Skocz do zawartości


Zdjęcie

Porozmawiajmy o hodowli drobiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13771 odpowiedzi w tym temacie

#81 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 09:51

Witaj Robercie moje kaki sa ok powoli rosna z tym ze mam kota do odstrzalu:)bo mi jedna kaczke skubna i teraz mam 20 szt. Kaczki trzymam w takiej wiekszej metalowej klatce zeby sobie zielone dziubaly i co jakis czas sie ja przesowa, jedna kaka wyszla i kot ja zlapal i jak narazie trzeci dzien go nie widze ale jaki wroci to mu do d... nakopie:) kurczeta te co kupilem wczesniej wszystkie tez sie chowaja tylko jeden z tych 6ciu jakis teki cherlawy:) bo reszta ma zoladki wypchane a ten jeden tak tylko troche, nawet osobno mu dawalem to i tak to samo jakis taki niejadek:) a co do diety to prucz pszenicy i paszy wlasnej produkcji (ziemniakow juz niemam:()to z zieleniny dostaja salate cukinie i ogorki a za jakies 2 tygodnie beda dostawac kapuste pekinska bo na koniec lipca bedzie do ciecia choc i teraz mozna by ja im dawac bo zawsze cos gorszego sie na polu znajdzie ale musze przeczekac karencje bo bielinek latal i musialem pryskac:(
Pozdrawiam
Ps. pochwal sie jak cos ciekawego kupiles:)

Ja co do zielonych "owocow" to nie mieszam z pasza jak wiejskiezycie tylko pociacham na mniejsze kawalki i daje luzem a kuraki sobie z nimi juz same radza:)
Pozdrawiam
  • 0

#82 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 13:11

Ścigaj kota, jak kradnie maluchy. Też bym się wkur*** gdyby moje atakowały ptaki, ale na szczęście póki co spokój. Chodzą przy kurczakach i nawet uwagi na nie nie zwracają, no chyba że od któregoś po głowie dostaną. :) Jeszcze lepszy jest pies - w typie owczarka niemieckiego - któremu kury i indyki niosą się w budzie albo wyjadają z gara. I nic. Znalazł sobie kumpli na dwóch łapkach. :)
Dynię muszę trzeć na tarce, bo moje wygodne gąski w innej postaci by jej nie zjadły, a gdybym dał kurom tylko rozkrojoną to wyjadły by jedynie pestki, a reszta by została. Jak zetrę całość i posypię śrutą, to wszystko znika z koryta.
Robercie czy dobrze widziałem w galerii że masz u siebie feniksy? Może za rok jakaś wymiana na jajka? Co Ty na to? :)
  • 0

#83 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 13:50

Moje koty to wyrachowane bestie:) a zwlaszcza jeden bo nie raz juz widzialem jak sobie jekiegos ptaszka w pysku przynosil a o myszy nawet nie pomysla, co do psow to mam owczarka dlugowlosego i drugiego mieszanca(ten to emeryt bo ma juz jakies 15lat) wiec moje kury sa zamkniete maja taki sobie wybieg, pozatym mam bardzo goscinnego sasiada co ma bardzo lepkie rece jezeli chodzi chodzi o ptactwo:) wiec lepiej dla ich dobra zeby byly zamkniete:)a z kotem to sie jeszcze policze jak wroci:) chodz w zeszlym roku jak zabilem 5 mlodziakow golebi oskubalem polozylem na desce zeby wypatroszyc to bydle wpadlo i jednego porwalo, nawet nie zauwazylem kiedy tyle ze zona widziala jak z tym golebiem zwiewal, potem przez tydzien sie nie pokazal:)
Pozdrawiam
  • 0

#84 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 14:04

Wiesz czyje to mruczki? Z kotami zawsze jest kiepskawo, bo te chodzą własnymi drogami i ludzie nawet gdyby się poszło po pretensji do kogoś i tak się wszystkiego wyprą, a właściciel ptaka traci. Co do sąsiadów i ich lepkich rączek też coś wiem w tej materii też. Ludzie byli, są i będą podli. Lepiej komuś coś zaj****, niżeli samemu sobie wyhodować. Mówi się, że kradzione nie tuczy, ale są przecież granice. Mówi się też, że psu nie należy ufać, ale moją mógłbym zamknąć w skojcu z kurczakami i jedyne czego bym się z jej strony obawiał to to, że zaliże je na śmierć lub w najgorszym wypadku przez nieuwagę zgniecie. Jest wniebowzięta, gdy może z kurczakami przebywać w jednym miejscu. Legnie przy nich i patrzy co robią. :) Mogły by jej na głowę narobić.;)
  • 0

#85 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 14:31

To taki pies jest u tesciow, pies lezakuje a kurczaki po nim chodza a on nic z tego sobie nie robi ale za to do drugiego nie podchodza:) co do sasiada to zwykly pijaczyna chodzi do mopsu i zebrze grosza nawet w zimie mu wegiel daja a on tylko kombinuje skad by tu na nalewke miec,bo do jedzenia to zawsze cos na wsi sobie skombinuje, jeden ma taka mala ferme niosek to od czasu do czasu jakiegos kuraka sobie skubnie, dowody ma zaraz za domem bo piora musi gdzies wyrzucac:) a wracajac do kotow to obydwa moje bo byla tez kocica ale ja samochod walnol i ja zakopalem a te dwa pruzniaki zostaly i na wiosne jak pujda to nie ma ich tygodniami a teraz to kolo domu sie kreca a zwlaszcza jeden ciagle siedzi na schodach i beczy zeby dac mu zjesc to dostaje 3-4 razy na dzien nazre sie i lezakuje w sloncu i spowrotem beczy a za myszami nie ma kto latac bo kocica czsami to jakas muszke nosila a te pruzniaki nic, w zeszlym tygodniu sprzontalem w szopie i pyklem myszke ale jeszcze sie ruszala zucilem kotu a ten zamiast brac sie za nia to uciekl ot takie mam koty:)
Pozdrawiam
  • 0

#86 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 14:40

Dobre. :) Koty masz faktycznie łowne. Ja mam trzy kotki. Każdą z innego miejsca i jak tylko pierwszą wpuściłem na noc do chlewka to od razu mysz złapała. W tej chwili cała trójka nocuje w chlewie i ani jednej myszy, ani szczura nie widzę. Wyłapały wszystko co do joty. Nawet teraz zaczęły polować na myszy polne, bo się bidulkom chce mięska a w chlewie ni ma tego towaru. :) Kocury miałem wcześniej i w ogóle się nie spisywały, dlatego powiedziałem basta. Wprawdzie z kotkami jest problem wiadomego pochodzenia, ale jak się daje tabletki to jest względny spokój. :) Skoro to Twoje koty, to będzie szkoda się z nimi rozstawać.
  • 0

#87 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 14:45

Zabic ich nie zabije bo ja nie mam sumienia pozatym ja bardzo lubie zwierzeta dlatego wobec nich nie stosuje przemocy choc by nie wiem co zrobily, zwierzeta maja swoja nature i wiadomo ze cos zaskurza ale tak czy inaczej nerwa przechodzi a bicie i takie tam w niczym nie pomogaja.
Pozdrawiam
  • 0

#88 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 14:58

Najprędzej dadzą sobie spokój z polowaniem na Twoje pisklęta dopiero gdy te podrosną. Do tego czasu tylko siatka i brak dziur uchronią maluchy przed atakami Puszków i Mruczków. Swoim ulubieńcom wiele się wybacza, ale wiadomo że najlepiej jest gdy nie psocą. :)
  • 0

#89 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 15:11

Kurczaki maja zagrodzone drobna siatka tak ze kot ich nie dopadnie a ta kaczke co porwal to jakas taka mala byla bo tylko ona jedna sie przecisnela przez saczeline w kltce bo to taka klatka z drutu 6 a dol i gora z kontownika sama klatka jest troche ciezkawa ale za to jest w sam raz dla wychowania takiego malego ptactwa:)
Pozdrawiam
  • 0

