Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#9741
Napisano 13 styczeń 2015 - 09:21
U mnie prąd jest, temperatura w normie 36,4 wilgotność dobra(oscyluje w granicach 23-25 stopni) jajka przekręcone, teraz czekać do południa.
pozdrawiam miłego dnia;-)
#9742
Napisano 13 styczeń 2015 - 12:30
Stwierdził, że faktycznie trzeba się zastanowić nad jakąś propozycją.
Może podpowiecie jaka ewentualnie rasa byłaby dobra pod względem nieśności i nie za wielkie wymagania.
To co czytałem to nasuwają mi się susexy i leghorny.
#9743
Napisano 13 styczeń 2015 - 14:25
#9744
Napisano 13 styczeń 2015 - 15:16
jestem nową osoba na forum. Mam małe gospodarstwo rolne i właśnie zlikwidowałam hodowle trzody. Chciałabym zająć się hodowlą drobiu,. Czy ktoś może mi doradzić jakie warunki kurnika trzeba posiadać. Na początek chciałabym mieć około 400 piskląt.
#9745
Napisano 13 styczeń 2015 - 15:23
#9746
Napisano 13 styczeń 2015 - 16:53
Aniu mi ten indor wygląda jak by miał kojtnąć poza tym są inne ogłoszenia gdzie za parę można zapłacić 150-160zl:)
Robercie983:)nie masz co sie martwić że miksy grunt że będziesz miał co do GARA wsadzić poza tym pomyśl ile drobiu byś musiał uchować na rosół a tu w zamian kilka takich przerośniętych kurczaków:) i to chyba trzeba liczyć 1:30:) więc chyba lepsza kalkulacja:)
Robercie niebieski:) ja mam Włoszki i nie że zachwalam ale jako ozdoba fajnie wyglądają a i kury sporo jajek noszą ile dokładnie to nie wiem ale ja mam 7 młodych kur tak więc dziennie od nich mam 4-5sztuk:)
#9747
Napisano 13 styczeń 2015 - 16:53
hej Martika o warunkach jakie trzeba spełnić przy takim chowie jest sporo na forum, wystarczy poszukać
my tutaj osobiście możemy doradzić cokolwiek, ale nikt z nas nie ma taakich ilości drobiu o jakich Ty piszesz. my to tylko drobiowi amatorzy
Robert niebieski Sławek, super to wymyśliłeś
#9748
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:01
witam
hej Martika o warunkach jakie trzeba spełnić przy takim chowie jest sporo na forum, wystarczy poszukać
my tutaj osobiście możemy doradzić cokolwiek, ale nikt z nas nie ma taakich ilości drobiu o jakich Ty piszesz. my to tylko drobiowi amatorzy
Robert niebieski Sławek, super to wymyśliłeś
Aniu skoro mamy dwóch Robertów no to trzeba sobie jakoś radzić no nie
#9749
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:02
A strusie nawet jak się wychowaja to nie do gara, tylko do ozdoby;-) ,a z prądem nie będę miał problemu mam pożyczony agregat prądotwórczy wiec mam spokój;-)
#9750
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:07
Co to gąsiora to staremu było "trytkę" założyć i byś miał po problemie który stary a który młody bo ja mam tak ze starymi kaczkami:) i myślę tak zrobić młodym kurom (no chyba że kupię obrączki) a tak w ogóle skoro lewus przystojniak no to potomstwo nie może być gorszy:)
A co do strusia to nie jesteś ciekaw jak takie mięsko smakuje?
#9751
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:12
#9752
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:20
No a teraz co masz na zamiarze zrobić z lewusem juniorem?
#9753
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:23
#9754
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:27
#9755
Napisano 13 styczeń 2015 - 17:34
#9756
Napisano 13 styczeń 2015 - 19:14
Martika witamy na forum. Czytaj, pytaj, a bardziej doświadczone Koleżanki i Koledzy Ci podpowiedzą jak mnie (ale się podlizuję).
Można by strusia spróbować, tylko kto go będzie skubał i jak?
No ale pytanko. Ktoś z Was próbował kupić jaja lęgowe i wsadzić do inku lub pod kwokę? Interesuje mnie jak się sprawdzają zapewnienia sprzedającego, że to na pewno to co miało być. No i jak z % wylęgu.
Liczę, że nawet jak kupię np. 30 jaj (po 10 z trzech gatunków) to niech wyjdzie mi 15 pisklaków to i tak jestem do przodu niż kupować pisklaki.
Najwyżej będą miksy, ale to też się zje Chyba, że panie będą ładnie znosić jajka.
W poprzednim roku troszkę źle zaplanowałem ilość rosołków. Mogłoby być więcej. No ale to był pierwszy rok. Na szczęście sytuację ratują króliki.
#9757
Napisano 13 styczeń 2015 - 20:21
Co do kupowania jajek to nigdy nie masz 100% pewności że będą zalężone choć zazwyczaj jak ktoś wystawia na sprzedaż to trzyma kury w jakiejś wolierze albo w jakimś innym zamknięciu poza tym ja może nie tak martwił bym sie o zleżenie jajek jak o przetrwanie jajek podczas przewozu przez pocztę bo w drodze nigdy nic nie wiadomo bo np jajka mogą być dość "wytrzęsione" i lipa z lęgów:(
No nie Robercie:) "mam pełną zamrażarke w sumie więcej jak całego prosiaka" ale z ciebie chomik
#9758
Napisano 13 styczeń 2015 - 20:25
Ano Sławek trzeba się zabezpieczyć na zimę :-D:-D
#9759
Napisano 13 styczeń 2015 - 20:36
Przeglądałem sobie olx i nie wiem czemu ale takie białe kaczki jak moje to są w większości na północy polski:( więc jak przypadkiem w Opatowie nie trafie na białego no to chyba skończę z czarno-białym:( no chyba że może zrobić miksa z brązowym bo takie znalazłem i to całkiem niedaleko:)
#9760
Napisano 13 styczeń 2015 - 20:39
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych