Tofik Posted January 19, 2014 Posted January 19, 2014 Chyba da rade tak zrobić tyle że trzeba by polewać żeby to razem kisło bynajmniej można z kupki sporo więcej zrobić Quote
Tofik Posted January 19, 2014 Posted January 19, 2014 Wiadome że kupa:) bydlęca jest lepsza no ale lepsze coś niż nic bo jak by nie było w każdej kupie:) składniki się znajdują a słoma doda próchnicy do ziemi tak że jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi jak sie ma:)A tak propo to właśnie zamówiłem inku(bo brajdak zajechał i poszło na jego konto) tak że teraz muszę czekać aż przyślą a ty już postanowiłeś kiedy jedziesz do wawy w sprawie zamówienia? Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Witam widzę że nikogo nie ma więc pisze pod sobąA u mnie masakra w nocy był deszcz i wszystko zamarzło więc pościeliłem wybieg i wypościłem podopiecznych:) skutek tego był taki że praktycznie cały dzień padał deszcz i jak wróciłem z miasta to kaczki miały pozamarzane pióra więc wgoniłem wszystko do środka i zamknąłem co by odtajały:)co taż kaczce w głowie siedzi że nie schowa się przed taką pogodą?Pozdrawiam Quote
ania1983 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 hej u mnie dzisiaj też cały dzień deszcz, ale nie zamarznięty, natomiast o godzinie 15 zaczął padać taki zamarzający deszcz, wiec zagoniłam towarzystwo do kurnika i zamknęłam kurnik o 15. a teraz a teraz przez okno widzę że szklanka wszędzie, do kurnika jutro to chyba na czworaka pójdę kurde, czekam aż mąż przyjedzie, a tu taka ślizgawica....Tofik, u mnie też kaczki ani gęsi się nie schowały przed tym zamarzającym deszczem, co lepiej nawet kurczakom nie przeszkadzał i ganiałam za nimi po zagrodzie, żeby je do kurnika zagonić coby się nie pochorowały Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 Witam widzę że u was zima szaleje u mnie kolejny dzień mrozu i wiatru;[ a dziś rano było -20 zima totalna;[ a co do obejścia to dziś kury i spółka krótko na dworze były,a w oborze z końmi i prosiakami drzwi słomą założyłem, żeby miały cieplej bo ściany zaczynają przemarzać;[na szczęście jeszcze woda jest i nie trzeba nosić;]ale kilka takich mroźnych dni i po wodzie będzie? a co do inku... to trzeba się ruszyć jeszcze nie wiem którego dnia? Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 To ja bym wolał śnieg i mróz a niżeli tą gołoledź choć nie taki jak u ciebie ale z takiego nawet -10 był bym zadowolony:)bo powyżej no to już trochę za zimno dla zwierzaków i muszą siedzieć zamknięte:( poza tym budynek stary tak więc i ściany długo takiego mrozu nie wytrzymają no ale jak na razie nic na taką pogodę sie nie poradzi Quote
ania1983 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Robercie, właśnie o to chodzi że wolała bym po stokroć prawdziwą zimę ze śniegiem i mrozem niż to co jest teraz :/widzę, zę u Ciebie konkretne mrozy, a śnieg też macie czy "tylko" mróz?Tofik, widzę ze też wolał byś prawdziwą zimę niż to co jest u nas teraz :/ Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 U mnie jak napadało śniegu tak leży bo mróz w dzień jest trochę lepiej ale tak około -10 było na pewno;[ ja też lubię zimę ale bez przesady najlepiej jak jest średnia ale na to wpływu nie mamy;[ najbardziej boję się braku wody bo to wtedy tragedia;[ Quote
ania1983 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Robercie, a w razie braku wody daleko musisz do stajni nosić? Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Pewnie Aniu ja lubię zimę z tym że jak jest śnieżna i lekko mroźna bo wiadome że takie -20 nikogo nie cieszy ale jak jest z pól metra śniegu i temp tak -10 w nocy i -3-5 w dzień to jest super bynajmniej dla mnie:) bo teraz to co jest to tragedia:( poza tym podobnie u ciebie więc wiesz o czym mówię.A co Robercie nie chce Ci sie wiader z woda targać? Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 No jakoś nie jestem chętny na taką robotę;[ a do stajni mam nie tak daleko tylko sporo tej wody trzeba roznieść i krowom jeszcze ale im to i tak w bańce się nosi, a 4 sztuki trochę wypiją to tego 3 konie[no dwa małe]i prosiaki i kury wiec parę litrów potrzeba Quote
ania1983 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 no to na pewno, dla takiej ilości zwierzynca trochę trzeba tej wody przynieść...Tofik, jak jest duzo śniegu, to dla mnie moze być nawet mróz -20 byle bez wiatru ostrego Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 A Robercie nie myślałeś jakiegoś szlaufa od domu do obory przeciągnąć jako wyjście awaryjne? Bo w tedy nie musiał byś targać wiaderek:)bo ja to nie mam daleko bo parę kroków:) poza tym raptem 2 wiadra dziennie a w lecie to rozwijam węża i wiader nie muszę targać Mi tam Aniu takie -20 też zbytnio nie przeszkadza no ale zwierzęta to już muszą mieć solidne albo ocieplane pomieszczenia a mój kurnik to starej daty z pustaka tak że jak są duże mrozy pzez dluższy czas no to rewelacji w środku nie ma:( Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 jak mam rozciągać przewód i to sprzątać zanim zamarznie to wolę zanieść mam zresztą beczki i wody się naniesie i starcza na dzień ale żeby zamarzło to musi być mróz kilka dni po dwadzieścia parę;[ bo rura z wodą jest ze dwa metry pod ziemią, a zamarza w piwnicy w oborze i metalowe rurki przy poidłach dal świń,ale co się martwić na zapas;] Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Hehe no tak jak na razie woda leci no to nie ma co sie martwić Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 najlepsze z tej zimy to może będzie trwała tyle co potrzeba i wiosna przyjdzie wtedy kiedy powinna;] jajek dziś mało tylko 10 a bywało więcej? dziś feniksom kończy się leczenie, jeszcze jutro i wypuszczam je i następne;] Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 No ja też bym chciał żeby wiosna przyszła "normalnie" a ja jajko znalazłem dziś na wybiegu i nawet nie wiem kto go zniósł:)choć patrząc na dzisiejsza pogodę nie wiem z bardzo jak to sie stało:)a jeśli chodzi o leczenie to dużo ci jeszcze ptaków do "kozy" zostało? Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 No jak na podwórku znalazłeś to nie dowiesz się która ci taką niespodziankę zrobiła;[ a do kozy w kolejce są stare kury jest ich 10 i młodszych 6 trzy kochiny na powtórkę,no i zielone kurki jest ich 12 więc jeszcze kilka mi zostało;] ale kury podzielę na dwie grupy aby jajka były najpierw stare a potem zielone;] Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 No pewnie sie nie dowiem ale w ogóle jakieś było takie podłużne:)Co do "kozy" no to jeszcze ci parę ładnych sztuk zostało:) a jajko po takiej kuracji to po jakim czasie można zjeść? bo to antybiotyk tak że chyba od razu nie można jeść? Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 Trzy tygodnie karencji i tydzień leczenia razem miesiąc;[ a może to kaczki jajko było one lubią na dworze 'gubić'' kury to raczej w gnieździe albo w kryjówce się niosą ;] Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Właśnie kacze to inaczej wygląda poza tym kacze są białe a to było kremowe tak więc nie wyglądało mi na kacze a tak w ogóle to pies go dostał bo jak szedłem obok to strasznie sie łasił i w końcu mu dałem:)Co do "kozy" no to miesiąc to trochę długo tak że w czasie musisz sobie to odpowiednio rozłożyć co byś miał skąd jakieś jajko wziąć Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 Dlatego kury dziele na dwie grupy żeby jajka były;] a to że od starszych kur nie ma za wiele, to one na pierwszy ogień a zielone co się niosą to później obmyślałem to ;] a myślałem że kaczka ci prezent zrobiła;] Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Czyli już sprawę obmyślałeś:)moje kaczki to tylko by jadły i wydalały:) jedynie biegusy sie deptają a i dzisiaj biała bieguska coś sie do gniazda przyczajała:) tak że już 2 jakieś podchody robią A tak sie zapytam ile czasu jajko można trzymać zanim sie go inkubuje? Pytam bo nigdy jaj na inku nie zbierałem a jak kura siedziała no to sobie nanosiła czasami tylko pare świeżych jaj sie jej dokładało jak już zaczęła na dobre siedzieć Quote
Robert ;-) Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 z tego co czytałem to do max do 2 tygodni ale najlepsze [3 dniowe] jak najświeższe;] bo czym starsze to mniejsza szansa na udane klucie;[ Quote
Tofik Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Czyli czas nie długi żeby zebrać sporo jajek no chyba że ma sie sporo kur czy kaczek do niesienia:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.