Skocz do zawartości


Zdjęcie

Porozmawiajmy o hodowli drobiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13771 odpowiedzi w tym temacie

#10641 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 15:03

Może Marcinie teraz będą bezpieczne, po takim wybieleniu ;-) a z tym apetytem to nic nie mów moje emu niby miały być głodomory a te ani w ząb nie chcą jeść, jak je necic to jedzą.
  • 0
Moja siła robocza c355 i mtz80

#10642 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 15:15

Widocznie matka w naturze tak robi i wtedy młode są chętniejsze do jedzenia. Nic Ci nie pozostaje tylko zostać mamą na pełen etat albo oddeleguj do tego zajęcia kogoś. Moim zdaniem powinny jeść też same, z tym że rozumiem że to nie kurczak i wartość takiego strusia o wiele większa, stąd nerwy, stres i ciągłe zastanawianie się czy zrobiło się wszystko by rosły i się rozwijały prawidłowo. Na pewno to zrobiłeś wcześniej, ale moim zdaniem powinieneś zwracać się z większością pytań do tej osoby od której miałeś jajka. Ona już miała młode, więc sparzyła się na najpowszechniej występujących problemach z tymi ptakami i na pewno wie dlaczego tak słabo z apetytem u Twoich i jak to poprawić.


  • 0

#10643 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 16:39

Robert, nie znam się, ale może u Emu jest tak jak u indyków? one same z siebie jak nie mają indyczki czy kwoki, jeść nie będą.

Iza, fajny kogutek :D


  • 0

#10644 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 17:38

u mnie własnie nieszczęście się stało :( coś dopadło mi perliczkę, podejrzewam jastrzębia. w malinach pełno piór, zaraz poleciałam na pole, perliczka miała 2 rany na piersiach, takie jak by dziobnięte, dlatego właśnie podejrzewam jastrzębia, 1 rane na grzbiecie i jedną na szyi :( szkoda :(


  • 0

#10645 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 17:59

To przykre. Ptak przeżyje? U mnie kiedyś gołąbek z podziurawionym wolem doszedł do siebie po ataku jastrzębia, a był tak ranny, że jedzenie wylatywało mu raną na szyi.


  • 0

#10646 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 18:04

Łojoj, uda się uratować ją?
No u taty też jastrząb gołębia dorwał kiedyś ale pozszywał go i jakoś przeżył.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10647 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 19:10

Perliczka od razu skończyła na pniaku. mąż chciał jej dać szansę, ale krew z gardła leciała jej ciurkiem, w sumie to ledwo przytomną perliczkę już zabrałam. w takiej sytuacji wolałam ją dobić i sama zjeść, niż poczekać aż sie wykrwawi i zdechnie :( rany na ciele nie były głębokie, i gdyby tylko one, to perliczka dała by radę, ale właśnie ta rana na szyi...

 

a z dobrych wiadomości, to 2 kaczusie które się wykluły są już w pudełku pod lampą :) kolejne jak te wyciągałam i dolewałam wody, się nadkluwają.czyli kolejne lęgi pewnie w środę :P

 

a wracając do perliczek...to coś mi się wydaje, że pomyliłam się w identyfikacji perliczek i nie było 4 perliczki i 2 perliki, ale wszystko wskazuje na to, że odwrotnie. bo dzisiaj byłam świadkiem jak biała "samiczka" kryła lawendową samiczkę...muszę się dokładniej w któryś dzień przyjrzeć, bo jak by co, to trzeba będzie 3 perliki na pniak przeznaczyć. ale tak jak piszę, 100% pewności jeszcze nie mam.


  • 0

#10648 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 19:20

Aniu, gdybym miała zdjęcie głów perliczek to bym Ci powiedziała. U siebie w 100% rozróżniam i u znajomych.
Jaką żarówke masz nad pudłem? Pisz wsio, chce się uczyć.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10649 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 19:31

Iza, jak będę miała czas [czytaj nerwy] to połapię perliczki i porobię zdjęcia :D

na razie małe mają normalną lampkę biurkową i w nią wkręconą żarówkę 100. ale małe zaczynają pomału wstawać i szukać żarełka, więc z pudełka trafiły do sporo większego kosza :P wody jeszcze nie dostały, dopiero jak całkiem obeschną, ale żarełko już im dałam, będą chciały to będą jadły :P


  • 0

#10650 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 02:56

Aniu szkoda perełki ale lepiej samemu zjeść rosół niż jakieś jastrzębie,
Czekam niecierpliwie na twoje kaczki;-) co do wieści od babki co jaja od niej mam nie dowiem się:-( bo ona nie kluje młodych tylko sprzedaje jaja a to co wiem to od jej kolegi co on od niej rację je i kluje emu, więc siódma woda po rosole:-( jednak miałem niestety racje jeden jest ślepy więc szanse ma marne:-(
Byłem teraz u nich wyspałem wody dałem trochę żarcia pomieszałem patyczkiem to trzy jadły a czwarty pił wodę a potem skubal.
pozdrawiam ;-)
  • 0
Moja siła robocza c355 i mtz80

#10651 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 09:14

Byłam rano u moich kokosi, zmieniłam im żarówe na czerwoną 100 W. One w czwartek będą miały 7 tygodni, no i nie wiem ile jeszcze dogrzewać je. Jak ktoś wie to niech się podzieli.

"Złego oka" już się pozbyłam.

Kwokę mam, ale nasadzać się boje.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10652 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 10:26

Aniu, ja Ci tutaj taką podpowiedź daję w sprawie płci perełek.
To jest samiczka, dzwonki spłaszczone nie wykręcone, małe, róg kostny mały, skierowany ku tyłowi, nie trójkątny i pionowy.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10653 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 13:14

Iza, w dzień jak masz przyzwoitą temp. w stajence to próbuj im gasić lampe i obserwuj. jak będą się w kupkę zbijały, to ciągle musisz dogrzewać, bo jak będzie im zimno, będą mniej jadły i przestaną rosnąć. ale w nocy dogrzewanie konieczne, bo są jeszcze przymrozki...

szwankuje mi coś aparat, ale wieczorem jak perliczki będą na grzędzie to porobię zdjęcia łepków :) tylko proszę mi ok. 20 przypomnieć cobym do stajenki poszła z aparatem :P


  • 0

#10654 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 13:54

Dobrze, więc będę obserwować. Posiekałam cebulę i rzuciłam im, oj jak pałaszowały. Widzę, że podrosły.
Za tydzień będą moje pekiny i kurki 9 tygodniowe. Najpierw muszę zasięgnąć opinii wet. Fajnie się składa bo moje podrostki będą młodsze od tamtych o tydzień tylko.
A no i najważniejsze, dokumentacje będę miała do wglądu, kiedy były i na co szczepione, ponieważ sama zarządałam. Nie chcę więcej niespodzianek.
Aniu, twój chów ekologiczny u mnie sprawdza się, twoje porady co do karmienia. Podrostki dostają ciut paszy, reszta to śruty zbożowe. Szok, bo mnie uczono, że pasza na okrągło ma być i tylko ona.
Czym jeszcze mogłabym gotową paszę zastąpić? Żeby było całkiem eko?
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10655 dominika1989

dominika1989

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 523 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 13:56

Ania faktycznie żal perlika :( ale mi też notorycznie kruki zabierały małe.
I powiem Wam, że z trudem ale sześć kurcząt mam :) niestety każdemu trzeba pomagać, bo same się nie są w stanie przebić. I tak co parę godzin zaglądam ja lub mama i pomalutku je uwalniamy :) może będzie więcej.
  • 0

#10656 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 14:15

To fajnie Dominiko że choć kilka będzie:-D może twoi domownicy zrozumieją że nie zagląda się do inkubatora ot tak? Patrz jak jest mały znak na skorupie to odłamuj po kawałku skorupę aby się nie podusily.w inku powinno być 70 % uzysku kurcząt ale jak jest wszystko ok, ja za pierwszym razem miałem dużo mniej, po woli się nauczysz i uzyskasz lepszy wynik;-)
pozdrawiam ;-)

Ps moje emu w końcu zachowują się ok piszcza są ruchliwe ale z jedzeniem nie za specjalnie to wygkada
  • 0
Moja siła robocza c355 i mtz80

#10657 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 17:27

Może zadam dziwne pytanie? ale jak ubijacie drób? Kaczki gęsi tak dosłownie.
  • 0
Moja siła robocza c355 i mtz80

#10658 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 17:32

Chodzi Ci tak o na obiad? No to ja ostrą siekierą na pniak szyja z głową i ciach siekierą.
Moja mama znowu nożem podrzyna. Ale ja nie stosuje tego, wole siekiere. A no i jak już odrąbie głowe to puszczam ptaka na ziemie, bo nie jestem w stanie utrzymać go. Kłopoty z nadgarstkiem wiecznie mam.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!

#10659 ania1983

ania1983

    byle do wiosny: ODCHOWAĆ INDYCZĘTA :D

  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 17:44

Dominiko, cieszę się, ze chociaż kilka małych będzie :) może coś więcej się wykluje :) trzymam kciuki :)

Robert, ja tak jak Iza, ptak na pniak i siekiera. jak to kaczka to mąż sam zabija, a jak gęś, to mąż trzyma, ja sznurek delikatnie w pętelkę na szyję zakładam, ale tylko tak coby gęś głowy nie schowała, a nie przyduszam. i mąż dalej działa siekierą. ptaków nigdy nie puszczamy po zabiciu tak jak Iza. mąż trzyma, ja w sumie gęś na pniaczku też jestem w stanie utrzymać, a zaraz potem na drzwiach stodoły mamy gwóźdź ze sznurkiem i ptaka wiesza się za nogi coby się dobrze wykrwawił...


  • 0

#10660 Brumbram

Brumbram

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 985 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 17:48

Aniu, muszę wypróbować Twój sposób ze sznurkiem. Mi nikt nie pomaga, ja jestem ta "zła" od zabijania. Każdy ucieka.
  • 0
KOCHAM DRÓB !!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych