Jump to content

Recommended Posts

Posted

No kaczki u mnie to tak sie jakoś kolo marca zaczynały nieść tak że nie panikuje:) poza tym teraz mi nie potrzebne bo kaczych jeść nie lubię.

hehe a co do ilości jajek no to sobie życzysz co by co druga ci niosła co dzień:) noi wynik nie był by zły:)

dobra ja spadam bo już po godzinie 00 :)

Dobranoc

Posted

Siema. Mam takie kurki, które wysiadują jajka rok w rok i do tego po kilka razy w jednym roku. Z kurek starszych niż zeszłoroczne mam jedną taką, która w tym roku już chciała wysiadywać, ale wybrała sobie zły moment. :)

Dzisiaj 60 jajek za 60 zł sprzedałem. Nie było żadnej dyskusji ze strony kupującego, choć jajka były pół na pół od dużych i małych kurek. :) To się nazywa interesik. :)

Jak by się nad tym dobrze zastanowić, to dołożyłbym 10 zł i mam dla nich 100 kg pszenicy.

Posted

Moja mama dobijała targu i powiedziała, że syna się nie wybiera, że syn ceny nie obniża, a kurki są wypieszczone i do tego słuchają muzyki, stąd taka cena jajka. :) To ostatnie to akurat żart, ale grunt że odniosło skutek.

Całkiem serio pisząc, to już od dobrych 5 lat sprzedaję jajka tylko w takiej cenie. :)

Posted

haha, no to dobrze powiedziała :) jajka dobre, wiejskie, zdrowe ekologiczne to i kosztuja, a co? ludzie chcieli by kupować taniej jak w sklepie.

a my kupiliśmy dzisiaj 50kg owsa [jupi] na wsi kolega nam powiedział ze ktoś sprzedaje, gość wprawdzie nie miał juz na sprzedaż tylko dla siebie, ale na litość go wzięłam ze może chociaż worek, bo już moje gęsi i kaczki nie mają co jeść :D

jak droga obeschnie to jeszcze po pszenicę mamy do niego jechać bo tego ma sporo, dzisiaj już mąż nie chciał ryzykować że nie wyjedzie.

Posted

Tak się mówi, że na litość :) pewnie seksapilem na tego Pana zadziałałaś. :) :) W jakiej cenie był ten owies?

Uciekam, bo gąski i indyczki domagają się wyjścia, a bez mojej opieki póki co ich chodzenie samopas nie ma racji bytu.

Nara hodowcy drobiu i nie tylko. :)

Posted
Ziemniaki z obiadu i zdobyczne skorupy już poszły w dzioby. :) Moje duże kurki nie dają rady podskoczyć do góry więcej niż 30 cm, tak się w zimie odżywiały. Gęsi miały możliwość chlupania się w wodzie na łące, ale wolały stać pod bramą i na sucho się myć.
Posted

Witam no to Aniu zakup sia udał:) tak że co nie co mogą sobie wszamać:)

Ja dziś pobawiłem sie w boba budowniczego i biegusy poszły na dwór hehe a ile z tego miały radości bo pełne koryto wody to nie garnek w kurniku:) no a jaja to dziś tylko 2:(

Pozdrawiam

Posted
A tam od razu wybudowałeś:) zrobiłem im taki kojec na wybiegu co by czasem kaczor mi siwych nie zbałamucił:) ot taka to budowla:) ale bynajmniej były dość zadowolone a darcia przez pól dnia:)
Posted
Tylko że moje sie ucieszyły bo tak to cały czas siedziały oddzielone w kurniku a tu nagle "wolność" na dworze no a twoje z wolności wylądowały w kozie no chyba że zagrodziłeś im spory wybieg:)
Posted

No ja jak swoje wypuściłem to tak sie złożyło że zaraz zaczął ganiać za siwymi więc wrócił do kozy no a ja spokojnie kojec skończyłem:)

Hehe świntuch jeden:)

No a z gęsiami to chyba jutro uporasz bo mówili nie złą pogodę:)

A tak propo to jak ci sie widzi twój inku? bo wczoraj nie spytałem:)

Posted
Inku spoko choć myślałem że będzie mniejszy? nawet jak jest wyłączony z sieci pokazuje temp.? a tak to jestem zadowolony aby tylko dobrze działał?;]a gęsi jutro ogarnę?mam sporo roboty?;[ dziś w przyczepie nowe czopy z piastami zakładałem i jutro skończę,
Posted

Hehe ja też jak zamawiałem to mi sie wydawało że będzie mniejszy ale i tak jestem zadowolony:) poza tym jest drugie tyle większy bo piętrowy ale grunt że ci odpowiada:)

No to mały majsterkowicz no ale jak należą sie poprawki no to trzeba zrobić zważając że teraz jest sporo "wolnego" czasu na takie rzeczy:)

A mnie jutro czeka kopanie dołów:( ależ ja tego nie lubię:)

Posted

A tam takie tam:) muszę wykopać 21 dołków na głębokość 50cm i szerokość łopaty:) bo chce poprawić wychówek a w sumie to go powiększyć bo w tym roku z "wiadomych" przyczyn zwiększam produkcje no a sianie już nie długo (po 20tym) tak więc korzystając że pogoda nie najgorsza no to trzeba ją wykorzystać:) tak że jutro mam dzień z głowy:(

Przyczepkę samoróbkę hehe czyli się nie myliłem z majsterkowiczem:) a fotki mile widziane:)

 

Posted
Może jutro wstawię brat ma aparat z fleszem a on w stodole stoi;] i to nie przyczepka tylko laweta 6m długości,mam dwie takie;] a ten wychówek to coś związane z warzywami?jak rozumiem;] a co do pogody to u mnie taka sobie?;[ raz śnieg raz deszcz więc na dworze odpada robota;[ ale jak mus to mus
Posted

A jaka szeroka?

Tak wychówek na kapustę ogórka i takie tam:) tyle że ja wolę stawiać od podstaw a niżeli poprawiać bo to taka dłubanina bo starego słupka trzeba wykopać i nowego zakopać, eeeeetam szkoda gadać:(

No a pogoda to u mnie taka sobie ale dziś nie padało choć było pochmurno a na jutro mówią nawet trochę słońca tak więc może pogoda pozwoli mi sie uwinąć:) hehe tylko żeby mi łopata w ziemię weszła:)

Posted
A no z kopaniem to może być różnie,bo ja wiem czy ziemia rozmarzła? szczerze to ja na warzywach i ich obsłudze nie znam się wcale;[ a laweta ma 6 na 2,2 wchodzi na nią 14 beli lub 350 paczek a druga 7 na 2,2.
Posted

No na górze ciapa a pod spodem sie jutro okaże:) a ja lubię takie roślinki:)

Co do lawety to chyba mam zrobione coś podobnego:) choć wymiarów ci nie podam bo nie pamiętam:( ale wymiary podobne:) tylko ja mam kątowniki puszczone to góry i burty zrobione ale możliwość ich rozebrania:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...