wiejskieżycie Posted May 17, 2015 Report Posted May 17, 2015 Aniu wsadziłaś dynię? Ja swoją 14 maja. W tym roku pierwszy raz taką, której owoce dorastają do 300 kg wagi. Ciekawe czy się uda. Zostało mi jeszcze 14 m na 18 m pola do zagospodarowania, więc jeśli chcesz posiać sobie ogórki, zapraszam. To nie żart. Myślę i myślę i nie wiem co na tym polu jeszcze posiać. Mógłbym dynię, ale nie skarmię jej, więc nie widzę sensu. A oddawać obcym owoce to bezsens. Quote
ania1983 Posted May 17, 2015 Report Posted May 17, 2015 Witam Wczoraj napisałam super wiadomość, no i internetu brakło Tak więc jej nie wysłałam. Marcin, to może w tym tygodniu jak będziesz miał okazję być na poczcie, wyślij mi te Indycze jaja. Na kwokę widzę, że się nie doczekam. A zebrałam "aż" 8 Perliczych jaj, więc z racji, że mi ich szkoda, no i mam tylko 3 małe Perliczki, to inku odpalę. Co ma być, to będzie. A może jakaś kwoka w między czasie się znajdzie?Co do dyni, to część wysiałam w zeszłym tygodniu po deszczu, jakoś 9-10 maja, a reszta czeka, aż będę miała czas. No i w sumie na kolejny deszcz. Za dużo do podlewania.Dzięki, ale swoje pole mam jeszcze całe nie obsiane Będzie na styk, ale się jakoś zmieszczę ze wszystkim Quote
wiejskieżycie Posted May 17, 2015 Report Posted May 17, 2015 Życzysz sobie opcję otwieranie paczki przy listonoszu, tak żebyś automatycznie mogła zgłosić reklamację, jeśli coś uszkodzą? Ta opcja jest płatna 6 zł. Czyli maksymalnie czeka Cię wydatek 30 zł z opcją ostrożnie i z ubezpieczeniem paczki. Oczywiście paczka nadana będzie jako 24 godz. ale czy dojdzie to już inna broszka. Quote
wiejskieżycie Posted May 17, 2015 Report Posted May 17, 2015 Musisz odtworzyć tamtą wiadomość jeśli była taka fajna. Nie rób Nam tego. :) Quote
ania1983 Posted May 17, 2015 Report Posted May 17, 2015 Marcin, nawet nie wiedziałam, że taka opcja jest Dawaj z tą opcją, coby nic nie zawalili. Niby listonosz fajny i bez tego by poczekał, aż otworzę, no ale lepiej się ubezpieczyć Co do reszty dogadamy się na FB Nie potrafię odtwarzać wiadomości Jak by Ci zbywało kilka Perliczych jaj, to zapakuj mi proszę z tymi Indyczymi Quote
Brumbram Posted May 18, 2015 Report Posted May 18, 2015 Witam, u mnie wylęg kurcząt pod kwoką nadal trwa.Udało załatwić się jaja perliczek od jednej pani, co ma kolorowe stadko. 20 jaj perliczych za 10 zł. Wieczorem podrzucę pod świerzą kwokę i będę czekać na efekty. Pani mówi, że u niej zakończył się drugi lęg perlic, łącznie ma maluchów 38 sztuk, pokaźna liczba. Quote
Vademecum Posted May 18, 2015 Report Posted May 18, 2015 Pszenica jest w granicach 600 - 700 zł. za tonę. a w domu jak bierzesz to powinni policzyć taniej.Co do tego błąkającego się psa to nawet jak nie jest u ciebie na podwurku to wedle prawa nie może przebywać samopas. Zrób fotki i zgłoś tam gdzie trzeba. Chodząc pilnować kukurydzy po nocy przyłapałem sąsiada pompującego szambo do rowu przydrożnego tu nazywają to przykopą.Kiedyś wylewał wiadrem, ale tak czuł się bezkarnie, że zainwestował w pompę..... Straż miejska pojawiła się w 10 min. mam nadzieję, że będę miał trochę świerzego powietrza. Quote
ania1983 Posted May 18, 2015 Report Posted May 18, 2015 Wczoraj młode Piżmowe zabiły jedną kaczuszkę, dzisiaj kolejną. Jeszcze jedna nie wiem czy przeżyje Rozdzielam je jak mogę, zaraz idę jakoś kombinować coby zrobić 12 osobnych mini wybiegów na polu. Bo słoneczko musza mieć. Trawkę też. Ale nie mam juz pomysłów Czuję się tak bardzo bezsilna, że mam ochotę wziąść siekierę w rękę i zakończyć tę walkę, której puki co nie umiem wygrać, a kolejne ofiary są Quote
Brumbram Posted May 18, 2015 Report Posted May 18, 2015 Koniec lęgu, w sumie to 9 kurcząt się wykluło. Aniu, no szkoda taka z tymi kaczkami, ani tak, ani siak, myślę i myślę i nic nie przychodzi mi do głowy.U mnie gęsi strasznie się skubały, też musiałam zwiększyć im wybieg, na razie spokój. Quote
wiejskieżycie Posted May 18, 2015 Report Posted May 18, 2015 Anno od indyków. Proszę o odczytanie wiadomości na fb. :) Quote
Robert ;-) Posted May 18, 2015 Author Report Posted May 18, 2015 Witam u mnie kaczki się dziobia:-( te kupne mulardy, nie wiem co jest, ostatnio odnotowuje spadek liczebnośći stara w niedziele padła kupna gaska(od początku była mniejsza i jakaś taka nie wyraźna) a dziś ślepy emu padł, z drugiej strony i dobrze szkoda aby się męczył, w sumie zostały dwa emu.A i dziś nastawione zostały jaja kacze i gęsie, całe piętro w inku założyłem świeżymi jajkami, pod kurami cisza coś słabo widze te legi naturalne:-( pozdrawiam i miłej nocki;-) Quote
ania1983 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Robert, oby u Ciebie nie było takie problemu z Mulardami jak u mnie Szkoda Emusia, no ale tak jak piszesz, jak miał byc kaleka, to chyba lepiej, że padł Mi wczoraj zginęła 1 kaczka Mulard Quote
Robert ;-) Posted May 19, 2015 Author Report Posted May 19, 2015 Ale u mnie też się skubia, aż krew leci, w zeszłym roku też tak było inne kaczki się ni skubia. Quote
wiejskieżycie Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Robercie z tymi lęgami nie tylko u Ciebie tak. U mnie dzisiaj mija 29 dzień odkąd pierwsze indycze jajka zostały podłożone pod indyczkę, a na świecie są raptem 2 indyki z 12 jaj. Reszta wprawdzie się w końcu nakłuła, ale takich lęgów nie miałem w życiu. Indyki zawsze kluły mi się do 27 dnia wszystkie. A 25-26 dnia część już była poza jajkiem. Nie wiem co się stało w tym roku. W ogóle cały ten rok jest jakiś dziwny pod względem lęgów. Quote
ania1983 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Widać coś z tymi Mulardami jest nie tak...U mnie Mulardy teraz sie skubią, ale nie do krwi, no ale młodym Piżmowym które były z nimi jakiś czas, tak się spodobało, że do krwi skubią 2 zakopałam. Teraz sa rozdzielone. 5 Pizmowych tych agresywnych jest z Mulardami i 6 tych poszkodowanych w dzień same, a na noc z kurami opasowymi. W końcu jest spokój. Ale rano musiałam jedną kaczke Piżmowa dobić Wlazła mi między ścianę, a klatkę królików. Nie mam pojęcia jak, bo tam szparka tyle co na listewkę. Klatka bardzo ciężka, bo z grubych dech zrobiona. Męża w domu nie ma, bo w pracy, zanim ja tą szafę przesunęłam, kaczka ledwo dychała. Zresztą nie wiem od kiedy tam siedziała. Czy całą noc, czy krócej. No i musiałam jej skrócić męki, bo widać było, że cierpi i nie przeżyła by Tak więc z 14 młodych Piżmowych, zostało mi juz tylko 11 No, ale na szczęście te starsze 19, ładnie się chowają i oby tak zostało.Przynajmniej wiem, że za rok lęgi kacze w jednym czasie mam zrobic i tyle, a Mulardy jak kupię, od początku trzymać osobno. Quote
ania1983 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Marcin, no to oby tylko spóźnione te indyczęta, ale niech się ładnie potem odchowują Quote
gospodyni19 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Siedzą u was jakieś kwoczki ? u mnie aktualnie siedzą dwie , na jajach podłożyłam też jaja perliczki, może coś z tego będzie , gdy będzie jakaś jeszcze chętna do wysiadywania jaj to podłożę jaja kacze Quote
ania1983 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Gospodyni, bardzo sie cieszę, że skorzystałaś z zaproszenia jednak Trzymam kciuki za wylęg A na kiedy mają się małe Perliczęta kluć? I ile jaj dostała kwoka? Co do kwok...U mnie siedziały wiosną 3, ale byle jak. Pod jedna nic się nie wykluło, a pod dwiema po 2 maluchy. Jedna z nich dostała wszystkie małe jakie miałam, włącznie z tymi z inku, a ta druga dostała jajka. Wysiedziała 6 maluszków z 11 jaj Kolejna kwoka wysiedziała 8 maluszków z 11 jaj. Teraz kwoki żadnej nie widać i nie słychac A szkoda, bo mi bardzo potrzebna gospodyni19 1 Quote
Brumbram Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Aniu, szkoda że za daleko, podzieliłabym się kwokami, mam ich już dość, ilość jajek spadła, bo kwoczą. Jedna ogromna kwoka, mieszaniec brahmy, wysiaduje u mnie jaja drugiej osobie, bo ja już mam wystarczająco tych kur i kurczaków, bardziej to czekam na te perliczki ale to dopiero okaże się czy zakupione jajeczka są ok. Quote
ania1983 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Iza, dzięki U mnie też z jajami nie ma szaleństwa. Kury na jednym wybiegu z kaczkami i indykami. A te dostają ziemniaki, więc kury korzystają. No i są efekty...No ale jeszcze trochę muszę przemęczyć. Na razie ludzie jajka biorą, ale tak normalnie, bez szaleństw To nie święta. Niech no tylko młode zaczną się nieść, to na zime stare będę biła. Będą tłuste rosołki Tylko kurna, mało mam młodych kurek No ale jak bedę teraz włączała inku z Perliczkami i jajkami Indyków od Marcina, to po tygodniu dołożę jeszcze jaj od swoich kur. Ile sie wykluje to będzie. I to już będzie ostatni lęg w tym roku. No chyba, że się kwoka znajdzie, to oczywiście jaja dostanie Quote
wiejskieżycie Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 Aniu od rana do teraz wykluło się 12 z 13 indyczych jaj, które miały termin. Dzisiaj mija 29 dzień, więc w zasadzie wszystko jeszcze mieści się w terminie. Nie wiem jeszcze co z kolejnymi maluchami na kolejne terminy, ale w jajkach niemal że tańce sobie urządzają tak żywiołowe w nich są.Czy zatem wysyłać jutro paczkę z indyczymi plus kilkoma perliczymi? Quote
wiejskieżycie Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 O zapomniałem dodać, że to jajko nr 13 też się kluje. Pewni było podłożone kilka godzin po tamtych 12.Pytam o wysyłkę, bo muszę zorganizować jakiś karton na jaja. W domu raczej nie mam, a do miasta nie idę, więc muszę kogoś poprosić o przeszukanie sklepów spożywczych. Quote
ania1983 Posted May 19, 2015 Report Posted May 19, 2015 A widzisz, a ja wszystkie pudła, pudełeczka, kartony i kartoniki zawsze na strych wywalam, bo zawsze się mogą przydać Męża to wkurza, i on chętnie by je palił, ale mój strych No czekamy na kolejne maluszki na świecie, a potem na zdjęcia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.