Jump to content

Recommended Posts

Posted

Pracowałem przy wykorzystaniu identycznego jak to na zdjęciach urządzenia i akurat bardzo sobie chwaliłem pracę tym. Sprzęt był pożyczony i jest może 500 metrów ode mnie, ale po ostatnim jego pożyczeniu gdy usłyszałem od osób postronnych że go przetrzymuję i nie oddaję, więcej po niego nie poszedłem i nie pójdę. Nie mogłem nim pracować podobnie jak jego właściciele, bo na polu stała woda, ale przecież lepiej pier***ić na prawo i lewo niż się zamknąć. Oczywiście płaciłem za pożyczenie. Wolę robić motyką niż iść w łaskę do kogoś takiego.

Mam w domu nieco inny opielacz, ale przy tamtym się chowa. Tym ze zdjęcia praca szła picuś, glancuś. :) :)

W podwórku bez zmian. Perliczki przypadkiem raz na jakiś czas uda mi się złapać, ale one nawet chwili spokojnie nie posiedzą i po kilku sekundach lądują na ziemi. :) Kaczki nie chcą wychodzić z chlewa, gęsi i kury podobnie. Zbliża się czas zabicia jednego z indorów, ale nie mam do tego chęci. Nie są jeszcze dorosłe, ale bardzo tłuste i masywne jak na swój wiek, więc nadały by się. Pewnie jeszcze po nowym roku będą wspólnie dzieliły skojec. ;)

Jutro rozglądaj się za gąską, jeśli na rynek pojedziesz. Albo za gąsiorem dla mnie. Zapakujesz i wyślesz. :) :)


Ciekawa sprawa: http://olx.pl/oferta/kury-leghorn-17-tyg-wolny-wybieg-CID757-ID5HB3x.html#d58e84c934


To dopiero propozycja, dla tych którzy lubią wieprzowinę: :) http://olx.pl/oferta/knur-duzy-bialy-sprzedsm-lub-zamienie-na-kury-CID757-ID7ZHMt.html#279d14d40b

Na marginesie. W okolicy cena żywca 5,50 zł/kg.


Śliczna kurka na pierwszym zdjęciu pozuje: http://olx.pl/oferta/kury-czubatka-polska-wielbladzia-CID757-ID7V9RN.html#1d7c56ef63

Posted

Dzień dobry wieczór. :)

Dzisiaj w ogłoszeniach zainteresowało mnie coś innego niż ptaki' date=' ale pośrednio z ptakami też związane.

 

http://olx.pl/oferta/radelko-opielacz-do-pielenia-CID757-ID83QKZ.html#0ba5097d03

 

Szukam takiego sprzętu pod nosem, bo znacznie ułatwia i skraca pracę na polu. Chyba ostatecznie kupię gdzieś dalej korzystając z opcji wysyłki.

[/quote']

 

Bardzo dobry sprzęt, u mnie to się nazywa "planet", mam od lat 4 sztuki, zapasowe noże, redełka i jaskółki. Mam dwa egzemplarze z drewnianymi rączkami, tyle że przy moim rozmachu jeden został połamany, a drugi ledwo się trzyma i dwa metalowe (jeden taki jak w tym linku) są nie do zniszczenia, a mają już słuszny wiek i przewaliły mnóstwo hektarów. Do pracy w gospodarstwie ogrodniczym jest to niezbędny sprzęt, w mojej wsi takich pełno, bo i gospodarstw ogrodniczych większość. Jest to idealne do zwalczania ziela w warzywie, pracuje się tym świetnie, lekko i skutecznie. ;) Co do tego z linku to cena jest przesadzona, bo jest używany, zakupu używanego nie polecam, ponieważ jak ma noże (części robocze) zużyte to efekty pracy będą słabe, a kupno nowych jest niemożliwe, samodzielne dorobienie tych noży to trudna i mozolna robota, a efekt może być różny. Jak serio chcesz kupić to polecam to: http://allegro.pl/opielacz-redelko-spulchniacz-3-funkcje-w-jednymhit-i4865512724.html wystarczy że wzmocnisz te rączki żeby nie bujały się na boki i możesz hulać po polu. :) Zasób elementów roboczych to aż 3, więc sprzęt do wszystkiego. Cena opielacza wysyłka to nadal rozsądna kasa, więc myślę że warto się nad tym zastanowić. Pozdrawiam :)

Posted
Nad takim jaki jest do nabycia z linku który zamieściłeś też się zastanawiam. Pewnie bliżej wiosny któryś kupię. :) Ja pieliłem nim wszystko, od buraków po dynie. I praca skraca się kilkakrotnie. ;) U Ciebie tyle tego, a u mnie ze świecą szukać. Złomowiska też już obszedłem i nic.
Posted

Ten knur Marcinie jakiś taki chudawy jakby się faktycznie wypasał tylko na tej trawie:D, a cena 5,50 w Twojej okolicy rozwala...musi być mała podaż tucznika.

Nic tylko wozić do Ciebie, a kupować w innych województwach po 3,80 na ten przykład...

