Brumbram Posted March 16, 2015 Report Posted March 16, 2015 O, to fajnie. Naczytałam się już trochę o chorobach drobiu, pasożytach i lekach. Głowa mała na to wszystko. Kurka, jak zdrowa, to szczęśliwa i właściciel też. Quote
ania1983 Posted March 16, 2015 Report Posted March 16, 2015 o matko!! ledwo żyję! ale stajenka wysprzątana plus mała niedogodność dla kur zrobiona, stajenka im się zmniejszyła chwilowo. zrobiłam kaczkom odhowalnik i od dzisiaj mamy łazienkę tylko dla siebie nie ma w niej ani indyków, ani kaczek ledwo żyję. gnoju wywaliliśmy 2 pełne, kopiate wozy, plus 5 taczek i to nie wszystko bo pod kaczkami nie sprzątałam. tam gdzie mają gniazda i wysiadają jajka, nie ruszaliśmy nic. jak miały tak mają czysto teraz w stajence, pajęczyny omiotłam, ale przydało by się bielenie, no ale z tym to trzeba poczekać na cieplejsze dni i aż kaczki juz wyjdą ze stajenki Quote
Brumbram Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Ooo, Aniu, to faktycznie miałaś ręce pełne roboty. U mnie ostatnia kurka młoda weszła w nieśność właśnie. No to na następne teraz się naczekam, bo zielononóżki będą miały w czwartek 8 tygodni. Także czasu dużo do odchowania. Weszłam rano do kurnika, to koguty akurat się prały, porozganiać trzeba było. Quote
ania1983 Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 u mnie zostały 2 koguty i schodzą sobie raczej z drogi jak już to perlik je gnębi Iza, czyli zielone zaczną się nieść na wakacjach już całkiem niedługo Quote
Brumbram Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 No mam nadzieję Aniu. Ale przed nieśnością napewno trzeba będzie odrobaczyć profilaktycznie. Jak idę do kurnika, to ze strachem, żeby tylko żadna nie leżała padnięta. Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Witam. Współczuję padnięć. U mnie kaczki jakoś nie chcą same paść, a tak by było najlepiej dla mojego samopoczucia. Kolejne leki nic nie dają. Niby kaczkom się nie poprawia, ale nie zdychają, z tym że co to za sens trzymać stado 13 kaczek, z którego nic nie ma, ani jajek do lęgu, ani później piskląt, a jeśli nawet będą to z dużym prawdopodobieństwem również będą chore.Dogrzewalibyście o tej porze roku 13 tygodniowe kurki? Nie mogę pojąć jak to jest, że kupuję kurki w takim samym wieku z tym, że tydzień dłużej rosną w hodowli a różnica w wielkości jest ogromna. Quote
Brumbram Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 A nie lepiej te kaczki do gara? Odczekać pewien czas po lekach. No kury chore czekam aż nieśność spadnie, a tu nie, na razie niosą jak wariaty.13 tygodniowe kurki, moim zdaniem to już ładny kawałek kury całkowicie opierzonej i nie powinno się dogrzewać. Ale poczekam, aż ktoś doświadczony się wypowie. Quote
ania1983 Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 nasze pierwsze kurki miały 16 tygodni jak je kupiliśmy końcem kwietnia. juz ich nie dogrzewaliśmy, zresztą wtedy nie miałam takiej wiedzy o drobiu jak teraz Marcin, zamiast czekać aż padną, to zrób jak mówi Iza, odczekaj trochę po lekach i do gara z nimi. moje kaczusie przeżyły nockę w stajence nie widziałam rano aby jakieś zmarznięte były. wprawdzie zbite w kupkę spały, ale nawet nie pod samą lampą, a kilka cm. od niej, więc raczej zimno im nie było bo inaczej by pod lampą spały. Quote
Brumbram Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Zaszalałam i zamówiłam sobie do pekinów, kaczki dworki ale tylko 7 sztuk. Tak o, na spróbowanie. Oglądałam zdjęcia dworek, no i spodobały się. Kobieta mówiła, że można odchowywać je razem z pekinami. Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Właśnie wystosowuję do Was apel. Jeśli macie w chlewach okna, proponuję zrobić wiosenną akcję pod tytułem "Dokładne mycie okien" . Ja swoje dzisiaj pomyłem zwykłą ciepłą wodą i nawet nie przypuszczałem, że w chlewie może być o tyle więcej światła. Ostatni raz tę czynność robiłem na jesieni lub w lato i tyle syfu ile na nich było świat dosłownie zasłaniało. Teraz jest jasno jak w chałpince. Quote
Brumbram Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 I tu masz rację. Chlewu nie ma, ale za to w kurniku mam pomyte okna i fajnie jasno jest. Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Nie mam czym zrobić zdjęcia by pokazać Wam jak wygląda jedna z moich gąsek. Nie wiem czym tak sobie dogadza, bo do jedzenia poza tym co znajdzie na wybiegu dostaje tylko owies lub jęczmień, ale nie w dużych ilościach o tej porze roku, bo po cichu liczę na jajka z których będą wydmuszki na święta, ale ma tak ogromne podwozie, że powiedziałbym, że to co najmniej połowa jej masy. Ledwo chodzi, bo widzę że ten tłuszczyk pomiędzy nogami jej przeszkadza. Właściwie dumnie kroczy, a nie chodzi, bo to dama jedyna w podwórku. Przy niej reszta dojada z talerzy. :) Quote
ania1983 Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 haha, Marcin, a może ta gąska do sąsiada chodzi na ciepłe kolacyjki Iza, Dworki są super miałam je raz w tym roku tez planuję ale w wylęgarni raczej nie do dostania u nas i trzeba będzie na rynku szukać... Kaczuszkom studzi się serek jajeczny, bedzie na kolację boje się o jednego indyka wpadł dzisiaj do dziury gdzie trzymam trutkę dla myszy. nie mam pojęcia jak tam wpadł, bo zastawiłam tak słomą, że ręki wcisnąć nie można. teraz to juz nie ważne jak, ale nie wiem czy się najadł trutki czy nie. był tam nie dłużej jak 2 godziny, bo zawsze jak do nich chodzę, to liczę. ot, takie zboczenie. gdyby indyki miały wole jak kurczaki, to bym po tym poznała, ale indyki wola w zasadzie nie mają nie zostaje mi nic innego jak czekać i obserwować. mam nadzieję, że jednak nie ruszył trutki. indyczeta w tym tygodniu w środę i czwartek kończą 6 tygodni. pięknie mi rosną i ładnie się chowają. Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Aniu nie wiem czy przypadkiem nie zgłosiłem Twojego powyższego posta. Nie wiem nawet czemu to miało by służyć takie zgłoszenie, ale możliwe że przypadkiem to zrobiłem. A może nie. No mam nadzieję, że nie. Jeśli jednak, będę prostował. Wczoraj przed południem wysłałem do Ciebie list. Zwykły, bo szkoda było mi kasy na priorytety. Mam nadzieję, że dojdzie do piątku. Quote
ania1983 Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 jak zgłosiłeś posta, to Moderator może go usunąć ale chyba tego nie zrobi, bo nie ma za co jak list dojdzie dam znać Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Poczta to jednak dziwna instytucja. Mój szwagier dopiero dzisiaj dostał list wysyłany przed 7 marca. Wprawdzie list zwykły, ale jednak taki termin nie za dobrze o tej instytucji świadczy. Quote
ania1983 Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 ja dostałam dzisiaj list z banku wysłany 9 marca. a ostatnio wysłałam do znajomej list dużych gabarytów, ale list wysłałam w poniedziałek, a we wtorek rano już do niej listonosz zawitał masz rację, dziwna instytucja dzisiaj prześwietlam jaja w inku, zobaczymy czy coś odpadnie po cichu liczę na kwoki w okresie kiedy mam jajka w inku, to pomału podkładała bym je pod kwoki Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Ja jednak życzę Ci 96 sztuk wyklutych. Zostaniesz wtedy mamą na pełen etat. Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 Robercie ile gęsich jajek odłożyłeś? Moje gąski "depczą" się bez gąsiora, ale jajek jeszcze nie niosą. Quote
Robert ;-) Posted March 17, 2015 Author Report Posted March 17, 2015 Hej mam 8jaj gęsich i z 8 kaczych, jutro jadę po baterie do mojego inkubatora i wstawiam zacier, a jak zniosą następne, do dołożę i będzie perpetum mobile;-) Quote
wiejskieżycie Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 W takim razie Tobie też życzę 100 % pozytywnego wyniku lęgów. Żegnam się z Państwem na dzisiaj. Quote
ania1983 Posted March 17, 2015 Report Posted March 17, 2015 jaja prześwietlone, w inku poza jednym, które było nadtłuczone i nie wiem jak tego nie zauważyłam wczesniej. wszystkie zostały Marcin, ja też mam nadzieję, że się wyklują wszystkie ale kwoki niech by się znalazły Robert, no to mam nadzieję, ze gąski ładnie jaj doniosą, coby był pełny inku Quote
Robert ;-) Posted March 17, 2015 Author Report Posted March 17, 2015 Też mam nadzieje ale niosą się tylko dwie młode jedna siwa i jedna biała która sparzyla się z landesem, jak by się niosły wszystkie 4to było by super;-) Quote
iwcia Posted March 18, 2015 Report Posted March 18, 2015 Witam wszystkich zaczynam od tego że z mojego inku nici :( rozbiłam wszystkie jaja owszem kaczki tam były duże do klucia ale martwe bardzo twarda skorupa i ta błona nie wiem co poszło nie tak temp w normie wilgotność też chyba że higrometr walnięty wszystkie jaja pełne nie wybrałam jeszcze z pod kaczki bo jej dzisiaj podrzucę gęsie i kacze (ile gęsich jaj mogę wsadzić pod kaczkę?) Wyleczyłam się z lęgów inkubatora :exclamation: mam ochotę wsadzić kurze ale boję się że i z tego nici,jeszcze mnie nachodzi z modyfikować inku bo jest kupion gotowy ale ze styropianu i chcę go obniżyć może ma za dużą powierzchnię i ta wilgoć jest coś nie tak, nie wiem :s Quote
Brumbram Posted March 18, 2015 Report Posted March 18, 2015 Ooooooo, Iwciu, no szkoda maluchów. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.