Skocz do zawartości


Zdjęcie

Porozmawiajmy o hodowli drobiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13771 odpowiedzi w tym temacie

#10341 Michałek

Michałek

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 505 postów

Napisano 21 luty 2015 - 10:19

Koleżanka Ania daje paszę pełnoporcjową, gzie białka powinno być w sam raz i jego jakość powinna być odpowiednia, a uzupełnia „na wszelki wypadek” białko zwierzęce serkiem. Oczywiście przy takiej diecie kanibalizmu nie będzie. Koleżanko Brumbram zastosuj taką dietę kurczakom jak Ania. Zwróć się do niej bo ona ma większe doświadczenie niż ja. Nich Ci poda ile czego i pozbędziesz się kanibalizmu.

Dominiko jak z temperaturą bo te 37,6 stopnia Celsjusza to wg mnie trochę mało. Napisz jaki masz termometr bo to też ważne. Podaj czas jaki grzałka jest włączona i wyłączona. Jakby jeszcze Robert1983 podał te czasy ze swojego inkubatora byłby materiał do porównań. Co prawda on ma chyba drewniany więc u niego te czasy powinny być znacznie dłuższe, ale przynajmniej można się zorientować co do pracy sterownika. Pozdrawiam wszystkich na Forum!


  • 0

#10342 dominika1989

dominika1989

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 523 postów

Napisano 21 luty 2015 - 10:38

Michałku termometr pożyczyłam z lecznicy. Stara rtęciówka. Odrobinę podkręciłam wskazówkę inku. Pan producent mi zaaznqczył taką grubą krechą gdzie ma być wskaźnik i przeeunęłam tak jakby koniec tej kreski a nie na początek. Może tak trzeba było od razu? Wieczorem odczytam pomiar. A u mnie ten inku pyka dość często. I fzas gdy jest wyłączony jest krótki. Nie mierzyłam nigdy jak długo trwa praca i przerwa.
  • 0

#10343 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 10:52

Aniu,pomożesz z tymi proporcjami dla kurcząt,jak znajdziesz chwilkę?
Pasze dla kurcząt mam kurczak 1 starter,śrut z owsa i płatki są,śrut z pszenicy jest,jajeczko,twarożek z pokrzywką,marchew tarta skropiona olejem,witaminy do picia mam dawać jak wypiją antybiotyk-pół litra,miejsca mają dużo,ciepło,światło ok,już nie wiem co im dać. Stosuje się do waszych porad. A one dziubią się po oczach nawet. Kogucika rannego odizolowałam.
Nawet na sklep dzwoniłam i pani mówiła że pasza im ma wystarczyć,prawie mnie wyśmiała,niedowierzała,głupie uczucie. Doktorowa chora jest i guzik,zostałam z problemem,a kurcząt jest tylko 11.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10344 Michałek

Michałek

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 505 postów

Napisano 21 luty 2015 - 10:54

Jeżeli taki cykl jest w czasie do minuty to jest dobrze. Termometr jest bardzo dobry. Szkoda że nie zważyłaś jajek. W czasie inkubacji powinny stracić 12-13% masy równo w całym okresie inkubacji. To oznacza prawidłową wilgotność. Można ważyć pojedyńcze wybrane jajka na takiej wadze do leków. Pozdrawiam wszystkich na Forum!


  • 0

#10345 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 luty 2015 - 11:21

Brum, nie wiem ile ja tego daję. ale tak na oko to na 15 indycząt, 3 pisklaki i 1 kwokę daję ok. 15-20 dag. twarogu. ale nie tego ze sklepu, tylko sama robię, bo ja nie ufam temu co w sklepie.

jajka podaję 3 kacze, lub 4 kurze. zależy jakie akurat ugotuję. a marchewki trę 3 duże , waga w sumie pewnie jakoś 30-40 dag.

witaminy daję, ale nie takie do wody, tylko takie sypane. ja mam takie witaminy co wszystkim zwierzakom podaję.

moim małym z braku krwawnika suszonego, bo mi się skończył, a młodej świeżej pokrzywy nie tolerują, więc ciągle dostają suszoną, zbieram po garstce młodej trawki i siekam drobno.

nie wiem co Ci jeszcze doradzić...dodam tylko, że ja wybrałam paszę dla młodych firmy Kurka Naturka.

