Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#9581
Napisano 28 grudzień 2014 - 22:21
Muszę sie z tym przespać
Dobranoc
Pozdrawiam
#9582
Napisano 28 grudzień 2014 - 22:25
#9583
Napisano 30 grudzień 2014 - 13:52
co tam słychać
ja wczoraj dowiedziałam się, ze jako że indyczki już się niosą, to indyki będą do odebrania luty/marzec
poza tym, bez zmian kury tylko niektóre na pole wychodzą, reszta w stajence siedzi.
#9584
Napisano 30 grudzień 2014 - 15:46
#9585
Napisano 30 grudzień 2014 - 19:10
tak sobie myślę, że skoro indyczki zaczęły się już chłopakowi nieść, to może i moje perliczki niedługo zaczną? wszak to też jak indyk
#9586
Napisano 31 grudzień 2014 - 01:32
Jak dla mnie indyki trochę się różnią od perlic, choćby wielkością ;-);-)
Ps ja to ciekaw jestem gdzie podziewa się nasz kolega Marcin aż tak go zajmuje to Wiejskieżycie
#9587
Napisano 31 grudzień 2014 - 13:41
też się zastanawiam, co z Marcinem
od chłopaka będę miała też załatwione kaczki staropolskie
oraz jaja kochinów i brahm
a na jesień, jak nie zmienię zdania i mi sie gęsi białe ładnie odchowają, to gąsiora kubańczyka
no i to było by na tyle, czekam aż mąż wymelduje mnie z domu całe szczęście, ze dom jest nasz, bo nie może tego zrobić
aha, nie pisałam chyba, a może mam skleroze? będę miała przepiórki w nowym sezonie jeszcze nie wiem od kogo, ale mają ludzie w okolicy do 20 km.
owieczki też będę miała, bo mąż się zgodził, ale to nie w roku 2015, ważne że się zgodził i że będą
#9588
Napisano 31 grudzień 2014 - 13:50
#9589
Napisano 31 grudzień 2014 - 14:18
tylko mąż zupełnie nie rozumie, po co mi te gołębie, jak mięsa nie brakuje, a jajek tym bardziej
#9590
Napisano 31 grudzień 2014 - 14:42
#9591
Napisano 31 grudzień 2014 - 14:54
mąż właśnie zabił kurę. naszą najstarsza. od jakiegoś czasu podejrzewałam, ze mi kura jajka wyjada, tylko nie wiedziałam która. bo codziennie w jednym gnieździe było mokro, a czasami jeszcze trafiłam na kawałek skorupki. teraz byłam zamknąć kury i przyłapałam na gorącym uczynku moją "seniorkę" zniosła jajo, bo jeszcze ciepłe było i zaczęła zjadać. skorupka była twarda, więc jajo dobre. no to od razu bez zastanowienia poszła na pniak. będzie na rosół, bo na co innego taka 3 letnia staruszka
#9592
Napisano 31 grudzień 2014 - 16:21
szkoda mi jej, bo akurat ta miała u mnie mieć dożywocie. no ale z takimi skłonnościami, to trzymać kury nie bedę/
#9593
Napisano 31 grudzień 2014 - 18:46
Ps ja w domu będę świętował nowy rok:-D:-D
#9594
Napisano 01 styczeń 2015 - 08:29
ja wczoraj jak co roku, spędziłam cudownego Sylwestra...w łóżku byłam po 21
nie rozumiem całego tego zamieszania. noc jak co noc...nic specjalnego dla mnie tylko dlatego ta data jest szczególna, bo z mężem mamy rocznicę ślubu w sylwestra
wracając do drobiu, no to dzisiaj na polu cieplej, bo "tylko" -2 stopnie, ale wieje i jest nie przyjemnie. kury jeszcze nie puszczone, zaraz do nich idę. miał iść kogutek na pieniek dzisiaj, ale nie wiem, bo mamy w domu małą awarię i nie wiem czy chce mi sie z nim dzisiaj bawić.
no i wczoraj moje kurki chyba miały rekord, chyba bo nie pamiętam przyniosłam 17 jaj, ale 2 zostały zjedzone przez kury. jedno jak weszłam rano do kurnika, no i to co potem kurę przyłapałam. zobaczymy dzisiaj
szkoda tylko, że po świętach ludzie najedzeni i na razie cisza z jajkami. ale niedługo będę jechała do Rzeszowa, to może coś tam zawiozę
#9595
Napisano 01 styczeń 2015 - 10:03
Ogólnie mamy -2 ale z dachu woda leci więc wyżej cieplej, wszystkie zwierzaki są nawet daniele spokojne, u mnie troche dziura więc i strzelać nie ma komu.pozdrawiam w nowym roku:-D
#9596
Napisano 01 styczeń 2015 - 11:16
#9597
Napisano 01 styczeń 2015 - 11:33
Robert, no to teraz jak wody nosić nie musisz, to szybciej obrzadki ida
#9598
Napisano 01 styczeń 2015 - 12:25
#9599
Napisano 01 styczeń 2015 - 12:29
idę jajeczka pozbierać, teraz jak jest taka pogoda zbieram je 3-4 razy dziennie, coby mi kury nie brudziły bardzo brudnymi łapskami
#9600
Napisano 01 styczeń 2015 - 12:57
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych