Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 No mokro nie mają, żeby chorowały. 2 razy dziennie biegam i dościelam im, żeby sucho miały. Lampa dzień i noc grzeje. Ja już tak się boje, że tylko wiszę na tel i wydzwaniam do wet. Zamówione, odchowane, rosną, a tu jakaś cholera przylazła. Do godziny wet będzie. Quote
ania1983 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Iza, tak mi przykro takie masz niemiłe doświadczenia czyli coś te kaczki mają na pewno. one są z tymi zamówionymi co się dobrze chowają? jeśli tak, to może oddziel je w razie czego. oby to nie było zaraźliwe...tyle serca wkładasz w swoje zwierzaki, a tu takie niemiłe niespodzianki Quote
Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Pan przywiózł pod sklep busem drób, były tam kurki różne, kaczki, gęsi, wszystko razem, tylko załadowane do skrzynek. Zabrałam kaczkę i czekam co wet powie. Quote
dominika1989 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Przykro mi, że chorują te zwierzaki mam nadzieję, że nie rozwinie się nic złego. Moje tfu,tfu zdrowe na razie. Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Czyli jednak Izo to samo źródło pochodzenia co u mnie kurki. To znaczy nie to samo dosłownie, ale Ja też kupowałem je z samochodu. U mnie niektórzy tacy dostawcy mają równocześnie kaczki i pisklęta brojlerów i kury nioski w wieku 7 miesięcy niby za 13 zł. Wyglądają jak by żywcem je z piór obdarto. Myślałem, że kaczki kupiłaś u kogoś sprawdzonego. Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Jeśli o moje ptaki chodzi, to psychicznie choć to może śmiesznie zabrzmi jestem wykończony ciągłym leczeniem jak nie kaczek to teraz kur. Gdybym potrafił kaczki wybiłbym samodzielnie nie czekając aż karencja się skończy i prawdopodobnie kury kupione też. Nie chcę żadnych jajek, choć miałem od nowa zacząć z nioskami. Nie mogę już patrzeć na chore ptaki. Po tylu latach walki z chorobą ciągle coś nowego. To cena za to, że chciałem sobie zaoszczędzić pracy i kupić kury podchowane.Moje kury mają podobnie wyglądające gałki oczne jak ta kaczka z Twojego zdjęcia Izo. Quote
Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Jest już po wizycie. Warunki i żywienie ok. Kaczkom została taka sama dawka leku tego co mam, lecz nie na 5 litrów wody, tylko na 2 litry. Oko nie zamyka się i mam mu na to nie pozwolić, co jakiś czas delikatnie przemywając. Lek podawać jeszcze tydzień.Kokoszki oznak nie mają, a przy okazji nioski obejrzane też. Nioskom nadal 3 razy w tygodniu Metavit do wody dodawać.30 zł z portfela odpadło. Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Patrzę właśnie na to załączone kacze zdjęcie i moje kury mają identyczny objaw. Toćka w toćkę. W sumie nie ma co się dziwić. Nie zdziwiłbym się nawet, gdybyśmy mieli ptaki z jednego źródła. Ci którzy sprzedają u mnie po całym kraju jeżdżą tylko trasy zmieniają, tak żeby objeździć ile się da i na przykład u mnie są co tydzień od ponad miesiąca. Jeśli możesz Izo, a zakładam że nim Ci szanowni sprzedawcy przyjadą rozklejają po okolicy tak jak u mnie kartki z terminami odwiedzin danej wioski, to spisz numer telefonu który na tej kartce widnieje. Z ciekawości. Porównamy bo u mnie w tej chwili są dwa ogłoszenia i kto wie czy nie sprzedają u mnie i u Ciebie Ci sami uczciwi sprzedawcy. Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Lekarz nazwał chorobę czy dał lek i pojechał? Quote
Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Marcinie, nie kupowane z auta obwoźnego jak na jesieni. Idę do sklepu z paszą, jest kobieta co umowę ma z wylęgarnią i zamawia ludziom chętnym drób na zapisy. I ten drób przyjeżdża pod sklep w jednym busie, a ludzie mają kartki, że zapłacone i odbierają. Auto obwoźne niech tylko w tym roku mi zajedzie na podwórko, już ja im pokaże... Nie nazwała choroby, że to jeden incydent,że tak się zdaża najczęściej u małych kaczek. Mam tylko trzymać się wskazówek. Jeżeli się pogorszy, będzie inny lek, ale tylko dla tej jednej kaczki, prosto do dzioba. Quote
Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Niedługo będzie się ogłaszała ferma z której brałam kury, co miały chore wątroby. No nie wiem jakby was ostrzec, bo na forum nie mogę napewno napisać. Wątroby, robale, a na końcu myko. Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Jak spiszę numer to umieszczę go tutaj bez żadnych obaw. Najwyżej post zostanie usunięty a Ja dostanę ostrzeżenie. Uważam że warto choćbym miał ponieść konsekwencje. Niech inni unikną tego co spotkało moją hodowlę. Nie wiem czy dzisiaj pójdę specjalnie po numer, ale jak tylko go spiszę umieszczę na forum. Quote
Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Tyle tylko miodu na moje serce, że doktorowa powiedziała-kaczki rosną w oczach. I te większe to kaczorki. Hmm, czyli będzie po połowie. Za tydzień mam je puścić na godzinę na kurnik i obserwować, czy w kupkę się nie zbijają. Quote
Robert ;-) Posted March 23, 2015 Author Report Posted March 23, 2015 A gdzie można was obejrzeć ze tak powiem podeślijcie linka na pw to i ja zobaczę ;-) a nie w jakieś sekrety się bawicie:-( Quote
ania1983 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Robert, ja tam Marcina nie widziałam, to on mnie podejrzał a co do tego gdzie? na FB. tak przy okazji kto ma konto na FB, to bardzo proszę o polubienie mojego zdjęcia konkursowego organizowanego przez nasze Forum https://www.facebook.com/photo.php?fbid=712505455528868&set=p.712505455528868&type=1&theater Quote
dominika1989 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Aniu polubiła, zdaje się, że nawet w poprawny sposób trzymam kciuki! ania1983 1 Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Robercie mojego zdjęcia w sieci nie znajdziesz. Nie zamieszczam nigdzie zdjęcia mojej kryminalnej twarzyczki. :) Za to Anię na FB wypatrzyłem. Nie ukryła się. Myślałem Aniu że jesteś bardziej postawna a Ty takie chuchro. To pewnie przez ptaki bo latasz i latasz przy nich że pewnie nie masz czasu jeść. Wystarczy Ci pestek? Quote
ania1983 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Dominiko, dziękuję :*Marcin, ja chuchro? to jest zdjęcie sprzed 5 lat, a i wtedy chuchrem nie byłam jeśli o jedzenie chodzi, to niestety, ale lubię jeść. jak jest robota i pogoda, to czesto nie pamiętam żeby zjeść, ale przez zimę, albo jak jest brzydko, zajadam nudę... pestek wystarczy i to ho ho kaczkom dzisiaj przyszła nowa lampa na razie im włączyłam tę nową. rubinowa 175, jak będe widziała że ma być przymrozek, to pójdę i włączę też biała, ale jak nie będzie to tylko tą zostawię. i tak jest mocniejsza od białej nie wiem czy pisałam, ale moje kury strajkują! do tej pory miałam ok. 30 jaj dziennie od 35 niosek, a od kilku dni 10-20 jaj dziennie. kilka dni nie miały kukurydzy, dopiero dzisiaj przywiozłam. ale czy to było by po kukurydzy? a raczej po jej braku? dowiem się za kilka dni Quote
Brumbram Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 U mnie dziś było 20 jaj, jak na moje chorowitki to i tak się cieszę, że tyle. Kurkom co drugi dzień łuskam 4 kolby kukurydzy,jak dam więcej to marnują. Quote
wiejskieżycie Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Moje okazy zdrowia młode kury rzecz jasna wróciły za ścianę. Za zimno w chlewie żeby choćby przy sztucznej kwoce siedziały. Dobrze że chociaż w dzień miałem je z głowy. Nie wiem od czego jest to uzależnione, ale kury jedzące karmę granulowaną wydalają bardzo śmierdzące odchody. Dobrze, że moje dostają pierwszy i ostatni worek, bo udusiłbym się w oparach. Quote
ania1983 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 moje nie wiem ile zjadają. mają zawsze pełne korytko. kiedyś miały 2-3 razy w tygodniu, ale się nauczyły na codziennie Quote
Robert ;-) Posted March 23, 2015 Author Report Posted March 23, 2015 Hej Aniu coś tam polubiłem;-) czy tak jak trzeba nie wiem:-( nie używam fejsa ani temu podobnych nie znam się na tym ania1983 1 Quote
ania1983 Posted March 23, 2015 Report Posted March 23, 2015 Robert, jak otworzy Ci się zdjęcie, pod zdjęciem po lewej stronie trzeba kliknąć "lubię to" na razie dodałeś mnie "tylko" do znajomych Quote
Robert ;-) Posted March 24, 2015 Author Report Posted March 24, 2015 Hej Aniu chyba mi się udało;-) pozdrawiam i życzę powodzenia;-) ania1983 1 Quote
ania1983 Posted March 24, 2015 Report Posted March 24, 2015 dzięki Robert, udało się piękna pogoda, kury dzisiaj wypuściłam o 6. zaraz idę do indyków ze śniadaniem. czyli kasza parzona, do tego starte jabłka, cynamon i imbir kaczuszkom zanieść serek jajeczny... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.