Jump to content

Recommended Posts

Posted

oooooooooo na to pytanie to nie odpowiem bo szczerze mówiąc i nie licząc kohinów i bracham to pozostałe 3 poznałem przez Grzegorza bo nie napisałeś wyandottów:) poza tym wcześniej jakoś na to zbytnio na zwracałem uwagi ale jak poczytałem trochę i pooglądałem fotki to od razu mi sie oczy zaświeciły:)

a tak w ogóle to jak by poczytał to na pewno by znalazł więcej kur co maja 4 albo i więcej kilo:)

Posted

Grzegorz, jak będziesz to napisz ile jajek Cie interesuje od moich kurek, tylko pamiętaj że ja nie gwarantuję ze z każdego będzie biały kurczak :) i napisz na kiedy Cię te jajka będą interesowały :)

zwierzyniec od 8 na polu sobie chodzi, jest przyjemnie niby -4 stopnie ale nie ma wiatru wiec fajnie :)

miłęgo dnia

Posted

skleroza mnie dopadła, więc zapytam ogólnie :P

któryś z Was sadzi kapustę pekińską dla zwierzyńca, takie pytanko ile kupujesz tych nasion na pekinkę? w opakowaniach jest max.po 2g

pomału trzeba zamawiać nasiona a nie wiem ile jej zamówic

Posted

Marcinie, ja też mam sporo z poprzedniego roku i wcześniejszego :) ale część muszę dokupić :)

a tą kamienną głowę drób Ci chętnie zjada? ja dzisiaj na obiad robiłam krokiety i resztki z kapusty posiekałam i rzuciłam ptactwu, byłam w szoku bo gęsi chciały sie zabic o tę kapuste tak wcinały...nie było tego dużo ale wcinały, wiec może o takiej też by pomyślec?

Posted

a jak Ty im ją dajesz? całą główkę dostaja i sobie skubią czy im siekasz?

jakie warzywa jeszcze sadzicie albo dajecie jak macie w nadmiarze ptactwu?

sezon zaraz się zacznie, w tym tygodniu zamawiam nasionka i chciała bym wszytsko albo prawie wszytsko juz mieć. na pewno planuję tak jak pisałam dyniowate, kukurydzę, kapustę chyba się skusze :) jarmuż też chcę zasiać bo ładnie rośnie a zwierzyniec za nim przepada :) juz niestety nie ma, ale w tym roku muszę duzo posiać zeby miały w zimie zieleninę :)

co jeszcze?

Posted
Gęsi dostają zarówno w postaci całych liści urwanych z główki, jak i tartą na tarce o dużych oczkach. Kurki mogły by jeść z całej główki, ale musiałbym rzucać ich kilka na raz, żeby się pomieściły, a jak zetrę i podam w korytka to pięknie znika ich zawartość. Być może problem z sadzeniem czegokolwiek i dalszą hodowlą już mnie nie będzie dotyczył dzięki ludzkiej podłości, kłamstwu, obłudzie i braku zrozumienia. Ale nie chcę drążyć bo to moje problemy. :)
Posted

Witam dzisiaj chyba i u mnie przymrozi:( u drobiu ok pobawiłem sie widłami w kurniku tak że mają świeżą słomę:)

Tak Aniu ja sadze pekinkę ale nie dla drobiu tylko "ja z tego żyje":) a że zawsze coś zostaje no to i dla drobiu coś zostaje bo zawsze jest trochę liści które z chęcią zjadają:) a pakowana jest po 2500szt w torebce a czy są takie małe saszetki to nie wiem:( co do białej kapusty to drób też zje ale biała kapusta jest twarda a pekinka czy liście z kalafiora to drób szamie jak szalony z tego względu ze liście są miękkie i np latem liście z kapusty zazwyczaj leżą i nikt ich nie rusza bo mają pod dostatkiem innej zieleniny:)

Marcinie nie bądź dupa i nie przejmuj sie ludzkim gadaniem tylko rób to co lubisz!!!

Posted

aha, a ja myslałam że Ty specjalnie sadzisz :) jeśli chodzi o pekinkę to sa mniejsze opakowania nasionek dostępne, więc z tym nie ma problemu :)

co do liści kalafiora to wiem ze lubią bo w tym roku kilka posadziłam i jak dostały liście to wcinały az miło :) zreszta tak samo jak brukselkę :) no właśnie, musze też wiecej brukselki posadzić coby i zwierzyniec miał :) bo brukselkę można i zimą zbieraać więc miały by zielone :)

Posted

witam Robercie :)

na podwórku bez zmian. ale w kurniku zmiany, wczoraj miałam 5 jaj a dzisiaj tylko 1, ale to był dla mnie szok! mam nadzieję ze sie nie powtórzy :D

a moje gęsi się dzisiaj zbuntowały i jak je zaganiałam wieczorem juz do kurnika bo one jakoś nie miały ochoty, to biały gąsior stanął naprzeciwko mnie i sie ze mną najzwyczajniej w świeci kłócił, nie syczał tylko się darł [hahaha] ale i tak na moje wyszło bo je zagoniłam :D

Posted

oj Robercie, nawet nie wiesz jaki mój mąż miał ubaw :D

no, u mnie ostatnio codziennie 3-5 jaj więc dzisiaj jak 1 zobaczyłam to się z deka zdziwiłam, nawet wyszłam na stryszek i w sianie i słomie szukałam ze moze tam coś będzie, ale nie, nic nie było :P

Posted

Dziękuje Robercie za zaproszenie:)

U mnie dziś na podwórku ciekawego nic się nie działo,za to w kuchni koło pieca w wielkim pudle na termoforze siedzi młody kogutek i się dogrzewa.

Znalazłam go pare minut po 15,skulonego i wyziębionego.Już nawet myślałam,że po nim,bo po wzięciu na ręce głowa poleciała bezwładnie w dół.

Teraz już jest dobrze,nawet troszkę zjadł.Za to koty,sztuk 5,zgłupiały na widok koguta w ich miejscówce :D Nie odstępują pudła na krok.

 

Widać,że gąsior u faceta był chowany.Nie miał gdzie się nauczyć,że z babami się nie dyskutuje:P

 

Posted

Amelko, Ty to masz serce do tych Twoich milusińskich, cieszę sie że udało się kogutka uratować :) może gdzieś się przypadkiem wykąpał ze on taki skulony i wyziębiony był?

a koty na pewno maja teraz niezłą łamigłówke co to za kota przyniosłaś do domu :D

a gąsior prawda, u faceta był wczesniej :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...