Porozmawiajmy o hodowli drobiu
#12361
Napisano 18 sierpień 2015 - 06:34
co do inku to zalalas drugi kanał nań wodę jeśli jeszcze nie ma dziurek spryskaj woda, niewolno polewac pisklat
#12362
Napisano 18 sierpień 2015 - 06:41
#12363
Napisano 18 sierpień 2015 - 06:50
, nie wszystkie szybko się kluja, trzeba cierpliwości.napisz jak się wykluja jaki wynik itp.
Pozdrawiam;-)
#12364
Napisano 19 sierpień 2015 - 14:50
#12365
Napisano 19 sierpień 2015 - 21:51
a jak sprawa wygląda w inku, kaczki na świecie?
#12366
Napisano 20 sierpień 2015 - 05:37
Po niedzieli będę szukała perlicy Violet. Mam 2 samce dorosłe i 3 samice, z małych samiczkę białą i w jakimś innym kolorze dziwnym, no zobaczymy jak się perły pojawią na wszystkich piórach.
Kurkę z kwietnia muszę zaraz dobić, lek nie pomaga, a oczy prawie jej wylazły.
#12367
Napisano 20 sierpień 2015 - 08:47
Cześć.
Iza fajne ptaki. Kupujesz wszystkie perliczki od jednej osoby? Od tego chłopaka o którym rozmawialiśmy coś jeszcze kupiłaś?
Moje indyki szlag trafia albo lepiej niech je szlag jasny trafi. Nie wydam już na nie ani grosza. 3 dni temu myślałem, że odezwała się w stadzie jakaś Myko., ale to nie to. Nie obserwuję u nich żadnej wydzieliny ani z oczu ani z nosa, żeby serwować im kurację. To znaczy przedwczoraj wieczorem do godziny temu podawałem Doxy., ale stwierdziłem, że podawanie im leku w sytuacji kiedy zamknięte w chlewie przez to, wyglądają jeszcze gorzej, nie ma sensu. I tak mam w tej chwili 38 sztuk, ale jeśli im się nie poprawi na dniach planuję wybić i spalić całe stado. 2000 zł lekką ręką stracę, ale nie mam już wierzcie mi sił do nich i wszelkie dostępne mi środki wyczerpałem, żeby im pomóc.
Kapustę uprzątam od ponad tygodnia. Z doświadczenia z lat ubiegłych wiem, że wygram. Kapusty będzie od groma i ciut ciut. Mam już kilka zamówień, ale wszystko zależy od ceny.
Pochwalę się Wam, że z mojego niewielkiego skrawka pola obsianego ogórkami zebrałem już 300 kg dzięki czemu zarobiłem sobie ponad 400 zł. Szkoda tylko, że więcej tracę w indykach niż zarabiam na ogórkach.
#12368
Napisano 20 sierpień 2015 - 10:04
No szkoda tych twoich indyków, ja sama szukam indyczki, bo mam raczej jedną samicę, bo to drugie się puszy fest to chyba samiec będzie. Ludzie mają i nie drogo ale nie chcą wysyłać, obiecują, a potem cisza w tel. No to jest niepoważne. Jeszcze szukam kur Arakuany 5 szt i koguta do nich, mają drogo przyznam i też nici.
#12369
Napisano 20 sierpień 2015 - 12:03
Kurde, czytam i nie wierzę, aż tyle dni mnie na forum nie było.
Robert, indyki sa lotne i takie bedą, nawet jak podrosną Moje mają lotki podcięte, ale indyczki i tak mi cały czas uciekają z wybiegu i chodzą gdzie chcą. No i poprawka, chyba jest 4 indyczki, a nie 3 Fajnie, moze coś zarobię na młodej, bo mam kupca na indyczkę, od dawna. Zobaczymy, najpierw musze pewności nabrać.
Marcin, Twoich indyków to mi żal Tyle pracy i serca ile w nie włożyłeś...
