szkoda bardzo tylko co poszło nie tak? były to moje pierwsze lęgi i bardzo się zraziłam aczkolwiek jestem człowiekiem co się tak szybko nie poddaje mam 19 kaczuszek z lęgu naturalnego i jeszcze mi 4 kaczki siedzi nic nie zastąpi natury
Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#10801
Napisano 18 marzec 2015 - 10:38
#10802
Napisano 18 marzec 2015 - 10:54
Iwcia, szkoda maluszków ale skoro małe były w pełni rozwinięte i nie przebiły skorupki, to jak na moje oko zdecydowanie za niska wilgotność. jaki masz higrometr? wiem, że żeby był wiarygodny musi być dobry. ja sama kupiłam jakieś badziewie za marne pieniądze i go nie używam, bo on wiecznie tyle samo wskazuje...nauczyłam się na własnym doświadczeniu ile wody jakim ptakom lać, coby było dobrze. a skrapiałaś jajka kacze 2 razy dziennie w czasie kiedy je obracałaś?
#10803
Napisano 18 marzec 2015 - 10:55
Iwcia, to prawda. nic nie zastąpi natury, ale jak się nie ma co się lubi...
#10804
Napisano 18 marzec 2015 - 10:59
to się lubi co się ma może faktycznie była za duża wilgotność ?
#10805
Napisano 18 marzec 2015 - 11:11
Iwcia, albo za mała. jak za duża, to małe się utopiły, a jak za mała, to błonka wyschła i małe nie miały się siły przez nią przebić
#10806
Napisano 18 marzec 2015 - 13:23
Aniu 2 razy dziennie przewracałam, pryskałam, chłodziłam wilgotność 40-50%
#10807
Napisano 18 marzec 2015 - 13:43
o ile higrometr dobrze wskazuje, to za mała wilgotność była. z tego co piszą na stronie o inkubacji w inkubatorze, wilgotność powinna być na poziomie 55-60%, a w czasie klucia 70%. czy 3 dni przed kluciem, jak przestałaś przewracać jaja, dolałaś dodatkowo więcej wody do odpowiedniego naczynia czy korytka do tego przeznaczonego?
nie wiem jaki masz inku, ale u mnie przez cały okres inkubacji mam zalane 2 kanaliki, a 3 dni przed kluciem zalewam dodatkowo całe dno inkubatora. mowa o lęgach kaczych cały czas...
#10808
Napisano 18 marzec 2015 - 15:08
Aniu mam inku ze styropianu pin przewracarką mam dużą podstawkę na wodę i jest cały czas pełna a przed kluciem dostawiłam dodatkowe słoiki i przy pryskaniu jaj ta wilgoć wzrastała, dlatego muszę zmniejszyć powierzchnię inku może i wówczas wilgotność będzie inna bo tem cały czas ok
#10809
Napisano 18 marzec 2015 - 17:19
na noc zapowiada sie przymrozek. dzisiaj w ogóle jest chłodno. kaczkom chyba nie za ciepło w stajence. zamówiłam dodatkową lampę kwokę z oprawą, ale najwcześniej mogę się jej spodziewać w piątek. kurcze, nie chcę ich do domu przenosić, bo to dla nich byłby kolejny stres, ale nie mam pomysłu jak je dodatkowo dogrzać w stajence do tego czasu...teraz mają lampę kwokę 150, zamówiłam rubinową 175, no ale puki nie przyjdzie coś pasuje wykombinować. wczoraj jak zaglądałam w ciągu dnia, to latały po odchowalniku. a dzisiaj co zaglądnę, to praktycznie cały czas siedzą pod lampą. niby jedzenia i wody ubywa, ale dzisiaj jest zimno i mają zdecydowanie za zimno
znalazłam winowajcę co mi kurze jajka podjada. kury niosą się przy jednej z kaczek co na jajach siedzi. około południa widziałam 3 jaja kurze, ale nie zabierałam. teraz poszłam, ani jednego jaja nie ma. myślałam, że kaczka pod siebie zabrała, ale nie ma innych prócz swoich. trzeba będzie w takim razie albo stajenkę tam gdzie jest kaczka otwierać później, coby kury się tam nie niosły, bo kaczka i tak dopiero koło 17 z jaj schodzi. albo częściej zaglądać czy nie ma jaj. ale chyba pierwsza opcja jest lepsza tylko biedna samiczka królika ucierpi, bo ona ma tam klatkę. no ale trudno. kilka dni i kury powinny zajarzyć, że tam nie ma niesienia, bo zamknięte
#10810
Napisano 18 marzec 2015 - 19:07
Na poprawę nastroju:
http://kobieta.onet....zykladow/nvs3d9
Zdjęcia z kaczką na smyczy i tymi maluchami na porożu wymiatają.
#10811
Napisano 18 marzec 2015 - 19:41
Jejku, Iwciu, przykro mi ale moje lęgi z inku teżo kant czoła potłuc...
choć te fawerole co przeżyły są super i rosną jak jakieś mutanty
#10812
Napisano 18 marzec 2015 - 19:54
za dobry inkubator trzeba zapłacić duże pieniądze, więc się nie dziwny że w inkubator za kilka stów, i w nim będziemy mieli super wyniki?
#10813
Napisano 18 marzec 2015 - 20:43
Tak Kolego Robercie ja Sławek czytaj Tofik jestem z inku zadowolony choć użyłem go dopiero dwa razy
Pozdrawiam
#10814
Napisano 18 marzec 2015 - 20:48
#10815
Napisano 18 marzec 2015 - 20:59
No Robercie teraz to już po ptokach że tak powiem no chyba że użniesz go w połowie i wyjdzie ci jedno piętrowy
A tak na serio to ja ten kupiłem bo o nim Ania pisała a więc model był już sprawdzony więc co nie co na jego temat było wiadomo.
#10816
Napisano 18 marzec 2015 - 21:09
#10817
Napisano 18 marzec 2015 - 21:14
Pozdrawiam drobiarzy:-D:-D
#10818
Napisano 18 marzec 2015 - 21:17
Podstawą jest po prostu nie zaglądać do inku czyt. nie otwierać bez powodu i jak inku jest dobrze zrobiony bo to wcale nie musi być masówka to inkubacja powinna sie kończyć z wielokrotnym 3.14 bo przecież w inkubacji nie ma nic trudnego bo raptem jak wiadomo przewietrzyć jaja dolać wody i obrócić
Pozdrawiam
#10819
Napisano 19 marzec 2015 - 15:18
Mam już kurki nowe 8 tygodniowe, kolorowe, 10 szt po 13 zł/szt.
I mam także 18 kaczek 2 tygodniowych, po 7 zł/szt. W tym jest 16 pekinów i 2 dworki tylko mi się dostały. I teraz tak, nie wiedziałam, że kaczki tak lubią się ciapać, dużo wody zużywają, a o jedzeniu to nie wspomnę już. Mam wrażenie, że mnie z butami wsuną.
Zdjęcia są w galerii. Ale kurek tak kolorowych to nigdy nie miałam jeszcze. A teraz biegam, bo mi pewna osoba dała cynk, że być może ktoś mi kury podtrówa, więc muszę sprawdzić wszystko. I dalej nerwy.
#10820
Napisano 19 marzec 2015 - 16:40
Iza, no to gratuluję zakupów niech kurki i kaczuchy się ładnie chowają a kaczki mają apetyt, oj mają...moje dopiero maja tydzień, a pół wora paszy już zjadły a zaraz następne lęgi klacze pod kaczką i potem jeszcze pod 2 kaczkami paszę to workami będzie trzeba kupować ale do miesiąca chcę je głównie na paszy trzymać...
oj, mam nadzieję że z tym podtruwaniem kurek, to jednak nie prawda...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych