Porozmawiajmy o hodowli drobiu

[Robert ;-)]

Witam to masz więcej miejsca niż ja, mój kurnik ma 36m2 i wysokości 3.5 metra musi się tam zmieścić ponad 80 szt wybieg mają duży,drugą oborę mam zajętą przez kucyki,klacz i świnie,krowy śpią na podwórku,u mnie też jest nie za ciepło w tym kurniku ale może się coś pomyśli w tym temacie.pozdrawiam

[Tofik]

Witam ja trzymam tylko ptactwo dlatego mam wiecej miejsca ale gdybym utrzymal chodowle taka jak byla kiedys to nie mogl bym trzymac tyle kurczakow bo nie mial byl miejsca

Pozdrawiam

[Robert ;-)]

Witam kolego wiem o co chodzi gdybym nie miał koni i krów zajął bym się hodowlą drobiu ale mam i inne zwierzaki, więc muszę podzielić miejsce. Ale i tak mam zamiar trzymać drób w liczbie 100 -150 sztuk więcej na razie nie chcę, i tak co dwa tygodnie kupuje paszę za 150 zł[swoje mam pszenżyto i owies],pozdrawiam

[Tofik]

Witam ja pasze kupuje tylko dla malych kaczek i kurczat i jeszcze witaminy na kanibalizm bo czasmi jak zaczna sie dziobac to szkoda gadac jak wygladaja, a puzniej to ziemniaki i pasza wlasnej produkcji ale o tym juz kiedys pisalismy.

Pozdrawiam

[Robert ;-)]

Witam a jakie te witaminy?jak się nazywają? ja nie daję żadnych ale trzeba będzie zacząć,nic się koledze nie wykluło?pozdrawiam

[Tofik]

Witam co do wyklucia to narazie cisza ale jak sie to mowi "na dniach powinny byc":)

Co do witamin to nazwy nie pamietam:( bo w sumie to w zaszlym roku to kupowalem bo nie wiem czamu ale strasznie sie dziobaly(przypuszczam ze jakis witamin im brakowalo) i jak kupowalem pasze to spytalem czy ma cos na dziobanie i dal mi tali woreczek chyba 5kg i po troszeczku sie im mieszlo z pasza i byl spokoj.Co do nazwy to bylo cos tam przeciwko kanibalizmowi ale naprawde nie pamietam bynajmniej dam Ci znac bo niebawem bede kupowal zeby nie powtorzyla sie historia z zeszlego roku bo jeden kaczor to do tej pory nie ma ogona:)

Pozdrawiam

[Robert ;-)]

Witaj kolego to ten kaczor musi [fajnie];-[ wyglądać bez tego ogona,ja miałem taką historię że po kilku tygodniach spokoju u tych młodych kaczek mulardów to jedna zaczęła dziobać wszystkie 9 i musiałem ją odizolować na 3 tygodnie siedziała sama wypuszczałem ją co jakiś czas żeby sprawdzić czy jej przeszło[chyba ją opętało]ale po 3 tyg.przestała dziobać,pozdrawiam

[wiejskieżycie]

Hej. W końcu udało mi się zarejestrować na tym forum. Widzę, że prowadzicie dyskusję o moim ulubionym gatunku ptaków. Co do witamin, to może chodzi Wam o Polfamix.

[Robert ;-)]

Witam kolego, jeśli o witaminy poczytam o Polfamixie, napisz coś więcej o swojej hodowli jaki drób w jakim celu je hodujesz pozdrawiam ps na to forum jest bardzo łatwo się zarejestrować.

[wiejskieżycie]

Napisałem do Ciebie prywatną wiadomość, jeśli mi się oczywiście udało, a mam nadzieję że tak bo komunikat o wysłaniu otrzymałem.

---

Polfamix to standardowy zestaw witamin dla drobiu. Z reguły jest on zalecany kurom nioskom oraz brojlerom i dla tych dwóch gatunków są jakby dwa odrębne warianty tego preparatu. Tak czy inaczej Ja podaję go od dawien dawna ptakom wodnym, rozpuszczony w wodzie do picia. To pełen zestaw witamin z grup B, do tego kwas foliowy i witamina D niezbędne zwłaszcza w początkowym okresie rozwoju młodych ptaków. W tej chwili mam półtora miesięczne gąski i regularnie dostają te witaminy w wodzie do picia.

[Robert ;-)]

Napisz kolego co hodujesz ja interesuje się drobiem od nie dawna w sumie od zeszłego roku mam tego towarzystwa 80 szt ale dla mnie to mało pozdrawiam

[wiejskieżycie]

Ja interesuję się tym od dwudziestu lat. Bywało że w roku lęgło się blisko 100 kurcząt i tyle samo wychowywało się do wieku dorosłego. W tej chwili już od tego odszedłem, ale gęsi i kilkadziesiąt kur jeszcze zostało. W tej chwili "pogłowie" mojego stada to w głównej mierze czubatki polskie bezbrode, tzw. białoczuby holenderskie (mylnie nazywane właśnie holenderskimi), do tego brahmy olbrzymie i kochiny też olbrzymie plus kilka kurek z brodami, ale nierasowych. Ot i całe stado. Wcześniej były jeszcze kaczki pekinki i piżmówki, gęsi białe, perliczki w kilku odmianach barwnych, kaczki mandarynki i bażanty, ale to już przeszłość. Zapomniałbym dodać, że w zagrodzie kręci się jeszcze stado indyków w barwach indyków kanadyjskich i royal palms. Plus dwa kurczęta araukany - niestety koguciki. Gdzieś mi mignęło, że masz szare gąski garbonose i w pw poprosiłem o ich fotki. Czy to wykonalne?

[Robert ;-)]

To masz niezłe stadko ja dopiero zaczynam swoją przygodę mam kaczki staropolskie i kurki zielononóżki kuropatwiane trzy gęsi teraz to już nie jestem pewien co to za gatunek prześle ci fotki ale nie koniecznie dziś ponieważ w tygodniu pracuję od 6rano do 21 napisz kolego skąd jesteś mam ochotę posiadać kury kochiny olbrzymie perliki też ale rodzinka się nie zgadza cóż zrobić pozdrawiam.

[wiejskieżycie]

Chętnie zobaczę zdjęcia. Mam ogromną nadzieję, że posiadasz właśnie gąski garbonose tak jak wspomniałeś. Występują one w dwóch odmianach barwnych - białej i łaciatej - nieco podobnej do gąsek Kartuskich. Ale właśnie gąski Kubańskie o upierzeniu podobnym do gęsi Landes są często określane przez hodowców mianem gąsek garbonosych. Trzymam kciuki za to, żeby Twoje były właśnie garbonosymi.

---

W tym roku wylęgło się ponad 20 sztuk samych olbrzymich kurcząt i już wiadomo co kogucik a co kurka. Dorosły kogut wkrótce pożegna się z życiem, bo następców spłodził godnych. Jeśli chcesz spójrz w galerię w zakładkę "zwierzęta". Umieściłem tam zdjęcie kogutka z mojego stada. Nie wiem czy mogę podać tutaj link do mojego fotobloga - tam jest więcej fotek. Wysłałem Tobie/Panu link do zdjęć na pw.

[Tofik]

Witaj Robercie mialem mala przerwe bo mialem maly remoncik pokoju i musialem odlaczyc nata bo mam radiowego.Co do kaczora to fakt smiedznie wyglada bo ma goly kuper:)

Co do malych kaczek to jedna wyklula tylko 5 a ta druga zaczela wczoraj kluc i jak narazie ma 8 a czy bedzie wiecej to sie okaze, bynajmniej narazie jest 19 o ile sie wychowaja

Pozdrawiam

[Robert ;-)]

Witam kolego wiejskieżycie chętnie zobaczę te fotki powiem bratu to może zrobi te zdjęcia.a tego starego koguta to nie lepiej sprzedać w necie drogo się za nie płaci.Jak kupowałem gęsi to były małe potem jak urosły,szukałem w necie informacji[opisu]co to za gatunek najbardziej pasował mi że to garbonose ale coś mi się wydaje że to jakiś inny,gąsiora kupiłem ale on to raczej pasuje mi na kubańskiego będę musiał kupić mu samicę do pary mam też jedną całkiem białą gęś z garbem na głowie.jestem robert mam 30 lat,pisz po imieniu pozdrawiam Witaj tofikarius to fajnie że zaczęło się klucie twoich kaczek moje są już spore trzymam je jeszcze osobno z ich kurzą mamą żeby większe krzywdy im nie zrobiły,co do kurczaków to są 4 chodzą już z innymi po podwórku,to miałeś trochę pracy ja mam internet z modemu wygodne to jest ale prędkości są powiedzmy żółwie[filmów nie się w ogóle oglądać]pozdrawiam zaraz szef przyjdzie i trzeba się za robotę brać.

[wiejskieżycie]

Hej. Jeśli gąska jest cała biała i ma garb na dziobie w górnej jego części, to na pewno gąska garbonosa. Z krzyżówek z gęsiami Kubańskimi wychodzą jak dla mnie akurat mało atrakcyjne kolory i w ogóle gąski raczej nie do chowu jeśli komuś zależy na czystości rasy. Na tej stronie do której link Tobie wysłałem wczoraj są fotki moich gęsi.

---

Kogut ma rok i tego kwiatu pół światu jak to się mówi na różnych portalach aukcyjnych. Szkoda zachodu. Na młodzież też się raczej nie połaszą bo i tego "towaru" pełno. Trzymam ptaki raczej na użytek własny i żeby cieszyły oko właściciela i osób wpadających na podwórko.

[Robert ;-)]

Wiem że krzyżówki są nie pożądane.gąsior jest podobny do twoich ze zdjęć więc to chyba kubańczyk siwa gęś jest mniejsza od niego[z resztą i tak nie opisze zbyt dokładnie]wyślę zdjęcia to się okaże,dlatego pisałem wcześniej że muszę skompletować parę zależy co uda się kupić.co do kur to kochinów olbrzymich jest mało na allegro w mojej okolicy jest tylko jeden ogłoszeniodawca i to ze 40 km ode mnie a reszta to po Polsce daleko,ale może się coś trafi w dobrej cenie,podobają mi się twoje naprawdę ładne kurczaki o takie właśnie mi chodzi,

[wiejskieżycie]

Dzięki za pozytywną ocenę stada. Właśnie powędrowały na trawę. Nie można znieść ich płaczu rano, tak je ciągnie na podwórko. Tydzień temu jeszcze były dogrzewane żarówką kwoką, bo pogoda u mnie pod psem. Raz deszcz, a za chwilę upał i wszystko się na maluchach odbija. Jeśli masz gąskę garbonosą to i tak już dużo. Jajek na aukcjach w Internecie wolałem nie kupować, dlatego jest co jest. Małych gąsek mam w tym roku tylko kilka, bo za dużo jedzą, choć zbyt po ludziach w okolicy i zapotrzebowanie na ich mięso jest ogromne. Za góra 2 tygodnie wrzucę nowe fotki na bloga, bo ptakom się znacznie podrosło. Są już w pełni opierzone i kolory mają ustabilizowane w barwie jak osobniki dorosłe. Małe miesięczne koguciki już piały, a teraz nie można przejść obok, bo żeby zwrócić na siebie uwagę zdzierają gardła ile wlezie.

[Tofik]

Czesc Robercie ja tez mam zamieszanie z tymi kaczkami bo tamte pierwsze 6 jest razem z kurczakami, kolejne 5 jest osobno noi te ostatnie 10 (2 doklula w nocy) tez osobno na szczescie mama sie nimi opiekuje:) dzis bylem na gieldzie bo poniedzialek i kupilem 6 pisklakow 4 maja miec piora wystraszone jakby w nich piorun strzelil a 2 maja miec portki i jakies korale bynajmniej tak gosc mowil, mial tylko 6 dlatego 6 kupilem bynajmniej co z nich wyrosnie to niewiem ale kure co z nimi mial wygladala dosc interesujaco i dlatego je kupilem pozatym odrazu po kurczakach widac ze sa inne od zwyklych:)

Co do neta to tez mam przez modem ale na samym modemie mam za slaby sygnal i net mi niechodzi albo tak tnie ze szkoda gadac wiec mam do nie go antene i chodzi tak sobie filmiki tez ruznie chodza a zwyklych filmow nie ogladam bo mam tylko 3G na miesiac a to nie wiele bynajmniej sciagac filmow itd nie darady:( bo te 3G bym wykorzystal w jeden dzien:) bynajmniej jak dlamnie posiedziec na forum i pobuszowac troche po necie wystarczy:)

Pozdrawiam

[wiejskieżycie]

Kupiłeś zapewne kurczęta określane jako "szyszki" lub też profesjonalniej mówiąc Kochiny miniaturowe lokowane, jeśli oczywiście do lokowanego wyglądu piórek mają opierzone skoki oraz łapki i to w dużym stopniu. Teraz koniecznie zastosuj wobec maluchów co najmniej dwutygodniową kwarantannę połączoną z baczną obserwacją.

