Skocz do zawartości


Zdjęcie

Porozmawiajmy o hodowli drobiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13771 odpowiedzi w tym temacie

#9721 robeert

robeert

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 16:10

Ta z lewej stronie na pierwszym zdjęciu (niby samiczka) nie do końca jest staropolską. Tak mi się wydaje.
Na pewno nie jest pierwsza z prawej na drugim zdjęciu.

Wcale nie są takie duże. Dobra perspektywa i wszystko będzie ładnie wyglądało.
  • 0

#9722 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 16:14

Aniu fakt kaczki duże i miesiste;-) ale może to jakieś mutanty;-)
Tak zrobione ale wymaga poprawki w każdym razie mam luzniej i łatwiej je obracac:-D ale
co z tego jak 5 min temu światło wyłączyli idę wodę gotować w słoiki,
  • 0

#9723 robeert

robeert

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 17:58

Robert czyżby te wiatry opuściły zachód i poszły w Twoim kierunku?
U nas na razie jest spokojnie. Tylko mżawka. Ciśnienie wody w kranie nawet normalne mogę zrobić zaległe pranie :)
  • 0

#9724 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 18:01

Witam moje pytanie na temat prześwietlania było z czystej ciekawości bo tak sie zastanawiałem jak można prześwietlić taką grubą skorupkę:)
Aniu a te kaczki to chyba normalne choć jakieś takie z niskim podwoziem:)
Robercie i jak prąd wrócił?
  • 0

#9725 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 19:05

Robert wiatr już od południa nie wieje jak przez ostatnie dni, ale nie wiem dla czego wyłączyli, może coś na linii robią:-( naszczscie po 45 min włączyli, w inku temp spadła tylko o 3,5 stopnia a wilgotność skoczyła do 29 procent, zwykle jest na poziomie 22-24 procent,
Sławek wiem ja też szukałem info na temat inkubacji strusi czy emu i znalazłem tylko takie informacje, ktoś pisał o plawieniu, ale nie pewne były te info o plawieniu.
  • 0

#9726 robeert

robeert

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 19:42

Samiec królika to najchętniej nowozelandzki z ciemnymi uszami, pyszczkiem i łapkami. Mamy samicę jedną z tej rasy.


Dziś przeglądając forum zorientowałem się, że walnąłem gafę. Nie samica nowozelandzkiego tylko królika kalifornijskiego. Przepraszam jak ktoś się zdziwił odnośnie wagi itp. (Nie wiem jakie osiągi mają nowozelandzkie). Biję się w piersi :)
A tak propos wyjazdu na rynek po samca to ze względu na wichurę nic z tego nie wyszło. My wstaliśmy, ale obwialiśmy się, że nie wstali Ci którzy mieli nam sprzedać tego samca:).


  • 0

#9727 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 19:48

Tak często jest jak nie ma pogody, to i targu nie ma.
  • 0

#9728 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 20:02

Fakt bo jak zimno to jeszcze ujdzie a jak deszczowo itp to praktycznie pustki:(
Robercie grunt że wszystko wróciło do normy a takie krótkie zawahanie w inku pewnie nie miało wpływu na jajka:)

Czy te kaczki to nie z tych co Ania wrzuciła?

http://olx.pl/oferta...html#0ee25bc1da
  • 0

#9729 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 20:40

Coś w podobie, kiedyś już oglądaliśmy kaczki mutanty co brzuchy miały do samej ziemi.
Mam nadzieje że nic w końcu tata emu też czasem schodzi z gniazda na żer czy picie a inku dobrze trzyma ciepło więc powinno być ok:-D wiatru nie ma za dużego wiec może juz nie będą wyłączać.
  • 0

#9730 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 20:46

Robercie, no to oby było ok. :) trzymam kciuki :)
Sławek, no coś w nich jest podobnego :) ale od moich dzikusów, to się bardzo różnią, bo moje przy tych na zdjęciu to chucherka....
Robert, samiec nie zając nie ucieknie :D
  • 0

#9731 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 20:50

Nie wiem jakie kaczki masz Aniu ale moje wybitnie duże nie były, powiedzmy ze średnie od mulardów mniejsze ale mięsko lepsze było ze staropolskich, w sumie pasowało by się rozejrzeć za rasa wybitnie mięsna ale takimi cośna me się będą mnożyć i dawać duże tuszki.
  • 0

#9732 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 20:55

Robercie, ja już nie mam moich dzikusów :( ale pamiętam jakie one były, małe. ale mięsko prawda, pyszne :D


przegięcie...2 letni indor za taką sumę...
http://olx.pl/oferta...html#6e5885a244

piękny jest, ale wydaje mi sie trochę za dużo sobie ktoś krzyknął...
  • 0

#9733 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:00

Ano ładny jak by był z tego roku to jeszcze za takie pieniądze, ale stary i tyle to za dużo:-(
A w tym roku planukesz kaczki z tego typu? ja mam kaczora dzikego i dwie kaczki laciate więc coś pewnie mi się wykluje, a i zapomnialem napisac bielaska szuka sobie gbiazda wiec pewnie ma jaja się zanosi;-)
  • 0

#9734 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:03

małe od staropolskich kaczek mam juz zamówione :) u chłopaka od którego będę miała indyki :)
jeszcze nie wiem ile kupię, nie wiem kiedy będą, ale wiem że będę miała :)
pekinki i gęsi białe kupię w wylęgarni, a gdzieś na rynku będę musiała poszukać dworek :)
  • 0

#9735 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:07

To widzę że kolorowe stado ci się szykuje;-) dworki są fajne kaczki u mnie niestety wyginely, to widzę że ja będę miał najmniej gatunków drobiu i same mixy.
  • 0

#9736 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:12

Robercie, u mnie za rok też dużo miksów będzie jak coś zostanie :P
bonie ma za bardzo jak trzymac osobno ras. teoretycznie można by porobić wolierki, ale to tylko teoria, bo finansowo mi sie takie rozwiązanie nie podoba...juz lepiej niech wszystko razem chodzi :P
plany są, ale wiesz jak to z planami...zobaczymy co sie uda zrealizować :)
  • 0

#9737 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:17

Masz rację życie weryfikuje nasze plany, ale coś trzeba planować choć na rok do przodu, mi się nadal marzą indory i perliki ale jak się uda dobrze kupić to będą a jak nie to zostane przy kaczkach i gęsiach,a co do kur to coraz bardziej dojrzewam do tego by się ich pozbyć.
  • 0

#9738 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:25

no to mam nadzieję, ze indyki i perliczki uda Ci się dostać :) szkoda, ze z kur rezygnujesz :( no ale czasem nie ma innego wyjścia. ale za to będziesz miał, jak to mowi Sławek przerośnięte kurczaki ;D
  • 0

#9739 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 21:57

Jak się uda to będą i myślę że nie mała atrakcją;-) coś mi zasięg szwankuje, więc dobrej nocy i pozdrawiam;-)
  • 0

#9740 robeert

robeert

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 12 styczeń 2015 - 22:01

Siedzę i myślę co na wiosnę nowego wprowadzić na podwórko.
Myślałem o włoszkach - fajny artykuł niedawno czytałem.
Sporo jajek znoszą (niby 200 rocznie). Z wyglądu też bardzo ładne.
Tylko tak jak Ania wspomniała to aby mieć w przyszłości czyste kury to trzeba by zrobić woliery. Myślę nad tym intensywnie tylko żona ogranicza środki finansowe i brak czasu. Wiem, że nawet jak zrobię to nie dam rady czasowo dopilnować wszystkiego. Szkoda zwierzaków. Mam jeszcze około 1,3 ara działeczki niezagospodarowanej od strony wjazdu (dom cofnięty od drogi głównej) i myślę żeby tam kiedyś naprawdę zrobić wolierki ale typowo pod bażanty.
Dobra to marzenia na przyszłość. Teraz to co na wiosnę :) Tak jak wspominałem wolałbym u siebie lęgi naturalne. Będę czekał aż któraś kurka zacznie kwoczyć i rozejrzę się za jakimiś odpowiednimi jajkami. Niestety północno zachodnia Polska to ugór pod względem drobiu. Zazdroszczę mieszkającym na południu lub wschodzie. Tam naprawdę są fajne giełdy i jest co wybrać.
Będę skazany na kupno jajek drogą pocztową. Już teraz jest sporo fajnych ofert (ale to dużo za wcześnie).
Wspomniane włoszki
http://olx.pl/oferta...html#f804d63f54
Może susex
http://olx.pl/oferta...html#f804d63f54
Brachma
http://olx.pl/oferta...html#f804d63f54
i wiele innych.
No i coś na rozbawienie
http://olx.pl/oferta...html#f804d63f54 - temu Panu ja mogę sprzedać po 1,5 :)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych