Tomek19 Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 w bardzo znikomych ilościach mięsożerco Quote
Tofik Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 hehe myślał by kto że znikomych ilościach-ciekawe po co te gęsi kupiłeś pewnie rozmnożysz i do gara:) Quote
Tomek19 Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 heh jak bym mięsa tyle wcinał to nie ważył bym tyle ile ważę hehe a gąski to przede wszystkim do ozdoby:) no i wiadomo, że jeśli by się szczęśliwie rozmnożyły, to do gara by trafiły, najpierw to jak dożyjemy to zobaczymy czy się rozmnożą i ile tego będzie:) Quote
Tofik Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 hehe a nie mówiłem że do gara:)spokojnie Tomku na pewno doczekasz sie ładnego stadka:) bo mniej czy więcej na pewno będziesz miał jakieś potomstwo:) Quote
Tomek19 Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 oby Sławku, mam nadzieje ze coś z tego będzie, oj widok takiej rodzinki gęsiej bezcenny:) a swoja drogą przez tą pekinke i kalafiora, nie mogę nic przy domu zrobić, i jeszcze kojce przed zimą chciałem dopracować, bo zima sie nie będzie chciało, a trzeba będzie rozdzielać rasowo kury. Quote
Tofik Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 Spokojna głowa gąski natury nie oszukają (już Robert narzekał na lewusa a tu proszę) tak więc u ciebie będzie pewnie podobnie. Co do twojego zarobku to nie masz co narzekać bo zawsze parę groszy wpadnie a kojce nie zając nie uciekną więc pewnie jak będziesz miał więcej wolnego czasu to i z kojcami sie uwiniesz:) Quote
Tomek19 Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 pewnie że sie uwinę tylko jak potem będzie okropne zimno, to mniejsze chęci będą, ale co poradzić, jakoś to będzie:)a Roberta lewus przejdzie do historii chyba:) Quote
Tofik Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 Ja tam lubię sobie w zimie popracować nawet jak jest mróz i jakieś -5 ale jak jest do tego słoneczko to aż milo sie pracuje a nie jak jest taka ciapa:) a co z tym lewusem? chodzi o to że zrobił sie sławny w naszym gronie czy Robert chce go pożreć Quote
Tomek19 Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 Noe Robert nie chce go pożreć On zdobył sławę Quote
Tofik Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 Taką miałem pierwszą myśl ale po Robercie wszystkiego można sie spodziewaćMilej nocyPozdrawiam Quote
Tomek19 Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 eh tego Robert by nie zrobił swojemu lewusowi:) to chyba jego ulubieniec w hodowli:)wzajemnie miłej nocy:) Quote
ania1983 Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 witam ciepło dzisiaj nawet niby 3 stopnie na plusie, ale zero wiaterku i od razu przyjemniej kury od 6,30 na polu siedzą dzisiaj miałam rano policzyć ile w końcu mam na chwilę obecną niosek, ale mąż wyszedł przede mną i to on wypuścił zwierzynic, więc z liczenia nici moze wieczorem jak nie zapomnę to przy liczeniu policze nioski co do Sławka i jego podejścia ptaaków do gara, to mam podobne po to się trzyma zeby zjeść swoje smaczne i zdrowe mięsko ja tam dużo mięsa nie je i rzadko jem, ale moj mąż musi mieć codziennie mięso na obiad Quote
Robert ;-) Posted October 26, 2014 Author Posted October 26, 2014 Witam z rana;-) u mnie też lepsza pogoda niż wczoraj ale wiaterek powiewal troszkę, a i ciekaw jak ci Aniu liczenie wyjdzie,Chłopaki muj lewus sam sobie zasłużył na sławę;-) ale on ma dożywocie a dlatego że za stary na pasztet;-);-);-) Quote
wiejskieżycie Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Cześć. U mnie wieje, ale dzisiaj też jest nieco cieplej niż wczoraj. Kaczki wczoraj zjadły ponad 5 12 litrowych wiader karmy. Dzisiaj i przez najbliższe dni zostały skazane na więzienie w chlewie z dostępem do koryta z karmą i wody z witaminami. Mam choćby cień nadziei przez to że może w końcu przytyją przed redukcją stada. Quote
ania1983 Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Marcinie, czyli jednym słowem zabrałeś się za tuczenie kaczuch Robercie, a lewus taki porządny, ze naprawdę szkoda go na pasztet, tym bardziej ze chłopak sie sprawdza Quote
Michałek Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Mnie się bida okociła więc dzisiaj pojechałem na giełdę. Ciemno, zimno i do domu daleko. Były prawie wyłącznie gołębie, ale sam też coś upatrzyłem. Pozdrawiam wszystkich na Forum! Quote
wiejskieżycie Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 To znaczy co? Nutria? Nie zajarzyłem. Gołębie a fe. 20 lat hodowli i tylko jastrząb miał mięso, wiatr pierze a Ja gówno. Teraz nawet za darmo i do tego rasowych nie chcę. Quote
Michałek Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Bida się okociła = niespodziewany przypływ gotówki nie ujęty w bilansie lub ujęty w bilansie jako strata. Pozdrawiam wszystkich na Forum! Quote
wiejskieżycie Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Jak znam mniej więcej pogłowie poszczególnych osób na forum tak Twojego nie bardzo Michale. Możesz się pochwalić co masz? Gdzieś o oczy coś mi się obiło, ale nie pamiętam, a Ja nie z tych którzy całe wątki od początku czytają - te dłuuuuugie rzecz jasna. Nie znałem tego. Quote
Tomek19 Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Witam:)Aniu wiadomo że trzeba jesienią redukować stada:) przecież to też jest celem hodowli drobiu, aby mieć swoje mięsko:) No wyjątkiem jest Marcin, który mięsa nie jada:) Pogoda u mnie bardzo mglista, i zimno okropne, chyba dzień dzisiejszy jak na razie nie jest cieplejszy od wczorajszego:( Quote
wiejskieżycie Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Smaku mięsa się nie zapomina jeśli się je jadło latami, ale nie ciągnie mnie do niego na powrót. Quote
Tomek19 Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Marcinie jaką karmę podajesz kaczuchom że aż 12 wiader wszamały ? Quote
wiejskieżycie Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 5 wiader 12 litrowych. Ziemniaki gotowane, tartą kapustę, tartą dynię i śrutę jęczmienno - owsianą. Do tego oberżyny z jabłek i kapusta w postaci całej tam gdzie ją znalazły. Quote
Tomek19 Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Marcin Twoi podopieczni mają raj na ziemi:)i tak żartem Ty chcesz im ten raj odebrać posyłając do garkowic:) Quote
Michałek Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Jak znam mniej więcej pogłowie poszczególnych osób na forum tak Twojego nie bardzo Michale. Możesz się pochwalić co masz? Gdzieś o oczy coś mi się obiło' date=' ale nie pamiętam, a Ja nie z tych którzy całe wątki od początku czytają - te dłuuuuugie rzecz jasna. [hr']Nie znałem tego. Do dziś miałem wyłącznie Karmazyny, w tym jedna kurka z brodą. Dziś dokupiłem parę jarzębatych, Włoszkę srebrną taką samą jak ma sąsiad, parę takich czarnych z dużymi białymi zausznicami i 9 takich całych czarnych łącznie z grzebieniami mających ok 12 tygodni. Kupiłem ich bo były bardzo zaniedbane i być może chore. Tak łagodnych kur jak te w życiu nie widziałem! Na jedzenie się rzuciły więc może coś z tego będzie. Jutro weterynarz zadecyduje czy można je dołączyć do stada. Pozdrawiam wszystkich na Forum! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.