Robert ;-) Posted May 25, 2015 Author Posted May 25, 2015 To gratuluję maluchów ;-) oby zdrowo się chowały to będzie ładne stadko;-) gospodyni19 1 Quote
gospodyni19 Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 dziękuje gdy będzie już po wszystkim napiszę ile sie wykluło, jajek miała podłożonych tylko 10 albo 11 .. w tym 5 /6 jaj perliczych ciekawe czy się wyklują jakieś perliczątka bo jaja od młodej parki Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Co tam u Was? Aniu kaczor zabity? Zachodzę rano do chlewa, a tam pod indyczką czeka na mnie 12 maluchów indyczych. Jeden pod drugą i zostają mi 3 lub 4 nakłute jajka i po indyczych lęgach na ten rok. Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 10 z nich do wieczora znajdzie się z moją kwoką w nowym miejscu. Cena: dziękuję. :) Quote
Robert ;-) Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 Marcin to dużo już Ci się naklulo tych pisklat, nie tylko te 10;-) u mnie kiszka z ta kwoka co dostała gąski siedzi tylko i nie ma zamiaru ich wyprowadzić postawiłem wodę i jedzenie, i liczę na to że małe będą jeść.dzis brat ma ja przenieść z małymi do zagrody aby nic im nie przeszkadzało, myślę o dużych gesiach i kaczkach, wczoraj wywaliłem sporo jaj z inku(puste i te co już nic się nie wykluje) i dołożył em nowych do pełna;-)Pozrawiam;-) Quote
Brumbram Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Witam, u mnie trwa wylęg pod kwoką, na razie jest 11 kurcząt, reszta jaj dziurki ma i słychać piski.Kłopot mam, walcze z kanibalizmem wśród kaczek i to fest się obdziobały. Quote
Robert ;-) Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 U mnie się skubia ale nie aż tak:-(:-(Skoro leg się zaczął jak to Sławek mówi 3-14 to będą pisklaki, musze do brata zadzwonic i spytac jak tam kura się opiekuje gaskami. Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Strasznie wygląda ta kaczka z fotografii. Może to wszystko wina paszy. Quote
ania1983 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Iza, tak jak napisałam, kaczki utuczyć i szybko na zabicie. Ja osobiście nie poradziłam sobie ani z Pterofagią, ani z Kanibalizmem. Tylko u mnie tak jak pisałam, nie było az tak krwawo. Za to młode Piżmowe wydziobywały sobie kuperki do krwi i stąd 2 zakopane kaczki Dlatego ja kaczki własnie mam do utuczenia i szybko na pniak. Bo nerwowo już się wykańczam... ROBERT, SPOKOJNIE. WCZORAJ PODŁOŻYŁEŚ KURZE GĄSKI, NA POLU JEST ZIMNO, A KURA Z MALUCHAMI NIE WYCHODZI NA POLE OD RAZU, SZCZEGÓLNIE JAK JEST ZIMNO.Sory za caps, ale nie chce mi sie kasować i od nowa tego samego pisać :/ Iza koniecznie napisz ile maluszków będzie na świecie Gospodyni, czekam na wiadomość ile jest maluchów Marcin z Tobą gadałam, ale niech tam Kaczka jak wiesz jeszcze nie ubita, z racji pogody. Może dzisiaj sie uda... Quote
gospodyni19 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Ania narazie jest 6 maluszków, siódme się kluje, i zostały jeszcze pod nią jajka perlicze... zobaczymy czy coś się z nich wykluje Quote
gospodyni19 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 A mam pytanie odnośnie odchowu kurcząt, czy się je szczepi ? pewnie tak . Bo w tamtym roku miałam swoje kurczęta spod kwoki ,(nie szczepiłam) wyrosły na piękne kokoszki i koguty lecz pózniej zaczeły zdychać ... i teraz chciałabym zadbać o tegoroczne kurczaki... piszcie ostrzeżenia i wszelkie uwagi co do odchowu tych małych pociech Quote
ania1983 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Kochana, kurczaki się szczepi, ale tylko na fermach. Zwykły pasjonat jak my nie ma takiej możliwości Szczepionki są robione min. na 1000szt. z tego co mi wet mówił. Quote
Robert ;-) Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 Dokładnie tak na kilka tyś sztuk i do tego droga impreza:-( Aniu wiem że nie odrazu wychodzi, ale małe się rozchodzą w koło a ona siedzi i nic, brat ja przeniósł do klatki w kurniku i podstawil pasze i wodę aby małe mogły się po żywić. Teraz juz mam spokojna głowę;-) teraz czekam na piżmowe, i indyki bo w inku to i tak co jakiś czas będą małe czy to kaczki czy gęsi;-) Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 U mnie w jajach tańce kurze. Do piątku powinny się wykluć Silki, Tęczanki, Białoczuby, kurki z zielonych jaj i kilka Leghorno-tęczanek. Ostatni indyk na świecie. Ale chyba nie przeżyje, bo coś opornie mu szło i jak go ostatecznie wyciągnąłem z jajka, bo nie wyglądał już tak jak powinien, to się okazało, że nie wciągnął sporej ilości żółtka plus tego wszystkiego co wciąga w brzuszek tuż przed kluciem. Był już cały opukany naokoło skorupki. Inaczej bym mu nie pomógł. Chyba jednak będzie spisany na straty. Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Robercie pamiętasz na kiedy masz termin indyków? Lub raczej kiedy wkładałeś jaja w inkubator. Quote
Robert ;-) Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 Jajka włożyłem w dzień w którym mi je przesłałes musze na kartonie sprawdzić datę to będę wiedział ale dopiero wieczorem;-)To będziesz miał kolorowe stado:-D Quote
Tofik Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 WitamOdniosę sie to kanibalizmu u brumbram jako że kilka razy to przerabiałem mogę stwierdzić że jedynym ratunkiem jest odseparowanie najbardziej podziobanych i oczywiście także tych które są najbardziej agresywne noi potem trzeba czekać bo jako że w tak młodym wieku zaczęły sie dziobać to żadna dieta itp. nie pomorze U moich kurczaków nic nowego rosną jak na drożdżach Pozdrawiam A półtora kury siedzi na kaczych jajach a kaczki jakoś nie mają ochoty Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Powitać Pana Sławomira. Jak to półtora kury siedzi na kaczych jajach? Te pozostałe pół co wysiaduje? Robercie, Ja sobie zaraz sprawdzę, kiedy Ty te jajka dostałeś. Wydaje mi się, że jajka dostałeś 6 maja, bo z 8 maja mam na koncie pieniądze za przesyłkę od Ciebie. W takim razie jeszcze trochę czasu do indyczych lęgów. Moje zakończone na chyba 62 wyklutych indyczętach. Tego ostatniego nie uratowałem. Nie dało się. 10 poszło w nowe, dobre ręce a reszta wygrzewa się pod lampą. Quote
wiejskieżycie Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Podpowiedzcie mi, bo nie chce mi się myśleć czy jest coś takiego jak energooszczędna żarówka typu "kwoka". Palę kurczakom taką tradycyjną. Jeśli są energooszczędne, to lepiej zainwestować raz i rachunek za prąd powinien być niższy. Quote
ania1983 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Marcin, nie słyszałam o takiej żarówce A szkoda, bo jak ostatnio dostałam rachunek na ponad 700zł. to, przez godzinę zastanawiałam się czy aby na pewno mówić mężowi, ile kasy poszło na dogrzewanie drobiu Sławek, no tak, tylko odseparowanie też nie zawsze przynosi skutek. No ale warto to zrobić. Ja najbardziej agresywnego Mularda dzisiaj odseparowałam od reszty stadka. A mianowicie na pniak poszedł :D Mały jeszcze, bo tylko 2,20 kg. po wypatroszeniu, ale już nie miałam sił... Quote
Tofik Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Marcinie półtora kury dlatego ponieważ na jajach siedzi kochinka 15szt i silka 7szt więc ta sie liczy jako pól kury Co do żarówki to nie pomogę bo "kwok" w ogóle nie używam Aniu ale pozostawienie podziobanego osobnika (w tym przypadku kaczki) skazuje sie go praktycznie na zadziobanie bądź wykrwawienie no a mulard nie taki mały bo można przyjąć że to jakaś zwykła kaczka Pozdrawiam Quote
ania1983 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Sławek, wiem. Tylko chodziło mi o to, że tak czy siak, nawet po oddzieleniu, kaczki sa juz tylko do utuczenia i zabicia, bo do dalszej hodowli się nie nadają. Miałam z tych Piżmowych sobie kaczuszki zostawić, bo te z pierwszego lęgu miały iść wszystkie na pniak, ale w takiej sytuacji, będzie trzeba z pierwszego lęgu 5 kaczek zostawić, a te młode wszystkie na pniak. Quote
Tofik Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 No cóż Aniu mogę powiedzieć ŻYCIE Ja mam dwie dwuletnie to nie raz widziałem jak kaczka kaczkę albo kurę za kuper złapała wyrywając jej kupę puchu no ale takie dziobanie do krwi to chyba tylko u młodych osobników ponieważ maja więcej pal niż piór i chyba dlatego raz dwa krwawią Quote
Robert ;-) Posted May 27, 2015 Author Posted May 27, 2015 Powitać;-) Sławek wiadomo jak z drobiem u mnie gęsi też pokazują kto rządzi ale permanentne dziobanie to już inna bajka, u mnie jak się jedna wzięła za resztę to na plecach tylko ona piórka miała, z tego co zauważyłem to piżmowe nie dają sobie w kasze dmuchać, jak będzie z młodymi nie wiem bo jeszcze nie miałem, znowu mam w zagrodzie 5 gasek i 11 kaczek różnej wielkości i jakoś się nie dziobia;-)Pozdrawiam i miłego dnia;-);-) Quote
ania1983 Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 Witam U nas kolejny dzień deszczowy, a moje głupie kwoki, zamiast z małymi siedzieć w stajni, to chodzą po polu Mauchy które mam w domu i miały w poniedziałek juz iść do stajenki, oczywiście pod lampę, dalej siedzą w domu. Od tygodnia pada, a zanim małe się "wprowadzą" chcę stajenkę posprzątać i pobielić. No ale przy tej pogodzie, to na razie tylko dościelam co dzień suchej słomy i tyle mogę... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.