Jump to content

Recommended Posts

Posted

Tak, dodał ten różowy środek do odkażania jaj i instrukcje jak postępować z jajkami do inkubacji. No właśnie martwię się żeby te jaja z krwią nie były puste, jednak pieniądz nie mały kurde poszedł.

Wszystko napiszę dokładnie co ile czego w piątek, teraz biegnę do drzewa.

Posted

A moim zdaniem dobrze, ze jaja brudne wysłał ;) Bo myjąc jaja, zmywa się warstwę ochronną. A tak Iza sama to zrobi przed włożeniem do inku, czyli mniejsze "pole do popisu dla bakterii" ;) Takie moje zdanie ;)

Iza, trzymam kciuki :)

Posted

Prawda, ale wiesz sam jak to jest z kaczkami i gęsiami. Ja niby codziennie rano do gniazda kurom daję świeżą słomę. A teraz takie błota, ze i tak czyste jajka zbieram tylko z samego rana przed otwarciem kurnika. Potem są brudne. I nie myję ich ludziom, bo sami mówią, ze wolą brudne, a z dłuższym terminem spożycia ;)

Posted
Ile dni trwa inkubacja gęsi Landes? Czy nie ma różnicy od innych gęsi w dniach? Mam tam jaja kaczek Dworek, Pekin, Staropolskich i one maja wylęg mieć w 28 dniu inkubacji i tak się zastanawiam, czy czasowo z gąskami to się zgra?
Posted

Dzięki za gratulacje owieczek :P Ja za biciem psa też nie jestem ale już mnie tak zdenerwował że uderzyłam go lekko ręką poleciał do budy i z niej nie wychodził wielce pan obrażony bo jego pani czyli ja nigdy go nie uderzyłam i nie okrzyczałam ale z nim już się nie da inaczej bo nnic mnie nie słucha taki rozpieszczony :P a zapowiada się że urośnie na dużego psiaka :) to co będzie potem :0 na łańcuch go nie dam bo by mi go było szkoda on sobie goni koło domu i gdzie tam chce :P

Posted

Teraz stres ile będzie płodnych jaj. Jak się okaże ile, to potem stres ile wylęgnie się z tego. Jak się wylęgnie, to potem stres czy jakaś samica będzie. Chyba kupię sobie Neomag stres hihihihihihi.

 

U nas robią tak, jak pies złapie kurę i zamorduje, to tą martwą kurą po pysku go. Ponoć to ma go oduczyć. A czy sprawdza się, to nie wiem.

Posted

Izka właśnie to miałem na myśli. Sposób sprawdzony. Zapach kury bedzie mu się kojarzył z  laniem po pysku a więc z bólem i kury obchodzi już taki pies szerokim łukiem. 

 

Na taki stres to waleriana i inne ziółka na uspokojenie. A neomag profilaktycznie nie zaszkodzi nikomu:)

 

Udało mi się prześwietlić parę jaj pod tą małą liliputką i te co prześwietlone to puste. Niestety atakowała mnie cholera mocno i musiałem się cofnąć. 

Posted
W czwartek usiadła mi kwoka, dostała 10 jaj. Wczoraj jak ją puściłam to ona w nogi i ani myślała wracać na jajka. Dopiero przed wieczorem usiadła znów. Przeniosłam ją do innej klatki dzisiaj i dostała tam jeść i pić, miejsca dużo ma, więc spokojnie może spacerować i załatwiać się. Do tej pory nie widzę żeby zeszła, jest szansa że się wsiedzi dobrze. Niby kwocze, wyniesiona a jakoś tak dziwnie się zachowuje.
Posted

Ech no... nie przelecę 600 stron na raz :( a pytanie mam nieco naglące (tak mi się wydaje). Poniższe kopiuję ze "swojego tematu" a moderatora proszę o jego usunięcie ;)

 

Mam jedną parkę - gąska garbonosa, gąsior szary ale z dziobem jak gęś biała (nie znam się jeszcze zbytnio - to nasz pierwszy rok razem). Oboje mają 1 rok. Trzymam je w wydzielonym miejscu w kurniku (mają nieco ponad 2 m2) codziennie rano wychodzą (o ile nie nawaliło zbytnio śniegu) do sadu gdzie mają, zieleninę do skubania.

Gąska sama z siebie jeszcze nie siadła na jajkach, nie skubie z siebie pierza ale zniosła już 15 jaj. Trzymałem je dotąd w pomieszczeniu 8-10 stopni, przewracając codziennie (wedle tego co wyczytałem). Niestety minęło już 28 dni i nieco się obawiam czy w ogóle coś z tego będzie.

Zostawiłem jej wczoraj ostatnie jajko z dotychczasowych, dziś dołożyłem pozostałe. Zagrzebała je pod słomą i trochę siedzi, trochę nie siedzi. Wczoraj też odseparowałem gąsiora. Bo tak mi doradzili teściowie. Oni wręcz twierdzą (sami kiedyś hodowali i tak robili), że gąsiora to trzeba bić :( , bo będzie odciągał gąskę od wysiadywania i w ogóle nie dopuści jej do siedzenia . Ale jeśli nie trzeba to nie chcę go mordować...

 

Szukam po forach i nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytania.

 

Co mam zrobić? Czekać aż gąska sama z siebie siądzie na jajkach? Odseparować gąsiora? Dać mu w łeb? Zostawić tak jak dotychczas?

Posted

Mało znam sie na gęsiach, bo tylko raz doczekałam się potomstwa. Ale miałam 2 gąski i 2 gąsiory. Gąski siedziały, a gąsiory bynajmniej gęsi nie odciągały od siedzenia. Co więcej, gąsiory są bardzo opiekuńcze w stosunku nie tylko do swojego potomstwa, ale już do jajka. Nie wiem co za bzdury rodem ze średniowiecza Twoi teściowie wygrzebali :o

Nie wiem czy gąska siądzie kiedy Ty chcesz. U mnie siadły jak miały ochotę, ale jak chciałam, aby siadły, to zwyczajnie przestałam im zabierać z gniazda jajka ;) Wyniosły się ile chciały, naskładały w gnieździe jaj i siadły bez mojej ingerencji.

Posted

Koleżanko zjawi sie kolega wiejskieżycie on jest dobry w te klocki z gęsmi i podpowie

jak dla mnie ma sensu czytać w stedcz tylko pytać na ostatniej stronie

Od siebie jajka najlepsze do inkubacji zbiera się dwa tyg max, potem wylegowosc spada dość szybko z każdym następnym dniem ,

co do gasiora może i fakt było by go lepiej oddzielić aby jej nie przeszkadzał, a i pierwszych jaj się nie inkubuje,

Posted

Cześć. Podczytuję Was tylko ostatnio, ale praktycznie nie loguję się na forum. Tym razem się zalogowałem, żeby wtrącić się w dyskusję o gęsiach. Według tego co piszesz moim zdaniem masz albo gąskę rasy Kubańskiej albo Garbonosej, a gąsiora albo czystego Landesa (musiałbyś sprawdzić kolor pazurów, bo czystej rasy Landesy jeśli sobie dobrze przypominam mają wyłącznie ciemne pazury natomiast krzyżówka z tą rasą może mieć pazury różnej barwy w jednej łapie, no i pręga na szyi u jej góry, jeśli jest nawet lekko widoczna to nie jest to już czysty Landes). Najlepiej gdybyś załączył jakieś zdjęcie lub wysłał je do kogoś na skrzynkę e-mail, to już jak wolisz.

15 jajek to moim zdaniem zdecydowanie za mało, żeby gąska już się wyniosła. Są oczywiście odstępstwa od reguły, ale ta rasa gęsi a do tego w tak młodym wieku powinna dobić do kilkudziesięciu i dopiero wtedy zaprzestać niesienie. Nie wiem czy ta gąska w ogóle zechce prawidłowo wysiadywać. Z gąskami Garbonosymi nie mam doświadczenia natomiast jeśli masz gąskę Kubańską, to od siebie napiszę że u mnie nigdy w życiu ta rasa na jajkach w celach ich wysiadywania nie usiadła. Jeśli zaś dobrze pamiętam u Ani z powodzeniem gąska takiej rasy wykluła potomstwo. Czyli tutaj nie ma reguły. Moim zdaniem zbieranie lub zostawianie jaj w gnieździe też specjalnego przełożenia na to czy gęś zechce usiąść czy nie, nie ma. Ja jajka z gniazda zbieram zawsze, żeby niepotrzebnie ich nie brudzić. Zostawiam tylko 2-3 najstarsze, a czasami nawet żadnego, a gęś i tak jeśli chce usiąść to usiądzie, nawet na gnieździe bez jaj i wtedy jej kijem nie zgonisz. Mam doświadczenie z 15 już letnią gęsią białą, która rok w rok chętnie podejmuje próby wysiadywania i dla niej nie ma znaczenia czy w gnieździe są jajka czy nie. Kiedy przychodzi jej pora robi siad w gnieździe i wtedy na pewno mam pewność że chce wysiadywać. Sama praktycznie się nie rusza z gniazda, ale to może tylko ta konkretna rasa. Moja gęś jest z wylęgarni. 15 lat temu sprzedawali zupełnie innej jakości pisklęta i może ona jest z innej epoki. Najlepiej zorganizować sztuczne jajka, jeśli już koniecznie chcesz żeby gęś widziała jaja w gnieździe. Można je kupić choćby na allegro. Nie polecam zostawiania jaj tym bardziej, że skoro masz jedną gąskę to ona niesie się co 2 dni czyli tych jajek specjalnie dużo nie zniesie, a po co niepotrzebnie ma brudzić te które zniesie. Twoja decyzja.

U mnie gąsior nie zganiał gąski z gniazda i nie chciał z nią kopulować gdy wysiadywała, czego najprawdopodobniej zwykle boją się hodowcy. Ale u mnie nigdy nie było tak że gąsior miał tylko jedną gąskę, więc skupiał się na pozostałych którym nie w głowie wysiadywanie, a skojec zajmowały wspólny. Zostaw gąsiora, tym bardziej że innych gęsi nie masz, bo jeśli okaże się że jajka są nie zapłodnione to co wtedy. Będziesz na już szukał kolejnego przed kolejnym cyklem gąski.

 

Z nieco innej beczki, bo tym razem o mnie. Moich 4 z 5 gąsek są w najlepsze kryte przez jednego gąsiora. Widać jemu oby sztuka. Nie gra roli jaka rasa. I dobrze.

Iza zastanawiam się czy za te malutkie gęsie jajka które kupiłaś sprzedający policzył Cię tak samo jak za te normalnej wielkości.

Pytałaś czy ktoś ma gęsi Landes. Mam parkę z zeszłego roku z sierpnia. Nie proponowałem jajek, bo zdziwię się jeśli z niej jednej rozmnożę coś sobie. Co ona jedna bidulka zdziała. Jajko co 2 dni. I będę musiał kluć na raty, żeby jajka się nie starzały niepotrzebnie.

Posted
Marcin, tak, pan policzył wszystkie jaja tak samo po 10 zł szt. Jedno chlupie, pewnie zbuk. Na dziś dzień mogę powiedzieć że pająki widać w dziewięciu (z 15)jajkach, bo dziesiąte jest niepewne, żółtka są fest pomarańczowe, skorupa gruba, a komory powietrzne w niektórych z nich są przesunięte w bok, nie podoba mi się to.
Posted

To uszkodzenie komór w niektórych to wina transportu. Pozwoliłaś jajkom odczekać 24 godziny w chłodnym miejscu przed ich włożeniem do inkubatora w celu ustabilizowania komory powietrznej (tępym końcem do góry)? Tak należy robić. Z własnego doświadczenia wiem, że nawet jeśli komora jest umiejscowiona z boku jaja, a nie w jego tępej lub ostatecznie ostrej stronie, to z takiego jajka choćby patrząc pod światłem widoczne w nim były elementy przemieszczające się (co sprawia wrażenie że błona jest przerwana i treść wylewa się poza nią) z powodzeniem może się wykluć pisklę, jeśli tylko zarodek prawidłowo będzie się rozwijał.

Posted

No właśnie to jedno jajko wygląda takie rozchlupotane, jakby jakieś części pływały w nim.

Tak odczekałam dobę.

A kaczych jest pewnych 8 jaj(z 16), reszta pod znakiem zapytania, kiepsko widać.

Posted

Iza, widać kwoka sie dobrze nie rozsiedziała, a Ty ją za wczesnie zamknęłaś i za wcześnie jej dałaś jajka. Niestety, ale z jajek moze już nic nie być. poczekaj kilka dni i zobaczysz. Ale dla mnie to kiepsko wygląda. Kwokę bym wypuściłą całkiem, bo coś mi sie zdaje, że ona jednak siedzieć jeszcze nie chce. Ile czasu wcześniej Ci siedziała, zanim ją na jajka posadziłaś i zamknęłaś?

Posted

(...)Tym razem się zalogowałem, żeby wtrącić się w dyskusję o gęsiach. Według tego co piszesz moim zdaniem masz albo gąskę rasy Kubańskiej albo Garbonosej, a gąsiora albo czystego Landesa (musiałbyś sprawdzić kolor pazurów, bo czystej rasy Landesy jeśli sobie dobrze przypominam mają wyłącznie ciemne pazury natomiast krzyżówka z tą rasą może mieć pazury różnej barwy w jednej łapie, no i pręga na szyi u jej góry, jeśli jest nawet lekko widoczna to nie jest to już czysty Landes). Najlepiej gdybyś załączył jakieś zdjęcie lub wysłał je do kogoś na skrzynkę e-mail, to już jak wolisz.

15 jajek to moim zdaniem zdecydowanie za mało, żeby gąska już się wyniosła. (...) Nie wiem czy ta gąska w ogóle zechce prawidłowo wysiadywać. (...) Zostawiam tylko 2-3 najstarsze, a czasami nawet żadnego, a gęś i tak jeśli chce usiąść to usiądzie, nawet na gnieździe bez jaj i wtedy jej kijem nie zgonisz. Mam doświadczenie z 15 już letnią gęsią białą,(...) Nie polecam zostawiania jaj tym bardziej, że skoro masz jedną gąskę to ona niesie się co 2 dni czyli tych jajek specjalnie dużo nie zniesie, a po co niepotrzebnie ma brudzić te które zniesie. Twoja decyzja.

U mnie gąsior nie zganiał gąski z gniazda i nie chciał z nią kopulować gdy wysiadywała, czego najprawdopodobniej zwykle boją się hodowcy. Ale u mnie nigdy nie było tak że gąsior miał tylko jedną gąskę, więc skupiał się na pozostałych którym nie w głowie wysiadywanie, a skojec zajmowały wspólny. Zostaw gąsiora, tym bardziej że innych gęsi nie masz, bo jeśli okaże się że jajka są nie zapłodnione to co wtedy. Będziesz na już szukał kolejnego przed kolejnym cyklem gąski.

 

(...)

 Po kolei...

 

Dziękuję, że jednak się zalogowałeś :)

Utrzymuję, że Garbonosa :D ale zdam się na werdykt ;)

Mój gąsior najwyraźniej modelem nie będzie - nieczysta rasa... :P

linki do fotek na końcu

Dziś zniosła 16-naste i wyszła z partnerem. I oddała się mu zaraz po pierwszej kąpieli.

Zbieram zatem jajka - niestety mój błąd - nie znaczyłem kolejności jaj i tylko ostatnie wiem które są :( Są częściowo brudne - mam je przemywać czy zostawiać tak jak są? Wylegują się na sianie w koszyczku.

Nie martw mnie, że nie siądzie :(

Gąsiora zatem przestałem separować, siedzą razem w kojcu. Tak, tak... mają wodę i jedzonko. Wyczytałem, że na czas niesienia gąska potrzebuje więcej pożywnych "pasz" bogatych w białko. Kupiłem śrutę kukurydzianą i rzepakową... a i tak najchętniej wcina chleb. Prócz tego mają mieszankę zbóż - mogą wybierać.

 

Czy gdyby się okazało, że gąska jednak nie siądzie, sens jest kupować inkubator? Od razu uprzedzając - tak "chcę się w to bawić" A jeśli tak, to czy ktoś poleci sklep z nowymi lub używanymi? - Nie zależy mi na pełnej automatyzacji - nie prowadzę hurtowni produkcyjnej. Tylko, proszę nie odsyłać mnie na alledrogo.

 

Na marginesie - 15-letnia gąska?? :-o Gąsiora to sobie zostawiłem, bo czytałem, że; raz przywiązuje się, dwa - potrafi pilnować niemal jak pies, trzy... no... polubiłem drania :D

 

https://vpx.pl/i/2016/02/29/taaaki.jpg

https://vpx.pl/i/2016/02/29/giry.jpg

https://vpx.pl/i/2016/02/29/gaska.jpg

https://vpx.pl/i/2016/02/29/parka.jpg

https://vpx.pl/i/2016/02/29/gryzie.jpg

 

Pozdrówko

MRT

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...