Jump to content

Recommended Posts

Posted

Ja tam nie wiem jeszcze ile kaczek ile kaczorów. Więc ciężko mi powiedzieć :) Co do kur czy kogutów. To jeszcze nie przyglądałam się młodym. A to dlatego, że praktycznie nie ma dnia, aby coś mi nie zginęło czy nie zdechło :( Więc nie ma co liczyć...

Posted
No ja też lubię rosół, tylko strasznie zdziwiłam się, że aż tyle kogutów wyszło, a takie kolorowe są. U nas np niektórzy specjalnie kupują małe kogutki do odchowu, a ja już nie musze hihihi.
Posted

Mam pytanie , czy można po dwóch dniach siedzenia perlicy na jajkach zamienic jaja na inne ? czy bedzie chciała siedzieć na podmienionych jajach ? będą  przecież zimne ... chcę zamienić bo dostałam 15sztuk jaj, jaja są od ozdobnych kur ...

Posted

Gospodyni, nie wiem jak zachowa się Twoja perliczka, ale moja siadła na 1 jajko i po 2 dniach jak widziałam, że się rozsiedziała, to czaiłam się w stajence kiedy schodzi z jaj i idzie na wybieg za potrzeba :P Wtedy zabrałam to jedno jajko i podłożyłam do gniazda w którym siedziała 14 jaj perliczych. Siedziała pięknie :) Ale tylko 3 tygodnie...No cóż, mam nadzieję, że Twoja będzie bardziej wytrwała :) No i jaja śmiało moim zdaniem możesz podłożyć :) Tylko właśnie jak jej nie będzie jaj.

 

Iza, no to oby się ładnie wykluły i w takiej ilości :)

Ja dzisiaj nastawiam inku. 8 jaj Indyczych od Marcina, 11 jaj Perliczych od Marcina :heart:  i 13 jaj od moich Perliczek, no chyba, że jeszcze dzisiaj jedno zniesie.

Posted

Witam;-) Marcin spore stado ci się szykuje i dobrze w końcu będziesz miał pociechę ;-)

U mnie jedna gaska padła mała była nie wiem czemu:-(:( ale w inku 5 gęsi się szykuje na świat więc stado się powiększy, u kur nic nie ma(żadnych maluchów) i nie wygląda żeby były:-( więc legi pół na pół.

pozdrawiam ;-)

Posted

Anno od indyków ;) moja mama dzisiaj nakryła jak perlik krył jedną z perliczek. Najjaśniejszą w stadzie, o romanse z którą w życiu bym go nie podejrzewał, tak więc jest jednak szansa, że te jajka ode mnie mogą być w jakimś stopniu zapłodnione. Będziesz je prześwietlała za jakiś czas? Pytam bo moja znajoma z okolicy chciałaby kilka ode mnie a nie wiem czy w ogóle Jej je dawać. Czekam na cynk po pierwszym prześwietleniu. :)

O i oczywiście indyczka się zniosła. Zwariować z nimi idzie. 3 dni po wykluciu się piskląt pierwsze jajo na powrót. Do tego raczej zapłodnione, bo indor ją krył. Oby reszta nie zwariowała. W sumie to chyba czas wystawić na sprzedaż lub ubić Ireneusza.

Posted

Marcin, jak tylko będzie coś widać, to jajka będę prześwietlała :) Z racji innej budowy skorupki Perlicze jaja nie prześwietlam w 2 dniu :P Tylko najgorsze jest to, ze ja Twoje i moje razem włożyłam i jak by co nie będę wiedziała czyje odpadną, bo nie podpisałam. Niby myślałam o tym, coby z ciekawości potem wiedzieć, ale zaniechałam pomysł, bo i po co mi ta wiedza?