#90 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 13 lipiec 2013 - 22:37

Witajcie koledzy, moje kury dostają pszenicę,kukurydzę,pszenżyto,owies,grykę,i [bułki moczone,mam za jajka] z czego kupuję pszenice i kuku resztę miałem swoje ale się skończyło do tej pory nie narzekałem ale teraz to już sporo mi wychodzi,choć mam ich już 82 szt,mają wolny wybieg ale dość duży,na targu dziś było bardzo dużo drobiu[pawie,gęsi bernikle,brachmy olbrzymie,no było tego naprawdę sporo jak na to targowisko i był gość który miał kochiny olbrzymie to kupiłem dwa kurczaki jeden kolor krogulczy a drugi biało czarny.mam koguta feniksa i dwie kurki do niego jedna jest koloru kuropatwiana a druga złota,czemu nie, możemy się wymienić,w tym roku wykluło mi się 10 ale zostało mi tylko 4 feniksy[jakiś drapierznik a dwa zdechły],pola to ja mam sporo tylko że na warzywo to za słaba gleba no i złodziejstwo[zeżrą zanim się obejrzysz],taka okolica no cóż.kota to i ja mam dobrego raczej kotkę ma dwa młode chodzi na łowy tylko zamiast do stodoły to chodzi na pole i znosi myszy i jaszczurki kociakom na podwórko,psów takich małych się pozbyłem jak wciągnęły koguta do swojego boksu i zamordowały go,teraz mam mieszańca wodołaza z czymś tam zapomniałem w tej chwili ,siedzi zamknięty w boksie i chodzi tylko w nocy więc kury gęsi i kaczki chodzą samopas po podwórku,pozdrawiam
  • 0

#91 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 07:02

Uważaj tylko z bułkami, bo z tego co słyszałem nie należy dawać ptakom pieczywa w dużych ilościach - jeśli już najlepiej spontanicznie tylko. Słyszałem opinie od wielu hodowców, że pieczywo w ogóle w jakiejkolwiek postaci szkodzi ptakom na wątrobę, ale znam wielu ludzi którzy karmią swoich podopiecznych chlebem i nic się nie dzieje. Jego szkodliwość wynika najprawdopodobniej z dodawania drożdży i różnych spulchniaczy do ciasta.
Rzeczywiście targ pokaźny. Pytałeś może o cenę bernikli (maximy czy minimy)? I jakiej były rasy: kanadyjskie, hawajskie czy in.?
Gratuluję lęgów i czekam na jakieś fotki zarówno malców jak i gąsek. :) Kupiłeś parkę kurcząt czy to co Ci się spodobało, póki co bez rozróżnionej płci? ;)
Co do pola, to Ja mam ziemię klasy IV, więc bez ciężkiej pracy nic by mi nie urosło, ale jak się kocha zwierzęta to sieje się i sadzi im to co lubią. :) W tym roku zaryzykowałem i posadziłem dynię, która ma wyrosnąć bardzo duża. Obsadziłem nią znaczną powierzchnię. Wszystkie ziarnka powschodziły i w tej chwili kwitną, ale nieco się obawiam że mogą być z niej słabe plony, bo dotąd sadziłem rok w rok pestki innej dyni - znacznie mniejszej i tamta do tej pory miała by już dużo małych owoców. Z tą jest inaczej, ale zrzucam to na ramy tego, że skoro rośnie znacznie większa (w zeszłym roku z rodzicielki tegorocznych wybierałem pestki), to może potrzebuje nieco więcej czasu, ale za to przyrosty jej są większe w krótszym czasie. Mam taką nadzieję, bo dynia zarosła całe pole, które zajmuje i jest pięknie rozłożysta. Dodam tylko że nie dostała grama nawozu, a ostatni nawóz naturalny na pole które zajmuje był wywieziony 3 lata temu. Malutkich owoców jest sporo i widzę, że w miarę szybko przyrastają, więc nadzieja jest. :) Czekam na zbiory. :)

Ps. Czy mógłbyś napisać w jakim wieku były kurczęta, które wczoraj kupiłeś i w jakiej cenie?
  • 0

#92 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 17:18

Witaj wiejskieżycie bułki mam od znajomego który pracuje w piekarni i mówił że poza drożdzami i mąką nic w nich nie ma nie chcę karmić kur jakimś świństwem[słyszałem że chleb jest szkodliwy [szkodzi na wątrobę tak jak piszesz]a najgorszy jest ten kolorowy,o gęsi się nie pytałem przeszedłem tylko obok.za kurczaki dałem po 30zł są wielkości gołębia[nie pytałem ile mają tyg.] ,jeden ten krogulczy wygląda mi na koguta a to drugie na kurkę rzeczywiście wziąłem te które mi się podobały,ja to mam tak jak sroka trochę co mi się spodoba to zapłacę i więcej żeby to mieć[jak mam kasę] co do ziemi to ja mam kawałek 1ha 4 klasy jest to łąka reszta to 5 i 6 klasa sieję żyto i pszenżyto oraz grykę ale dopiero drugi rok,na warzywko nie mam dogodnego pola[obok siedliska]żeby nie pokradli,nie zrozumieliśmy się ja mam tylko 4 kurczaki feniksa i 6 kaczuszek 2 bieguski i 4 innej rasy a gęsi mam z zeszłego roku zdjęcia wstawię na forum,no targ był spory jak na jego warunki nigdy chyba nie było tyle różnych gatunków.pozdrawiam
  • 0

#93 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 18:22

koledzy jak jest u was ja muszę rozłączyć się ze stroną rolnik-forum.pl żeby odczytać nowe posty jak przebywam na forum dłużej to nie wczytują mi się nowe posty;-[. pozdrawiam .
  • 0

#94 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 18:30

U mnie nie ma niczego takiego. :) Na szczęście. Na tym forum tak jak na innych mogę być zalogowany dłuuuuugo i na bieżąco wyświetlają mi się wszystkie nowo przychodzące posty. Nie musisz się chyba rozłączać. Wystarczy, że co kilka minut klikniesz napis w górnej części strony głównej forum "Rolnik Forum" i automatycznie wszystko Ci się odświeży. Identycznie jak przy odbieraniu poczty e-mail. :)
  • 0

#95 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 18:41

U mnie w porzadku wychodze np.z produkcji zwierzecej i po chwili na nia wchodze i widze czy sa nowe posty czy nie pozatym tak mam od kiedy na tym forum zaczolem stukac:)
Mam jeszcze takie pytanie ile kosztuje kaczka bieguska bo ogladalem kilka filmikow i wpadly mi w oko:)
a niestety w sandomierzu raczej ich nie spotkam:(
Pozdrawiam
Ps. ja nie daje kurom ani bulek ani chleba bo pamietam jak kiedys bylo dawane to byla masakra ze stada:(
  • 0

#96 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 18:43

może robię coś nie tak nie jestem za bardzo dobrym internautą korzystam tylko z podstaw i może dla tego mam problemy pozdrawiam
  • 0

#97 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 18:59

Kaczuszki biegusy o ubarwieniu dzikim czyli tym najpopularniejszym, jeśli nie są to okazy wzorcowe możesz spokojnie kupić w cenie 35 zł. Oczywiście cena dotyczy osobnika dorosłego. Zarówno jednej jak i drugiej płci. W zeszłym roku mogłem kupić trzy kaczki tej rasy - same samiczki po cenie 30 zł za sztukę. Były to osobniki w pełni dorosłe i tylko budżet mnie ograniczył. :(

Poczekaj trochę a bliżej jesieni aukcje typu allegro będą pełne osobników tej rasy. Z reguły ceny wtedy nie przekraczają 40 zł za sztukę i na prawdę jest w czym wybierać. Oczywiście trzeba zwracać uwagę na postawę, żeby nie kupić byle czego, ale za tą cenę można już na prawdę coś fajnego wybrać.


Robercie może masz nie zaktualizowaną przeglądarkę internetową. Choć nie sądzę. Tak jak napisał Tofikarius wystarczy że będziesz przechodził pomiędzy zakładkami i jeśli po chwili wrócisz na tę samą z której chwilę przed wyszedłeś, to powinna się ona już zaktualizować.

Robercie wrzuć jeszcze fotkę białej gąski w galerię, bo kucyka i Kubańczyka już oblukałem i wyraziłem swój osąd nad nimi. :)
  • 0

#98 Tofik

Tofik

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 4132 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 19:11

Ja osobiscie wolal bym pojechac osobiscie do kogos jakby droga byla w granicach rozsadku:)
Bo z natury wole kupic cos jak to widze a nizeli ze zdjecia
Pozdrawiam
  • 0

#99 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 19:13

Tu się z Tobą zgodzę w pełni. Zaproponowałem przeszukanie aukcji, bo kto wie, może znajdzie się coś właśnie niedaleko Ciebie. Wtedy wsiadasz w auto lub autobusik i jedziesz po nowych mieszkańców podwórka. :)

Tak nieco z innej beczki jak się Wam wydaje czy kierowca autobusu mógłby zrobić problem gdybym chciał przewieść w autobusie dorosłą parę gęsi??? :) Woziłem tą drogą pisklęta, ale nie osobniki dorosłe. Z tymi i konkretnie tej rasy mogło by być wesoło w podróży. Raczej pewne, że jechały by jako bagaż w bagażniku, tylko czy kierowca zgodziłby się w ogóle na zabranie ze sobą takiego żywego bagażu. :)
  • 0

#100 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 19:20

mam jej zdjęcia postaram się wrzucić ja w ubiegłym roku płaciłem po 35zł szt biegusa samiec w kolorze dzikim samica w czarnym mam po nich młode wysiedziane przez kurę
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych