Jump to content

Recommended Posts

Posted
Także masz imiennika swojego u mnie w obejściu. Coś czuję, że zostanę z tymi indorami na dłuższy czas w podwórku. Z charakteru to baranki, poza momentami kiedy przed oczy wejdzie im biała kaczka, której dosłownie nie tolerują.
Posted

Ja nie miałem prawa spytać i nie oczekiwałem odpowiedzi. :) Spytałem z przymrużeniem oka. ;)


Rozharatałem sobie dzisiaj kawał prawej dłoni na tarce od dyni. Krwi było co nie miara i chyba kilka dni nie potarkuję, bo rana się będzie otwierała. :( Zostało mi jeszcze 12 tegorocznych dyni. Szybko poszło skarmienie.

Posted

oj, ale z Was Panowie bidy :P

Marcinie, kozła oddaliśmy już jakiś czas temu, a dokładniej 23 listopada :) mam zapisane w kalendarzu :P był z moimi Pannami 4 tygodnie i 1 dzień :D ale ciągle jeszcze nie wiem, czy są zakocone.

Robert, to dobrze że już załatwiłeś :D


Leghorny z linku bardzo ładne :)

Posted

Dlaczego ja 1 do zera ? 1,5 cm gwóźdź wystawal z deski a ja klepnolem tą deskę:-(

Aniu po takim czasie pewnie już zrobił co miał zrobić niewiem jak jest u kuz, ale krowy nie mają rui w tym samym czasie.

Posted

Rober, "ruiny" to na pewno nie mają :D

nie wiem, mam nadzieję ze zrobił swoje :P Kaśka miała rujkę widoczną, a u Dzikiej nic nie zaobserwowałam, trzeba czekać...

 

a no dlatego dla Ciebie 1:0, że Ty jestes bardziej poszkodowany od Marcina :P

Posted

Ból na pewno większy. Dlatego wygrywasz w kategorii wiejskie obrażenia. :)


A propos obrażeń jeszcze, to kilka lat wstecz sadzarka do ziemniaków prawie urwała mi środkowy palec lewej ręki. Bardziej przeżyła to moja siostra, która zamiast pomóc mi, omal nie zemdlała na widok krwi. :)

Posted

Robercie, jak się uda z kozami i będą zakocone, to w planach mam kocenie ich co 2 rok. raz jedną, raz drugą, ale to się okaże wszystko w życiu jak wyjdzie...

z kurzymi jajami robi się krucho...dzisiaj musiałam odmówić 2 osobom, bo chciały zamówić jaja na święta, ale co ja zrobię jak ludzie "kolejkę" i jajka "zaklepali" sobie juz w listopadzie. i tak się boję, ze nie uda mi się ostatniego całego zamówienia skompletować...no ale może kurki się jednak postarają i młode zaczną się wszystkie nieść :P

Posted

Robercie, koza ma zazwyczaj 2 młode, ale to nie ważne ile będzie miała. zwyczajnie chcę uniknąć martwienia się co roku co zrobić z 4 młodymi, a tak będę się martwiła co zrobić z dwoma :P ale to tak jak piszę, plany planami a życie często weryfikuje nasze plany...

u mnie dzisiaj tylko 10 jaj, więc jutro powinno być 17 :P

Posted
A to ciekawe co zrobić z młodymi do gara szkoda, a trzymać dużo sztuk to i zapasy paszy trzeba mieć spore, wiem coś o tym, wiadomo plany często gęsto się zmieniają nie koniecznie z naszej woli:-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...