Jump to content

Recommended Posts

Posted
Student po uboju kury czy tam innego drobiu jak rozprawiasz to we flakach będą widoczne robaki, a jak kura żyje to badanie kału powinno wyjaśnić sprawę, nie są to drogie rzeczy.ja jak zauważe kał kury i jest on z czerwonym to znaczy że kura ma robaki
Posted
Student, nie masz co czekać na robaki. Dwa razy do roku , na jesień i na wiosne profilaktycznie zastosuj środek przeciw robaką w terminie tobie odpowiafającym, a nie jak,sie pokażą bo to troche późno. Pamiętaj że odrobacza się wszystko żywe na podwurki i w domu łącznie z psami kotami W jednym terminie. Takie działanie uwolni cie od problemów zdrowotnych zwierząt
Posted

Do tego dodam, ze odrobacza się wszystko żywe, ale i w domu, to co na 2 nogach chodzi. dzieci, dorośli, wszyscy powinniśmy się 2 razy do roku odrobaczać...

Ja się z mężem odrobaczamy min. 3-4 razy w roku. Naturalnymi środkami i każdemu polecam...

Posted

gorzkie zioła, bardzo gorzkie i nie dobre :) pije się je przez 5 dni. pierwszą kurację najlepiej stosować przez min. 3 miesiące co miesiąc i w okolicach pełni. wtedy robale sa najbardziej aktywne, a więc i lepiej je pozabijać...

a zioła to: piołun, goździk zmielony, oman, wrotycz i nie pamiętam co jeszcze, musiała bym poszukać w zapiskach. te zioła miesza się odpowiednich proporcjach, zalewa wrzątkiem, parzy pod przykryciem, przecedza i pije na czczo rano. są ohydne, ale po 2 dniach się można przyzwyczaić :)

 

Aha, i jak się odrobacza, to wszyscy w domu, a nie jedna osoba, bo wtedy nie ma to zbyt dużego sensu...

Posted

No to popełnialem błąd bo tylko drób odrobaczalem, ale na taką gorzką receptę się raczej się nie skuszę:-( za miękki jestem?

Co do drobiu to dziś dwie kaczki poszły na przysłowiowy pniak, nie ma rewelacji:-(:-(

ze skubaniem ani z wagą po pierwsze sa mini piórka a po drugie są to sztuki najsłabsze cherlawe:-( z reszta poczekam aż się wypierza

Posted
można się odrobaczać niemal wszystkim co niedobre i niesłoadkie, dzieci łapią robale bo jedzą słodycze, a posiłki delikatne no i grzebią łapkami we wszystkim i do buzi. Wszystko co gorzkie zniechęci robale, alkochol, ostre przyprawy, kawa, kwaśne czyli kapusta kiszona, ogórki ze słoika :) . Natura przygotowała nas do życia w tym środowisku, jednak dzieciom dajemy słodycze, a innych przysmaków dorosłych nie bo trudno dziecko napoić piwem :) albo księżycówą :)
Posted

Vade... dobrze pisze bo to chyba najlepszy sposób na odkażenie organizmu tylko należy stosować środki wysoko procentowe :) Z własnego doświadczenia i praktyki polecam środki powyżej 60% :)

 

Pozdrawiam

Posted

Ja tylko szybko.

Mam 2 kwoki, jedna ok. bo mi te 2 maluchy grzeje, co je "matka" zostawiła. Ale Bielefendzka, to mnie dobija! Jak by to była inna kura to by na pniak poszła, a tą chcę zostawić...

Jutro w planach kaczor na pniak, zobaczymy co wyjdzie z planów...

 

A tu kilka zdjęć :)

Marcin, moze poznajesz coś od siebie? :D

 

 

http://pics.tinypic.pl/i/00702/lnvd605k02ap.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/a0bpzjdli6xx.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/uvxdnb71h6n3.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/z1lvslic17vy.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/ms1jzhou85fp.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/zplnwsyxtao2.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/exwgpkjpocny.jpghttp://pics.tinypic.pl/i/00702/pv1pf1ec4zdp.jpg

Posted

Ano Aniu gadzinka fajna.

 

Jak poszłam do kurnika, to myślałam że mnie trafi. Już szykuję izolatkę dla niosek zielononóżek zakatarzonych, bańki z nozdrzy im idą. Ostatni raz je leczę, chorują od wiosny. Zawsze one rozpoczynają, a potem przenosi się na kurki w ich wieku.

Posted

Iza spróbuj nie leczyć tego. Nie podawać żadnych lekarstw żeby same się uodporniły. Naszpikujesz je antybiotykami które bronią ich organizmy a same zwierzaki nie produkują przeciwciał. Trudno która padnie to padnie ale zaoszczędzisz na weterynarzu. 

Posted
Oj, to szkoda. A mój kogut coś choruje, tzn nie ma konkretnych objawów, tylko siedzi z dala od kur taki smutny i nie wiem co go boli. W razie czego, to mam awaryjnego koguta z kwietnia. No ale ten taki dorodny, śpi na stojąco, a jak podejdę do niego, ocknie się i w nogi. Indyczkę indory mi zamęczyły, cholery jedne.
Posted
Witam u mnie reż ostatnio odnotowalem straty :-( padła mi kaczka mulard leżała na plecach z wyciągnięta szyja ale żadnych strat mięsa nie było nawet pióra wszystkie dziwna sprawa? Podejrzewam ufo.to żart ale dziwne leżała.
Posted

Dzień dobry się z Wami. Co porabiacie? U mnie sezon warzywny w pełni. Nawet 20 słoików ogórków przedwczoraj zrobiłem jeszcze, po miesiącu i 3 tygodniach ich już zbierania. Ludzie nie mogą się nadziwić w jaki sposób one tak długo u mnie są. Sam też nie do końca to rozumiem. :)

Sezon sprzedaży kapusty mogę uznać za rozpoczęty. Dzisiaj sprzedałem 100 kg. Po znajomości to i cena nieco niższa, ale rozkręcam się. 20 kg dodatkowo wywędrowało jako prezent. Zaskoczenie nie małe, bo z 2 nie za długich rządków, takich w których wsadzone było od 30 do 36 główek kapusty, zbiór w przeliczeniu na wagę stanowił 150 kg. :)

Jeśli kogoś to interesuje, to na Warmii ziemniaki od gospodarza sprzedawane są w cenie 1 zł za kilogram. Moje w tym roku udało mi się wykopać przy idealnej pogodzie. Wprawdzie z braku możliwości kopania ich kopaczką (rządki zbyt krótkie i mnóstwo płotów i płotków z ptakami tuż przy polu) wszystko odbywało się siłą pracy rąk własnych. Nie mniej jestem bardzo zadowolony, bo przez 4 dni wykopałem niemal 900 kg ziemniaków, uszkadzając przy tym może pół worka. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...