Robert, może jakie porażenie, albo co? No nie wiem, co może tej kurce być...
Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#11961
Napisano 21 czerwiec 2015 - 14:27
#11962
Napisano 21 czerwiec 2015 - 16:17
Marcin dziś pan emu syczal na mnie, jak poszedłem je wypuścić.
#11963
Napisano 21 czerwiec 2015 - 16:43
Aniu piękne ptasie zoo u Ciebie.
Robercie no wiadomo, szkoda ptaka każdego.
Jestem poprostu wściekła i nic mi już dziś się nie chce, humor do bani mam...
#11964
Napisano 21 czerwiec 2015 - 17:56
Resztę jaj nadklutych, ale i nie nadklutych, ale pływających dostała jedna z kwok. siedzi pod pudłem, ale ostro Zobaczymy czy coś wyjdzie i ile. W inku 2 perliczki, ale chyba mąż jak przyjedzie z pracy będzie musiał je dobić mówiłam, że nie bedę wiecej pomagała. No i pomogłam tym 2. Słabiutkie, takie kaleki...Od wieczora sa w inku, ale poprawy nie ma Oby reszta się chciała ładnie uchować...
Robert, nie kiedyś, a już całkiem niedługo będziesz miał duze indory I tak w ogóle to ile Ty ich masz?
No to Emuś pokazuje pomału kto tu rządzi, i bynajmniej nie jesteś to Ty
Iza, dzięki :*
A co do jajek, to nawet nie chcę się już wypowiadać nt. osoby która Ci je sprzedała
#11965
Napisano 21 czerwiec 2015 - 19:29
#11966
Napisano 21 czerwiec 2015 - 20:51
12 perliczek i 11 kurczaków trafiło pod kwokę nr.1 Kwoka duża, bo Sussex, więc spokojnie się mieszczą. Pod kwoką nr.2 klują się małe i dostała te 2 słabe perliczki z inku. Z mężem doszłam do wniosku, ze poczekamy do rana i zobaczymy co z nimi będzie. Jak pod kwoką nie dojdą do siebie, to w inku tym bardziej. W domu zostało 8 kurczaków, będę zastanawiała się co z nimi, jak będę wiedziała ile małych ostatecznie jest pod kwoką nr.2. A kwoka nr.2 jest mniejsza jak kwoka nr.1
#11967
Napisano 22 czerwiec 2015 - 07:48
U mnie ostatnio wyklulo się 6gesi i 5kaczek a to dopiero początek nowej serii, ogólnie legi gesie i kacze w rozrachunku włożonych jaj a odchowanych pisklat wygląda słabo sporo odpada zaraz po wykluciu, powiedzmy w drugiej dobie trzeciej, ale więcej jaj nie wkladam z prostej przyczyny, brak miejsca w inku, a szkoda, i tak jakoś musze zrobić miejsce na 72 jaja przepiorcze.
Pozdrawiam i miłego dnia;-)
Marcin polubiłem twój obrazek, ale nie wiem czy dobrze, ogólnie zapraszam do pomocy naszemu koledze;-);-)
#11968
Napisano 22 czerwiec 2015 - 07:55
Robert, mam 2 kwoki. Więcej w tym roku nie planuję ic kluć. Te z inku sa ostatnie. Fajnie, ze te kwoki się trafiły, to mniej stresu przy odchowie młodych
Gratuluje kolejnych młodych
U Ciebie w tym roku prawdziwe zoo widze
#11969
Napisano 22 czerwiec 2015 - 10:52
Ze strachu nie sprawdziłam wszystkich jaj perliczych, więc dziś wieczorem to zrobię, bo wkońcu trzeba.
#11970
Napisano 22 czerwiec 2015 - 12:15
No to pierwsze straty już są Po nocy jedna perliczka padła.Ale nie z tych słabych tylko z tych zdrowych. Podejrzewam, ze z wychłodzenia. Zrobiłam im gniazdo głębokie coby miały ciepło jak spod kwoki wyjdą i tylko z przodu było nisko żeby mogły do jedzenia i wody chodzić. Perliczka była z drugiej strony, więc wychodzi na to, ze wyszła z gniazda, ale nie mogła trafić z powrotem Lampa świeciła sie całą noc i teraz tez się świeci, bo jednak stajenka jest murowana, więc jest w niej zimniej. A kolejna perliczka padła, ale to ta spod drugiej kwoki i ta słaba. I tak byłam pewna, ze obie padną, ale ta jedna widać, ze dochodzi do siebie i się całkiem żywotna zrobiła Pod kwoką pierwszy indyk Ciekawe czy reszta sobie poradzi.
Kwoce Sussex, dołożyłam przed chwilą jeszcze 4 kurczaki, w domu zostały 4. Stajenka na noc będzie grzana na 2 lampy, coby w razie takiej sytuacji jak dzisiaj, nie było strat.
#11971
Napisano 22 czerwiec 2015 - 15:01
Aniu zawsze będą straty nigdy niema 100% żeby się odchowaly.
#11972
Napisano 22 czerwiec 2015 - 15:22
Robert, w fajnej barwie ta perła Jak bażancica wygląda
#11973
Napisano 22 czerwiec 2015 - 16:57
Jeszcze mam pytanie odnośnie piżmowych, czy zarówno kaczor jak i kaczka syczą na człowieka? Mam tam 3 takie oporne sztuki.
#11974
Napisano 22 czerwiec 2015 - 18:33
Iza, nie zwróciłam uwagi na to nigdy to nie powiem.
Indyk jeden się wykluł, 1 się nadkluł, ale chyba kurczaki i perliczka za bardzo szalały, bo się wykrwawił Ostatnie jajko właśnie spławiam. No i cisza Nie pływa. Tak więc pod kwoką został ostatni kurczak nadkluty, jak tylko się wykluje, oby się wykluł, to ostatnie 4 kurczaki z łazienki dam pod kwokę. No i zobaczę ile będzie miała w sumie wszystkiego czarna kwoka, bo białej może ze 2 kurczaki bym zabrała i pod nią podłożyła. Zobaczę...
Oby ten 1 indyk się odchował chociaż...
#11975
Napisano 22 czerwiec 2015 - 18:57
dodałam zdj kurczatek, które troche już podrosły dziś wykluł sie jeden kurczaczek, ale za to coś mi wcieło jedną małą perliczke, nie wiem jakim cudem bo są zagrodzone . więc zostały mi tylko 4 perełki
#11976
Napisano 23 czerwiec 2015 - 06:28
Gospodyni urocze kurczątka, widać że opierzają się.
Wieczorem sprawdziłam te 20 jaj perliczych pod kwoką. 13 jest dobrych a 1 niepewne. I także zbuk trafił się, szkoda normalnie wypowiadać się...
#11977
Napisano 23 czerwiec 2015 - 06:43
Pozdrawiam;-)
#11978
Napisano 23 czerwiec 2015 - 09:12
Później rumianek w ruch, bo francuzowi oko strasznie się coś ślimaczy, ciągle mu łzawi i nie wygląda to dobrze, zaczerwienienie też jest.
#11979
Napisano 23 czerwiec 2015 - 09:49
#11980
Napisano 23 czerwiec 2015 - 10:26
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych