Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Byłam rano u moich kokosi, zmieniłam im żarówe na czerwoną 100 W. One w czwartek będą miały 7 tygodni, no i nie wiem ile jeszcze dogrzewać je. Jak ktoś wie to niech się podzieli. "Złego oka" już się pozbyłam. Kwokę mam, ale nasadzać się boje. Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Aniu, ja Ci tutaj taką podpowiedź daję w sprawie płci perełek.To jest samiczka, dzwonki spłaszczone nie wykręcone, małe, róg kostny mały, skierowany ku tyłowi, nie trójkątny i pionowy. Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Iza, w dzień jak masz przyzwoitą temp. w stajence to próbuj im gasić lampe i obserwuj. jak będą się w kupkę zbijały, to ciągle musisz dogrzewać, bo jak będzie im zimno, będą mniej jadły i przestaną rosnąć. ale w nocy dogrzewanie konieczne, bo są jeszcze przymrozki...szwankuje mi coś aparat, ale wieczorem jak perliczki będą na grzędzie to porobię zdjęcia łepków tylko proszę mi ok. 20 przypomnieć cobym do stajenki poszła z aparatem Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Dobrze, więc będę obserwować. Posiekałam cebulę i rzuciłam im, oj jak pałaszowały. Widzę, że podrosły.Za tydzień będą moje pekiny i kurki 9 tygodniowe. Najpierw muszę zasięgnąć opinii wet. Fajnie się składa bo moje podrostki będą młodsze od tamtych o tydzień tylko.A no i najważniejsze, dokumentacje będę miała do wglądu, kiedy były i na co szczepione, ponieważ sama zarządałam. Nie chcę więcej niespodzianek.Aniu, twój chów ekologiczny u mnie sprawdza się, twoje porady co do karmienia. Podrostki dostają ciut paszy, reszta to śruty zbożowe. Szok, bo mnie uczono, że pasza na okrągło ma być i tylko ona.Czym jeszcze mogłabym gotową paszę zastąpić? Żeby było całkiem eko? Quote
dominika1989 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Ania faktycznie żal perlika ale mi też notorycznie kruki zabierały małe. I powiem Wam, że z trudem ale sześć kurcząt mam niestety każdemu trzeba pomagać, bo same się nie są w stanie przebić. I tak co parę godzin zaglądam ja lub mama i pomalutku je uwalniamy może będzie więcej. Quote
Robert ;-) Posted March 10, 2015 Author Report Posted March 10, 2015 To fajnie Dominiko że choć kilka będzie:-D może twoi domownicy zrozumieją że nie zagląda się do inkubatora ot tak? Patrz jak jest mały znak na skorupie to odłamuj po kawałku skorupę aby się nie podusily.w inku powinno być 70 % uzysku kurcząt ale jak jest wszystko ok, ja za pierwszym razem miałem dużo mniej, po woli się nauczysz i uzyskasz lepszy wynik;-) pozdrawiam ;-) Ps moje emu w końcu zachowują się ok piszcza są ruchliwe ale z jedzeniem nie za specjalnie to wygkada Quote
Robert ;-) Posted March 10, 2015 Author Report Posted March 10, 2015 Może zadam dziwne pytanie? ale jak ubijacie drób? Kaczki gęsi tak dosłownie. Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Chodzi Ci tak o na obiad? No to ja ostrą siekierą na pniak szyja z głową i ciach siekierą.Moja mama znowu nożem podrzyna. Ale ja nie stosuje tego, wole siekiere. A no i jak już odrąbie głowe to puszczam ptaka na ziemie, bo nie jestem w stanie utrzymać go. Kłopoty z nadgarstkiem wiecznie mam. Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Dominiko, cieszę się, ze chociaż kilka małych będzie może coś więcej się wykluje trzymam kciuki Robert, ja tak jak Iza, ptak na pniak i siekiera. jak to kaczka to mąż sam zabija, a jak gęś, to mąż trzyma, ja sznurek delikatnie w pętelkę na szyję zakładam, ale tylko tak coby gęś głowy nie schowała, a nie przyduszam. i mąż dalej działa siekierą. ptaków nigdy nie puszczamy po zabiciu tak jak Iza. mąż trzyma, ja w sumie gęś na pniaczku też jestem w stanie utrzymać, a zaraz potem na drzwiach stodoły mamy gwóźdź ze sznurkiem i ptaka wiesza się za nogi coby się dobrze wykrwawił... Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Aniu, muszę wypróbować Twój sposób ze sznurkiem. Mi nikt nie pomaga, ja jestem ta "zła" od zabijania. Każdy ucieka. Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 heh, u mnie zazwyczaj to jest robota męża, ale jak trzeba to pomogę, albo sama się zabiorę za "delikwenta" a sposób na gęś ze sznurkiem gdzieś kiedyś podczytałam na forum, tylko nie pamiętam czy na tym czy innym. jest dobry, bo gęś nie zabiera głowy, a jak nie zabiera, to sie długo nie stresuje, tylko jedno szybkie ostre cięcie, i po sprawie. Quote
wiejskieżycie Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 U mnie dzisiaj jastrząb latał nad podwórkiem, a po chwili jakiś pocztowy gołąb z wyrwanym poza jednym piórem ogonem po dachach się rozsiadał. Aniu pamiętam o Tobie i pestkach, ale odkąd ostatnio na ich temat rozmawialiśmy nie byłem w mieście. Jak tylko pójdę najbliższym razem, wyślę list.Robercie co będzie z tym niewidomym ptakiem? Quote
Robert ;-) Posted March 10, 2015 Author Report Posted March 10, 2015 Aż wstyd ale ja nie umiał bym tak :-( musze się przemuc i zrobić, bo nie ma komu ale jakoś nie mam ochoty:-( zawsze ktoś robił ta czarną robotę a ja zawsze po wszystkim na gotowe przychodziłem;-) Quote
Robert ;-) Posted March 10, 2015 Author Report Posted March 10, 2015 Marcin nie wiem żal mi go dobić:-( nie umiem zabić reszta nawet dobrze je i może się odchowają. Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 lepszych zdjęć nie udało mi się zrobić http://pics.tinypic.pl/i/00642/8gzdp78p2j4n.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00642/b38tkbzpj8th.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00642/0npzl1t98ix5.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00642/ul7kgdk6xdf4.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00642/rv4sby0qj3cy.jpg Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Ja tu widze samica, samica, samiec, samiec,samiec. Czyli 2 panny i 3 kawalerów.Tfu,tfu, uwielbiam takie kolorowe. Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 moje indyczęta dzisiaj pierwszą noc spędzają w stajence. mają włączoną lampę kwokę z jednej strony 150 i lampę kwokę rubinową na noc 175 z drugiej strony. tak więc przyjemny półmrok, do spania odpowiedni mam nadzieję, że za zimno im nie będzie. stresuję sie jak nie wiem co, tą ich pierwszą nocką w stajence Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 czyli wychodzi na to, że mam 2 perliki do "skasowania" na rosołek... Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 No a ja swoim młodym podniosłam tą lampe czerwoną o wiele wyżej, uciekały od niej pod ścianę. Kiedy podniosłam, rozłożyły się pod nią. Quote
ania1983 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 no i dobrze zrobiłaś, bo zwyczajnie miały ją za nisko i było im gorąco a jak Twoje nocki w stajence spędzają? ja to sie strasznie o moje martwię, tym bardziej że zaczyna sie chyba koralenie, bo już co niektóre mają spore "rogi".ale czas najwyższy, pożegnać sie z łazienką w stajence mają więcej miejsca i co najważniejsze, są na słomie i sianie a nie na szmacie na podłodze Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Jasno mają więc jedzą i w nocy, zauważyłam że podrosły fajnie. Tylko że dziś jednemu z wola wyciągnęłam długie siano, bo zjadł a koniec wystawał z dzioba. Musze załatwić słomę. Quote
dominika1989 Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 U mnie już w zasadzie po lęgach. Z nasadzonej prawie trzydziestki jaj mam 8 kurcząt bez pewności, że je odchowam. Bez rewelacji i poważnie zastanawiam się nad kolejnym nastawieniem inku. Kurczęta w dużej ilości nawet nie przebiły skorupki i umarły wewnątrz jaja tuż przed wykluciem, dwoje ma jakby złamane łapki czy też z innego powodu sztywne stawy skokowe. Pod kurą osiągałam taki sam efekt i nie napracowałam się tyle. No jestem rozczarowana choć dopatruję się tu winy czynnika ludzkiego.Aniu masz ładną tę kurę z trzeciego zdjęcia, taka jasna. Robert ja osobiście też bym nie mogła ciapnąć tej głowy kurze, no chyba, że w ostateczności. Iza, widzisz zaczyna się prostować wszystko Quote
Brumbram Posted March 10, 2015 Report Posted March 10, 2015 Dominiko, nie poddawaj się. Spróbuj jeszcze raz. Napewno się uda. Quote
Robert ;-) Posted March 11, 2015 Author Report Posted March 11, 2015 Witam;-) Dominiko musisz się zastanowić co dalej z twoja przygoda z inkubatorem? Moim zdaniem warto spróbować ale decyzja należy tylko do ciebie, jeśli zdołasz wytłumaczyć rodzinie co i jak będziesz z inku zadowolona.dziś będę musiał wypróbować wasze sposoby na posłanie kaczki na drugą stronę , mój człowiek od tej roboty się zbuntowal wiec będę musiał sam .pozdrawiam i miłego dzionka życzę ;-) Quote
ania1983 Posted March 11, 2015 Report Posted March 11, 2015 Dominiko, nie poddawaj się. nastaw inkubator raz jeszcze, ale rodzince wytłumacz dosadniej, że pod żadnym pozorem do inkubatora nie wolno zaglądać, szczególnie w czasie klucia małych. jak chcą widzieć co się dzieje, to niech czekają aż Ty będziesz zaglądała, wtedy niech sie wszyscy chętni zbiorą dzięki za kurkę czy chodzi Ci o tę z jasnym brązowym łepkiem? jeśli tak, to jest to kura Bielefendzka no chyba, że mnie chwilowo wzrok zawodzi kaczusie się pomału klują, wczoraj wieczorem jak dolewałam wodę, to sporo jaj było nadklutych, ale nie liczyłam, tyle co szybko zerknęłam, podczas uzupełniania wody w koszyku jest 3 maluchy, 2 na pewno są juz wyklute w inku. czekam na resztę te co się już wykluły, to wszystko kacze "wcześniaki" więc nie martwię się ich liczbą jak na razie indyki nockę w stajence spędziły lepiej niż myślałam jeszcze nie byłam u nich, ale mąż zaglądał przez okienko. mówił, że kilka już chodziło i jadło, a kilka spało na snopkach słomy i 2 na okienku znaczy się, że skoro nie pod lampą, to ciepło im było :D indyczętom od wczoraj odstawiłam już jajka. idą święta, a indyki dziennie dostawały 5-6 jaj. teraz klują się kaczuszki i to kaczuszki będą bardziej jajeczka potrzebowały. ale twarożek jeszcze im zostawię tej dobroci jeszcze im nie zabieram zamiast jajeczka, mam zamiar wprowadzić ziemniaki, oczywiście nie w dużych ilościach. już dostały kilka razy gotowane łupiny i zajadały aż miło pierwszym razem tylko niepewnie podeszły do miseczek, ale one tak mają z nowościami Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.