Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#10161
Napisano 13 luty 2015 - 10:21
Pozdrawiam miłośników drobiu ;-)
#10162
Napisano 13 luty 2015 - 10:52
moje są w łazience ciągle w tej skrzynce, swoją drogą skrzynka zrobiona ze starego regału
spód wyścielony ceratą, która na szczęście mam na metry i mogę co 2-3 dni nową zmienić, na to daję stare prześcieradło, kocyk czy ręcznik. zmieniam szmatę codziennie, do tego ceratę przecieram szmatką wilgotna.
Brum, to dobrze, że pilnowałaś i zaraz zabrałas małe do domu, bo by biedne zamarzły
u mnie dzisiaj kury mają swięto. piękna pogoda, śniegu prawie niet, to otworzyliśmy im zagrodę, chodzą gdzie chcą mam nadzieję, ze wszystko wieczorem będzie w stajence
#10163
Napisano 13 luty 2015 - 11:13
U nas zero śniegu,samo błoto.
#10164
Napisano 13 luty 2015 - 11:19
u nas resztki śniegu błoto wszędzie, ale jak tam będzie ładnie, to szybko sie osuszy
ja też kombinuję co z moimi zrobić, bo jeszcze parę dni i trzeba im więcej miejsca. jak by nie miały kwoki, to ok. ale kwoka sporo miejsca zajmuje. nie wiem co wymyśle...tzn. pomysł juz mam, ale mąż jak na razie kategoryczne NIE wyraził
#10165
Napisano 13 luty 2015 - 13:58
#10166
Napisano 13 luty 2015 - 14:27
haha, moje dostały do skrzynki drewionka i tam siadają a nawet czasami śpią jak na niby grzędzie
mi mąż nie zabronił jeszcze w łazience trzymać, ale na pomysł na więcej miejsca dla nich sie nie zgadza teraz jest skrzynka, a jak chcę na podłogę dać stary dywanik, na to ceratę i na to szmatę. odgrodzić im kawałek starymi drzwiami i raż że miały by więcej miejsca, dwa mi było by wygodniej sprzątać. bo teraz nie dość, ze skrzynka wysoko, to jeszcze wysoka. i muszę na stołku stać jak sprzątam...
#10167
Napisano 13 luty 2015 - 17:45
tak teraz mają moje indyczęta z kwoką
#10168
Napisano 13 luty 2015 - 17:46
#10169
Napisano 13 luty 2015 - 17:48
#10170
Napisano 13 luty 2015 - 17:53
nie miał wyjścia sama wszystko zrobiłam, a mąż na gotowe przyszedł jak mu tłumaczyłam, to myslał, ze przejscie zatarasuje, zwyczajnie mnie nie zrozumiał teraz w łazience jest tyle samo miejsca zajętego, a małe mają więcej miejsca i ja mam łatwiej sprzątać
#10171
Napisano 13 luty 2015 - 17:55
#10172
Napisano 13 luty 2015 - 18:02
Świetnie to wygląda Aniu, to ile jest tego drobiazgu bo naliczyłem 18 sztuk?
#10173
Napisano 13 luty 2015 - 19:44
Jotes, dobrze naliczyłeś 15 indycząt i 3 kurczaki
#10174
Napisano 14 luty 2015 - 09:14
#10175
Napisano 14 luty 2015 - 10:31
U mnie jedna nioska dostała siny grzebień i nie wiem o co chodzi. Siedzi taka osowiała,nawet nie wychodzi z kurnika.
Coś się drze i drze. Zachodzę do zagrody,a tam obcy młody perlik urzęduje z samicami. Taki chudy,głodny,przyssał się do koryta to złapałam. Obcięłam mu lotki,żeby w pola nie poszedł,puściłam famę i czekam aż ktoś go odbierze.
#10176
Napisano 14 luty 2015 - 10:54
Brum , jak chudy i głodny, to bym nie oddawała. widać za dobrze mu nie było tam gdzie był :/
Co do kury i grzebienia, to nie pomogę
#10177
Napisano 14 luty 2015 - 10:57
#10178
Napisano 14 luty 2015 - 11:00
przepiszę z książki co piszą:
"Silne przekrwienie grzebienia obserwuje się najczęściej w ostrych postaciach chorób zakaźnych [pomór rzekomy, pastereloza]. Fioletowe zabarwienie występuje w chorobie niebieskiego grzebienia, zatruciu arsenem lub fluorkiem sodowym i przy odmrożeniach. Zasinienie jest oznaką niedoboru witaminy A, witaminy B1, skazy moczanowej, pasterelozy, zakaźnego zapalenia krtani i tchawicy, listeriozy. Bladość grzebienia obserwuje się w chorobach przewlekłych [choroby inwazyjne, gruźlica, białaczka, salmoneloza, kolibakterioza], natomiast zabarwienie żółtawe - w erytroblastozie, syndromie hemoragicznym."
#10179
Napisano 14 luty 2015 - 11:01
Brum, szkoda ;( teraz obserwuj inne kurki.
a ktoś w bliskiej okolicy ma perliczki?
#10180
Napisano 14 luty 2015 - 11:48
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych