Indyki dzisiaj były na spacerku A po spacerku poszły nie do swojej zagrody, a do kurzej i nie do swojej stajenki, a do kurzej i kaczej Wstawiłam w razie co grzędę gdyby tam chciały spać. Zobaczymy...A to fotorelacja ze spaceru
Napisano 07 kwiecień 2015 - 16:54
Indyki dzisiaj były na spacerku A po spacerku poszły nie do swojej zagrody, a do kurzej i nie do swojej stajenki, a do kurzej i kaczej Wstawiłam w razie co grzędę gdyby tam chciały spać. Zobaczymy...A to fotorelacja ze spaceru
Napisano 07 kwiecień 2015 - 17:39
a kaczka jednak wylądowała na pniaku :/ egzekucja w trybie natychmiastowym. dostała drugą szansę mimo, iż miała jej nie mieć.
zadusiła kolejne 2 małe, zostało już tylko 7. jak by nie te wredne i wyrodne kaczki, to było by 15 maluszków
Napisano 08 kwiecień 2015 - 05:55
Napisano 08 kwiecień 2015 - 06:52
Iza, super masz te kaczki my w przyszłym tygodniu jedziemy kupić parę kur opasowych to i kaczek Mulardów kupimy kilka
a codo kaczek kwok...nie mam pojęcia co im odbiło. ale ta co ją zabiłam, to maleńka była...w końcu byle jak, ale siedziała na tych jajach 5 tygodni. waga kaczki po zabiciu i wypatroszeniu 1.15kg.
dzisiaj pada, więc kaczki dalej siedzą w stajni. indyki w kurniku, ale na szczęście nie wychodzą na pole. oby tak siedziały cały dzien.
ale prognoza u nas nie ciekawa, weekend pogoda, a tak 2 tygodnie deszcz
Napisano 08 kwiecień 2015 - 08:49
Napisano 08 kwiecień 2015 - 14:50
Iza, i co wet powiedziała? Znowu antybiotyk dała kurkom?
A my dzisiaj byliśmy kupić 20 kurek mięsnych i 10 kaczek Mulard. I powiem Wam, że byłam w wielkim szoku! Nigdy na rynku nie widziałam takich zadbanych kaczek!! te nie są wyskubane, normalnie maja puszek, są żółciutkie i normalnie jak moje tylko mniejsze bo młodsze
Wszystkie małe kurczaki co się wykluły w koncu trafiły pod jedną kwokę. Czyli ma 33, ale jeszcze w inku są 2. Wiem, ze dużo, ale maja lampę "kwokę" więc nie będzie im zimno A ta druga kwoka mimo, że zabrałam jej wszystkie jaja, bo z reszty nic by sie już nie wykluło, dalej ostro siedzi na gnieździe. No więc dałam jej 11 jaj od swoich kur. Na zasadzie: wysiedzi to wysiedzi, a jak zejdzie to nic się nie dzieje"...
Napisano 08 kwiecień 2015 - 15:23
Napisano 08 kwiecień 2015 - 15:55
Aniu to my jedność Ja też dziś kupiłam 5 mulardów i jednego koguta (stary na pniak poszedł) a kaczki te starsze wraz z mulardami poszły do stajni bo obrastają w swoje piórka to im zimno nie będzie. Mam pytanie ile siedzą gęsi białe konkretnie rasy nie znam i czy gęsie jaja można pławić i jak się zachowują podczas pławienia. Jaja dostałam przez osoby trzecie wiem że gęsi są białe a kaczka siedzi na nich ok 3 tyg.
Napisano 08 kwiecień 2015 - 16:25
Iwcia, gęsi na jajkach siedzą 4 tygodnie Pławi się je najczęściej po terminie klucia. Jak dasz jajko do wody i jest tam żyjątko, to zobaczysz, że jest Jajko będzie skakało, obracało się lub robiło fikołki Tylko trzeba chwile poczekać, aż woda sie uspokoi od momentu włożenia jaj
Iwcia, to my rzeczywiście w tym roku razem z tym dobrodziejstwem zwierzaków
Iza, mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i to już będzie koniec tych nieszczęść...
Napisano 08 kwiecień 2015 - 17:04
Dzięki Aniu trochę pomieszałam z tym wszystkim chyba za dużo tego dostałam 28 jaj gęsich w dwóch turach i tak porozrzucałam po kaczkach, 2 kaczki siedzą już drugi ciąg
Iza życzę ci aby to diabelstwo poszło w ..........................
Napisano 09 kwiecień 2015 - 07:47
Witam weteranów tematu Mam problem....
Otóż moja znajoma ma problem z kurami-cierpią na jakaś chorobę-niewiem jaką
objawy-od czasu do czasu jakaś kura krwawi z odbytu-znosi jajka od krwi itp.dodam ze te kury maja juz 1 rok
kura ktora zaczyna krwawić jest atakowane przez pozostałe i zadziubana-ktos miał podobny przypadek>??
W kurniku sa dobre warunki pasza zroznicowana witaminy duży wybieg tez kurnik spory..
Czekam na rady..............pozdrawiam
Napisano 09 kwiecień 2015 - 08:13
Napisano 09 kwiecień 2015 - 08:32
Piotr, witaj Niestety, ale nie pomogę w problemie, bo nie znam się na chorobach drobiu...Najlepiej było by zadzwonić do weta.
u nas w końcu piękna pogoda słoneczko oby tak było cały dzień. indyki mam super, bo nie wychodzą mi na pole z kurami z samego rana, tylko siedzą w stajni pewnie zaraz wyjdą, ale puki co jeszcze ich nie widzę na polu czekam do południa, jak trochę obeschnie ziemia, to kaczki te większe wypuszczę
kaczki Mulardy, które wczoraj kupiliśmy szybko się zaaklimatyzowały a malutkie kaczusie przy nich w końcu się uspokoiły i nie siedzą cały czas w kącie, bo chcą iść do dużych kaczek, tylko normalnie jedzą, piją i funkcjonują
Kury też cały czas przy paśniku Ciepełko mają w stajence, bo jedną lampą świecę im a drugą lampą swiecę maluchom z kwoką. oddzielone są od siebie tylko pustakami, więc jak się wchodzi to jest naprawdę cieplutko
Napisano 09 kwiecień 2015 - 08:50
Napisano 09 kwiecień 2015 - 09:00
Iza, ale słodziaki i jak tanio u Was gąski. u nas po 20-25zł. wiek taki sam. ale ja w tym roku mimo, że z bólem serca, ale chyba gąski odpuszczę. chciała bym i to bardzo, ale na szczęście mąż mnie hamuje z tym co bym chciała. bo nie da się ukryć, że już trochę tych "gadów" jest do wykarmienia, a powietrzem i trawą samą to one nie żyją to się jeszcze okaże, w razie co gęsi sprzedają do maja
Iza, ile masz tych gasek? naliczyłam 12
Napisano 09 kwiecień 2015 - 09:06
Napisano 09 kwiecień 2015 - 09:16
Iza, tak. teraz indyki jedzą to samo. przez ponad 8 tygodni jadły dodatkowo tartą marchew z jabłkiem cebulą olejem, pieprzem, cynamonem i imbirem plus witaminy. teraz im siekam 2-3 cebule, do tego witaminy. cebuli kura nie ruszy, wiec mają ją dla siebie i dostają jak już są w stajence wszystkie ale co one? dopiero tak naprawdę 2 noce w stajence siedzą
ja płaciłam za 2-tyg. kaczki 7,50.
tyle samo płaciłam za 3-tyg. kury opasowe. kurki mają ok. 1,20kg.
dzwoniłam też do innej odchowalni, tam gościu miał mieć na sobotę kury opasowe 3-tyg. warzące 3,5kg zdecydowanie wolałam te mniejsze. bo te ogromne, to faszerowane samą paszą, antybiotykami, sterydami i nie wiadomo czym jeszcze! te co kupiłam były na paszy, ale ja sama trzymam przez 3-4 tyg. na paszy. w zależności co to za ptak.
Iza, to ładne stadko gąsek się szykuje
Napisano 09 kwiecień 2015 - 09:36
Napisano 09 kwiecień 2015 - 09:50
oj, gąski to takie duże kaczki wodę tak samo lubią tyle, że jak już jest trawa, to wiecej czasu spędzają na trawie, a nie przy korycie jak kaczki
Iza, no właśnie nie chciałam takich ogromnych, bo czym to musi być karmione, jak 3-tyg. kurka warzy 3,5kg ?? zresztą, takie to niedługo trzeba by zabijać, coby nie zdechły. a wtedy jesz te całe syfy co one wcześniej zjadły, to lepiej już w sklepie kupić gotowe i na jedno wyjdzie...
Iza, jeśli o gąski chodzi...dużo nie mam do powiedzenia, bo mi samej maluchów nie udało sie wychować rok temu 2 lata temu miałam jedną gąskę kupioną z kaczkami i jadła to co one i mi się ładnie wychowała. w zeszłym roku kupiłam 4 białe na rynku i 2 mi sie wychowały, w tym ze jedna ledwo przeżyła i do końca była takim chuchrem...to co na pewno mogę Ci napisać i co ja miałam zamiar robić, gdybym miała w tym roku gąski, to do 4 tyg. trzymać je tylko i wyłącznie na paszy dla gęsi. do tego serek jajeczny. i tyle. oczywiście zieleninkę jak znajda. ale wprowadzanie zboża dopiero w 5 tygodniu.
trzymałam tak moje gąski wyklute pod kaczką. ładnie rosły na początku, ale potem zaczęły zdychać ja podejrzewałam, ze musi być bardzo bliskie pokrewieństwo w linii rodziców, bo z 3 lęgów gąsek, żadna mi nie przeżyła pierwsze były z inku, dość szybko zdechły. kolejne były pod kaczką, spore juz były jak zdechły a te co się wykluły pod gęsią, też mi zdechły dlatego moja decyzja była taka, ze zabijam całe dorosłe stadko, bo nie wiedziałam po czyjej stronie leżała wina. gąsiora czy gąsek...
Napisano 09 kwiecień 2015 - 10:11
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych