Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#8901
Napisano 09 listopad 2014 - 18:17
#8902
Napisano 09 listopad 2014 - 18:19
#8903
Napisano 09 listopad 2014 - 18:39
ja najbardziej to chyba czekam na jaja perlicze
#8904
Napisano 09 listopad 2014 - 18:44
#8905
Napisano 09 listopad 2014 - 18:46
#8906
Napisano 09 listopad 2014 - 18:54
30 sztuk to pokaźne stado, mi też się marzą inne gatunki ale nie wiem jakie wybrać.
#8907
Napisano 09 listopad 2014 - 19:00
przede wszystkim kupię w zależności od ceny młode indyki 5-10 sztuk od chłopaka u którego kupowałam jajka perlicze. nie chcę jednak jajek indyków, bo po pierwsze są drogie i nie wiadomo ile wyjdzie małych, po drugie jak się ma kwokę można z jajami kombinować, a jak się ma skorzystać z inkubatora, to szkoda zachodu.
kaczki i gęsi kupuję za rok TYLKO w wylęgarni, no chyba ze coś mi się baaardzo spodoba na rynku, ale będę starała się myśleć zdrowo-rozsądkowo.
ja kupiłam 4 gęsi na rynku i tylko 2 wychowałam w tym jedna była cherlawa, a ludzie co pokupili gęsi w wylęgarni wychowali 100% tego co kupili. wniosek nasuwa się sam. w wylęgarniach muszą szczepić i dbac o to, bo jak by jaka epidemia im wypadła i wszystko by im padło, to by splajtowali, dlatego mają lepszy "towar".
no i kilka jeszcze takich ale to jak wiadomo tylko plany i zobaczymy na ile nam fundusze w przyszłym roku pozwolą. chociaż kacznik i koźlarnia zrobione, ocieplone, za rok musimy "tylko" wylewki porobić.
ogrodzenie kury tez mają nowe, tylko dla kóz planujemy na wiosnę, więc może jakoś lepiej z kasą będzie
Robercie, a Tobie jakie nowe ptaki się marzą?
#8908
Napisano 09 listopad 2014 - 19:13
Co do moich planów to nic nowego indyki perliki i strusie wiec ki nic nie trzeba no jeszcze ten zakup o którym pisalismy na pw.
Jeśli chodzi o inku to masz rację to jednak nie jest złoty środek na odchowanie młodych .
#8909
Napisano 09 listopad 2014 - 20:46
#8910
Napisano 09 listopad 2014 - 20:57
#8911
Napisano 09 listopad 2014 - 21:30
#8912
Napisano 10 listopad 2014 - 07:26
#8913
Napisano 10 listopad 2014 - 08:03
kolacja szczurowi posmakowała a jeden to nawet się skusił na boczuś na łapce i się złapał młode okazy, więc wydaje mi się, ze ostatnio jak stare się wytruły, to te już były na tyle duże że same się wyżywiły i stąd te młode. oby do wiosny pozbyć się ich całkowicie, bo potem będzie strach o młode pisklaki
#8914
Napisano 10 listopad 2014 - 08:11
Co do szczurów to młode może od sasiada niedbalucha przyszły albo faktycznie były na tyle duże że dały sobie rade, niestey te niepozadane zwierzaki musimy jeszcze dokarmiać:-(
Aniu zdjęcie w galerii mojego stadnika piżmowego
#8915
Napisano 10 listopad 2014 - 08:18
http://www.garnek.pl...aja-sie-serkiem
niech się zdrowo dalej chowa i oby było ładne stadko po nim
masz rację jak sie zamówi, to potem nie ma, że coś wypadło, tylko kasa ma byc i już i to jest najpewniejszy sposób zakupów
#8916
Napisano 10 listopad 2014 - 08:23
#8917
Napisano 10 listopad 2014 - 08:32
#8918
Napisano 10 listopad 2014 - 12:19
Po licznych konsultacjach odpadł jednak pomysł kupowania gotowego domku i wstawiania go do stodoły. Mamy tyle materiału po budowie, że aż obciach by było go nie wykorzystać. Pan Zdzisio będzie dyrygował a stawiać będziemy razem. Przynajmniej się nauczymy trochę ciesielskiego rzemiosła
No i dochodzę do wniosku, że nic nie wiem, nie umiem - jak karmić, czym karmić, jak się zajmować. Dlatego będę czytać
Czy kury wychodzą zimą na wybieg?
Czy jakbym wzięła takie trochę starsze, już niosące się, zimą, to byłby dobry czy głupi pomysł? No i gdzie się kupuje starsze kurki?
#8919
Napisano 10 listopad 2014 - 17:27
no i bardzo mądrze robicie, że nie wydajecie kupę kasy na domek, tylko sami postawicie kurnik tym bardziej, ze piszesz, że sporo materiału zostało
kury w zimie jak najbardziej wychodzą na wybieg tylko jak nie ma śniegu po kolana generalnie jak jest mróz a nie ma śniegu ja moje też puszczałam.
co do kur, to myślę, że takie podchowane to w wylęgarniach. a takie niosące się już to o tej porze roku, chyba tylko od kogoś. chociaż jak nie masz kogoś zaufanego, to lepiej nie ryzykować, zeby ktoś Ci nie wcisną starej kury, ale warto poszukać
a ja dzisiaj byłam zamówić słomę i juz w południe gość mi przywiózł 50 kostek
od razu sie z nim zgadałam, że musze kupić qq, ale nikt nie ma. a ten mówi, że on w tym tygodniu jedzie po qq, to może mi kupić od razu i pod dom mi podwiezie nie znam ceny niestety, ale więcej jak 80 zł. myślę że nie kosztuje. tak więc kurki będę miały niedługo kukurydzę i to nie muszę nigdzie po nią jechać, sama dojedzie.
jeszcze tylko muszę kupić marchewkę pastewną i buraki pastewne. jak bym gdzieś dynię w przyzwoitej cenie spotkała to też bym kupiła dla kóz trochę
młode kurki coraz częściej widuję w gniazdach czyli lada moment będą jajka od kolejnych niosek a miesiąc po nich zaczną kolejne nioski
#8920
Napisano 10 listopad 2014 - 17:54
Aniu to ci się trafiło z tym gościem po ile słomą u mnie 35 bela
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych