Jump to content

Recommended Posts

Posted
Witam. Widzę, że u Was prace polowe ku końcowi się zbliżają. Ja muszę czekać na jakieś deszcze, bo inaczej w pole się nie ma co pchać. Na szczęście już sobie umówiłem osobę do zaorania moich poletek. Niestety tylko obornika nie znalazłem. :( Mojego kurzego obornika (nie istnieje chyba słowo kurzętnik ;) ) wystarczyło mi na jakieś 3/4 pola na którym za rok będę sadził ziemniaki, więc dobre i to. Na ogródek też wystarczyło, więc do przodu. Wczoraj i dzisiaj rozwoziłem towarek wózkiem i taczką na poletko i Ja jak Ja, nie miałem zamiaru rozrzucać go już teraz, ale moje kury zdecydowały co innego. Urzędują w kupkach ile się da. ;) Prawdę mówiąc te kaczki z linku nr 1 spodobały mi się, ale nie poświęcę któryś z moich żeby mieć kolejne. Nie w tym roku.
Posted
Hej Marcin te kaczki z linku Sławka to naprawdę giganty;-) a co do prac polowych to ja mam tak samo jak ty za sucho:-( ale mam robotę zanim obornik wybiorę do końca musze naprawić wózek bo taśmy mi się pogiely:-(
Posted

witam :)

No to Panowie widzę, ze ostro działacie na polu :)

ja dzisiaj przetestowałam opryskiwacz :) pięknie wymył klatki królików, a potem pięknie je wybielił :D zgubiłam końcówkę którą sie reguluje strumień, ale poradziłam sobie i znalazłam "zastępstwo"

jutro jak będzie taka śliczna pogoda jak dzisiaj to mam do posprzątania i powapnowania jeszcze 3 osobne klatki, a potem koźlarnia.

kaczki te z pierwszego linku fajne :) ale drogie :(

ja dzisiaj w końcu byłam kupić ziemniaki dla mojego drobiu, wybierałam się jak sójka za morze, ale w końcu się wybrałam :P ziemniaki za darmo prawie, 10groszy za kilogram

Posted

Witam wieczorowo:)

Marcinie to też ostro działasz:)

a mi szczerze mówiąc nie podobają się te kaczki, i mając takie kaczki jak Ty, to żadnych bym nie zamienił na te z linku.

Twoje Marcinie kaczuchy zdecydowanie ładniejsze są.

Posted
To fajnie Aniu ze działa jako bielarka szkoda tylko że nowy sprzęt a ty juz części pogubilas;-) za co to sądzić ziemniaki żeby po.10 groszy sprzedać co.za czasy w sumie teraz to nic nie płaci co.rolnik uchoduje czy z pola zbierze:-(:-(:-(
Posted
Ja wiem czy drogie. Na moje oko warte swojej ceny. Za moje pomponiki niektórzy chcą po ponad 100 zł za sztukę. Tyle bym w życiu nie zapłacił, ale takie są realia. Gdybym miał więcej miejsca w postaci pól swoich na pewno więcej kaczuszek innych bym miał niż tylko te. :) Chociaż z 1ha więcej na pszeniczkę i gitara. Dzisiaj doznałem lekkiego szoku oglądając Agrobiznes. Z nóg zwaliła mnie cena kukurydzy - 590 zł za tonę. Wprawdzie nie wnikałem jakoś bardzo w to ziarno, bo go i tak nie można nigdzie w mojej okolicy dostać, ale jeszcze rok temu pamiętam jak ceny oscylowały około 1000-1200 zł za tonę, jeśli się nie mylę.
Posted

Witaj Aniu:)

ja też kupiłem dziś metr ziemniaków dla drobiu:) po 15 gr. kupił bym więcej ale do jedzenia do domu od razu kupowałem po 30 gr, kupił bym więcej ale w aucie miałem full:) ale jeszcze kupię:) można i po 10 gr kupić, ale nie opłaca mi się ponad 30 km auto gonić, a te to po drodze uchodziłem jak z jabłek wracam:)


Aniu to maszyneria działa:) fajnie:) teraz będziesz miała ułatwione prace myjąco, dezynfekująco, bielące:)


u mnie w okolicy kukurydzę można kupić od 70 zł za metr, a kaczki czubate od 40 zł. szt.

Posted

u mnie ziemniaki paszowe 10-25 groszy, a ziemniaki jadalne 30-75 groszy

u nas qq w ogłoszeniach jeszcze nie ma. u jednego gościa widziałam po 70zł., ale czekam aż więcej ludzi się będzie ogłaszało. na razie na polach qq jeszcze wszędzie jest.

Marcinie, na szczęście tę końcówkę można bez problemu, przynajmniej wg. mnie dokupić :P na razie poradziłam sobie za darmo, a końcówka może sie znajdzie przy porządkach w koźlarni. chociaż ona maleńka i w kolorze słomy, ale zobaczymy, może będę miała szczęście i nie wywalę z gnojem :P

Posted
Ładne Marcinie ale troszku za drogie miałem napisać i ta skleroza:-( dziś zauważyłem ze gęsi jakoś dziwnie chodzą szyję im się skrucily i zrobiły się jakby mniejsze ale tylko dwie siwe i lewus tak chodzi.
Posted

Marcinie, to albo przestań już czytać wujka google, albo pogodzisz się z wielorasowością swoich kaczek i wszystkie zostawisz na następny rok :D


Robeercie, a to dziwne z tymi gęsiami, u mnie normalnie chodzą...

Posted

Jeśli młode gąski to możliwy jest niedobór kwasu foliowego w diecie. Ptaki które być może wymieniają pióra na nowe potrzebują go więcej i stąd przypadłość. Ale zastanawiam się czemu starego też dopadło.


Szyja jest nieregularnie wyginana, przez co ptaki chodzą z głową bliżej ziemi?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...