Jump to content

Recommended Posts

Posted

mąż na indyki już jakiś czas temu się zgodził, ale zapowiedział mi, ze dalej jak 30 km. nie pojedzie po indyki, więc nawet nie zaczynam rozmowy :P wiem, kiedy mam szansę, a kiedy nie ma sensu o coś prosić :P znam mojego męża aż za dobrze :D

ale może jeszcze trafią się jakies indyki nie daleko. a jak nie, to na wiosnę kupię od chłopaka od którego miałam jaja perlicze, młode indyki.

tak czy siak indyki sa zaklepane w stadku i mąż już się z tym pogodził :) a nie chcę przecholować, bo jeszcze trochę nowości i pracy go czeka przy tym co chcę i co trzeba naprawić czy przerobić :P

 

Posted

Tak jest Ania ma dar przekonywania więc sobie poradzi;-) a indyki fajna sprawa mięsko zdrowsze niż wieprzowina np.

Jeśli o moje zwierzaki to był kiedyś plan na agro ale upadł więc zwierzaki kupione po kucykach to dla przyjemnosci więc krowy daniele i planowane strusie tylko i wyłącznie dla fana a ich młode do handlu albo do gara;-)

Posted

Niestety nie może:-( bo kiedyś klula ale już nie ma inkubatora, więc nic z tego abym mógł kupić młode a to było by najlepsze rozwiązanie;-) mam się zgłosić przed świętami, pani miała zbierać komuś innemu a potem mi,inku mam mieć od kolegi Dużego Grzegorza w którym możliwe jest klucie tych ptaków;-)

JoTes inku dla strusi to kosztują majątek nie stać mnie na nie, więc spróbuję a nóż się uda;-) mam mieć 6 jaj wiec może coś się wykluje

 

Posted

Spisałem się ale mi się skasowało:'(

Aniu ponad 50 dni trwa inkubacja strusia do tego przekręca się 3 razy dziennie najmniej, a pod koniec inkubacji co godzinę do tego potrzebują dużo powietrza więc wentylacja musi być super.koszt jaj od 30 do 50 zł sztuka

Posted
W nocy to chyba najlepiej wziąć jajo pod pierzynę jak trzeba co godzinę kulać...:D, zimno mieć nie będzie, a skorupa jest u tego olbrzyma wytrzymała tak więc nie pęknie.
Posted

U mnie w rodzinie jest taki jeden co ma różne pomysły i ja od niego niektóre przejmuje kiedyś nie chciałem słyszeć o strusiach a teraz sam je chce ;-) na szczęście nie mam żony więc spełniam swoje zachcianki na ile oczywiście finanse pozwalają!;-)

Nie wiem JoTes czy mam na tyle dobrą temp. ciała aby strus się wyklul;-);-) ale pomysł dobry;-);-)

Posted

witam :)

pogoda znowu piękna, więc plan na dzisiaj wykonany :P kaczor biegus i najmniejsza odtrącana przez stadko perliczka skończyły na pniu :(

waga kaczora po wypatroszeniu 1,40kg, a waga perliczki 1,20kg.

 

Posted

Witam ja też siatkę kupiłem, i założyliśmy ale jeszcze z godzinkę się zejdzie założyć druty usztywniajace,

to lepiej chyba perliki trzymać niż biegusy, co do jajek to fajnie nim wcześniej tym lepiej.

Posted
Robert, te 3 biegusy czyli 2+1 zostają już na dożywocie :) nie mam zamiaru ich rozmnażać. a perliczki i owszem :) tym bardziej, ze oprawienie perliczki zajęło mi niespełna 15 min, a kaczora mimo, że mały i nie miał pałek 3 razy tyle czasu :P
Posted

wiem, wiem ale przecież nie będę trzymała 2 kaczorów dla ozdoby, bo o samej wodzie to one nie żyją :P

na jutro w planach są 2 kogutki z przeznaczeniem na pieniek. Bielefendzki i Zielony, mam je po dwa, więc mi nie szkoda, ale Minora jeszcze nie dam zabić :P tego to mi szkoda, jeszcze nie wiem, co z nim będę robiła, się okaże. na razie do gara nie trafi, ale nie mówię że ma dożywocie...

Posted
Wiem Aniu nie ma co obiecywać im dożywocia bo może być różnie z dotrzymaniem obietnicy, ja już nie nadaje imion zwierzakom chyba że na pewno zostaną mówię o drobiu bo krowy to inna bajka.
Posted

Najszybciej skubie się indyki. One mają chyba najmniej piór z wszystkich ptaków które jak dotąd skubałem. Aniu a jak się skubało kaczora?? :) Zwarte ma pióra prawda?

Wyobraźcie sobie, że moją nową gęsią mieszkankę zagrody w całym centrum wsi słychać jak się wydziera. Najaktywniejsza jest jak z oddali mnie dostrzeże. Wtedy to już nie ma zmiłuj. Dzisiaj się jeszcze okazało, że moje perliczki są jednak bardzo przywiązane do człowieka. Wychodzę rano drugi raz na podwórko patrze i czuję na sobie spojrzenie 16 par oczu plus oczu koguta. :) Śledzą mnie wzrokiem i podążają w moim kierunku. W ogóle to czuję się przez nie inwigilowany. :)


A Ja mam w stadzie następujące imiona u ptaków: Wanda, Ewelina, Stanisława, Stefania, Milka, Pan Tadeusz, Danuta, Jarek, Darek, Agata, Donata, Benek, Ania, Helga, Filipina, Zakonnica, Cynamonka, Florian, Maniek. :) :) :) :) :) :) Człowiek stary a głupi i imiona nadaje kurom. ;) Plus cała rzesza bezimiennych. :) Niektóre nigdy nie zostaną ścięte i w przypadku likwidacji stada kiedykolwiek dostaniecie część z nich w prezencie, też na dożywocie oczywiście. :)

Posted

Marcinie, ciekawa jestem który ptak nosi moje imię :D

indyka jeszcze nie miałam okazji skubać, więc nie wiem, ale tak właśnie podejrzewałam, ze równie szybko i dobrze się musi skubać co perliczkę, bo to przecież chyba jedna rodzina :P

co do kaczora, to ze skrzydłami i nogami mi zeszło najwięcej, reszta poszła dość gładko :P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...