mi dziś zginęła mała perełka nie wiem co się z nią stało w ogrodzeniu chodzą przecież...szukałam jej ale nie znalazłam jej.......albo sroka porwała albo kot bo mam zwariowanego kota, który ptaki łapie po drzewach i już pare przyniósł dość duzych........
Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#11801
Napisano 07 czerwiec 2015 - 19:08
#11802
Napisano 08 czerwiec 2015 - 05:17
#11803
Napisano 08 czerwiec 2015 - 10:11
Witam się z Wami z rana. U mnie humor do bani, bo indyki niestety kichają. Kupiłem Doxycyclinum w cenie 19 zł za 100 gram. Niestety najbliżsi mi lekarze weterynarii takim środkiem nie dysponują. Zostało pojechać nieco dalej. Na szczęście lek już jest w domu i po wypiciu tego co zostało z rannego podawania wody z lekiem, dostaną nową dawkę.
Teraz do rzeczy. Lek który podaje się indykom jako nie szczepionkę, tylko coś co ma działać niejako podobnie, ale jednak szczepionką nie jest i który podaje się dla zapobieżenia Czarnej Główce to TRICHONIDAZOL. Jest to lek docelowo przeznaczony gołębiom i o ile mnie pamięć nie myli kiedyś u nich go stosowałem. Nie mi się znać na wszystkim, jeśli istnieje taki zawód jak lekarz weterynarii,dlatego zaufałem specjaliście i kupiłem proszek. Za dawkę na 5 dni zapłaciłem 16,68 zł. Podaje się 1 gram na 1 litr wody. W saszetkach są 3 gramy. Potrzebuję 5 takich. Podaje się go kiedy indyki skończą 3 tygodnie.
#11804
Napisano 08 czerwiec 2015 - 10:52
Moje indyki i kurczaki dziś dostaną herbatkę z wrotyczu od Ani.
Kolejna kura zakwoczyła. Miałam nie nasadzać jej ale mogę mieć dostęp do jaj od silek na koniec tygodnia i chyba skorzystam z oferty. Po jajka pojadę sama, bo nie daleko.
#11805
Napisano 08 czerwiec 2015 - 12:15
Niestety padł jeden z najstarszych młodych indyków. Nic tego nie zapowiadało. Nie sądzę, by to były robaki, bo rok w rok coś podobnego odzywa się u kurcząt i leki na bazie Doxy. lub o podobnym składzie zwykle sobie z tym radziły. Indyki dopiero dzień czasu dostają lek. Właściwie kończą stare opakowanie. Na noc dostaną już z nowego pojemnika. Gdyby były to robaki, to moim zdaniem całe stado opanowało by w mig. Tymczasem ptaki nie są chude, normalnie jedzą, piją i funkcjonują. Poza tym, że właśnie kichają.
Z innej beczki. Do lęgów cierpliwość mam. Już mnie nie wzruszają nawet 5 tygodniu kaczek. Co ma się wykluć to się wykluje. Czekam na ptaki, które nawet dla mnie będą zaskoczeniem jeśli się wyklują, ale w sytuacji kiedy coś mi choruje, automatycznie tracę ochotę na cokolwiek.
#11806
Napisano 08 czerwiec 2015 - 13:31
Marcin, za Trichonizadol, płaciłam u jednego weta 30, a u drugiego 25 zł. za opakowanie 20gram. widać u Ciebie taniej i to sporo.
ja dawałam w końcu indykom każdemu osobno. nie wiem czy dobrze, ale pierwszy wet mi tak zalecił. rozrobić dzienną dawkę w małej ilości wody i każdemu dać prosto do dzioba. Ten co się od niego zaczęło dostawał 2 dawki dziennie.
#11807
Napisano 08 czerwiec 2015 - 13:44
#11808
Napisano 08 czerwiec 2015 - 13:56
No cóż...oficjalnie leku na czarną główkę nie ma i ten co jest dla gołebi, chociażby Trichonidazol jest zakaz podawania indykom i w ogóle drobiu rzeźnemu.
#11809
Napisano 08 czerwiec 2015 - 16:27
#11810
Napisano 08 czerwiec 2015 - 16:53
A moje 3 perły jeszcze nie wyszły ale popiskują.
#11811
Napisano 08 czerwiec 2015 - 19:57
pozdrawiam;-)
#11812
Napisano 08 czerwiec 2015 - 20:25
Ja to kupiłem, ale szczerze to bardzo wątpię bym podał indykom ten lek. Mam nadzieję, że nie zachorują, bo prawdopodobnie kupiłem lek, którego nie zastosuję.
Aniu lek u mnie kosztował 3,36 zł za 3 gramy, więc opakowanie 20 gram kosztowało by ponad 20 zł, więc różnica raczej niewielka.
#11813
Napisano 08 czerwiec 2015 - 21:31
Robert, niezły przychówek Niech sie zdrowo małe chowają
#11814
Napisano 08 czerwiec 2015 - 21:40
#11815
Napisano 09 czerwiec 2015 - 13:54
A trzeci prawie wyszedł.
Samicę ową kupiłam na targu, niesie duże jaja jak na perliczke i ten krzywy to z jej jajka właśnie wyszedł.
#11816
Napisano 09 czerwiec 2015 - 14:44
#11817
Napisano 09 czerwiec 2015 - 14:47
#11818
Napisano 09 czerwiec 2015 - 14:54
#11819
Napisano 09 czerwiec 2015 - 15:07
#11820
Napisano 10 czerwiec 2015 - 06:55
Jadę dziś po 20 kaczuszek, przy okazji kupię jajka silek oraz odwiedzę wet w sprawie biegunki nieciekawej podrostków.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych