Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam czytam czytam i czytam:) i mi wniosek nasuwa sie jeden a mianowicie skoro od małego chodzimy kolo drobiu który osobiście wychowujemy no to nie ma co sie dziwić że on tak do nas lgnie:) bo z tą bliskością to ja mam przechlapane z kaczkami bo żeby przejść to trzeba je nogą odsunąć:)

Co do jajek no to 4 sztuki a biegusy to mi sie jakoś zacięły:) poza tym dziś pogoda nie za ciekawa:( bo pochmurno i wietrznie ale to nic dziś poniedziałek i czekam na dobre wieści od Grzegorza:)

Pozdrawiam

Posted

no tak, masz rację :) widze to po moich dzikich gąskach które ciężko mi oswoić, a moja gąska biała która skończyła w garze podchodziła do mnie do głaskania jak pies :D i chodziła za nami, my koło domu ona też, my na ogrodzie ona też i jak pies chodziła :D te mam od dużych i ciągle takie bojaźliwe, juz wprawdzie na coraz więcej mi pozwalają ale to jeszcze nie to :P

a dzisiaj zauważyłam jak kaczor kaczkę deptał i potem się na bok przewraca, ktoś to kiedyś o tym pisał, chyba Tofik, ale nie dam ręki uciąć, fajny widok :D pierwszy raz to dzisiaj przyuważyłam, bo w wodzie to jakos tak nie jest :P

Posted
hehe kaczory tak mają:) najpierw jakoś wlezą a potem spadają, dziś obserwowałem kaczora jak właśnie na kaczkę sie gramolił i może nie zwrócił bym uwagi ale on najpierw na nią próbował wejść od boku:) a potem od strony dzioba i co najlepsze wlazł jej praktycznie po głowie po czym sie na niej przekręcił i zrobił robotę (bynajmniej tak mi sie wydaję:)) a najlepsza była kaczka bo jak on sie na nią gramolił to ona sie położyła i czekała aż kaczor zrobi co ma zrobić:)
Posted

hahaha, niezła kaczka :D przynajmniej mu nie przeszkadzała, a jeszcze pomogła :D

a ja nie mogę gąsek podpatrzeć, czasem mi sie tylko uda, a chciała bym wiedzieć czy rzeczywiście się sparowały czy to był przypadek ostatnio że gąska gąsiora nie dopuściła do siebie, w najbliższą niedzielę jak będzie ciepło siedzę cały dzien na polu i obserwuję gąski :D

Posted
Witaj Sławek wczoraj ucięło mi neta karak środków na kącie;[ a ja to myślę że ma się nie tylko chowem od małego ale i osobą która danymi zwierzętami się zajmuje?a i u mnie kaczych nowych jajek nie było;[
Posted

Witaj Robercie a to peszek:( a co do zwierzaków to każde zwierze hodowlane można chyba tan nauczyć że będzie chodziło noga w nogę poza tym różne takie przypadki już sie trafiały hehe nawet ostatnio widziałem jak ludzie tresowali i na smyczy chodziła:)

A tu znalazłem coś dla siebie:) niestety hektar ode mnie:(

http://tablica.pl/oferta/drob-ozdobny-bialoczuby-holenderskie-CID757-ID3f1Lp.html#174a35d9ed

Posted
A za to dziś net tak działa że szkoda gadać;[ ale do rzeczy co tresowali że chodziła na smyczy bo nie napisałeś? a co do kurek ładne ale to jakaś holenderska rasa? w sumie białoczub to białoczub
Posted

o sorki widać szybciej myślę niż piszę:) a tresowali świnię:)

Co do bialoczubów to wiem tyle w sumie co Marcin pisał jedne są rogate a drugie nie i te nie rogate są bardziej popularne i uznawane przez hodowców:)

a tu zobacz jaka piękność:)

http://allegro.pl/goloszyjka-czubatka-leghorn-i-serama-i4004456186.html

a i te bialoczuby też są ładne ale za to jaka cena za malucha:)

http://allegro.pl/bialoczuby-biale-holenderskie-i4006662104.html

Posted

Pół sukcesu. 120 jajek mam w domu. Jeszcze nie rozpakowywałem. Chyba będę musiał je wysłać kurierem, bo młody wziął Peugeota, a Borą to podróży nie przeżyją ani jajka ani mój kręgosłup. Wróci jutro po południu, a w środę jest strajk rolników, więc nie odpuszczę. Prośba do Tofikariusa, Roberta983 i Anii1983. Przypomnijcie kto na jakie się umawiał. Pozdrawiam!

P.s.

Coś mi w inkubatorze skoczyła wilgotność. Jest 58%, a powinno być 52%. Temperatura jest bardzo stabilna, ale musiałem zmienić grzałkę ze 150W na 125W. Sterownik mojej konstrukcji spisuje się dobrze.

Posted

Grunt że jajka są:) a co do kuriera no to chyba nie będzie tragedii i jajka dotrą w całości:)

Co do jajek to ja pisałem o :

wyandotte-10

orpingtony-10

no to ode mnie chyba tyle:)

Co do inku no to dobrze że jest praktycznie gotów:)

Pozdrawiam

Posted

Sorki ale net mi wariuje strona długo się wgrywa;[ co do świni na smyczy musiał by być fajny widok;]

Grzegorz ja pisałem o

8 sebrytkach złotołuskowych

8 sebrytkach srebrnołuskowych

8 sułtanów

to dobrze że sterownik działa poprawnie zwłaszcza że to konstrukcja własna;] a co do skoków wilgotności to ja na tym się nie wyznaje ale do czasu włożenia jajek coś wymyślisz

Posted

hehe właśnie powiedziałem Adze że jajka przyjadą pocztą bo Grzegorz nie da rady przyjechać a ona na to:"to po co ja przyrządzam tego kaczora":) hehe żeby mi w jakąś depresje nie wpadła:) bynajmniej nie ma obawy ze kaczorek sie nie zmarnuje:)

Adres Grzegorzu przesłałem Ci na pw

Pozdrawiam

Ps.Robercie ta świnia to tak na smyczy sobie chodziła między psami i nic sobie z tego nie robiła:)

Posted
Wiem;]każdy ma swoje plany? a jechać przez pół polski to tak wesoło nie jest? a co do świni to to są podobno mądre zwierzęta?;] a widziałem nawet wietnamskie na smyczy albo mam sklerozę?;] a wpisz taki tytuł w google Świnio-owce albo mini krowy to jest dopiero jazda;] kiedy,s nawet znalazłem ogłoszenia w [Polsce śwnio owce do sprzedania były/;]
Posted
Dla mnie takie czubate kaczki wyglądają jak by im na głowie popcorn wystrzelił? a i cena wysoka 9 zyla ale w sumie unikaty;] a co do tych świnio owiec to wynalazki że hoho;] ale ciekawy pomysł kiedyś szukałem takich cudaków i dla tego pytałem o dzikoświnie?;]
Posted

Wiadome że jak są jakieś wynalazki to zaraz cena praktycznie kosmiczna ale wolał bym dołożyć i kupić małe kaczuszki jak jajka bo jak bylem w zeszłym roku w Opatowie po swoje podopieczne:) to gość miał staropolskie czubate to za 3szt chciał 100zl i to były całkiem spore podrostki:)

hehe co do Opatowa to jadę w niedziele:) bo pierwsza niedziele miesiąca.

A co do świnio-dzików i innych wynalazków to nie myślałeś o agroturystyce?

Posted
Kiedyś były plany jazdy konnej ale pomysł upadł;[ a co do agroturystyki to mam ją dla siebie małe zoo a marzy mi się jeszcze kilka dziwolągów?;]a co do targów czy temu podobnych to ja dawno nie byłem w staśkowie a trzeba by zajrzeć co tam ciekawego mają?choć kupować nie mam zamiaru ?
Posted

hehe czyli koncepcja była no ale z drugiej strony dla siebie i rodziny też wystarczy co by oko nacieszyć:)

Ja do Opatowa jadę z małą nadzieją że może uda mi sie kupić kurkę bialoczuba a i przy okazji zobaczyć co tam ciekawego a i z tego co sie dowiedziałem no to teraz jest ten targ w 1 i 3 niedzielę miesiąca:)

Posted
Jak pojedziesz to zobaczysz może trafisz na to co chcesz? ja tak się wybieram jak sójka za może?;] ale ja mam lepiej bo targi w każdą sobotę a czy przywożą drób to nie wiem czy nie za wcześnie?skoro przywozili takie wynalazki w zeszłym roku to może i teraz będą mieli u mnie to jeden gość przywoził takie cuda ten od którego kupiłem kochiny a tak to biegusy dwa razy widziałem? i indyki a tak to nic szczególnego?;[
Posted

W Opatowie jak wtedy bylem to najwięcej było gołębi:)a takich innych ptaków to tak sobie o i był biały jeż o którym pisałem:) a i gigantyczny złoty kogut:) no a ja jadę z myślą o kurce bo szkoda mi tego koguta bo choć wsadziłem mu mongołkę to jakoś sobą nie są zainteresowane:( bynajmniej co by jakiejś głupoty nie zrobić to biorę ze sobą tylko stówkę:) bo jak sie trafi kurka no to na pewno starczy:) no a innych wynalazków nie chce kupować ale znając siebie jak bym miał kasę ze sobą a na takie bym trafił no to pewnie bym kupił a już plan jest jak będzie podzielone więc z jajami od Grzegorza kurnik pełen:) więc nie chce kusić losu:)


A to peszek więc w takiej sytuacji Grzegorzu to sam już nie wiem:(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...