Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Robercie ja na jabłka śmigam już prawie 2 tygodnie:) nie raz dzień wolny się trafi, jak przestój jest czy coś wypadnie. ale ładne te owieczki co wrzuciłeś linka:) Quote
ania1983 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 witam Tomku, oglądałam też to ogłoszenie z białoczubami fajne są u mnie zwierzyniec już zamknięty. gęsi znowu były na ogrodzie, ale dzisiaj chociaż kilka metrów odeszły od wejścia do zagrody tyle, ze za każdym razem jak mnie widziały, to leciały pod wejście, coby je wpuścić Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Witaj Aniu:) to co dzień po kawałku:) i może do zimy dojdą do połowy ogrodu:) hehe Aniu i jak próbowałaś opryskiwacz ? Quote
wiejskieżycie Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Tomek a Ty pracujesz tam zarobkowo tak? Mogę spytać jaką masz stawkę godzinowo? Chyba raczej w oparciu o taki system płacowy Cię zatrudniają. Też chyba wystawię swoje Białoczubki - kogucika i 3 kurki, bo jednak 3 z tego roku powinny mi wystarczyć. Ale to póki co sfera planów. Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Witaj Marcinie.mam 8 zł na godzinę, dziennie robi się 10 godz. od 7 do 17.a no pewnie że tak, zawsze coś kasy można na nich zarobić, a na następny rok znów rozmnożyć, wiem że szkoda trochę bo człowiek się przywiązuje do stworzeń, ale jak by chcieć tak wszystko chować, to kurnik nowy trzeba by dostawiać co kilka lat. Quote
wiejskieżycie Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Akurat kurnik mam bardzo obszerny i pojemny. Niejedna rodzina nie ma mieszkania o takim metrażu jaki u mnie zajmują ptaki. Quote
ania1983 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Tomku, opryskiwacz ciągle nie wypróbowany do wapnowania, bo zimno było i wiatry okrutne, przez co kozy na pole posżły bardzo późno, a musze tak wapnować, coby im zdążyło wyschnąć. i tak mam tylko 2 ściany do bielenia, bo 2 będę na czasie ocieplane, więc się nie opłaca na razie Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 e no to pewnie że jak ma być ocieplone to podwójna robota z wapnowaniem by była, jeszcze będzie ładnych i słonecznych dni, to dwie ściany to moment się obieli:) a ja po gąski dzień później jadę w niedziele a nie w sobotę jak planowałem:( Quote
wiejskieżycie Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 A to czemu? Chyba sprzedający sobie w kulki nie leci????? Quote
ania1983 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 no to teraz dopiero na szpilkach będziesz siedział Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Marcinie, nie sprzedający jest ok, tylko mi wyjazd do włoszczowy o 1 dzień się przesuwa:( a nie opłaci mi się specjalnie dzień wcześniej po same gąski jechać, bo to prawie 90 km.oj Aniu:) nawet nie wiesz jak bardzo:( świra dostanę i do czubków mnie zamkną Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 Tomek dasz rade aż tak źle nie będzie;-) a gąski nie uciekna poczekają dzień dluzej;-):-D Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Robercie:) ale ja wyjdę siebie, i stanę obok:( żebym tylko na głowie nie stanoł i uszami zaczoł klaskać Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 To zrób zdjęcie i wstaw do galerii;-);-);-) Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 no tak, dopiero Robercie Byś sie chichrał e mnie:) do rana miał Byś zrywanie boków:) hehe Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 Dlatego zapropowalem sesję;-);-);-)a tak serio to jeden dzień wte?czy we wte? Do czekasz się swoich upragnionych gąsek;-) Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Robercie łatwo się mówi:) ale e mnie narwaniec jest, momentami aż za bardzo:( Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 Wiem jak to jest jak się na coś czeka ale cierpliwości cztery dni to nie tak długoa co u twojego drobiu słychać jest się nim zająć jak cie w domu nie ma Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 niestety Robercie drób jest zdany sam na siebie:( wieczorem napełniam koryto zbożem full, wody w kilka pojemników, i tyle co mogę zrobić, nie mogą przecież zamknięte całe dnie biedaki siedzieć, ale na całe szczęście nic nie zgineło, za wyjątkiem jednej perliczki białej:( Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 To szkoda jej perliki i to białej:-( trzeba sobie jakoś radzić jak będziesz miał wolny grosz to.kup pasniki to na sypie na cały dzień i poidla to dobra rzecz;-)Tu jest kogut festhttp://olx.pl/i2/oferta/perliczki-perliki-czekoladowe-perlik-perliczka-CID757-ID7jxO9.html#:81e13f29f8 Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 Wiem Robercie, myślę o tym, a perliczka biała tylko jedna była:( bardzo i sie podobała, ale co się stało to się nie odstanie, trzeba to przetrawić. zostały mi tylko dwie perliczki, szeki, czyli takie jak standard, z białymi do połowy skrzydłami. Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 Nie ma innego wyjścia trzeba się pogodzić ze stratami w chodowli zawsze będą tego się nie uniknie niestety, Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 a no prawdę Robercie mówisz.a co u Ciebie słychać ? jak tam zwierzyniec ? Quote
Robert ;-) Posted October 8, 2014 Author Report Posted October 8, 2014 Zwierzaki cały dzień chodziły po dworze większość czasu śpią albo się po chowają po kątach są takie co wodę chlapia przez pół dnia kaczki wiadome;-) a reszta ok konie na trawie krowy tez, tylko Bunia w oborze siedzi co by łatwiej jej było jeść zapodać Quote
Tomek19 Posted October 8, 2014 Report Posted October 8, 2014 hehe Robercie to masz wesoło:) to jedna mała będzie Bunia ? a jak gąski jak ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.