Dzisiaj zwozimy siano ostatnie, to na dniach do Ciebie tyrknę, napisz tylko jakie godziny Ci najbardziej odpowiadają.
Perliczki i indyk od Ciebie puki co mają sie dobrze Perliczki już sie drą Latają z dachu na dach. Najpierw na wysoka stodołe, potem na dom, potem na lipę, a potem to już różnie Muszę im w końcu zdjęcia porobić, bo przez te upały to człowiek nie myśli i nie pamięta...
Chłopaki, ja mimo upału niestety na brak apetytu nie narzekam A szkoda Jak jadłam, tak jem. A może jak by mi sie nie chciało, to kilka nadprogramowych kg. bym zgubiła. No ale co zrobić Głodzić się nie będę, bo padnę .
U mnie przez tę suszę, stawy wszystkie trzy suche Tak więc wodę wiadrami na wybieg leję.Jest 2 wiadra, które się dopełnia, dla kaczek. Prócz tego w kilku pojemnikach wszelkiej maści/ Tak aby kaczka mogła się wykąpać, ale i kura napić.
Kaczki mam tłuściutkie i od jutra zaczynamy je bić powoli. Najpierw kaczory Kaczki 5-8 śpi w nocy na dachu stodoły, ale nie mam siły ich codziennie przeganiać.
Iza, ja kacze jajka to jem Najczęściej dodaję je do ciasta na makaron czy pierogi Albo do ciast w ogóle.
Ja nie wiem jak Wy słyszycie to wołanie przez perliczki Piotrek Ja tego nie zauważam.
Marcin, a jak Twoje dynie? U mnie dopiero maleńkie się pojawiły, prócz tej jednej o której Ci mówiłam. Ale i ona w miejscu stanęła. A te małe, to wielkości piłeczki od ping-ponga, albo i mniejsze Cukinie młode zbieram, a obierać trzeba, bo taka twarda skórka A ogórków jednak nie będzie. Byłam patrzeć wczoraj, spaliło mi caluśkie ogórki, i nawet jeden listek nie został, a zanosiło się, że we wrześniu będą swoje ogóreczki Dobrze, ze dostałam od znajomych w sumie ponad 50 kg. to narobiłam sałatek, trochę zakisiłam i konserwowych zrobiłam. Fasolkę raz zebrałam i tyle, bo mi ją wysuszyło i teraz to mogę co najwyżej nasiono zbierać.
Moje kaczki jeszcze sie nie niosą, ale nie wiem czy nie zaczną. Kaczory zaczynają już co niektóre kaczki deptać. No zobaczymy. Na przyszły sezon chcę zostawić 5-6 kaczek.
My słomę woziliśmy zaraz po żniwach, prosto z pola. Chlop nam zostawił jedno pole i drugiego pół. W sumie 134 kostki przywieźliśmy. Liczone każda po 2 złote. Strych zawalony, mam nadzieję, ze do kolejnych żniw starczy W razie co mam gdzie kupić.
Sławek ja to juz nie pamiętam, ale chyba mam Jerseye. Ale nie dużo mi wyszło. Nie wiem, jesli to te szare, to mam kilka. Ale moje spokojne są Nic nikomu nie robią.
Się spisałam, ale próbowałam na jednej stronie czytać, a na drugiej pisac Trochę tego wyszło, bo mnie chwilę nie było. I jak sie z czymś powtórzyłam, to znaczy, ze mam sklerozę, a mój wiek mi na to pozwala.
Zmykam do ostatniego siana w tym roku. Na wałki pograbię i potem będziemy zwozić. Siano licze, bo susza, ale dobre chociaż co...
#12370
Napisano 20 sierpień 2015 - 12:24
Aniu Ja fasolki zerwałem może 20 kg wszystkiego i też więcej nie zbiorę. Na taki kawałek jaki mam nią obsiane, to zbiory bardzo słabe. Powinienem zebrać jeszcze z 4 razy tyle. No ale na pogodę nie wpłynę. Cukinię rwę kurczakom i trę na tarce. Nie czekam aż urosną i stwardnieje im skóra, bo nie chce mi się później jej łupać, a podejrzewam, że starczy mi dyni, więc i nie muszę jej oszczędzać. Na polu mam pustynię. Deszczu ani kropli pole nie widziało od kilku tygodni, a buraczki ćwikłowe mam ogromne. Po deszczu jeszcze porosną. Dynia też jakoś daje radę rosnąć. To samo cukinia i te zdumiewające ogórki. Kapusty mam bardzo dużo, ale żebym miał chęć na coś z niej, nie powiedziałbym. Jak już tak o wadze, to nie pamiętam czy wspominałem. Od wiosny schudłem 8 kg. Przez ciągłe życie w biegu od wiosny do teraz. Największe dynie moje mają około 30 kg. Tak myślę. W środek wejść nie mogę, bo są tak gęste, że to nie możliwe. Dowiem się wszystkiego przy zbiorach.
#12371
Napisano 20 sierpień 2015 - 16:25
Aniu powitać a już się zastanawiałem co się z tobą dzieje... widać sporo się dzieje u was, a propo twoej pracy to u nas siano po 100 za bele więc drugie tyle co na wiosnę, ja mam wielkie braki w sianie zapowiada się ciężka zima a słomy to trochę zapasu zrobiłaś,
ja w tym tygodniu się przemoglem i debilem dwie sztuki drobiu jedna gęś i dzis kurczaka od Marcina coś na nogi siadł od kilku dni kulal a dziś w ogóle nie wstał.
#12372
Napisano 20 sierpień 2015 - 17:19
Już nie specjalnie mi się chce.
Co to za kurczak ode mnie? Nic mi nie wiadomo o żadnych wysyłanych jajach. Mam nadzieję, że nie miałeś na myśli młodego indyka.
#12373
Napisano 20 sierpień 2015 - 18:56
Robert, wysokie ceny siana dlatego, ze susza, to jak ktoś ma, to się ceni. Ja tylko mam nadzieję, ze jak mi przyjdzie kupić, a przyjdzie, to nie podrożeje. No, ale to się okaże...
Marcin to warzywa u Ciebie imponujące U mnie dynia jedyna i w sumie największa ma moze ze 2 kg. Jak urosła, tak od kilku tygodni stoi w miejscu i nie rośnie
Cukinie też zbieram młode, ale już młode mają twardą skórkę i trzeba obierać, więc podejrzewam, ze to moze brak wody> No nie wiem...
Siano ostatnie zwiezione. Niewiele, ale dobre chociaż te 2 wozy. Zawsze na ciut dłuzej wystarczy.
No to od jutra "impreza" z kaczkami. Już sie cieszę na to skubanie
#12374
Napisano 20 sierpień 2015 - 19:38
Aniu wiadomo w tym roku bida z sianem z resztą inne rośliny też ucierpiały:-(:-(:-(
#12375
Napisano 21 sierpień 2015 - 10:34
#12376
Napisano 21 sierpień 2015 - 15:04
kaczuszki fajne oby zdrowo się chowały;-)
#12377
Napisano 21 sierpień 2015 - 15:17
#12378
Napisano 21 sierpień 2015 - 15:25
#12379
Napisano 22 sierpień 2015 - 08:59
Nie mam możliwości zmiany kurnika ani terenu gdzie drób przebywa. Nicieni nie mają kaczki, gęsi, indyki oraz perły. A reszta miesiąc w miesiąc. Jestem w sytuacji bez wyjścia cholera. Co miesiąc kura wysycha, brak piersi, mostek wystaje, nie je, siedzi osobno. Nawet taka co była fest tłusta to chudnie raz dwa. Muszę dokupić Flima bo skończył się.
#12380
Napisano 22 sierpień 2015 - 11:02
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
-
Bing (1)