viktoria07 Posted September 6, 2014 Report Posted September 6, 2014 Ja Ci nie podpowiem odnosnie slomy. Mam to szczescie ze moge w razie potrzeby brac od sasiada slome. Jutro robie generalny porzadek w kurniku Odnosnie podcietych pior w skrzydlach to nie wiem czy mam tak genialne kury... jedna dzis siedziala na swierku tak na 1,30 m Quote
Tomek19 Posted September 6, 2014 Report Posted September 6, 2014 u mnie kilka sztuk co wieczór usilnie stara się spać na dachu kurnika:) więc innego wyjścia nie mam jak tylko się wdrapywać z latarką w zębach:) hehe miałem ze swoich wiosennych lęgów jedną jedyną kurkę brahmy, także starała się spać na dachu no i doigrała się zostało po niej tylko masa piór i nóżka:( Quote
Robert ;-) Posted September 6, 2014 Author Report Posted September 6, 2014 Tak to bywa z niesfronymi zwierzakami:-( ale każda kura ma mały móżdzek i nie wie gdzie jest bezpieczna.sam mam kilka takich co żyją na krawedzi;-)Co tam u waszego drobiu słychać? U mnie gęsi dają codzienne koncerty jest ich 11, to jest dopiero wrzask;-) Quote
ania1983 Posted September 6, 2014 Report Posted September 6, 2014 witam Robercie, ale zazdroszcze Ci tego gęsiego koncertu Witam nowego Kolegę Tomka co do ilości słomy, to napisz mniej więcej jaki masz kurnik, ile masz ptaków, jak często sprzątasz...to pić razy oko pomożemy Viktorio, witaj po dłuższej nieobecności a u mnie bez zmian. perliczki coraz piękniej śpiewają coraz częściej wskakują na dach i drzewo, ale na szczęście jeszcze ani razu nie uciekły poza bezpieczne ogrodzenie chyba zabiję jedną kaczkę francuską. cholernica trzyma z gęsiami i nie daje się deptać kaczorowi tylko gąsiorowi. a z takiej kaczki to mi nic, bo jaja nie będą zapłodnione. zawsze można jej będzie inne podłożyć, ale jak poznać które z jaj będą jej? ech... Quote
Tomek19 Posted September 6, 2014 Report Posted September 6, 2014 Witaj Aniu:) kurnik ok 15 m kw. sprzątam tak z raz w tygodniu, na chwilę obecną jest 44 ptaki, ale na zimę odpadnie ok 10 szt. jest para młodych feniksów i silek, dwie kaczki biegusa, trzy młode perliczki dopiero w piórka obrastają te moje sępy:) kogut tęczowy, para kur zwykłych z takich wielkościowo normalnychi jakaś jedna czubata, i 24 kochiny zmieszane prawdopodobnie z czymś innym z małych kurek... ale jakich tego już nie wiem:( udało mi się dziś wieczorem odkupić 5 kostek słomy tak na początek:) Quote
ania1983 Posted September 6, 2014 Report Posted September 6, 2014 no to obstawiam, że na jedno sprzątanie na taki metraż idzie Ci jedna kostka, czyli 4 kostki miesięcznie. z tym, że niedługo już przestaniesz sprzątać coby na zimę im dywanik zrobić i będziesz tylko dościelał świeżej i suchej słomy coby miały czysto. ja bym liczyła na Twoim miejscu tak jak napisałam, 4 kostki miesięcznie. poza tym, ja jestem zdania, że lepiej mieć więcej niż za mało no chyba, że w razie co słomę masz po sąsiedzku. ewentualnie zawsze możesz zobaczyć jak teraz idzie Ci słoma i to pomnożyć z tym że pamiętaj że w zimie pójdzie Ci mniej, bo jak ścielisz to trzeba dużo dać, ale jak dościelasz, to tylko zakrywasz gówienka aha, jak już zrobisz ostatnie porządki w kurniku przed chłodem, to potem radzę co jakiś czas przed dosypaniem świeżej słomy posypać starą takim zwykłym wapnem budowlanym. ładnie osusza ściółkę, no i przynajmniej żadne syfy się nie rozwiną Quote
Tomek19 Posted September 6, 2014 Report Posted September 6, 2014 dziękuję Aniu za pomoc:) czytałem wszystkie posty w tym dziale od początku:) i wiem że właśnie coś o wapnie wspominałaś teraz mi się pamięć odświeżyła, z tym wapnem to bardzo dobry pomysł a po słomę niestety mam spory kawałek, ale co prawda to prawda lepiej mieć zapas, niż by miało zabraknąć, a wiadomo słoma się nie popsuje i zawsze jest potrzebna:) zawsze dla królików mogę też wykorzystaćno i niebawem trzeba zrobić generalny porządek w kurniku przed zimą Quote
ania1983 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 witam Tomku, to i króliczki masz? napisz ile a masz jakies jeszcze inne gadziny no dla królików słoma obowiązkowo, jest to chyba najlepsza ściółka dla nich. ja swojego czasu jak jeszcze wiedzy było brak, ścieliłam sianem, ale to nie za dobry pomysł. bo królik zjadał nie tylko to co miał na kupce, ale i to co brudne już było. od kiedy ścielę słomą, siana wybrudzonego już nie zjedzą. jak sie wybrudzi czy w ściółkę wywalą, to czekają na nowe a ja chyba mam kwokę. młoda kurka z wiosennych lęgów siadła wczoraj na jaja i siedzi. kury przegania i specyficznie się drze jak sa przy niej.ale dzisiaj akurat planujemy wyjazd do mojej rodziny i od razu wezmę kilka jaj od silek u mojej siostry, to jak siądzie to może wysiedzi Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Witam i Ja. U mnie też niestety wczoraj pojawiła się kwoka. Tym razem z dużych kur. Do tego kolejna z małych też sobie zaczyna poczynać na gnieździe. Chyba w tym roku nie skończą. Zastanawiam się ile tego wapna i jak często sypać na ściółkę, bo noszę się z takim zamiarem, tylko nie chciałbym zaszkodzić ptakom. Quote
ania1983 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Marcinie, u Ciebie kwoka niestety, a ja się z każdej kolejnej cieszę może przyjdzie czas w mojej hodowli, że będę miała podejście jak Ty i kwok będzie za dużo co do wapna, to ja tak sypię żeby mniej więcej na całą ściółkę rozsypać. ale najbardziej zwracam uwagę na kąty i przy samej ścianie, tam nieco więcej sypię, bo w kątach lubia się jakieś cholery rozwijać. potem na wapno sypię świeżą ściółkę. ważne jest żeby nie sypać wapnem jak kury są w środku i najlepiej żeby była możliwość przewietrzenia, bo na drogi oddechowe nie za dobrze działa, a wiadomo że wapno pyli w powietrzu. zresztą, szybko samemu można to zauważyc. ale po ok. 30 min. już jest ok Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Moje kury i kaczki nawet nie zauważyły jak przed chwilą nad ich głowami jastrząb dorwał jakiegoś małego ptaszki. Jeszcze za chickenguarda muszę robić. Dobrze że pies też ma wszystko na oku. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Witam również Marcinie:) Aniu dwie samiczki królika mam, nie kupowałem samca bo nie chciałem aby do rozmnażania z jednego gniazda były, a gościu tylko z jednego miotu na sprzedaż miał z gadzinek to tylko ten kurzyniec cały, dwie kaczki biegusa bo podobna sytuacja była co u królików niestety. Aniu to pogratulować kwoki:) u mnie są kurczaki 5- cio dniowe, ale gdyby się jeszcze kwoka trafiła to niech siedzi sobie, nie będę jej właził w paradę Marcinie a jak kaczki mają własnego ochroniarza to co się ta jastrzębiem będą przejmować:) Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Niech lepiej zaczną, bo mnie może w podwórku zabraknąć a kury takie czujne jak indyczki nie są. Indyczek też nie zostawiam samopas jak z domu wychodzę na dłużej, bo się boję że gdzieś pójdę pomimo skróconych lotek. Perliczki jeszcze nie pracują, bo nie mają podciętych lotek. Wczoraj w dzień do nich zajrzałem na chwilę z nową grzędą i musiało im się to nie spodobać, bo w mgnieniu oka znalazły się nad moją głową. Gdyby nie to że zajmują duży zamykany skojec, pewnie już by którejś lub któryś z nich nie było. Nic innego mi nie pozostaje jak skrócić im pióra, bo inaczej pójdą światem. Ps. pochwalisz się swoim dobytkiem na jakimś zdjęciu? Ciekawi mnie ta czubata kurka. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 indyki to faktycznie powsinogi, pamiętam jak kilkanaście lat temu u nas były, to jedna indyczka potrafiła ponad dwa kilometry od domu zrobić gniazdo i tam składać jajka, a co do perliczek to mam trzy, ale jeszcze za małe aby potrafiły fruwać.jak tylko naładuje aparat to coś wrzucę ale to na pewno kolejny jakiś mieszaniec:( dostałem ją i kogutka tęczowego w zamian za dwa małe koguty.heh:) zapomniał bym:) mam te dwie bieguski od dwóch dni i dziś znów drugie jajko w kurniku znalazłem:) Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Pogratulować tylko. Ciekawe w jakim one są wieku. Ja czekam na jajka od swoich. Od bitych 2 tygodni dzień w dzień kopulują jak opętane, a jajek póki co ani widu. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 lęgły się 1 sierpnia, pomału zaczynają lub starają się już wrzeszczeć po swojemu, ale wychodzi im to z różnym skutkiem:)jakie zboża można serwować kurą i kaczką oprócz pszenicy ?? owies, jęczmień, pszenżyto ?? sam już zgłupiałem:( Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Będziesz jadł jaja kacze? Ja mam taki zamiar jeśli się pojawią. Podobno są nawet zdrowsze od kurzych i niektóre osoby tylko takie jeść mogą, więc spróbować nie zawadzi. Coś się nie dogadaliśmy. Pytałem o wiek kaczek B. Ja daję owies, jęczmień i pszenicą. Kukurydzy nie mam, bo w okolicy ludzie nie sieją, a sprowadzać skądś to za drogi biznes. Nawet jak na moje sfiksowanie na punkcie ptaków. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 no gapa nie raz ze mnie:( bieguski kupiłem dwa dni temu, poprzednia właścicielka twierdziła że są z lęgów kwietniowych, no u mnie też kukurydzy brak w okolicy, i fakt aby sprowadzać za spory wydatek teraz, tym bardziej że człowiek robi inne zapasy zbożowe na zimę do placków jaja kacze ponoć są najlepsze, a wielu ludzi twierdzi że od kurzych są o wiele lepsze:) no to trzeba będzie skosztować Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Też mam taki zamiar w tym roku, po raz pierwszy w życiu. Podobno kiedyś jadałem gęsie, ale tych czasów z racji wieku już nie pamiętam, a to było u Babci na wsi gdzieś w czasach przeszłych. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 ja też nigdy kaczego nie jadłem, bynajmniej nie przypominam sobie:) kupiłbym jeszcze ze dwie kaczuchy piżmówki są w okolicy do sprzedania po 15 zł takie co zaczynają w pióra obrastać, w kolorze biało czekoladowym, lub u kogoś innego całe białe. Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 Ja też jeszcze rozważam biało-czekoladowe lub całe czekoladowe, ale jeszcze się waham. Na chwilę obecną mam 83 sztuki drobiu (jeśli dobrze wczoraj policzyłem). W każdym razie +/- 2. I z jednej strony coś mnie wstrzymuje przed kolejnym ptactwem na ten moment. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 no to sporo tej ferajny masz:) u mnie jest obecnie 44 szt + dwa króliki:)człowiek chciałby wszystkiego wiele, ale wiadomo wszystko trzeba wyżywić i człowiek się stara aby podopieczni byli jak najbardziej szczęśliwi:) Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 U mnie jeszcze + 2 sierściuchy i pies który od momentu jak lata sobie dzisiaj wolny jak konik polny pilnuje swojego garnka z jedzeniem, bo przecież kury zjeść tego nie mogą, a ta od wczoraj dojada i dojada. I już nawet nie siedzi przy swojej "misce" tylko leży, bo przecież ją zmogło. Quote
Tomek19 Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 heh:) niczym pies ogrodnika:) a i jeszcze owieczka mi się marzy co by sobie luzem hasała Quote
wiejskieżycie Posted September 7, 2014 Report Posted September 7, 2014 U mnie w okolicy są i owieczki, które mógłbym zakupić i kózki (te nawet po bardzo długiej znajomości z ich właścicielami, pewnie zupełnie okazyjnie), ale nie mam warunki na rogate cosie w podwórku. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.