Jump to content

Recommended Posts

Posted
Ja prócz zrobionych takich gniazd piętrowych mam jeszcze 3 takie małe paczki i tam jest naścielone tak więc kaczki bez problemu tam wchodzą żeby jajko znieść niestety nie wszystkim taki rarytas:) odpowiada:(
Posted
Ja w tym roku postawiłem taką starą szafkę na ziemi i słomy nakładłem?bo na budowę domków z paczek słomy nie mam budulca same bele mi zostały? czyli krótko mówiąc? gniazda dla kaczek na ziemi i ze słomy zrobione? w necie widziałem budki lęgowe ale czy taka konstrukcja zdała by egzamin to nie wiem?
Posted
Kaczki mi sie wydaje że są mniej wybredne a niżeli kury:) a co do tych budek to widziałem takie drewniane ale jakoś za mną nie przemawiają:) poza tym coś podobnego można samemu zrobić tylko trzeba trochę chęci i czasu:)
Posted
Mi też takie budki wydają się nie koniecznie dobre dla takich ras kaczek jakie mamy? kaczki u mnie to i na dworze się niosły na środku podwórka?więc masz rację do do ich wybredności?;]
Posted

Bo na dobrą sprawę to kaczka potrzebuje jedynie gniazda jak chce sobie siedzieć a tak to czasami widziałem jak kaczka na chwilę przysiadła na wybiegu dosłownie parę minut po czym wstała i poszła no a jajko zostało więc im raczej nie zależy gdzie jajko zniosą:)

Dziś bylem u ciotki i jak na razie mam już gotowe 7 jajek kochinów więc sie dogadałem że w niedziele albo w poniedziałek przyjadę po 10-15szt:) tak że mogę powiedzieć że jestem już przygotowany bo mam trochę swoich + te od ciotki no i czekam na dobre wieści od Grzegorza:) bo mam nadzieję że już nic sie nie zmieni i w poniedziałek załadujemy inku do pełna:)

Posted
aja tam wedle starych porzekadeł inku załączę we wtorek :) mój ojciec, zresztą jak i ciotka mówią ze jajka sie pod kwokę w moim wypadku do inkubatora daje w takie dni żeby jak sie będą kluły dzień miał literę "r", takie sa podobno najlepsze kurczaki :) wiem, moze śmieszne stare przesądy, ale nic nie szkodzi z nich korzystać :D
Posted

hehe dzień w tą czy w tamtą to chyba nie robi zbytnio różnicy:) no a ty Robercie nie masz co "narzekać" bo po kurczakach możesz nasadzić kaczki:) poza tym klując większą ilość no to trzeb jakiś większy odchownik bo w byle jakimś pudełeczku raczej nie da rady:(

Aniu to z tym "R" to pierwsze słyszę:) bo przecież kaczka czy kura jak siada no to dnia raczej nie wybiera:)

Posted
Zabobony mają jeszcze w Polsce wielką moc?u nas żniwa zaczyna się też w dany dzień tygodnia? a co do nakładania jaj to mi bez różnicy aby jak najszybciej,bo te co mam żeby się nie popsuły?;[ a co do ilości im więcej tym lepiej;] bo jedna robota a pudło mam więc nie mam problemu tylko żarówkę kupić i gra muzyka;]
Posted

No wiadome że szkoda jajek ja w sumie to już 10 odłożyłem do zjedzenia bo czas ochronny im minął ale na szczęście kury sie niosą tak więc raczej mi nie braknie żeby cały załadować:)

Co do tych zabobonów to wydaje mi sie że starsi ludzie bardziej to przestrzegają no a młodzi to bardzo rzadko na to patrzą:( bo jeśli chodzi o ziemie to dosyć sporo jest tych zabobonów:)

Posted
O tak jest ich dużo do niektórych się przyznaję a inne,uznaję za nie ważne? ja mam trochę gorzej;[ bo muszę je gdzieś załatwić ale pojadę tu i tam i coś załatwię?;]ja mam z soboty ale je chyba zjem a załatwię inne?
Posted

... i czekam na dobre wieści od Grzegorza:) bo mam nadzieję że już nic sie nie zmieni i w poniedziałek załadujemy inku do pełna:)

 

Dzisiaj miałem informację, że wszystko jest w porządku. Będę jechał chyba najpierw do Roberta i dalej na Rzeszów, a wrócę przez Sandomierz. Nie wiem kiedy wyjadę, ale chyba w niedzielę wieczorem.

Zaczęła się mi nieść druga Araukanka. Pozdrawiam!

Posted

Witaj Grzegorzu to cały wieczór za kółkiem cię czeka?a jak to drugie jajko się prezentuje pod względem barwy? ale teraz to szkoda zjadać tylko do inku wstawić

 

Sławek mam niby skąd załatwić jajka?;]więc problemu nie ma;];] jeden mój znajomy już chcę żeby mu coś wstawić jajka kurze?

Posted

Dzięki Grzegorzu czyli wszystko jest na dobrej drodze:) ale z tego co piszesz no to niezłą wyprawę sobie szykujesz:)

hehe Robercie no to masz branie jak swoich nie nastawiłeś a inni sie pchają:)

Pozdrawiam

Posted
Jak w sobotę byłem u niego i się pochwaliłem to mu się zachciało[ja czasem za dużo gadam?],ja bym wolał wysłać pocztą[nie lubię dalekich podróży po wycieczce po krowy 600km? powiedziałem że dalej jak 100 km od domu nie jadę?]
Posted

z tymi zabobonami i literą "r" to jak mi ojciec lub ciotka przypomną to pamiętam :P zazwyczaj mówie o moich planach wcześniej to zawsze przypomną, ale jak mówię po fakcie no to już zrobione i koniec :P

Grzegorz, jeśli dobrze zrozumiałam to Ty planujesz taką długą trasę wieczorem odbyć?

czyli jaja dla Ciebie odkładam od czwartku :) nie wiem jak się będą niosły, czy będzie 4 czy 5 jaj, jedno na pewno odpadnie bo jest od zielonej, wiec z tej na pewno nie będzie interesujących Cie kur :)

Robercie, to może zrób interes jak w tym ogłoszeniu na tablicy było i pobieraj opłaty od wsadzonego jajka do inku [hahaha]

Posted

Acha czyli takie buty:) ja to nawet teściowej sie nie pochwaliłem bo dopiero było by gadania:)

A co do wyjazdów to ja lubię sobie pojechać gdzieś w dalsza drogę:) choć w ostatnich czasach jakoś nie mam okazji gdzieś pojechać no a z drugiej strony też trochę brak czasu:( no a co do poczty to Grzegorz pisał że nie ufa poczcie ewentualnie przesyłka pociągiem:) poza tym to jego sprawa bo on sam tak zdecydował że dostarczy na miejsce:) hehe i pozna moja zakazaną gębę:)

Posted
Całkiem dobry pomysł Aniu;];] jemu wstawię bo to mój dobry kolega;] a z tymi zabobonami to ja w ogóle taki przesądny nie jestem,ale jak wszyscy na wsi? to i ja się tym kieruje ;]
Posted
a ja jakoś niedawno przyuważyłam, ze z młodych kurek z konca września białych kogutków wg. tego co wcześniej widziałam miał byc jeden a będzie 3 :P czarne to obie kurki, a ten tzw. siemieniaty to najprawdopodobniej kogut, ale to jeszcze nawet nie na 70% :P dzisiaj 2 czarne młode siedziały w gnieździe, białe też coraz częściej siadają...coś na pewno z tego będzie :)
Posted
Robercie, jedno i drugie :) kogut jest lepszy bo tak jak napisałes na rosół, a kurek na rosół szkoda...trochę liczyłam ze czarny będzie kogut, no a tu czarne kurki sa :P mój biały kogut ma za silne geny i ciężko przebić się genom matki :P te młode teraz nie sa po moim bo to miałam jaja od babki ze wsi, ale widac te koguty mają silne geny :D a mi się marzą takie brązowe pisklaczki...rok temu liczyłam na brązowe jak były 3 brązowe kury, ale teraz to nawet już mi się nie marzą jak tylko 2 zostały bo jedna to ta bida moja wypierzona...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...