Brumbram Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Acha. Pan mowił że jeżeli chodzi o zielonki,to mogą być w szopie pod sztuczna kwoka ale jak ukończą miesiąc. I kwoka 24 na dobę. Z ciekawości pytałam. Chce wiedzieć wszystko,żeby błędu nie zrobić i nie zaszkodzić młodym. Quote
ania1983 Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Michałek, widzę że podałeś nazwę leku który mnie interesuje, ale nie wiedziałam, że kurczakom też sie podaje. ja wyczytałam, żeby dać to indykom w 5 tygodniu życia, czyli jak zaczyna się koralenie przeciwko "czarnej główce". Brum, zrób jak pisz Michałek, małym na pewno nie zaszkodzisz, a możesz jedynie pomóc. sama nic nie doradzałam, bo ja sie nie znam na lekach i chorobach ptaków. na szczęście, do tej pory {tfu tfu] nie miałam żadnych w swoich kurzym stadzie.Brum, zależy jaka będzie pogoda, ale miesięcznych pisklaków 1 kwoką na 100% nie ogrzejesz, to już spore "maluchy", jeśli już to w zależności od tego ile będziesz miała tych kurczaków zawiesiła bym co najmniej 2 lampy. Quote
ania1983 Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 aha, no i oczywiste jest, że lampy włączony 24/dobę ja nawet w łazience małym lampy nie wyłanczam. Quote
Brumbram Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Rozumiem. Co do tych chorych co padly,wola miały zupełnie puste,jakby nie jadły i nie piły. Quote
Michałek Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Miały puste wola bo nie jadły gdyż chorowały. Sprawdź pępki i oczy. To wiele może pomóc w znalezieniu przyczyny.Kurczaki po ok 4 tygodniach wymagają już temperatury pokojowej i wtedy bym je przeniósł. Lampa to nie jest dobry pomysł choć najtańszy i powszechnie stosowany. Lepszym rozwiązaniem jest płyta grzewcza. Lepsza jest lampa rubinowa od zwykłej, a najlepsza tzw. bezświetlna, ale droga.Ja zawsze pisklaki które są pod lampą dwa - trzy razy dziennie zbieram do pudełka na spanie. Nie są wtedy marudne i aktywniej jedzą.Pozdrawiam wszystkich na Forum! Quote
ania1983 Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Michał, czy chodzi o coś takiego?http://allegro.pl/e-c-zoo-med-emiter-ciepla-150w-promiennik-380l-i4992014141.htmlhttp://www.darewit.pl/sklep/index.php?p196,9-ceramiczny-emiter-ciepla-250w-exo-terra-zarowka-bezswietlna-daje-cieplo rzeczywiście drogie to jest, ale skoro daje tylko ciepło a nie światło, to było by super na noc. trzeba by przemyśleć sprawę. raczej juz nie na ten miesiąc wydatek, ale pomyślę. masz coś takiego osobiście? bo tu pisze dla gadów Quote
iwcia Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Witam 4.02 wsadziłam do inkubarora 42 jaj kaczki piżmowej tem 37,5-37,8 wilgotność 45-60 z tego co przeczytałam to 35 dni w inkubatorze proszę o jakieś cenne wskazówki do jest to moje pierwsze inkubowanie jaj!!!, Quote
iwcia Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Michałek w poprzednim roku padło mi czternaście indyków(białe) ciekło im z nosa i charczały brały antybiotyk ale nic nie pomogło ostał się 11 czy to mogła być ta choroba o której wyżej pisałeś!!!! a jeśli tak to jaki lek na to najlepiej się nadaje? Pytam bo w tym roku planuje zakup i wrazie czego być zabezpieczona w wiedzę Quote
Michałek Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Tak Aniu to coś takiego - http://www.hodowlany.pl/i1104_Promiennik_podczerwieni_porcelanowy_bezswietlny_60W.htmlKura to taki skarlony dinozaur, a dinozaur to gad więc dla gadów się nadają.Mnie się bardziej podoba (właściwie to już podobało ) coś takiego - http://www.hodowlany.pl/i373_Plyta_grzewcza_Comfort_41x41cm_do_ochowu_pisklat.htmlCena zabójcza bo dochodzi regulator.Co do wylęgu kaczek to nie pomogę. Coś wiem że trzeba na jakiś kwadrans wyjmować codziennie z inkubatora a potem lekko spryskać wodą i z powrotem do inkubatora. Ale co się będę tu wymądrzał, piszę tylko aby sprowokować do odpowiedzi. Quote
ania1983 Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Iwcia, witaj co do wilgotności, to nie pomogę, bo ja nawet nie wiem jaką mam w swoim. po prostu leję tyle wody ile pisze. ale ważne, to obracanie jaj 2 razy dziennie, najlepiej o tych samych porach i wietrzenie jaj 15 min. dziennie. chyba nic nie pomyliłam? ale sama tak robię, bo też mam teraz jajka Piżmówek w inku moje wsadziłam 5 lutego i Ty masz o jedno więcej no to będziemy miały wspólne lęgi Quote
ania1983 Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 a no właśnie, pryskanie wodą rano i wieczorem ja mam wodę w takim pojemniku "psik psik" po płynie do szyb. porządnie wymyłam i teraz tym jaja spryskuję Michałek, nie trzeba jaj wyjmować, wystarczy inku otworzyć i zostawić wyłączony na 15 min. w sumie to masz rację, ze kura to taki gad o tej płycie grzewczej pisał mi Duży Grzegorz, ale dla mnie niestety cena nie do przeskoczenia muszę radzić sobie z lampą. ale w marcu pomyślę o tej z linku. w tym miesiącu za dużo kasy zainwestowałam w zwierzaczki do tego dochodzi jedzonko dla nich, więc jestem za biedna Quote
