Porozmawiajmy o hodowli drobiu

[ania1983]

jak bedę miała już swoje to na potomstwo nie będę narzekała i bardzo będę sie cieszyła jak będzie duzo kaczorków ale co innego jak sie kupuje na rynku i liczy sie na jakieś kaczuszki a tam tylko 1 na 20 sztuk

no ale tak jak mówisz, na to nie ma sie wpływu, a takie małe to nie umiem poznać czy kaczor czy kaczuszka

[Robert ;-)]

Witam;] przy krzyżowaniu kaczora piżmowego i kaczek pekinek, tylko w takiej kolejności jest możliwe uzyskanie kaczek mulard, a w warunkach amatorskich są ciężkie do skrzyżowania;[ choć pewnie kilka jajek będzie zapłodnionych? a co do kaczek Sławka kiedyś już doszliśmy do wniosku że jego kaczki to mieszańce kolorów? bo mulardy są bezpłodne jak pisała Ania,a i dobrze że gęsior ocaleje;]

[wiejskieżycie]

Robercie Twoje gąski są bardzo ładne. Wydaje mi się, że u Twojej Kubanki nie podoba Ci się biała pręga pod szyją (wydaje mi się, że u niej to widziałem). Ale to może tylko oznaczać, że ma przodków i u gąsek Kubańskich i u garbonosych czyli takich jak Twoja biała gąska.

[Robert ;-)]

Masz oko;] właśnie to mi w niej nie pasuje i to że jest jakby mniejsza[za mała względem gąsiora] ;[ a gąsior też jakiś taki nie podobny? u mnie w okolicy jedna babka ma kubańczyki niby jest to stara para ale wyglądają troszkę inaczej? a to że moja gęś ta siwa to mieszaniec to wiedziałem po tej prędze trudno,

[wiejskieżycie]

Nie przejmuj się. Jeśli Twój gąsior w końcu się zdecyduje wyjdą Ci ładne młode gąski. Wszystkie trzy masz potocznie mówiąc garboose, więc jeśli tylko zaczną się nieść, spokojnie podkładaj jajka. Gąski zwykle są mniejsze od samców. Mój też był większy od swoich partnerek. Skończył żywo tylko dlatego, że dalsze kojarzenie go w moim stadzie (bliskie pokrewieństwo stada) nie było wskazane. Te gąski które masz jak oglądam różne strony w sieci, mogą się od siebie dość znacząco różnić. Moje zdanie znasz. Gąski masz ładne.

Ps. Jako że każdy swoje chwali z pełną stanowczością stwierdzam, że moje gąski choć na pewno dalekie od ideału, dla mnie są najładniejsze i jak dotąd ładniejszych na żadnych aukcjach ani u nikogo nie widziałem.

[Robert ;-)]

Dzięki nie mam w planach zmieniać czy dokupować innych osobników,rozmnoże te co mam czyli gąsiora i te dwie białą i siwą a co wyjdzie to się okaże? a co do moich gęsi to najbardziej jestem zadowolony z gęsiora[pominę jego oziębłość] ;] taki dostojny i dumny chodzi po podwórku choć nie tak jak Ani gapa,mój nie wpada do wiaderka na wodę ;]

[wiejskieżycie]

I o to chodzi. Właśnie sobie uświadomiłem, że moje gąski poza widokiem szronu i mrozu na szybach i zmarzniętą ściółką od wiecznego rozchlapywania wody, nie mają świadomości że za oknem śnieg. Jak nigdy w tym sezonie zimowym jeszcze nie wyściubiły dziobów za drzwi zagrody.

[Robert ;-)]

to czują pogodę nosem;] mądre są po co mają marznąć?i tak nie znajdą nic ciekawego[zielonego] ;] a moje od 3 dni w kozie siedzą nie wypuszczam, jak ostatnio było otwarte to siwa gęś wyszła na metr na dwór, usiała i to tyle wiec nie wypuszczam na ten wiatr i mróz szkoda mi ich a w kurniku tak jak mówisz wodę rozchlapują ;[ale cóż dolewam i tyle jutro im zaniosę słomy bo już mało jej zostało w postaci suchej ?

[wiejskieżycie]

U Ciebie może na amory im się zbiera jak nie widzisz i dlatego tyle wody rozchlapanej. :) Czego życzę, żeby było co do inkubatora włożyć i wyłączam się na dzisiaj. Bez odbioru.

[Tofik]

Widzę że stanęło na gąskach i pewnie sie powtórzę ale mi sie wydaje Robercie że one i tak sie będą chędożyć bo ze zwierzętami jest jak z ludźmi samce zawsze szukają samicy:)tak więc jak przyjdzie wiosna to i na amory ich zbierze:) i fakt twoje gąski są bardzo ładne

 

[Robert ;-)]

Dzięki one też mi się podobają;] a zapewne tak będzie? wiosna czyni cuda;]a o gęsiach rozmowa się toczyła to i ja dołożyłem swoje trzy grosze;]

[Tofik]

Mi też sie gęsi garbonose podobają i jak już pisałem:)chętnie kupie jajka ale to dopiero w marcu bo już nawet na jajka trafiłem ale 10zl\szt to trochę sporo poza tym chce inku wypróbować na kurzych i zobaczę jak mi to wyjdzie:)a właśnie jak tam twój inku? wracając do gęsi to oglądając ogłoszenia spotkałem sie z różnymi pod względem dziobów bo jedne mają ciemne a drugie pomarańczowe i za bardzo tego nie rozumiem:) nawet dziś znalazłem takie ogłoszenie gdzie dzioby mają dwu barwne:)

http://tablica.pl/oferta/gesi-garbonosy-CID757-ID4OfGN.html#5b2a338e94

[Robert ;-)]

Ja też widywałem takie z dziobami w innych kolorach[pomarańcz] ale ja myślę,że to wynik pomieszania genów kilka pokoleń do tyłu;[ 10 zeta to sporo nawet bardzo sporo;[ a co do inku.. to na razie cisza w tym temacie;[ ja jak pisałem wcześniej jajka ci wyślę nie ma problemu?

a te gęsi z linku to jakieś nie rasowe chyba? te ich garby jakieś małe ale cena nie jest za wysoka;] a tak poza nawiasem tam taki ładny kogucik jest szkoda ze nie z bliska go widać? mam jeszcze kilka linków http://tablica.pl/oferta/brahma-gronostajna-CID757-ID41xnX.html http://tablica.pl/oferta/kochin-kogut-kura-2013-CID757-ID4MtIN.html

[Tofik]

No mi tez sie wydaje że sporo za jajko ale myślę że jak będzie więcej to po 5zl\szt kupie:)

a co do tych gęsi to zauważyłem że gluty jakieś takie maluśkie:) no a kogucik to chyba jakiś liliput:)

a tu też jest ciekawy kogucik:)4 zdjęcie

http://tablica.pl/oferta/drob-ozdobny-kury-kochiny-perliczki-gesi-kaczki-CID757-ID4EJPD.html#fe1d11f1c8

[Robert ;-)]

Masz ciągotę do tych gołoszyjków ;] ale i reszta inwentarza niczego sobie indyki i te kurki ładne;] a wiadomo im więcej produktów tym cena niższa;] kogut może i liliput ale postawa ładna

[Tofik]

Bo gołoszyjce śmiesznie wyglądają:)a co do liliputa i całej reszty to tak jak kiedyś pisałem Każdy ptak ma swój urok:) wracając do gęsi to jeszcze myślę nad landesami bo te tez mi sie podobają tyle że tylko jedna rasę mogę wybrać

[Robert ;-)]

Landes też są ładnymi gęsiami;] nie wiem jakiego są wzrostu? jak dla mnie gęś to jak największa powinna być?wtedy dostojnie wygląda;] ale ja bym wybrał garbonose ale to mój wybór;] a właśnie tak jak mówisz każdy ptak ma swój urok;] ale widzę że ty masz w nich zwolenników w tych golasach;] choć i mi się podobają mi to wszytko się przeważnie podoba ;] można by mieć wiele różnych wynalazków ale gdzie to trzymać wiec trzeba zdecydować?

[Tofik]

No ja tez jestem bardziej skłonny na garbonosy:) co do różnego drobiu to nie jest taka prosta sprawa bo nabyć można ale gdzie to trzymać choć to by jeszcze jakoś pomieścił no ale potem poodgradzać żeby się nie po chędożyło na kupę więc skutek jest taki jak piszesz na coś trzeba się zdecydować dlatego jak dostane jajka od Grzegorza to na razie pozostanę przy tym co mam tyle że jeszcze kupie jajka kochina bo mi kogut potrzebny noi te gęsi garbonose:)a jak to wszystko rozmnożę to będzie stadko że hoho:)

[Robert ;-)]

Też tak myślę że kaczki gęsi i trochę kur to się nazbiera 100 a może i więcej? ''a żreć trzeba dać'' ty i tak masz więcej gatunków niż ja a ja sam nie wiem jak to wszystko ogarnąć [żeby pooddzielać]

[Tofik]

No ja siatkę zakupiłem i kojce porobiłem tak więc już osobno sobie część siedzi jeszcze tylko mongoły osobno wsadzę i gitara tyle że one nawet jeszcze mi sie nie niosą a i zwykle koguty ich nie meczą tak wiec siedzą z resztą drobiu a silki i biegusy osobno:) a na przyszły rok to podzielę druga polowe tak że kury od Grzegorza też bez problemu mi sie zmieszczą

[Robert ;-)]

pomyślałeś o tym za w czasu i masz miejsce?na kojce a tak poza nawiasem dziki kaczor się pojawił czy już go nie widziałeś?

[Tofik]

Fakt miejsce mam tylko śrutownik będę musiał znowu przestawić a on dla mnie jest trochę za ciężki no ale tym będę się martwił jak będę musiał go przestawić

a co do kaczora to dziś go nie widziałem co nie znaczy że go nie było bo na pobliskich stawach i bagnach jest spore stadko:) bo czasami widzę jak latają czasami to i nawet ponad 10sztuk sobie frunie:)

[Robert ;-)]

U nas nie ma za dużo dzikich? a co do śrutownika to może znajdzie się jakiś sąsiad [ten dobry] co pomoże;] bo łatwo sobie kuku zrobić a kręgosłup mamy jeden,ja to bym był chętny na dzika parkę czytałem gdzieś w necie że ludzie krzyżują je ze swoimi kaczkami? co z tego wychodzi nie wiem;[

[Tofik]

Ze śrutownikiem jakoś da sie rade:)choć na sąsiada nie mogę pod tym względem liczyć bo on kuku (jak piszesz)już sobie zrobił i teraz na dobrą sprawę to po chłopie:( tak że za dźwiganie on sie nie bierze najwyżej coś lekkiego góra 20kg

Co do dzikich kaczek to wychodzą fajne kolorowe cuda bo u mnie kiedyś sie skrzyżowały:) jak bylem mały i niby były kaczki francuskie to kolorem przypominały co nie co staropolskie:)choć masa kaczek już była mniejsza ale oko szlo pocieszyć

[Robert ;-)]

A więc jakieś wspomnienia masz co do tych krzyżówek;]ale może takie mixy z innymi rasami kaczek były by ciekawe smakowo jak i genetycznie kolorowe;] a co do dźwigania ciężarów to trza z głową ale cóż jak trzeba to samemu sobie trza radzić