[Tofik]

Witaj Wiejskieżycie ja sie na ptactwie nie znam, zajmuje sie tym powiedzmy "amatorsko" bynajmniej to co urosnie konczy w garze:) co do tych kurczakow to maja opierzone lapki i piora takie nietypowe:) a co do tej kwarantanny to co niby ona miec na celu? uwazasz ze moga miec jakies choroby albo cos podobnego?

Pozdrawiam

[Robert ;-)]

Witaj tofikarius to kupiłeś coś ładnego ja też na targu widziałem takie kurczaki z łapciami i czubkiem na głowie nie kupiłem niestety bo musiałem jechać do pracy,to tych kaczek uzbierało ci się ładne stadko,ja na zimę zostawię 6szt,kolega wiejskieżycie ma rację nie wpuszczaj ich to starego stada tylko w klatkę,podać im jakieś witaminy też by im nie szkodziło, ja swoim fundowałem przymusowe leczenie[kurom na drogach oddechowych rosły guzy i kury zdychały,weterynarz robił sekcje]pisaliśmy już o tym[obserwuj czy nie robią się osowiałe, czy jedzą i ile, jakie robią odchody,]może się mylę albo coś przegapiłem pozdrawiam a co do modemu to ja też na antenie jadę inaczej zasięgu brak a prędkość jaką łapie to 70kb/s

[Tofik]

No narazie jest 21 a co dalej to sie okaze co do tych kurczakow to siedza w kladce po kanarku bo kiedys przez moja nieuwage czmychnol przez okno i tyle go widzialem a klatka zostala:) kurczaki sa dosc ruchliwe bo zachowuja sie krotko mowiac jakby mialy ADHD:) co do jedzenia to maja duzy apetyt(zajadaja zakby byly glodzone) a co do witamin to daje im taki prodzek rozpuszczany w wodzie wiec dostaja go razem z piciem, kupa tez wydaje mi sie ze ok a co do internetu to ja mam z polsatu wiec pewnie czytales o nim wypowiedzi wiec niebede sie rozpisywal co i jak:)

Pozdrawiam

[wiejskieżycie]

Witajcie Hodowcy drobnego inwentarza. Kurki z opierzonymi skokami i palcami z czubkiem na głowie to mogły być Sułtany lub inne kurki z nimi skrzyżowane. Jeśli czubek nie był zbyt okazały, to najprawdopodobniej był to jakiś mezalians. Za takie kurki hodowcy często liczą sobie jak za oryginały, więc zalecam ostrożność.

Co do kwarantanny, to jest ona niezbędna. Sam przez to że kiedyś jej nie zastosowałem do dzisiaj borykam się z problemami w moim stadzie. Lepiej zawsze dmuchać na zimne. Zalecałbym odizolowanie kurcząt - jeśli jest to nawet możliwe nie powinny mieć z resztą stada żadnego, ale to żadnego kontaktu. Wiadomo "coś" możesz przenieść na ubraniu, coś w nosie, coś na włosach - z jednego miejsca w drugie - ale zawsze lepiej minimalizować takie ryzyko. Kurczętom koniecznie witamina, świeża pasza i od siebie jeszcze profilaktycznie zaleciłbym jakiś antybiotyk - najlepiej poradzić się weterynarza -do rozpuszczenia w wodzie do picia. Plus oczywiście dla odbudowy flory bakteryjnej w czasie podawania środka koniecznie jakieś kwaśne mleko lub najlepiej twaróg tłusty, bo najłatwiej jest go kurczętom podać. Nabiał jest zalecany, bo każdy antybiotyk uszkadza florę bakteryjną przełyku i bez tego choć podaje się kurczętom lek, można wpędzić je w dodatkowe problemy zdrowotne. Należy zawsze zwrócić uwagę na wygląd ptaka przed zakupem i na to w jakich warunkach został przywieziony na rynek. W ogóle w sytuacji kupowania ptaszków na targach, rynkach zaleca się szczególną ostrożność. To tak jak z jedną z zasad którymi powinni się kierować kierowcy względem pieszych - mianowicie zasadą ograniczonego zaufania. Tutaj tak samo.