Jump to content

Recommended Posts

Posted
Właściwie to Ja kupując swoje pierwsze tegoroczne nie miałem bladego pojęcia jakie do mnie dotrą. Nawet płeć okazała się inna niż wstępnie zakładałem. :) Teraz to nawet lepiej. Chciałbym jeszcze kiedyś calutką białą jak śnieg mieć w podwórku, ale teraz tym sobie głowy nie zawracam, bo 8 to już stado solidne.
Posted

Marcin a jaj jest z odchowem młodych same się nimi opiekują jak np cwergi i temu podobne ptaki.

ale Marcin twoje stado jest super różnokolorowe i liczne więc nie masz co narzekać a kupić zawsze zdazysz;-)

Ja widziałem kiedyś biała na targu i wyglądała dość interesująco.

Posted
No wiesz. Widziałeś białą i o mnie nie pomyślałeś. :) :) Nie wypowiem się w kwestii opieki nad pisklętami, bo nie mam doświadczenia w odchowie przez dorosłe perlice młodych perlic. Moje zawsze kluły się pod kwokami i z nimi się prowadzały. Nie mniej jednak perlice w sprzyjających warunkach same świetnie wysiadują jaja i odchowują młode. Co się zaś tyczy odchowania to Ania jest z tym najbardziej na świeżo, bo Ja w tym roku miałem już prawie dorosłe osobniki. :)
Posted

witam :)

u mnie dzisiaj kolejne kacze jajko w gnieździe, wiosna idzie czy kie licho??

co do perliczek, to nie wiem jak z wysiadywaniem jaj, sama jeszcze nie miałam z tym styczności, wszak to mój pierwszy rok z tymi ptakami, ale chłopak od którego brałam jaja mówił, że mu nie siadają. co do samego odchowu...ja perliczek nie chowałam, tylko jakoś przez 2-3 dni, a nawet nie wiem czy tak długo, potem perliczki poszły pod kwokę pod którą wykluły się zielononóżki :) więc odchowały się prawie naturalnie :)

a perliczki tak jak Marcin trzymam dla ich głosu, chociaz one tak rzadko się drą :(

ale trzymam też dla jaj i o ile doczekam się perliczek w kolejnym sezonie, to i na mięsko :)

 

a teraz pochwalę się nie do końca w temacie w zasadzie, ale trochę jednak tak :P mój nowy koteczek złapał dzisiaj myszę :) a wiadomo im mniej myszy, tym mniej zeżartego przez nie zboża :P

Posted

jednej perliczki brak. uciekła

po godzinie poszukiwań okazało się że śpi na drzewie w lasku 40 m od mojego płotu


ja zapłaciłem 120zł za 4 sztuki młode tegoroczne zakupiłem dla ozdoby podwórka na świąteczny obiad (nadstan kogótów jeśli będzie ) i na smakowite jajo i chyba z pasji do drobiu


temat kot super. mam dwie kotki 2 miesięczne do oddania i kundelka 2,5 miesiąca

 

Posted

To co zaznaczyłeś na zdjęciu to komora powietrzna, która w miarę jak pisklę będzie się rozwijało, będzie coraz większa. Dobrze że jest umiejscowiona w tępym końcu.

Widzę, że Pan Jajo ma ciekawe widoki w komputerze. Taki młody a już na Youtube przesiaduje. :)

Posted

witam :)

Ron, super że perliczka wróciła :) moje nie mają podciętych lotek i nie będę podcinała, ale moje daleko od zagrody nie chodzą. jak jakaś kura ucieknie to one z nią idą, ale jak są same poza wybiegiem, to trzymają się blisko siatki :)

u mnie w środę była akcja podcięcia lotek kilku kurom które nagminnie uciekały i chyba jedną kurę przeoczyliśmy, bo dalej ucieka :P

Tobiasz, jajo rzeczywiście fajne widoczki miało na tym monitorze :P

 

a ja już mam pewność na 100% że to biała kaczka się niesie :) dzisiaj rano jak im dościelałam słomę, to ją w gnieździe przyłapałam :)

 