Tak więc dam znać, ale nie napisze czyje jaja :P

Posted

Witam dziś wypuściłem gąski i bieguske na podwórko chodzą i rozrabiaja;-) a kurze kochina zabrałem jajka i położyłem 5 gasek(jeszcze dwie jej podrzucę jak wyschna w inku:-D)

Dziś pogoda dopisuje więc można na dworze posiedzieć:-D:-D:-D

Posted

Hej. Moim indyczkom na mózg siadło na finiszu. Gdyby mogły 2 z nich dzisiaj rano by mnie zabiły dziobami i skrzydłami. Do tego stopnia wstąpił w nie diabeł, że jedna z nich wchodziła na gniazdo z takim impetem że uszkodziła do krwi pisklęta w dwóch już nakłutych jajkach. Prawdopodobnie nie uda się ich uratować, bo jeśli wyjmę je z jajek będą miały nie zasklepiony fragment na brzuszku którym łączą się z resztą jajka i będzie im ciężko do końca to wchłonąć. :( Tyle pilnowania 4 tygodnie i wystarcza kilka sekund, przy takich ptakach jak moje.

Posted

http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/759-emu/nowa fotka emu;-)

 

witam Marcin szkoda jajek ale indyki to tylko zwierzęta mają rozum ale nie tyle by wszystko skapować o co biega:-(

Ja wczorajsze młode kurze podrzucilem a dziś wieczorem zaniose jej trzy gąski które się wygrzewają w inku, wieczorem czeka mnie przeswietlanie jaj włożonych 18 maja, i pewnie włożę do pełna bo znowu na zbierałem kaczych i gęsich:-D

Pozdrawiam i miłego dnia:-D

Posted

Witam :)

Marcin, a po co ta indyczka w ogóle schodziła z gniazda w czasie klucia się małych :-/

U mnie kury, jak się klują pisklaki, to już ostro siedzą i nigdzie nie chodzą, więc gdzie ona chciała iść??

Ech, jak tak piszesz o tych indyczkach, to zaczynam sie bać co będzie u mnie za rok :lol:

Robert, to u Ciebie wylęgarnia na całego ;D

 

Ja dzisiaj poślę jednego Mularda najbardziej agresywnego i przy okazji największego na pniak. Jak by jeszcze ze 2-3 tyg. pochować go, byłby sporo większy, no ale po wczorajszej długiej obserwacji, on jest najbardziej agresywny w stosunku do innych kaczek...

 

Robert, duży Emuś :)

Posted

Sprawa wygląda tak, że ta indyczka która uszkodziła jajka dosiaduje już jajka spod innej indyczki. Jajka były podkładane kilka dni po sobie i ta która wysiaduje ostatnio podłożone, nie powinna słyszeć pod sobą tych wcześniej się klujących. Więc klujące się dokładam innej, która już wykluła swoje, a która w życiu do odchowania żadnych piskląt nie dostanie, bo ją znam i wiem do czego jest zdolna. Pisklęta uratowałem. Ale tylko dlatego że hoduję indyki i w ogóle ptaki od lat, dlatego wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić przy lęgach. Właśnie kolejna gromadka z tymi nieborakami włącznie grzeje kuperki pod kwoką.

Robercie to chyba samiec, co? ;) Nie mogę oglądać zdjęć nowych ptaków, bo jeszcze mi się zachce je mieć i co wtedy. A w tym roku i tak na za wiele sobie pozwoliłem, choćby z tymi bażancimi jajami.

Posted

Ps. Moje indyki najchętniej w ogóle tydzień przed kluciem się piskląt nie schodziły by z gniazd. Nawet moje zsadzanie nic nie da, bo one ani nie jedzą ani nie piją. Stoją napuszone tuż przy drzwiach wejściowych do chlewa, za które je wyrzucam za wsiarz :) i tak czekają aż minie około 10-15 minut i na gniazdo pędzą na złamanie karku.

Posted

Aniu nie mam za wiele młodych mam 19mlodych juz sporych i 7 się dostanie kurze razem 26, dużo jaj było pustych tych obu marłych tez kilka było no i kilka zdechło wiec słabe to stado ale będę kładł dopóki się będą niosły i w tedy zobaczę ile ich będzie.

co do emu nie mam pojęcia co to tylko właśnie fryzura się różnią jak na razie, trzeba poczytać jak je rozróżnić.

Posted

Witam , policzyłam dokładnie i jedna z moich kwok siedzi już 22 dzień . Nie mam jak sprawdzić jaj bo kwoczka siedzi twardo ...nie słyszę żeby coś pod nią piszczało... a śniły mi się w nocy kurczątka :P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...