Robert ;-) Posted April 12, 2016 Author Report Posted April 12, 2016 Witam drobiarzy ;-) u mnie pierwsze jajka z połowy marca trafiły pod kwoke ze względu braku prądu i raczej z nich nie będzie:-( kura słabo siedzi, następne mam w inkubatorze od 28 marca wiec krótko, wczoraj załadowalem do pełna gesimi i 12 indyczych, ale mam inne rzeczy do zrobienia indyczka mi siadła ale ciekawe ile jej można podłożyć jaj? Nie jest ona bardzo wyrośnieta myślę włożyć kurze jajka albo gęsie jeszcze nie wiem,Iza wiadomo człowiek by chciał ale nie zawsze warunki na to pozwalają Quote
Robert ;-) Posted April 12, 2016 Author Report Posted April 12, 2016 Poprawka indyczka nie siadła, tylko jajko zniosła i sobie poszła ;-) Quote
MRT_Greg Posted April 12, 2016 Report Posted April 12, 2016 Jajka mi piszczą A nieco poważniej... na 14 jak dotychczas 6 próbuje się wydostać - wczoraj rano pojawiło się pierwsze pęknięcie w pierwszym jajku. Dziś widziałem już dwa dzióbki Kurde... nie wiedziałem, że to tyle trwa. Rano był tyci punkcik pęknięcia, wieczorem dzióbek widziałem... Ile trwa takie klucie? I na dodatek nie mogę im pomóc, a słyszę cały czas jak popiskują Quote
Tofik Posted April 12, 2016 Report Posted April 12, 2016 NIE ZAGLĄDAĆ !!!NIE OTWIERAĆ !!!NIE POMAGAĆ !!! Pozostaw wszystko naturze te które sie nie wyklują to mówi sie trudno ale za slabe byly i nie daly rady (no chyba że zla wilgotność) z doświadczenia wiem że jak sie pomaga to na dobre nie wychodzi bo cipciaki i tak po pewnym czasie zdychają więc nie ma co ich ratować co by potem nie być rozczarowanym Co do samego klucia to ja zazwyczaj czekam ok 48-60godz. Pozdrawiam ania1983 1 Quote
MRT_Greg Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 Jak nie otwierać? A jak uzupełnić wodę? A tak poza tym - 8 nakłutych od spodu. Cipciaki (fajna nazwa) piszczą ostro, jedno jajko katula się wte i we wte, a ja spać nie mogę po nocach 48-60?... no dobra... to poczekam jeszcze a potem idę po gąskę i niech coś doradzi Quote
ania1983 Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 Jak napisał Sławek:NIE ZAGLĄDAĆ !!!NIE OTWIERAĆ !!!NIE POMAGAĆ !!! Nie zaglądać, bo spada wilgotność, błonka sie wysusza i cipciak moze nie wyjśc w ogóle, bo przez suchą błonkę się nie przebije!!Nie pomagać, bo tak jak napisał Sławek, takie cipciaki, to albo kaleki i będzie trzeba je dobić, aby sie nie męczyły, albo zdechną w dość szybkim czasie. Wiem, ciężko nie pomagać, ale to natura. Jak sobie sam nie da rady z kluciem, to potem w życiu sobie też nie da rady. Natura nie ratuje słabych, to tylko my ludzie ratujemy. Quote
wiejskieżycie Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 Trzymam kciuki za pomyślne lęgi. Podziel się koniecznie zdjęciami maluchów, bo chciałbym wiedzieć jak wyglądają takie jednodniowe z zestawienia takiej jak Twoja pary gęsi.U mnie pod naturalnymi inkubatorami póki co wygrzewa się 18 indyczych i 44 gęsie jajka. Quote
MRT_Greg Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 dobra, dobra... ponowię tylko pytanie - jak dolać wody, gdy kanaliki wyschną - wczoraj było full ale NIE OTWIERAĆ skutecznie odstraszyło. Chyba tylko przez dziurkę gdzie była regulacja do pół-automata. Czy po prostu nie dolewać? Nie mam higrometru więc nie sprawdzę wilgotności... Aha - pierwsze wykluło się dziś o 11 - kiedy kolejne - nie wiem - nie wiem też czy trzymanie wylęgniętego najbliższe dajmy na to 24 godzin będzie dla niego dobre... Quote
ania1983 Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 Jak czuję, że potrzeba dolać wody. Znaczy jak sie wykluło już sporo maluchów, to otwieram, szybko dolewam i przy okazji skorupki z jajek zabieram. Ale to tak szybcikiem. Jak dopiero jest jeden maluch, to bym nic nie ruszała. Poczekaj aż sie głośniej w inku zrobi Nic mu nie będzie jak w inku posiedzą A jak będzie więcej maluchów i będziesz dolewał wody i skorupki wyjmował, to mozesz od razu suche maluchy zabrac pod lampe kwokę Quote
MRT_Greg Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 O! O toto właśnie mi chodziło. Nie mogłem sobie wyobrazić, że one tam będą siedzieć aż się wszystkie wyklują. Są już 4! Quote
Tofik Posted April 13, 2016 Report Posted April 13, 2016 Jak zalejesz pełne kanaliki to wody wystarczy na dwa dni Co do wyjmowania wyklutych cipciaków to tak jak pisze Ania szybko wyciągnąć 3,14 i skorupki noi dolać wody (oczywiście cieplej bo ona szybciej paruje) czas operacji ok 1 min i czekać końca inkubacji Heh Marcinie a mówiłeś że indyków nie będziesz inkubował Pozdrawiam Quote
MRT_Greg Posted April 15, 2016 Report Posted April 15, 2016 Pierwszy sort... yyy... znaczy się - pierwsza wczorajsza czwórka. Pod wieczór doszły 2, a dziś o 3-ciej nad ranem przybyła kolejna dwójka i szykuje się jeszcze trójeczka. Reszta trzech chyba nie... ale - jak mówi moja małż - (muszę) dać im szansę! Może przechodzone Na razie karmione posiekanym kurzym jajkiem. Otrębów owsianych nie ruszają. Wodę piją. Kiedy zacząć dodawać polfamix? Kiedy ruszać ze starterem? Quote
JacEG Posted April 15, 2016 Report Posted April 15, 2016 Witam, ja trochę z innej beczki - planuję budowę nowego, większego kurnika na 1200 sztuk drobiu, czyli powierzchnia około 200 mkw. Jako potencjalnego wykonawcę typuje firmę Borga. Czy ktoś z was może mi powiedzieć jak do takiej ilości dobrać optymalną ilość poideł i gniazd? (hodowla ekologiczna) Quote
ania1983 Posted April 15, 2016 Report Posted April 15, 2016 Jaceg, my tu amatorsko trzymamy drób, dla przyjemności, więc raczej nie ten dział Greg, fajne małe starter od razu mozesz im podać. pozbieraj pokrzywy i krwawnika i im nasiekaj. zamiast jajka gotowanego, gąski będą bardziej zadowolone jak im dasz serek jajeczny. na 2 szklanki mleka 1 jajko. do mleka wbijasz jajo i trzepaczką roztrzepujesz. gotujesz aż się taki serek zrobi z jajka. jak ja to mówię, jajecznica na mleku zagęszczasz odrobiną płatków owsianych. one fajnie w gorącym mleku napęcznieją. tylko nie za duzo płatków ma wyjść taka zupa mleczna Quote
Brumbram Posted April 15, 2016 Report Posted April 15, 2016 Jajka z mojego inku wylądowały u znajomej w inku. Dobrze, że ona ma swoje kacze w fazie klucia, to jedyny ratunek dla moich kurcząt.Tam lęg dokończy się, o ile coś przeżyje. Rano wstałam jajka letnie były, część padło w jajku nie nakłuta, wyświetlacz czarny, zero cyfr. Mało mnie nie trafi. Połowa wykluła się wczoraj, a jeszcze nakłutych było 24 szt, zipały. Wieczorem pojadę dokonać kontroli ale już nie nastawiam się na super wynik.Mój inkubator pójdzie do naprawy. Quote
MRT_Greg Posted April 15, 2016 Report Posted April 15, 2016 Gdzież ja teraz krwawnik znajdę? Pokrzywy i owszem. Ok - to na wieczór będzie serek a na podwieczorek pokrzywy i... a marchewka siekana? Quote
ania1983 Posted April 15, 2016 Report Posted April 15, 2016 Marchewka jeśli już to nie siekana, a tarta na drobnych oczkach Ale osobiście nie dawała bym. Krwawnik? Jak jest pokrzywa, to i krwawnik U nas multum, ja codziennie kurom wiadro takie 15-litrowe zbieram ręcznie Iza, no to nie zazdroszczę Mam nadzieję, ze maluszki jednak dadzą radę. Dobrze, że miałas gdzie przenieść... Quote
Brumbram Posted April 16, 2016 Report Posted April 16, 2016 Jutro lub w poniedziałek będę miała już mój inkubator naprawiony i cieszę się bo jajka gąsek będą najpóźniej w poniedziałek, kaczek chyba też, perliczek, araukan i niosek zapakuję do niego. Tylko po kolei w odstępach równych datowo a nie na raz, żeby problemu nie było, że jedne szybciej będą wychodzić a drugim daleko będzie. Zastanawiam się jak perliczki policzyć, bo pod kwoką to opuszczały skorupę w 26 dobie.Mój lęg u znajomej idzie pomyślnie jako tako, wczoraj przywiozłam kurczaki wyklute do domu, czekam na resztę. Stres... Quote
Brumbram Posted April 16, 2016 Report Posted April 16, 2016 Wreszcie znam już wynik inkubacji. W 18 dobie pozostało 60 jaj żyjących, później awaria inkubatora, przewożenie jaj letnich i wyszło z tego 44 kurczątka.Z tego 6 araukanow zostawiam znajomej, ona w poniedziałek dokupi sobie jednodniówek.Wilgotność do lęgu przeważnie była na poziomie 65%, a jak wykluł się pierwszy to podniósł do 70%, potem wysechł i znów wracało do 65% i ładnie w sumie to szło. Quote
Robert ;-) Posted April 17, 2016 Author Report Posted April 17, 2016 Coś widzę że szczęśliwcom się coś wyklulo i fajnie oby się zdrowo chowały;-)ile można podłożyć kurzych jaj pod zwykła kure i pod indyczke? Jutro mam mieć Jajka brahm nie dla siebie tylko dla kolegi , a że w inkubatorze miejsca brak wloze pod kure bo akurat jedna siedzi Quote
Brumbram Posted April 17, 2016 Report Posted April 17, 2016 Hmmm, zależy czy duża kura czy mniejsza i czy jajka duże czy mniejsze. Ja daję tyle aby wszystkie obsiadła i żeby spod niej nie wystawały. Np moja duża kura obsiadła 18 jaj, a jedno leżało zimne obok to zabrałam, znowu inna obsiadła tylko 10 jaj. A z indyką to nie pomogę.Inkubacja jaj gęsich ruszyła. Quote
Robert ;-) Posted April 17, 2016 Author Report Posted April 17, 2016 Ale mniej więcej będę wiedział ile pod kure, nie wiem jakie te jajka są, jutro ma przynieść , a pod indyczke jak sądzie to sobie wezmę od babci jajka od zwykłych czerwonych kur, jajka są małe, więc sporo ich wejdzie Quote
Brumbram Posted April 18, 2016 Report Posted April 18, 2016 Nie no, koniec, stop. Wypisuję się z hodowli kaczek żarłoków. Ludzie pozamawiali jak i małe tak i dorosłe, jak i żywe tak i tuszki i teraz guzik, nie biorą, interes stanął, czyli trzeba pomniejszyć hodowlę do gara albo zrezygnować całkiem. I weź tu wierz ludziom...to ja już wolę wypasać kilka gęsi, tak o dla siebie.Mam kwokę ale jest niezdecydowana, a wogóle to bym sobie ją trzymała jakby kluły się później kurczaki z inku, to bym jej dała może, ale zobaczę co ona kombinuje. Quote
Robert ;-) Posted April 19, 2016 Author Report Posted April 19, 2016 Nie ma co od razu tak się zniechęcać, może się znajdą kupcy a jak nie to będzie więcej rosołu dla siebie;-) U mnie potrzebne kwoki od zaraz , jedną mam kura młoda po kochinach siadła(dostała jajka brahm) ale potrzeba wiecej indyczka nie chce na razie siadać, no siedzą jeszcze trzy kaczki piżmowe, ake to mało przydało by się jeszcze ze dwie kury na nasiadki, Quote
gospodyni19 Posted April 20, 2016 Report Posted April 20, 2016 U mnie piżmówka naniosła sobie 14-15 jaj nie jestem pewna bo wczoraj było 14 (siedziała na nich tylko w nocy) a dziś nie zeszła wogóle i puchu przybyło więc pewnie już będzie siedzieć Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.