Posted

Witam z wieczora ;-) jajek to i u mnie nie ma a te króliki Tobiaszu trzymasz dla siebie czy na handel? Jak dla siebie to po co je faszerujesz hemia, nie lepsze takie prawie eko niż takie pędzone? U mnie króliki dostawały siano i zboża różne marchew chleb i były bardzo smaczne, podobno bo ja ich nie zjadłem:-)


Zapomniałem dodać link,fajne ogłoszenie zznalazłem http://olx.pl/i2/oferta/sprzedam-indyki-pawie-indyjskie-kury-ozdobne-i-kaczki-CID757-ID7K4o9.html#:027bcc3eb3

Posted
Witam z rana niedawno wróciłem z targu, perliki były ale miał jeden gość od którego nic nie kupuje, miał standard i lawendowe ale po 40 zł i nie chciał nic opuścić:-( za 30 to bym pomyślał ale nie wróciłem z pustymi rękami kaczor piżmowy dostał nową dziewczynę ;-) pod kolor w dodatku;-) .zdjęcie będzie ale niestey później bo dziś mi się zapowiada robotny dzień, pozdrawiam i życzę udanego weekendu;-);-)
Posted

Witam Robercie znakiem tego nowy nabytek powiększy twoje stadko o jedną sztukę:)

U mnie po staremu:)

 

Pozdrawiam

 

A tak propo to stada wam wyzdychały że tak nie wiele sie w temacie dzieje????????????

 

Posted

Witam :)

Robercie jak narazie to króliki dla siebie :)

A pasze daje chyba już z przyzwyczajenia bo wcześniej nie miałem siana ani zboża nie miałem gdzie kupić i szwagier kupił pasze (znajomy mu polecił) i nie musiałem rano wstawać i kosić trawę po prostu było wygodnie :)

Ale myślę że pasza to bd tylko na zimę :)

 

 

I pochwale się Wam że dzisiaj Ciocia mnie odwiedziła i przywiozła mi 4 małe kury (rasa mała) i koguta wstawię niedługo zdjęcia :)

 

Pozdrawiam :)

Posted

Hej koledzy i koleżanki ;-) Tobiaszu to gratuluję nowych nabytkow;-) oby zdrowo się chowaly, a z królikami dzięki za odpowiedź , w sumie każdy sobie radzi jak może aby coś uchowac,

 

Sławek moje stado żyje i ma się dobrze nawet się powiększa ale czasu mało na pisanie, w robocie urwanie głowy od 6 rano do 21 mnie w domu niema, wiec i pisać nie ma kiedy:-(

ale forum przeglądam jak mam chwile oczywiście;-) pozdrawiam;-)

 

 

Ps a zdjęcia małych kur chętnie obejrzę Tobiasz.

Posted

Cześć. Moje kacze stado wczoraj pomniejszyło się o 3 Biegusy i czubatego kaczora. I jednego i drugich mi szkoda, ale nie mogę sobie pozwolić na utrzymywanie takiego licznego stada, bo dobrze jeszcze jak jedzą aktualnie dynię i kapustę, ale później w zimie będą jadły tylko zboże, a tego przy ich możliwościach przemiału pójdzie, dlatego szkoda zachodu i pieniędzy, żeby utrzymywać je tylko aby były.

Powiem Wam, że Biegusy kopulowały od ponad 2 miesięcy, a kaczuszki które wczoraj zabiliśmy nie miały w sobie nawet maleńkich jajeczek. Nic a nic.

Posted

Wczoraj podjąłem próbę którąś już połączenia indyczek z młodymi indorami, ale póki co bezskuteczną bo wprawdzie w jednym skojcu siedziały, ale młode były bite i ganiane i musiałem je zabrać, bo biedaki nic nie jadły. Są wielkości indyczek i najprędzej by nie zginęły, ale chciałem uniknąć niepotrzebnych ran i bójek do krwi.


Gąski Robercie nie znalazłeś? Twój gąsior pewnie już gąski kryje, to i nową gdyby była odpowiednia wiekowo mógłby do nieśności przekonać. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...