iwcia Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Dziękuję za wskazówki:) mam nadzieję że się nie zrażę ! ja mam taką lampę na podczerwień kupiłam na allegro i zapłaciłam ok 40 zł i w tamtym roku się sprawdziła przy małych kurczakach Quote
Robert ;-) Posted February 10, 2015 Author Report Posted February 10, 2015 Iwcia wystarczy postępować zgodnie z instrukcją inkubatora i powinno się udać, co pisała Ania o Michałek to ważne wskazówki i warto z nich korzystać, ja robiłem podobnie i udało się.Co do moich ptaków to kaczych jaj brak zniosły kilka i koniec normalnie u mnie brak jajek od kaczek.Pozdawiam ;-) Quote
iwcia Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Witaj Robert ja mam inkubator robiony i dokupiłam przewracarkę ale poczytałam trochę i postępuję tak jak Ania doradziła, tylko chciałam się upewnić czy czegoś nie pominełam a kaczki niosą się jak szalone jedna wysiaduje i 42 w inku Quote
Robert ;-) Posted February 10, 2015 Author Report Posted February 10, 2015 To pytaj na wątku napewno znajdzie się ktoś pomocny:-D nieźle ci się niosą kaczuchy ja jeszcze sobie poczekam na jajka do lęgu.Pozdrawiam;-) Quote
dominika1989 Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Dobry wieczór u mnie jeszcze nic nie nastawione ale czekam z niecierpliwością. iwciu, dla mnie to też pierwsze lęgi będą, z tym że ja kurczaków się spodziewam. Nie nastawiam się na ptactwo wodne, bo nigdy ich nie hodowałam. Indyki i perliczki kiedyś były ale nie przychowały sie na stałe Quote
Brumbram Posted February 11, 2015 Report Posted February 11, 2015 Witam,już nie było wczoraj czasu napisać. Otóż zabrałam kurcoki do weta,to jeszcze mnie opierdzielił,co ja od nich chę,że byki zdrowe są. No nie przetlumaczysz! Podotykał,poobserwował,pooglądał i tyle. Żadnego leku,nic i powinnam się cieszyć,że słabiaki odeszły teraz na początku.Zalecenia-mam podawać już zielonki,a po miesiacu śruty-pszenica+kukurydza. I tyle się dowiedziałam. A i polfamix do picia. Quote
Robert ;-) Posted February 11, 2015 Author Report Posted February 11, 2015 Bo widzisz nie każdy wet się zna i chce się zajmować horobami drobiu tu na forum było pisane jakie są problemy ze znalezieniem dobrego weta, a o lek mogłaś zapytać i kupic na pewno go ma.ten o którym pisał Michałek sam go stosowałem u swoich kur. Dominiko i jak kupiłaś inku? Quote
Brumbram Posted February 11, 2015 Report Posted February 11, 2015 Mały farmerze, pytałam go o ten lek ale nic z tego, bo powiedział żebym na darmo nie faszerowała kurcząt. Quote
dominika1989 Posted February 11, 2015 Report Posted February 11, 2015 Tak Robert kupiłam. wzięłam ten tańszy, zdałam się na opinie Taty, który pogadał z panem co je robi i stwierdził, że powinno się wszystko udać wczoraj cały wieczór się bawiłam, włączałam, oglądałam sprawfzałam czy i jak jest ciepło w niedzielę będę już miała jajka faweroli i sussexa nawet już rodzina sięodzywa czy jalby co to mogą się ustawić w kolejce po małe Quote
Robert ;-) Posted February 11, 2015 Author Report Posted February 11, 2015 Ważne Dominiko aby ci się udało wykluc pisklaki następny będzie lepszy ważne aby przekrecac jajka i dolewac wody:-DIwcia trzeba było jednak się uprzeć na ten lek nie zaszkodzi a może pomóc ten wet widocznie wolał olać sprawę:-(Młode nie padają bez żadnej przyczyny. Quote
Brumbram Posted February 11, 2015 Report Posted February 11, 2015 Co by tu wymyślić? Kurczaki są w formie, apetyt zwiększył się, lecz wodę rozlały i karton rozmięka się, a nie mam drugiego pudła. Quote
Robert ;-) Posted February 11, 2015 Author Report Posted February 11, 2015 No to trzeba coś wymyślić bo mokradz w pudle nie pujdzie im na zdrowie. Quote
Brumbram Posted February 12, 2015 Report Posted February 12, 2015 Witam,od dwóch dni kurczęta nie padają i oby tak dalej. Michałek 1 Quote
robeert Posted February 12, 2015 Report Posted February 12, 2015 No u mnie pojawił się mały problem u kur. Wczoraj widziałem, że dwie z nich mają jakby "dziury" w upierzeniu. Mają braki w piórach na grzbiecie jakby na łopatkach i u minimalne u nasady ogona. Zachowują się normalnie. Nie są ospałe. Jedzą i piją. Żadnych innych oznak. Na początku myślałem, że może kogut się za mocno dobierał. Podejrzewałem też, że wydziobały im inne kury. Dość długo się im wczoraj przypatrywałem i nie widziałem, żadnych ataków na nie.Dziś pojechałem do pracy i nie oglądałem ich Żona przekazała, że pojawiły się takie oznaki (może w mniejszym stopniu) u kolejnych dwóch kur.Dodam, że mam 15 niosek, dwa koguty. Po podwórku chodzą jeszcze kaczki - u nich wszytko w porządku.Czy macie jakieś przypuszczenia co to może być? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.