Posted

Witam wieczorem:)

Marcinie "planetka" to dobra sprawa bo sam taką eksploatuje w pekince:) i elegancko likwiduje wszelakie kiełkujące chwasty więc sprzęt godny polecenia do niewielkiej uprawy bo wiadome że kilku ha nikt nie będzie planetem jeździł:)

 

Ja dziś nabrałem wielką ochotę na kaczkę więc niedługo myśląc złapałem pierwszą z brzegu i ciach:) w czasie skubania byłem mile zaskoczony bo praktycznie nie miała pał w przeciwieństwie do kaczki co straciła głowę jakiś miesiąc temu:) tak więc skubanie poszło ekspresem:)

 

Ten knur to porażka:) bo jak na dwa lata to jakiś strasznie cherlawy no chyba że na okrągło eksploatowany:)

Posted
Ja takiego używałem z 18 lat temu i nie podpasowal mi ale każdy ma inne zdolności ze tak powiem, nie wiem Marcin czy będą takie gęsi ale jak by były to być może, pozdrawiam
Posted

witam :)

Marcinie, knur z linka miał zwyczajnie dużo świnek do "obskoczenia" :D to i chudzinka z niego, weź sobie jedną żonę, to pół portfela mnie, a jak byś miał kilka...to byś goły chodził :D to co ma taki knurek powiedzieć :D

z ciekawości pytałam ostatnio znajomej po ile sprzedają świniaki i u nas cena 5.50 to jest tanio.

 

ja dzisiaj znalazłam w kaczniku kacze jajko :) tylko nie mam pojecia od jakiej kaczki, na pewno od takiej co dopiero zaczęła się nieść, bo było małe i zieloniutkie :) może to bieguska???

Sławek, ale bym zjadła kaczusie...smaka mi narobiłeś tylko. w przyszłym sezonie musze mieć koniecznie dużo kaczek :)

Posted
Robercie, może być, bo moja dzika kaczka [staropolska] takie zielone niosła. piżmowa pierwsze jajka miała zielonkawe, ale nie zielone, a to było normalnie zielone jak od dzikiej. no a butelki mam w barwie dzikiej :)
Posted

jak będzie się niosła w godzinach kiedy urzęduję w kurniku, kaczniku, koźlarni czy stodole, to jest szansa inaczej nie ma takiej opcji :P

 

dobtra, zmykam bo padnięta jestem. dobranoc :)

Posted

Aniu mogę ci skrzydełko i kuper podesłać:)

Co do barwy jajek to nie spotkałem u siebie żeby piżmowa zniosła jajko w barwie zielonej.

Robercie a co jedziesz szukać na giełdzie?

 

Posted
Oj tak;-) jednego mam w zamrażarce drugiego sprzedałem a z trzeciego pół do handlu a pół dla mnie ale w sobotę za tydzień, w warszawie to i z 10 bym sprzedał;-) musze kupić teraz ze 2 j za jakiś czas kupię ze trzy a jak będą perliki to może przemyce;-) a co u twojego drobiu
Posted

Znaczy sie jesteś zaopatrzony:)

U drobiu nic nowego kury większość czasu siedzą w kurniku w przeciwieństwie do kaczek które jak wyjdą jak je wypuszczam kolo 7-8 to kolo 16 muszę wganiać bo same za bardzo chęci nie mają żeby wejść do kurnika:)

 

Mam teraz dylemata które koguty zostawić bo sam nie wiem tak do końca które rozmnożyć bo szczerze mówiąc to praktycznie wszystkie mi sie podobają a mam tylko 3 kojce:( na pewno jedną rasą która zostanie będą Włoszki:)

Posted

Wiem że sam muszę zdecydować bo przecież ja będę ich chował ale jak przyjdzie co do czego to na pewno selekcja nastąpi:)

No to fajnie jak masz kury bo o koguta łatwiej a nawet jak by nie dało rady to zawsze masz kury na jajka:)

Ja osobiście mam 5 kogutów i też nie wiem które zostawić:)

Posted

Włoszek mam 5 kogutów i 7 kur:) tak że 2 koguty zostają bo jeden dla kur a drugi na zapas w razie jak by coś pierwszemu sie stało:)

I z pierwszego zacieru było by tyle bo reszta to sie jakoś nie pokryła:( a kochinów nie chce rozmnażać bo mieszańce więc tylko kury zostaną więc reszta kogutów wiadoma sprawa gdzie:) (DO GARA)

 

No a z drugiego zacieru mam dużo większy wybór bo tych miałem ponad 30szt tak więc sporo sie pokrywa po kilka szt tak że jakieś stada zarodowe będą:)

 

Co do twojej likwidacji to zauważyłem że opornie ci ona idzie no ale co zrobić jak sie coś lubi no to wiadoma sprawa że szkoda ot tak zlikwidować:(

Posted
Tak czekam aż umrą śmiercią naturalną nie mam sumienia zabić do doła, bo jeść ich nie będę bo za stare:-( a są takie sztuki co nie mam zamiaru ubić, ja bym zostawił najładniejsze okazy na reproduktory, a co do ras to albo najładniejsze albo najdroższe czytaj najrzadsze:-D
Posted

hehe to ze 3 lata jeszcze poczekasz:)

Co do ras to sie zobaczy bo te z drugiego zacieru nie są jeszcze wypierzone dokładnie tak że jeszcze będę miał czas co by sie im dokładnie przyjrzeć:)

Jakby mi sie trafiły wyandotte to nie miał bym problemu z wyborem bo zostały by one Włoch i chyba jersey no a tak to trzeba będzie kombinować:)

 

Posted

Witam z rana, z targu wróciłem,ale bida była kilka gesi białych jedna kubanka i kilka kaczek piżmowych, i prosiaka tez nie kupiłem(mało zdecydowany byłem) ale cena była dobra 150 za sztukę dość dużego prosiaka.

pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...