Jump to content

Recommended Posts

Posted

To ja wtrącę swoje 3 grosze ;)

Rosół z perliczki jest zupełnie inny niż z kaczki ;) Z perliczki jest delikatny, a z kaczki cięższy i bardziej tłusty. Co nei zmienia faktu, ze każdy z nich pyszny, ale jak dla mnie: perliczka to nr. 1 :D :D

Iza, to widzę, ze o kaczkach podobnie myślimy. Tylko ja kaczki wybijam na rzecz gęsi. A kaczek to najwyżej się kupi kilka Mulardów na odchowanie, coby na rosołek było, no i ja uwielbiam piersi kacze :)

Posted

Czasami tak sie zdarza że coś drób atakuje od środka i po kuraku czasami sie rąbie zawczasu i można do gara no a ja padnie no to do dołu :( Heh no a kaczki już tak mają że połkną wszystko co im przez dziób przejdzie, ja ostatnio wyciągnąłem kaczce z metr sznurka a czemu go chciała zjeść to nie mam pojęcia :) W twoim wypadku kaczka pewnie wszamała te gwoździe na jesieni no a skutek ich zjedzenia teraz sie ujawnił :(

 

U mojego drobiu bez zmian tyle że siedzą dobie podzielone bo to chyba najwyższa pora :) tak więc mam więcej koryt do nasypania :)

 

Pozdrawiam

Posted

Nom, gąsior w sierpniu też nieźle najadł się, w żołądku miał wbitą tą gwiazdkę z drutu kolczastego i kawałek szmaty.

Nie ukrywam, że strasznie szkoda mi tej kaczki, bo to lęgowa była.

Rozdzieliłam perliczki, parka niebieskich jest osobno, bo zależy mi na ich rozmnożeniu.

Posted

Kaczki już tak mają, ze wszystko by zjadły. U mnie sznurkami mam połapaną siatkę, to mi ją tak długo memłaja, aż zmemłają i muszę nową dać. Ale drut odpada, bo raz dałam, to też żarły. Kiedyś jak zabiłam kaczkę, ot tak...bo był ich czas, to jedna miała wbity w żołądek kawałek druta.

Ale wszystkiego nie schowa przed nimi, bo zawsze coś gdzieś leży...

Szkoda koguta, ale co zrobisz...

Posted

Wychodzi że te blaszkodziobe to gorsze jak małe dzieci:) Ale co prawda to prawda :) Nic się nie ostanie nie posmakowane. Zwłaszcza jak siedzą długo w jednym miejscu i znają wybieg co do kamyczka:) Mama jak kiedyś trzymała kaczki to były puszczane na duży ogród. Może właśnie dlatego żeby im się wybieg nie znudził i nie szukały takich wynalazków jak druty i sznurki:)

Posted

Trochę za wcześnie żeby wiosnę ogłaszać. Pogoda ma inne zdanie na tren temat. Zwierzaki się męczą, wczoraj okupowały południową  ścianę stodoły i grzały się w słońcu. Dziś pewnie bedzie podobnie:)

Posted

Hej, kacze podrostki wreszcie łupią gotowane ziemniory ze śrutem i paszą i to jak. A już się martwiłam, że guzik z tego będzie. Na śniadanie niosę im tego żarła wiaderko pięciolitrowe i migiem znika. Dzioby i nogi im żółkną.

Pod kwoką same straty, guzik nie lęg będzie. Jajko silcze zgniotła małpa jedna, a piór z brzucha na targała jak kaczka jakaś.

Posted

Chociaż staram się zapewnić tym kurczakom to co najlepsze, paszę, śrut, resztki ze stołu, odpady z warzywniaka itp, żeby nie były skrzatami, to i tak ryją się do kaczek na te gotowane obierki, kartofle. Ciężko je później przepędzić.

A te kaczki, to są wiecznie mokre, utaplane, brudne, no nie sposób na nie, chociaż staram się żeby miały codzień suchą ściółkę, to i tak na rano jest to samo.

Posted
Niestety kaczki takie są brudasy, ale i pióra mają średniej jakości więc wyglądają jak wygląda, a jak obrosna w nowe i wygląd się poprawi i to bardzo;-) zważywszy na to że o tej porze masz kaczki to i tak wyczyn,

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...