 

w sumie to staram sie, żeby małe miały ciągle jakieś zajęcie. jak sie nie nudzą, to nie mają ochoty na głupoty. jedzenie mają na konkretną godzinę i jak sie spóźniam, to w łazience głośno, że ho ho :D

paszę i wodę mają cały czas. serek na śniadanie ok. 8, czyli ok. 8.30 są najedzone i idą spać. potem jajeczko to tak 12-13. z jajkiem schodzi im ok. godzinę i potem też idą spać. a kolacja czyli tarta marchewka to tak ok. 20. o 21 zazwyczaj juz w łazience jest cisza :)

mają drewienka w łazience i mini grzędę, więc mogą się trochę wyszaleć, bo sobie skaczą i próbują furkać...generalnie to wydaje mi się, że z pisklakami jest jak z niemowlakami, najważniejszy jest rytm dnia. jeśli nauczysz je na konkretne godziny do jedzenia, to one są spokojniejsze, bo wiedzą co kiedy będzie. zegarka nie maja, ale jak nie ma szczególnie śniadania i kolacji na czas, to jeden pisk w łazience i lament :D jedzenie dodatkowe, czyli twarożek, jajka, marchewkę podaję w 2 miseczkach, coby sie przy jednej nie biły. 2 sa akurat, bo każdy się mieści :) paszę suchą natomiast mają w jednym paśniku, ale to rzadko się na nią wszystkie rzucają.

a popiół i owies zmielony to im daję tak między posiłkami. jak już zaczynają wariować, ale jeszcze nie jest pora posiłku.

czyli generalnie to co napisałam, małe nie MOGĄ się nudzić. muszą mieć cały czas jakieś zajęcie. jak im sypnę popiołu, to wybierają sobie z niego coś i zjadają i kąpią się w nim. to samo z owsem, bo owies sypię im też na podłogę. zauważyłam, że lepiej na nich działa wtedy :)

ale to są tylko moje spostrzeżenia...wiem jedno, nigdy nie miałam u siebie problemów z kanibalizmem. przynajmniej nie przypominam sobie tego...


  • 0

#10346 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 11:35

Zrozumiale napisane,dziękuje. Zaraz bedę szykować dania.
Widzę,że mam kwokę. Kurki leczą się,to lepiej żadnej nie nasadzać,ani nic nie dokupować.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10347 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 11:49

Dominiko, orientujesz się może, po ilu dniach byłoby widać poprawę u kur i kurcząt, przy stosowaniu tego antybiotyku Doksy RW?
Podaje go od czwartku.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10348 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 luty 2015 - 12:06

en6jhdhoz7pi.jpgahyzfxeuke8e.jpg2hl4oklca7qs.jpgufe3kcv9optw.jpg


  • 0

#10349 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 luty 2015 - 12:07

takie szaleństwo jest przy popiele :) zawsze im go daje przed sprzątaniem. potem szmata do wytrzepania i wyprania, a małe wracają na czyściutką i pachnącą :D


  • 0

#10350 Michałek

Michałek

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 505 postów

Napisano 21 luty 2015 - 12:15

Trochę poszukałem i przyczyną kanibalizmu może być także granulowana pasza. Znalazłem dobry tekst na ten temat.
http://www.portalhod...balizm-u-drobiu

Oto jego najistotniejszy fragment:

"… Do czynników żywieniowych możemy zaliczyć: nagłą zmianę paszy, okresowe braki paszy lub wody, niedobory: białka, aminokwasów egzogennych, witamin z grupy B (głównie witaminy B12), makro i mikroelementów (wapń, potas, mangan, sól kuchenna), błonnika czy żywienie paszą granulowaną. 
    Ostatnio przypisuje się im mniejsze niż pierwotnie znaczenie czynników żywieniowych w wywoływaniu pterofagii i kanibalizmu, ponieważ przygotowana według receptur pasza zawiera optymalną ilość składników pokarmowych uwzględniając zapotrzebowanie poszczególnych ras, wieku i typu użytkowego ptaka.
    Jednak niedobory białka w paszy, zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym – niedobory aminokwasów (metioniny i argininy) są częstą przyczyną występowania kanibalizmu u kur. Ponadto okazało się, że znaczny wpływ na wystąpienie pterofagii u kur ma nieodpowiedni stosunek energii do białka w paszy. Wykazano, że nasilenie tych chorób u brojlerów wzrasta proporcjonalnie do stosunkowego wzrostu energii do białka w podawanej paszy. Ilość przypadków pterofagii wynosiła 1% przy stosunku energii do białka 140:1, przy 168:1 – 31%, a przy 215:1 już 46,5%. Jeżeli równocześnie ze wzrostem energii w paszy zwiększono poziom białka, to nasilenie choroby było znacznie mniejsze (Giebel 1980). Za czynniki sprzyjające wystąpieniu pterofagii uważa się również niedobory w paszy makro- i mikroelementów, głównie wapnia, magnezu i soli kuchennej. Podobną rolę przypisuje się niedoborowi witaminy K i witamin z grupy B.
    Dalszym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi kanibalizmu w stadzie jest jakość poszczególnych składników w paszy. Skarmianie paszy stęchłej, zawierającej zjełczałe tłuszcze, mykotoksyny itp., wywołuje stany zapalne przewodu pokarmowego i uporczywe biegunki. Doprowadza to do zmniejszenia resorpcji składników odżywczych w jelicie; a to z kolei prowadzi do narastania u ptaków wtórnego niedoboru, czyli pomimo wystarczającej ich ilości w paszy, ptaki odczuwają niedobór. Ponadto zabrudzona okolica kloaki, jak i zapalnie zmieniona błona śluzowa pobudza ptaki do dziobania. U niosek dochodzi wtedy ponadto do wynicowania jajowodu, co również jest czynnikiem sprzyjającym rozwojowi kanibalizmu.
    Savory i in. (1978) wskazują, że pterofagia pojawia się również w stadzie wtedy, gdy kurom podawana jest pasza, która jest szybko zjadana przez ptaki. Podawaną paszą granulowaną ptaki trzykrotnie szybciej napełniają wole niż paszą sypką i wrodzoną potrzebę dziobania zaspakajają przez dziobanie się nawzajem, co w końcu może doprowadzić do kanibalizmu (Smulikowska 1996). W naturalnych warunkach kury przeznaczają około 50% czasu na poszukiwanie i pobieranie pokarmu.
    Przyczynami wystąpienia kanibalizmu lub pterofagii w stadzie mogą również inne czynniki, np.: niedostateczne zatamowanie krwawienia przy pobieraniu krwi, jak również szereg chorób zakaźnych lub pasożytniczych, wywołanych przez endo- i ektopasożyty, a nawet przedawkowanie antybiotyków lub innych leków o działaniu bakterio- lub kokcydiostatycznym, które doprowadza do obniżenia endogennej syntezy witamin bądź wchłaniania witamin i niezbędnych substancji mineralnych (Choroby drobiu 2005). 
Profilaktyka
Ze względu na mnogość przyczyn postępowanie lecznicze w przypadku wystąpienia pterofagii lub kanibalizmu powinno być wielokierunkowe. Schorzeniom tym można zapobiegać poprzez zapewnienie odpowiednio dużej przestrzeni, niezbędnej do swobodnego pobierania paszy i wody oraz unikanie sytuacji, w której ptaki nie otrzymują pokarmu przez dłuższy okres. Zaleca się również zwiększenie poziomu białka w paszy o 2-3%, dodatki witamin oraz makro- i mikroelementów, m.in. wzrastające od 0,5% do 3% dawki NaCl przez 3-4 dni czy dodatek 0,02 mg/ptaka siarczanu manganu. Każda zmiana, nawet okresowa paszy i sposobu żywienia ptaków, odciąga je od dziobania piór. Można więc sypać ziarno do ściółki i tym samym zachęcać ptaki do grzebania w niej. U ptaków łownych trzymanych w pomieszczeniach lub wolierach dobre efekty może przynieść podawanie dużych ilości zielonek i warzyw: marchwi, buraków lub darni w podwieszonych drucianych koszach. Więcej uwagi należy poświęcić warunkom termiczno-wilgotnościowym, wentylacji w pomieszczeniach oraz natężeniu światła (zmniejszyć do 5-10 lx)...."

Pozdrawiam wszystkich na Forum!


  • 0

#10351 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 12:37

Wszystko przeczytałam. Dziękuje wszystkim za zaangażowanie.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10352 dominika1989

dominika1989

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 523 postów

Napisano 21 luty 2015 - 13:15

Brum uważam, że poprawa powinna wystąpić pomiędzy 1 a 3 dobą od podania. Michałku czy dobrze Cię zrozumiałam, że inku w ciągu minuty powinien się włączyć i wyłączyć.? Aniu jakie duże te Twoje indyczki :)
  • 0

#10353 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 13:28

Dominiko, jeśli poprawy nie będzie widać, wołać wtedy doktorową? Czy poczekać do końca leku?
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10354 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 luty 2015 - 13:34

Dominiko, dzisiaj maluchy mają 16 i 17 dni :) bo kluły się 2 dni.


  • 0

#10355 Michałek

Michałek

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 505 postów

Napisano 21 luty 2015 - 13:59

Dokładnie tak Dominiko. Jeżeli jest lepiej izolowany to rzadziej. Nie jest to jakaś norma a jedynie moje przemyślenie. Moja szafa którą miałem załączała się raz na 8-10 min., ale regulator był eterowy mechaniczny. To był problem tego inkubatora i go sprzedałem gdzieś ok. 2000 roku, choć mimo wszystko się sprawdzał. Miał oddzielną komorę klujnikową więc można było go używać w trybie ciągłym dokładając jajka. Typowy termometr inkubatorowy kolankowy ma kształt litery L Dolna część ze zbiorniczkiem barwionego alkoholu lub rtęci jest wewnątrz inkubatora a na zewnątrz część do odczytu.

Brumbram, warto od czasu do czasu zebrać kurczaki do pudełka i przykryć ściereczką aby się wyspały. Pisałem o tym. Jeżeli oddzielasz to raczej zabieraj te które dziobią od tych dziobanych. Mniejsza szansa na powrót nawyku.

Niektóre z Twoich Aniu kurczaków są śliczne ale jakieś dziwne jak dla mnie. To jakieś nowe rasy? Ty to dopiero dbasz o drób. Pozdrawiam wszystkich na Forum!


  • 0

#10356 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 luty 2015 - 14:12

Michałek, a no dziwne, bo tylko 3 to kurczaki, a reszta to indyczęta :D


  • 0

#10357 Michałek

Michałek

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 505 postów

Napisano 21 luty 2015 - 14:24

Ale mi wstyd! :@ Normalnie palę się ze wstydu! Pozdrawiam wszystkich na Forum!


  • 0

#10358 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 14:27

Moi drodzy, pytam Was o wsio i robię jak radzicie.
Michałku, też daję pospać kurczakom.
Będe walczyć, próbować wszystkiego.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10359 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 21 luty 2015 - 14:39

Brum, na "pocieszenie" powiem, że zanim mi sie udało wychować pierwsze króliki od mojej samiczki minęło półtora roku. dałam sobie 2 lata na próbę. w końcu i Ty dojdziesz o co chodzi i co źle robisz :)

ja znalazłam winowajce, jak przestałam pewną osobę wpuszczać do królików, to nagle zaczęło mi się w końcu "darzyć" :D

ale najważniejsze teraz, to nie dać się maluchom nudzić :) jak śpią, to niech śpią, ale potem musisz im dogadzać, coby miały cały czas zajęcie...

 

trzymam kciuki i wiem, że w końcu ta zła passa minie i zacznie się wszystko w Twojej małej hodowli układać :D


  • 1

#10360 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 21 luty 2015 - 14:52

Aniu czy chodzi ci o " złe ludzkie oko " dobrze myślę?
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych