Skocz do zawartości


Zdjęcie

Porozmawiajmy o hodowli drobiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13771 odpowiedzi w tym temacie

#9821 Gusiek

Gusiek

    baba mazurska

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 15:43

Co sądzicie o tym kurniku? Chodzi mi o rozplanowanie wnętrza. Szukam czegoś do zgapienia :) Chyba z liczbą kur ich tu trochę poniosło? 60 szt. na 12m2?
Będę także wdzięczna za wszelkie sugestie albo nawet zdjęcia Waszych kurników.
http://www.drewiko.pl/kurnik.html
  • 0

#9822 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 15:59

Kurnik fajny tylko ja widzę jeden błąd, gniazda nie mogą być na przeciw okien, kury wolą ciemność podczas znoszenia jaj, i okna z duże wystarczy jedno w dobrym miejscu, a taka wielkość na jakieś 30 kur max wtedy będą miały wygodnie, ja mam kurnik 36m2 jest jedno okno kilka wiszących gniazd i kilka klatek poidlo i pasnik i wystarcza.
  • 0

#9823 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 16:58

Robercie, moja staropolska, a w zasadzie w "typie" staropolskiej siadła na jajkach. nie wysiedziała bo coś mi ją zabrało, ale siadła. chłopak od którego będę miała indyki też mówił, ze mu staropolskie siadają. kiedyś rozmawiałam z jeszcze jednym chłopakiem, któremu staropolskie też chętnie na jajkach siadają i pięknie potem wodzą kaczęta. więc jak najbardziej siadają :)
u mnie dzisiaj 2 jaja od Biegusek i 2 jaja od Piżmowych.
  • 0

#9824 Gusiek

Gusiek

    baba mazurska

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 17:47

Robert, dzięki za wskazówki :) Jak wyglądają wiszące gniazda? Do czego służą klatki? Ile gniazd powinnam zaplanować, jeśli docelowo chcę około 30 kur. Zaczniemy od 10.
  • 0

#9825 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 17:50

Nie wiem Aniu te co ja mam nigdy żadna nie siadła oprócz łaciatej ale ona to jakiś mix.
Być może to inne gatunki? Ja dziś od kur kilka jajek przynioslem a kacze jedno znalazłem.
  • 0

#9826 robeert

robeert

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 19:48

No to pochwaliłem moje kurki i dziś .................. 14 jajek :)
No ale córka mówi, że wczoraj było 6. Jednym słowem zrobiły normę.
Codziennie prawie dostają parowane (gotowane) ziemniaki ze śrutą i jakieś dodatki.

Co do kaczek to myślę, że jak siądzie i będzie siedzieć to zostanie. Jak nie to wrzucę pod kwokę. Jeszcze muszę zajechać do takiego gościa w sąsiedniej wiosce i pogadać o kaczorkach. Może jakaś wymiana - świeża krew w stadzie? Wiedziałem, że w poprzednim roku na wiosnę miał te kaczuszki. Szukał nawet kwoki aby usiadła na jajkach (widać jego kaczka nie siadała). Niestety ja miałem wtedy maluszki kurczaczki.

Co do kaczek francuskich to chciałbym w tym roku zakupić odchowane troszeczkę - 2-3 tygodniowe. Tak jak w zeszłym roku wziąłem staropolskie. Część z nich zaprosić na jesieni i w zimie na obiad do domku, no a część zostawić na następną wiosnę. Jak by się udało to z tego samego źródła. Mam namiar i w razie czego jak się zaczyna sezon to przyjeżdżają do Piły na rynek.
  • 0

#9827 mirek79

mirek79

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 28 postów

Napisano 21 styczeń 2015 - 23:38

witam,chciałbym podzielić się z Wami swoim żalem i przestrogą,kilka dni temu najprawdopodobniej dwa wałęsające się psy zagryzły mi 16 kur niosek,tata rano wyjeżdżając nie zamknął bramy, w domu nikogo nie było,około 16-tej znalezlismy kury na wybiegu i w kurniku,na początku mysleliśmy że to lis,ale po rozmowach z sąsiadami stwierdziliśmy że to dwa małe kundle,które biegają po okolicy,gdyż pod siatką która oddziela podwórko od wybiegu dla kur była swieżo wykopana dziura,tak więc drodzy forumowicze uważajcie na wałęsające psy,teraz żałuje że nie mam fundamentu pod siatką,serce pęka jak wywozi się taczke pełną kur,a najgorsze jest to,że z 22 kur te 16 co zostało zagryzione zaczęły dopiero się nieść.tak więc na wiosne czeka mnie odbudowa stada.
a co do tego kurnika to cena powala,zamiast deski lepiej użyć sklejki jest bardziej wytrzymała

  • 0

#9828 Gusiek

Gusiek

    baba mazurska

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 06:34

Mirek, co za przykra sytuacja :(
Kurnik tylko jako przykład dałam, cena jest kosmiczna. Ja mam dużo desek jeszcze z przenosin stodoły i po budowie, właśnie jesteśmy na etapie segregowania materiału. Myślę, że wystarczy.
Ponieważ kurnik będzie wewnątrz stodoły, od strony zawietrznej, zastanawiam się, czy zasadne jest ocieplane dwóch wewnętrznych ścianek. Tam jest całkiem ciepło, mimo, że stodoła jest drewniana, to jednak daje osłonę.
  • 0

#9829 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 08:26

witam :)
Gusia, ja mam takie gniazda, użyłam do tego jak widać wąską szafkę, która w domu mi zawadzała.
http://www.garnek.pl...gniezdzie-i-tak
co do ilości gniazd, to gdzieś był taki przelicznik na ile kur przypada jedno gniazdo, ale teraz nie pamiętam. ja mam w tym momencie ok.20 niosek i 5 gniazd. z tym, że moje kury mają jeszcze dostęp do przedsionka starego kurnika i tam sobie na sianie ale i przy klatce królików zrobimy same gniazdo. są takie dni, że moje kury wariatki, potrafią znieść się w jedno gniazdo. nieraz już zbieram 16-17 jaj tylko z jednego gniazda, podczas gdy inne były zupełnie puste.
Robercie, widzę że ostro planujesz kaczuszki już na jesienno-zimowe obiady :D
Mirek, przykre z tymi kurkami :(
Gusia, ja zarówno kurnik jak i koźlarnię mam w stodole zrobioną, i też 2 ściany są w środku stodoły. te ściany mam nie ocieplone.
a czym chcecie ocieplać kurnik?
  • 0

#9830 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 09:21

Mirek przykra sprawa, ale i macie nauczkę na przyszłość, mi ostatnio zaginął kaczor biały:-( więc dwa rosoly mniej, dziś widziałem jak kury zjadają kacze jajko, muszę coś z tym zrobić bo inaczej nie doczekam się małych kacząt:-(
Ja mam dokładnie takie same gniazda i wydaje mi się że takie są najlepsze, pozdrawiam;-)
  • 0

#9831 Gusiek

Gusiek

    baba mazurska

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 09:42

Dzięki, gniazda fajowe, będziemy odgapiać :D
Ania, ocieplić chcę styropianem (plus membrana wiatroszczelna może), ale pomiędzy dwiema warstwami desek, tak żeby nie miały możliwości wydziobać, no i aby to jakoś schludnie wyglądało :)
Chyba faktycznie darujemy sobie na początek docieplanie wewnętrznych ścian, to zawsze będzie można zrobić później w razie potrzeby.
  • 0

#9832 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 18:01

Robercie, spokojnie. może jajko było nadtłuczone i dlatego kury zjadły? u mnie dzisiaj widziałam jak zainteresowały się kaczymi jajami, ale nic nie robiłam, chwilę postałam i kury jak zobaczyły, ze twarda skorupka i nie da sie nic zjeść, to jajka zostawiły i poszły do swoich "korytek".
Gusia, masz rację, na razie to co najważniejsze zróbcie, a reszta jak będzie taka potrzeba :)
godzinę temu kogutkowi Sussex spadł z pniaka łeb. ale sam sobie winny, zresztą tak jak i jego dziadek :P ostatnio jak zbiorę od kur 15 jaj, czyli między 13-14 godziną, wypuszczam kury luzem. otwieram im zagrodę i chodzą gdzie chcą. a ta biała cholera, zamiast pilnować swoich kur, łazi do kur sąsiadki. no i nie było zmiłuj, jak tylko zamknęłam kurnik, koguta złapałam, zawołałam męża i "po ptoku" :P
  • 0

#9833 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 18:07

Nie niem Aniu czy to było jajko dziś zniesione czy to co wczoraj kaczka zniosła ono zniknęło:-( w sobotę musze się dwóch gęsi pozbyć szaleją na całego, a po ci mają mi z wagi spadać i tak są na pasztet przeznaczone:-D
Lewus został oznakowany więc nic mu nie grozi, w sumie Aniu rosół dobry a jak kogut nie umiał się powstrzymać to choć dobrze będzie smakował :-D:-D
  • 0

#9834 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 18:23

na pniak będzie trzeba jeszcze przeznaczyć co najmniej 3 kogutki. na pewno pod siekierę, mimo że mi go szkoda pójdzie Wyandot. a to dlatego, ze mimo że duży kogut, to kurek mi nie kryje, bo go Zielony z każdej zgania. a na samą ozdobę szkoda trzymać tyle kogutów.
a gesi szaleją w jakim sensie? biją się?
  • 0

#9835 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 18:53

Wiem Aniu o co chodzi z tymi ozdobami, zaczynam zmieniać poglądy w tej kwestii.
A gęsi się nie biją tylko kochliwe się strasznie zrobiły, i nic innego im nie w głowie.

  • 0

#9836 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 22 styczeń 2015 - 19:09

no ale to źle że kochliwe? może by Ci małe gąsiątka wysiedziały :)


a tak w ogóle, to chyba perliczki zaczęły się mi nieść :) dzisiaj przyniosłam jajko jak perliczki, kura chyba takiego nie znosi :P
  • 0

#9837 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 23 styczeń 2015 - 12:44

Witam :)
Właśnie przyniosłam maleńkie jajeczko :) Znak, że kolejna młoda kurka zaczęła się nieść :)
Piżmowe kaczki znalazły sobie stałe miejsca na niesienie jaj i od dzisiaj chyba zacznę im zostawić jaja. Na razie jest ciepło, zanim zniosła odpowiednią ilość jaj, to ze 2 tygodnie minie. Potem 5 tygodni na jajach, w razie co będę widziała jaka pogoda i nie dam im siedzieć, ale na razie jest ciepło...
Biegusom próbowałam zamieniać jajka na kaczek Piżmowych, ale cholernice mądre są. Jak wracają szukają swoich jaj. Jak dogrzebią się do jaj, to wywalają jaja Piżmowych kaczek i dalej swoich szukają, chyba trzeba poczekać na zamianę jeszcze trochę...
  • 0

#9838 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 23 styczeń 2015 - 12:59

Witam nie sadzilem że butelki są takie mądre;-) ale każde stworzenie swój rozum ma:-D
A u mnie dziś jedno kacze znalazłem szkoda że tak mało, kurzych 4 wiec mało:-(
Aniu jak kaczki zejdą np po dwóch czy trzech to szkoda jaja marnować nie lepiej wrzucić do inku?
Pozdrawiam ;-)
  • 0

#9839 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 23 styczeń 2015 - 13:14

u mnie już dzienna norma 15 jaj zebrana i kurki już chodzą gdzie chcą :) wybieg otwarty :) ale do wieczora jeszcze 4-5 jaj powinno być.
Robercie, nie chcę do inku. zanim od 2 kaczek nazbieram, to mi trochę zejdzie...jak by się juz wszystkie 4 niosły, to co innego, a na połowę załadowanego inku, szkoda go uruchamiać...
no chyba, ze młody zaczną nieść niedługo, to co innego.
a Biegusy mam nadzieję, ze jak zechcą siąść, to jednak i na Piżmowych jajach usiądą :)

zresztą, jak by kaczka zeszła, to wtedy można jaja do inku włożyć :)
  • 0

#9840 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 23 styczeń 2015 - 13:52

Może źle się wyraziłem mi chodziło o to że jak w razie czego zejdzie to wtedy do inku aby uratować;-)
Ja też czekam na więcej jaj możei gęsi zaczną się nieść to wstawię inku a potem niech sobie same radzą
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych


    Google (1)