Jump to content

Recommended Posts

Posted

Wiadomo ze lepiej jest zobaczyć co sie kupuje bo przykład był w linku z kogutem co kiedyś wrzuciłem:)

Tak czy inaczej jeszcze trochę poczekam a jak nic ciekawego nie będzie no to zadzwonię i dowiem sie co i jak bo numer mam:)

A przepis zaraz wrzucę:):):)

Posted

Hej Panowie :)

u mnie dzisiaj dzień do d... właśnie wróciłam do domu i niestety ale mąż musiał zabić 1 kaczuszkę, mówił że już ze 2 godziny tak leży, czarna ją szturcha a ta zero reakcji, przez telefon nic mi nie powiedział. jak tylko przyjechałam od razu kazałam mu zabić żeby ulżyć jej w cierpieniu. jej już serce ledwo biło, nawet krew praktycznie z niej nie zeszła :(

czarna kaczuszka teraz ja ciągle woła :( jutro wraca do kurnika,tak więc ja dzisiaj nie mam żadnych dobrych wiadomości. ale przynajmniej wiem ze próbowałam coś zrobić, myślałam ze w domu się "wykuruje" niestety nie wyszło :(

Posted
Robercie, czarna jest już w porządku, trzymałam ją w domu tylko dlatego żeby białej nie było samej smutno, wiadomo kaczki to stadne zwierzaki, szczególnie jak sie razem od małego chowały.
Posted

hehe ja w gary zonie się nie wtrącam:) bo to różnie mogło by się dla mnie skończyć:) a ile jest kucharzy na forum i czy sporo to nie wiem ale na pewno jest wielu smakoszy:)

widzę że Grzegorz jest to może on zarzuci nam jakiś smakołyk:)

Posted
hehe ale z ciebie smakosz-zupownik:) a co jutro będzie to nie wiem bynajmniej co będzie to to zjem bo w sumie nie mam wyboru:) a co do rosołu to u mnie zawsze są 2 bo dla mnie jest rosół z koguta albo z kaczki a Aga tylko z kupnego:)taki jakiś bzik
Posted
To taki bzik i nawet z tym nie walczę bo nie rozumiem jak można zjeść świnię a kurę już nie:) no a z drugiej strony to i dobrze bo dla mnie zostaje cały drób do przetrawienia:)
Posted
No i dobrze więcej dla ciebie;] a tak poza nawiasem pozdrów smakoszkę kupnego jedzenia;] ja lubię wieprzowinę ale myślę się przestawić na drób zawsze lżejszy i mniej otłuszczony że tak powiem a najlepszym wyjściem było by mieć indyki nawet te broylerowe na swojej paszy? znajoma miała więc się da?
Posted
Sprawa wygląda tak że jak sobie sam uchowasz to wiesz chociaż co jesz a poza tym jak jest tak naturalnie karmione to mięso wygląda całkiem inaczej a i w smaku inne a te indyki broylerowe na pewno sie da bo jak zwykle bloylery sie da to niby dlaczego indyk ma sie nie dać:) no i drób chyba jest zdrowszy od wieprzowiny
Posted
Właśnie o to chodzi z tą wieprzowiną;[a indyki to dobra alternatywa;] tylko z odchowem trzeba uważać? dla tego ja od jakiegoś 1,5 roku mięsa kupnego[wędlin] nie jadam ale jakby się nie starał to jakiś kupny kawałek się przemyci;[choćby kawałek udka czy coś w tym stylu trzeba by w głuszy mieszkać żeby zdrowe tylko jeść
Posted

No wiadoma sprawa ale lepiej jest jeść mieszane a niżeli samo kupne bo nie powiem jakieś szynki itp na kanapkę to zawsze sie w lodówce znajdzie:)

Aga sie śmieje żebyśmy sie przerzucili na wegetarianizm:)

Posted
Z tym weganizmem to jakieś wyjście? ale co korzonki jeść? to mi jakoś się nie uśmiecha;[ ciekawe co Marcin spożywa? a tak a propo szynki to nie myślałeś kupić prosiaka, uchować, i mięć swoje? ja nie kupuje takiego mięsa na kanapki jak czasem zbrakło to wolałem jakiś serek czy coś ale mięsa nie kupuje bo kiedyś wyrzuciłem;[ nie nadawało się do niczego;[ wiem twój teść ma co jakiś czas? ale swój to swój ;]
Posted

A ja tam nie mam na zamiarze rezygnować z mięsa bo chłop ma jeść mięso bo jadł je i będzie jadł bo z byle czego siły nie nabierze:)

co do wędliny to my tak kupujemy 20-30dkg żeby zjeść góra w 2 dni poza tym my kupujemy w jednym sklepie tak że nie jest takie złe bo w niektórych sklepach to na drugi dzień nie nadaje sie do spożycia:(

A co do prosiaka to nawet myślałem ale i tak musiał bym teścia brać żeby ją przerobił:) bynajmniej temat jest cały czas otwarty więc w przyszłości nigdy nie wiadomo:) a tak w ogóle to jutro teść akurat bije bo śmiał sie ostatnio że ma prześwit w lodówce:)

Posted
To świeżonka będzie;] zastanów się jak masz gdzie?kupić paśnik i poidło?same się chowają;] ja muszę jeszcze z miesiąc poczekać jeden ma już z 80 90 kg więc nie jest źle;] a druga to porażka po całości taka nędza że nie wiem co na tej samej paszy a co innego niby nie są spokrewnione ale już głupi jestem;[miała być maciorka ale się zastanawiam?czy z takiej marnej sztuki będzie dobra maciorka?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...