Porozmawiajmy o hodowli drobiu

[DuzyGrzegorz]

Czy się będą kluć zależy prawie wyłącznie od Ciebie. Im prostszy inkubator tym więcej od Ciebie zależy. W takim inkubatorze np. wilgotność będzie zależała czy będzie stał na czymś izolacyjnym czy na czymś łatwo odprowadzającym ciepło. Sprawdź temperaturę termometrem lekarskim czy jest zgodna z nastawioną. Powinien także kilka dni pochodzić aby nie było niespodzianek. Musisz sprawdzić czy trzyma odpowiednią wilgotność zarówno lęgową jak i klucia. Sprawdź w instrukcji obsługi dla jakiej wilgotności i temperatury zewnętrznej czyli pomieszczenia został obliczony i sprawdzony.

Kiedy ruszacie Koleżanki i Koledzy z lęgami? Ja czekam na jajka do gdzieś ok. połowy lutego. Czeka też abyście się określili co do ras.

Znalazłem stare termometry inkubatorowe. Są praktycznie identyczne jak te:

http://www.infermo.pl/i37-Termometr-do-inkubatora-szklany-klasyczny.html

http://www.fermo.pl/produkt-1249-termometr-na-plytce-do-montazu-w-aparatach-legowych.html

Przez tyle lat nic się nie zmieniło. Moje mają coś ponad 40 lat. Pozdrawiam!

 

[Tofik]

hehe ja na razie tylko rzuciłem okiem na instrukcje i myślę że nie ma w tym nic trudnego jedynie co to pilnować wody żeby nie wyparowała i przekręcać jajka to cala filozofia tak że "mało rozgarnięty" człowiek da sobie rade:)

[Robert ;-)]

Witaj Grzegorzu ja już się kiedyś określiłem ale miałeś się zastanowić co zostawiasz sobie i napisać ile i jakich jajek masz na zbycie? z tego co się orientuje Sławek też pisał co chce ale on sam za siebie się wypowie;] tylko Ania jeszcze nic nie napisała co i czy w ogóle chce?

termometry wyglądają uczciwie i nie drogie w sumie są ;]

[DuzyGrzegorz]

Zawsze to trochę nerwówki zanim się usłyszy z inkubatora 3,14! 3,14! 3,14! 3,14!

Pamiętaj, że trochę człowieka i technika się gubi. Czytałem przed chwilą na innym forum, że facet miał pięć takich regulatorów (TS-701RH/T) i przy nastawie 37,8 stopnia Celsjusza temperatura wynosiła na pierwszym 37,8 na drugim 37,0 na trzecim 36,7 na czwartym 38,7 na piątym 36,5 stopnia Celsjusza. Pozdrawiam!

[Robert ;-)]

to nie zła rozbieżność;[ 2 stopnie różnicy i po lęgu;[ Sławek czytałeś 1 dzisiejszy post Grzegorza?

[Tofik]

To co Grzegorz napisał wszystko jest w instrukcji jakie mają być parametry w czasie inkubacji

Co do temp. to ja sprawdzę co wyświetla z lekarskim ale wydaje mi sie że na pierwszy rok powinno być ok poza tym mam regulowana temp.

Co do tych termometrów to wyglądają ciekawie ale mam nadzieję że nie będę musiał kupować dla pewności:)

Co do jajek to ja dalej podtrzymuje to co wcześniej pisałem czyli wyandotte i orpingtony jeśli oczywiście jajka będą dostępne a jeśli chodzi o ilość to był bym chętny na 20 jajek czyli po 10 od rasy

Chyba podałem wszystkie informacje na temat jaj:)

 

Robercie mi trochę schodzi zanim wystukam bo na razie jestem na etapie dzięciolą

 

Grzegorzu co do tego regulatora TS-701RH/T to nie wiem jakie są ceny ale wygląda że regulator jest z jakiejś górnej półki bo znalazłem cenę 574.67 zł no chyba że one tak kosztują

 

[Robert ;-)]

tez myślę że powinno być ok;] z nastawieniem temp.jak sprawdzisz będziesz wiedział?;]

[DuzyGrzegorz]

Sprawdzenie z lekarskim w zupełności wystarczy.

Dzisiaj facet do mnie dzwonił i mówił że te jajka które podał będą dostępne. Czekam na określenie się pozostałych.

Jeszcze jakiś higrometr, może być tańszy tylko trzeba go skalibrować.

Pozdrawiam!

Bez względu na półkę parametry są podobne. Sam czujnik jest o podobnych, a wręcz identycznych parametrach jak w Twoim. Różnica jest w zabezpieczeniach i wykonaniu. Znacznie potania konstrukcję sterowanie z pilota. Jak do zasilania dokupisz listwę przepięciową (jak do komputera) to Twój regulator w niczym nie będzie się różnił od tego za 500 zł.

P.s.

Po deklaracji Roberta dwa posty niżej, jeżeli dobrze liczę pozostaje 20 (gość kilka dołożył).

[Tofik]

jeszcze mogę wsadzić rtęciowy żeby sprawdzić temp i wtedy będzie widać na 3 temp:)

[Robert ;-)]

To z trzech będzie już prawdziwy wynik tzn.średnia chyba? a co od jajek to ta lista którą kiedyś podałeś Grzegorzu to były jajka do wyboru dla nas? jeśli tak to ja jestem chętny na jajka sebrytek i sułtanów po 5 szt i może orpingtonów bo jak dobrze pamiętam było 20szt 10 dla Sławka to 10 dla mnie jak można;]

Ja to Sławku piszę niby dwoma palcami ale długo muszę błędy poprawiać;[

[Tofik]

Z tego co Grzegorz kiedyś pisał no to wychodziło że do podziału jest 56 jajek(bez Grzegorza bo on ma dla siebie już odłożone) tak więc ja jestem chętny na 20 szt (10 wyandotte i 10 orpingtonów) więc Robercie pozostaje 36jajek dla ciebie:) no chyba że Ania sie na coś skusi ale ona jakoś sie nie określiła co do tych jajek a nie wiem dlaczego:(

[ania1983]

witam

jakoś mi dzisiaj zeszło w ciągu dnia i dopiero teraz zaglądam

Tofik, gratuluję zakupu, oby się sprawdził tak dobrze jak mój

Grzegorz, ja juz też sie kiedyś określiłam co do jaj, mnie interesowały by te co Tofika, ale jakoś szczególnego parcia nie mam, jak będziesz miał na zbyciu to ok. jak nie to też ok.

u mnie mimo lodu na wybiegu kaczki, gęsi, a nawet kury latały po wybiegu, wieczorem o 16 musiałam je zaganiać na siłę do kurnika bo zaczęło padać a te gadziny nie chciały iść same do kurnika

---

Tofik, Tofik określiłam sie tylko raz i nie powtarzałam oj, coś czytałeś po procentach albo zaspany ;D

[Robert ;-)]

No tak 36szt. a ile gatunków? będzie sporo ale ja tyle nie chce;[ i te 20 to dla mnie za dużo ale jak jest możliwość to takie bym chciał jak pisałem a Ania może się na coś namyśli?

[Tofik]

Aniu ja nie pije!!!!!!!!! zwłaszcza małych ilości:)więc jak bym pil to bym nie pisał

Aniu z tego co pamiętam to ty chciałaś ale takie co by poszły do gara a te w większości to bardziej do ozdoby niż do gara:) bo co można obgryźć z syberytki albo sułtana:) ale orpingtony to już inna kategoria wagowa:)

 

 

Robercie ja chce 20 a ty to ile tam uważasz bynajmniej jak ja wezmę 20 to tobie zostaje 36 a ile weźmiesz to twoja sprawa, kwestia dogadania z Grzegorzem:) poza tym nie wiem ile Ania będzie chciała jajek

[ania1983]

Tofik, dlatego właśnie jak juz to chciała bym wyandotte i orpingtony ozdobne nie ozdobne, ale co wy robicie z potomstwem ozdobnych kurek? jeszcze jak sa kurki, ale jak jest duzo kogucików? nie zabijacie ich ? macie tyle osób chętnych na te ozdobne kurki?

tak jak pisąłam, dla mnie ozdobą są rodzice, a potomstwo to do gara

 

[Tofik]

Aniu każdy ma swoje poglądy ja bynajmniej nie mam na zamiarze zabijać ozdobnych bo po prostu było by mi szkoda wole je komuś sprzedać albo dać i niech dobie dalej żyją

[DuzyGrzegorz]

Orpingtonów było tylko 10 i dwa dorzucił to tylko 12.

Mamy do podziału:

Brakla srebrna duża 7 szt.

Australop duży czarny 12 szt.

Orpington łuskowany duży 10 szt.

Wyandotte srebrnołuskowane duże 20 szt.

Sebrytka złotołuskowana 8 szt.

Sebrytka srebrnołuskowana 8 szt.

Araukan bezogoniasty 8 szt.

Marans 12 szt.

Minor 6 szt.

Lakenfelder duży 6 szt.

Wąsacz antwerpski 6 szt.

Sułtan biały 8 szt.

Orpingtonów nie dam rady zorganizować 30 szt. Pozdrawiam!

 

[ania1983]

e tam, jak bym myślała takimi kategoriami to nic byśmy nie zabili, bo dla mnie każda moja kurka, kogucik nie mówiąc o kaczkach czy o tej naszej białej gąsce której już dawno nie ma sa śliczne. ale trzymanie tylko dla wyglądu nie jest u nas możliwe, dlatego tak jak pisałam ozdobą są rodzice, a potomstwo w większości do gara

wg. mnie kaczka staropolska jest tak samo ozdobna jak niejedna kura z ozdobnych, a jednak kaczki na rosół idą a kury to juz szkoda, trzeba jakies zdrowe proporcje wybrać i tyle, takie jest przynajmniej moje zdanie

---

Grzegorz, dlatego ja napisałam jakie by mnie w razie co interesowały, ale nie mam jakiegoś szczególnego parcia na kurki

niech chłopaki w takim razie biorą, oni bardziej się na te kurki napalili ode mnie

[Tofik]

Aniu jak pisałem każdy ma swoje przekonania:)a jeśli chodzi o kaczki bieguski to na pewno bym nie zabił ale reszta kaczek dla mnie to chodzący obiad:)bo jestem człowiekiem czyli mięsożercą

 

Grzegorzu jak byś mógł się określić jakie ty bierzesz to nam było by łatwiej między sobą podzielić bo tak jak na pisze że ja chce to znowu wyjdzie że jakiś zachłanny jestem albo coś takiego:(

[ania1983]

Grzegorzu, ale widzę ze Australopami nie ma zainteresowania a dopiero teraz je zobaczyłam coby sie usprawiedliwić to napisze ze okularów założyłam

tak na pierwszy rzut okiem podobne do moich czarnych kurek, ale to chyba tylko na pierwszy rzut, bo mają dłuższe ogony, tak więc te by mnie interesowały

---

Tofik, widzisz mój mąż też jest mięsożerny, ja duuuużo mniej, ale nie rozumiem czemu inne kaczki sa dla Ciebie chodzącym obiadem a biegusy nie przeciez inne kaczki też masz śliczne...

[DuzyGrzegorz]

Ja wezmę te co zostaną bo w przyszłym roku liczę na wymianę. Chcę żeby po podwórku chodziło kilka oryginałów, ale podstawą mojego stadka będą Karmazyny i Sussexy. Nie mam sprecyzowanej rasy, miałem ale mi jakoś przeszło. Pozdrawiam!

P.s.

Tofikarius był pierwszy.

[Tofik]

hehe bo dla mnie bieguska to nie kaczka tylko wybryk natury:)tak jak np. bialoczuby silki feniksy sułtany itd więc takie kurczaki mają sobie chodzić a nie lądować w garze:)

A co do jajek dalej podtrzymuje te co pisałem

A tak propo Robert gdzieś zginał bo by sie dołączył do negocjacji:)

 

Co do jajek to dalej podtrzymuje swoją propozycje a w przyszłym roku kto będzie chciał jajka no to wyśle i po problemie:)

[ania1983]

Grzegorzu, Sussexy masz ode mnie zagwarantowane, tylko nie daję gwarancji że Ci tylko te wyjdą, w razie co reszta do gara a nejlepiej by było jak by mi juz młode podrosły i pisałeś ze masz jakieś kilometry darmowe czy coś tam, zebyś koło kwietnia/maja do mnie wpadł to bym Ci dała kogutka tego co mam teraz i ze 2 kurki z tych młodych co mają teraz 4 miesiące, wtedy miał byś sowje jaj od tych kurek i kluł byś ile byś chciał ale to decyzja należy do Ciebie

 

spoko, tak jak pisąłam ja nie mam szczególnego parcia na kurki

[DuzyGrzegorz]

Czyli jak dobrze zrozumiałem 10 jajek Wyandottów srebrnołuskowanych i 10 jajek Australopów czarnych dla Ani. Pozostał problem z Robertem bo dla niego zostały tylko dwa Orpingtonów łuskowanych. Pozdrawiam!

P.s.

Na razie nie mam nic ciekawego do zamiany z Tobą Aniu, bo ja dopiero zaczynam chów po wielu latach przerwy. Może zamienimy się młodzieżą jak wszystko mi wyjdzie (na razie nic nie wskazuje aby nie wyszło). Jeszcze rok temu byłem przekonany że nigdy po moim podwórku nie będą spacerować specjalistki od grzebania w pryzmie zboża.

[ania1983]

Grzegorzu, dokładnie tak

a co myślisz o mojej propozycji? wolisz jajka czy kurki? bo ten kogut i tak będzie na rosół przeznaczony tylko młode się za kurki zaczną brać, wiec jak byś chciał to chętnie oddam no i do tego 2 kurki, z młodych