Jump to content

Recommended Posts

Posted
A to taka cena jeszcze ujdzie pewnie u mnie za tyle nie kupi ale spytam się na targu w poniedziałek;] a prosa na ha sieje się 15-20 kg w rozstawach co 25-30 cm a na twojej klasie powinna się udać tylko obornik i sporo nawozu trzeba
Posted
To trochę lipa że obornika nie masz [w sumie ja też nie za wiele przydało by się choć ze drugie tyle co mam rocznie ze dwadzieścia rozrzutników ]. a tak jak twój teściu to ja grykę siałem co drugą zasunąłem
Posted
Ja ten obornik co mam to ląduje w swoje pole pyzatym to sam kurzyniec:) bo ogonów żadnych przecież nie trzymam:)no a skoro weszliśmy na temat zboża to nie wiem co zasiać prócz pszenicy chodź wybór jest spory:)
Posted
no u ciebie to masz duże możliwości ja to bym siał pszenicę, jęczmień,pszenżyto,grykę mógł byś spróbować jakieś 0,5ha na żepak to za dużo zachodu opryski te sprawy a ty jakie masz typy?
Posted
Pszenica na pewno bo coś sie sprzeda a reszta ptactwu:) noi myślałem o prosie albo jęczmieniu ewentualnie groch polny ale tez musze uważać żeby za bardzo nie namieszać bo potem unia będzie sie czepiać:(
Posted

Hej. Widzę, że dyskusja w pełni. :) Ziele poświęcone??? Chyba dzisiaj w kościołach się święciło. Hmmm? :) Wychodzi na to, że proso tańsze od rzepaku. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, bo w okolicy nie spotkałem się z tym, żeby ktoś to zboże siał. Natomiast kilka lat temu widziałem kilka hektarów grochu polnego. Nie wiem czemu, ale ktoś go w ogóle nie zebrał. Czy nie obrodził czy co innego, grom wie.

Kogucik z fotki ma chyba z boku kurkę do pary. Nawet barwą jest chyba zbieżna do niego. Ale wydaje mi się, że jeśli to jest taka kurka jak on, to może być to Brahma, bo nie widzę dzwonka na głowie tylko wyrostek grzebieniowy charakterystyczny dla tej rasy.

Posted
Jego sprawa ale bynajmniej dzięki temu zgromadził sporo azotu bo groch przecież strączkowy a co do tych kur to sa jaśniejsze od koguta a dokładnie czy to sa kochiny czy brahamy to nie wiem ale miały być kochiny bynajmniej sa ładne:)
Posted
Ja też planuję motylkowe ale ja łubin raczej w zeszłym roku w 1he- wym polu utopiłem z 1000zł [zaraza i ulewne deszcze] ] i się trochę zraziłem ale spróbuję bo to ziemię mi urzyżni mam takie dwa kawałki po 65arów to będzie w sam raz no i owies dla koni, grykę ,żyto mam zamówione takie o dużych ziarnkach u nas mówi się na nie niemieckie i pszenżyto to taki plan z grochem może będzie prościej może i ja spróbuję a co do uni to ja co rok ,mam poprawki a i ziemia się kurczy co rok to mniej jej się robi;[a co do kur Marcinie to jeszcze się przyjże i tak dokładnie dziś matki boskiej zielnej ja do koiścioła to raczej okazjonalnie chodzę[śluby i pogrzeby choć na te ostatnie nie chętnie] a jak by miał lepszą glebę to można by spróbować zasiać proso zawsze dobra pasza dla ptaków
Posted
Czyli masz juz rozplanowane a ja w dylemacie no ale jest czas a co do pola o jak sie bardziej boje suszy a niżeli wymoknięcia bo to pole na górze tak ze wiec jak sa opady w normie to wszystko jest ok, noi czasami rożnie bywa z ozimymi bo czasami miejscami wymarzają:( chodź ogólnie nie ma co narzekać a co do tego prosa to jak im dziś zmieszałem z pasza i ospa to jak zauważyłem to sporo tego prosa zostało no ale myślę ze sie przyzwyczają i też będą wyjadać
Posted
Wiesz ja to za długo nie mam co myśleć bo mam dwa kawałki po65arów jeden 4ha podzielony na trzy części i 3 pola to łąki a zresztą na mojej ziemi pszenno-jałowcowej nic lepszego nie urośnie wiadomo trzeba sprawę przemyśleć co gdzie posiać żeby wykorzystać jak najlepiej każde pole a co do prosa to może jeszcze nie zasmakowały w nim jeszcze ,z drugiej strony u babci kury dostają pszenicę a z ostniej dostawy nie chciały jeść a była ładna gruba pachnąca i kupuję u jednego handlarza [wiadomo każdy worek od kogoś innego].
Posted
zgadza sie ale jak zgłodnieja to i tak wszamaja:) ja tam mam jedno pole ale musze je tak dzielic zeby co roku miec pszenice ewentualnie na calosci zasiac jedno no a pszenice potem kupic
Posted
a to na pewno że zjedzą a co do pola to trochę masz przerombane z tym dzieleniem ale na dwie części to jakoś się da i jak więcej gatunków to większa szansa że coś się urodzi i będzie zysk a jak jeden zasiać a się nieuda to cały areał nie da grosza tak że i tak zle i tak niedobrze zajrzyj nowa fotka http://robert983.flog.pl/
Posted
Właśnie dlatego myślę siać na długości (bo to pole prawie kilometr długości:)) dwa rożne zboża:) żeby nie było jak w tym roku ze lipa a co do floga to ładne stadko:) i ten tasior ma fajna krawatkę:)
Posted
To można coś pomyśleć a na takiej długości to tylko nie siej ziemniaków bo zbierać na kolanach taki kawał to męka[to żart]a ten kaczor to ten co płeć zmieniał ale krawatka mu została nie widać dokładnie ale piórka mają taki kolor jak u kaczek,to jest mała część kaczego stada jest ich ponad 20
Posted
To tak jak u mnie bo starych pozostało mi 4 kaczki i jeden kaczor + kolorowy (ale chyba wyjedzie do teściów bo szkoda żeby sie marnował w ciupie bo jak go wypuszczam to gania biegusy a tych tez mi szkoda:() + 4 biegusy:) i 20szt młodzieży tak że w zimie bedzie co schrupać:) a co do ziemniaków to za daleki kawał żeby je tam sadzić i do domu przywozić + jest taki ze jak by tam wsadził to kombajnem by wykopał a w domu to musze zbierać rękami:(
Posted
o właśnie jak tam biegusy się chowają próbowałeś je oswoić jakimś przysmakiem? Ja kaczek to nie wiem ile do gara wyśle tak liczę że z 8 zostanie na zimę bo znowu kaczki na wiosnę kupować a tak może coś się wykluje a żeby mieć jajka do inkubacji trzeba coś zostawić
Posted

Ja jak zwykle zostawię cos na rozmnóżek ale większość w garze wyląduje:) no a bieguski to straszne dziki jak ja z jednej strony to one z drugiej i tak w kółko można biegać:) ale co do apetytu to w szamają wszystko co im sie daje a zwłaszcza pekinkę:) można powiedzieć że to ich przysmak


Jeszcze wrócę sie do kaczek to zawsze jak zostawisz to cos sie wykluje a zjeść zawsze je zdążysz:)

Posted
co prawda to prawda niech da młode a porem rosołek mam kilka do wyboru ale zobaczę jakie wyrosną te małe co są z maja, no i kura siedzi już drugi tydzień na 10-12 kaczych jajkach więc może będzie większy wybór a na drugi rok planuję więcej gęsi a ty dużo kaczek zostawiasz na wiosnę myślę że jednego kaczora i ,,,,kaczek, a u mnie to wszystkie takie dzikusy wieją przede mną jak szalone a że podwórko duże to nie dogonisz
Posted

Wiec zanosi sie na jeszcze jeden miocik:) Ja do wiosny to zostawiam w większości kaczki i 2 kaczory ale to zależy od mojego apetytu:) noi ilości kogutów bo w zeszłym roku miały byc kokoszki a tu jak sie okazało to w większości były koguty noi strasznie maltretowały kury wiec kaczki dłużej pożyły bo najpierw wiozłem sie za koguty a w tym roku to zaznaczyłem sobie kaczki co siedziały i prócz młodych zostaną na przyszły rok bo czasami tak jest że żadna młoda nie chce siąść. Moje kaczki prucz biegusów sa dość spokojne a te małe to jedzą mi z reki:)

Ja spadam bo mnie śpioch łamie:)

Dobranoc

Posted

Witam Panowie dziś zaszalałem i zrobiłem mini basen kaczkom ze zwykłej łazienkowej wanny bo darmo leżała i miała iść na złom ale jako że nie była dziurawa postanowiłem ja wykorzystać:) wiec w tarmosiłem ja do kaczek wykopałem dół żeby za wysoko nie miały wchodzić nalałem wody a tu nic moje kaczki nie były zainteresowane:( jak którąś złapałem i wsadziłem do wody to można powiedzieć ze dłużej je łapałem a niżeli ona tam siedziała:) no ale mysle ze jutro z ciekawości same do wanny wejdą:)

Pozdrawiam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...