Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 No to u mnie coś podobnego sie wyprawia z tym że nie zauważyłem jeszcze żeby kaczor kaczkę deptał i co dziwne tylko ta jedna takie pozy przyjmuje a pozostałe dwie chodzą cicho i rzadko kiedy drą dzioba Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 może bardziej kochliwa jest;] taka pogoda jak na tą porę roku jest względnie ciepło i tego skutki są widoczne zwierzęta też świrują;] Quote
Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 Fakt:) nawet kogut silka kurkę zostawił i sie ugania za taką starą małą kura i strasznie chce na nią siadać ale kura nie jest chętna i obecnie nawet za bardzo z kurnika nie wychodzi Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 tak kury teraz nie są za bardzo aktywne siedzą na gałeziach zielone ,a reszta rozejdzie się po podwórku tylko kaczki kwaczą ile wlezie a gąsiora to już w ogóle roznosi Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 one są bezpieczne gasior zmienił orientacje i dusi kaczki a one z kaczkami się prowadzają ale do jutra jak będę miał ochotę [trochę chory jestem ]to jutro biała na pasztet pójdzie gania małą kaczę i biegusy więc jej dni są policzone a ta siwa jest bezpieczna;]idę coś wszamać a potem wrócę przed kompa Quote
Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 No to smacznego:) ja myślę kupić na wiosnę parę gęsi tylko zwykłych białych i w celu konsumpcyjnym:) bo w sumie gęsiny to nie jadłem (kiedyś jak byłem mały to gęsi były bo pamiętam jak ojciec darł pierza ale smaku nie pamiętam:() więc tak sobie obmyślałem że można by kupić jakieś małe uchować i zjeść nawet ostatnio sie dowiedziałem że gęś z domu chodzi po 20zł\kg Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 dzięki ;] dokładnie tak u mnie na wsi jedna babka sprzedała białą gęś za 120 zł więc cena niezła ja też myślę o gęsiach białych ale cena małych jest dość wysoka 25 zł za niezbyt duże gąsaki;[ ja też nie jadłem gęsi,a kaczka kaczka jak dla mnie najlepsza w rosole tydzień temu piekliśmy kaczkę podzieloną na części żeby było szybciej to nie koniecznie mój smak[wolę kurczaka] a dziś były kotlety mielone z kaczych piersi, boczku,to też nie koniecznie mi podchodziło ale może jakoś mi zasmakuje bo z kaczek nie zamierzam rezygnować tylko powiększać stado,a tak apropo ile kaczek zostawisz na zimę ? pisaliśmy już kiedyś o tym ale skleroza;] nie boli Quote
Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 Fiu fiu ale mi smaka narobiłeś ale fakt gęsi małe są drogie ale ja nie mówię o jakimś stadzie tylko 2-3szt no może 4 ale to też zależy od ich wielkości i ceny, za kaczką pieczoną też nie przepadam bo tak jak ty wole kurczaka a kaczka to do rosołu:) a co do stada ile zostaje to wszystkie bo ja nie bije dużo na raz 1-2 szt czasem 3 tak żeby na bieżąco zjadać a nie ładować do zamrażalnika(co 2-3 miesiące teść bije świniaka więc mamy wyrób z ćwiartki świni tak że trochę miejsca w lodówce zajmuje a zamrażalnik ma 3 szuflady więc poszaleć zbytnio nie można) bynajmniej tak czy inaczej jak zwykle do wiosny zostanie tylko 3-4kaczki i 2 kaczory jeden 2letni i jeden roczniak a koło czerwca 2letniego na pniaka bo podobnież na "tatusia" taki 2letni najlepszy dlatego zawsze jeden młodzik zostaje Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 Aha więc moje plany są prawidłowe mam zamiar zostawić 4 kaczki i dwa kaczory i do tego biegusy 4 szt i te dwie gęsi tak w skrócie;] ja też mam tucznika ale nie bardzo mam go gdzie zmieścić i go trzymam urósł już do dużych rozmiarów;[ takie realia braku dość dużej zamrażarki Quote
Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 Fakt ale duża zamrażalka też ma swoje zużycie prądu mam w domu jeszcze 2 takie stare duże ale staja zamagazynowane i sam nie wiem co z nimi można zrobić bo trzymać w nich mięso i takie tam to można było w latach 90tych a nie teraz:(bo wystarczą mi 2 silniki jeden 5,5kw a drugi 12kw więc jak przychodzi rachunek to czasami mi sie włos jeży no ale takie czasy Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 ale lepiej trzymać w zamrażarce swoje mięsko niż kupować sklepowe ścierwo,my za prąd płacimy 200zł co miesiąc;[ czasem tylko używam silnika od młynka bijakowego 13kw a tak to 3 lodówki zamrażarka i telewizory ale to prawda prąd drogi jest Quote
Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 Zgadzam sie z tobą w 100% dlatego trzymam drób na własny użytek bo chociaż wiem co jem(nie powiem że nie jem kupowanego bo "szynki" i jakieś kiełbasy też sie kupuje ale i tak wole swojskie) dlatego lodówka jest przeznaczona na swiniaka no a jak sie schowa kaczkę czy kurczaka to przecież nic sie nie dzieje bo przecież też sie zmieści ale tak czy inaczej ja wole jednego dnia na pniaka a na drugi zjeść u mnie za prąd wychodzi coś koło 300 ale czasami to i ponad 400:( ale to w lecie bo pompa ciągnie Quote
Robert ;-) Posted November 10, 2013 Author Report Posted November 10, 2013 to ja myślałem ze my dużo płacimy,wiem że świeże to i rosół lepszy ale warunki mam inne i nie mogę trzymać ich do wiosny sprawy finansowe przeważają,a jak tam twoje biegusy oswoiły się trochę?a co z ozdobnymi kurkami jak tam z nimi Quote
Tofik Posted November 10, 2013 Report Posted November 10, 2013 Fakt zazwyczaj rozchodzi sie o kasę ja mam tez + że mam żonę z takiej okolicy że tam zboża maja więc mam i na własny użytek i jakiś grosz wpadnie(nie liczę tego roku bo ten rok to porażka:(minus jak byk) no ale wcześniej trzeba było zboże kupować no ale i ceny były inne więc inaczej sie wszystko kalkulowało no ale do rzeczy bieusy dalej straszne dziki i obawiam sie że tak już zostanie tylko mam nadzieje że jak będzie jakieś potomstwo to jak sie wychowa od małego to może jakieś mniej dzikie będzie, białoczub jest sam i nie wiem co z nim zrobić a mongoły wyszły 4 lokowane gdzie jest 2+2 i wychodzi że parka jest takich gładkich ze złotymi skrzydłami(choć do końca nie jestem pewien:)) kurka silki to ciągle gdzieś sie chowa bo koguty ją czasem ganiają a kogut silka zawsze rano gania za zwykłą kurą:)zamiast pilnować partnerki Quote
Robert ;-) Posted November 11, 2013 Author Report Posted November 11, 2013 Witam;] Sławku wiem że ten rok był co do zboża kiepski ja też mam w plecy,myślałem że te biegusy trochę ci się oswoją ale to nie takie proste u mnie choć od małego są to dyla dają jak się podejdzie bliżej ja to za dużo czasu nie mam na oswajanie ale przykre jest to że tak uciekają[w sumie to dzikie zwierzęta] a to że kogut silki nie pilnuje swojej pani to normalka, kogut wierny nie jest [ja mam tak z kogutem feniksa] a ten białoczub to kup mu panienkę i może dochowasz się kurczaczków ja to kur nowych na razie nie będę kupował ze względu na chorobę kur;] pozdrawiam Quote
pawelxy1 Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Witam Panowie. Od dzisiaj daję kurom troszkę paszy i przedłużam im dzień do 20:00 przezwłączenie światła;d Może poprawi się nieśność.Zimy natomiast nie widaćPozdrawiam. Quote
Tofik Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Witam Robercie co do roku to masz racje bo ten rok jak dla mnie jest kiepski:( ale nie ma co sie łamać co do biegusów to sie zobaczy jak będzie bo w moim wypadku jak będą miały potomstwo to na pewno będą chowane razem z resztą kaczek tak że zobaczymy jak sie będą zachowywać co do koguta silki to on ma takie napady do kur co rano ale jak wszystko idzie spać to siedzą koło siebie jak stare dobre małżeństwo:) a co do białoczuba to myślałem nad panienką dla nie go ale sam nie wiem czy go nie wywieść do teściów a szeregi poszerzył bym np o kaczki staropolskie albo jakieś czubatki ale sam nie wiem co tak naprawdę zrobićA co do tej twojej choroby to jakiś poważny wirus?Pawle kury w końcu zaczną nieść i nie masz co sie łamać a co do zimy to dobrze że jeszcze nie przyszła(bynajmniej dla mnie)Pozdrawiam Quote
wiejskieżycie Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 U mnie dzisiaj jedna z młodych kurek podjęła pierwszą próbę zniesienia właścicielowi jajka, ale póki co na planach i zamiarach się skończyło. Do tego cały czas asystował jej w gnieździe kogut Florian, a mimo to na jajo się nie doczekałem. Gdybym wiedział jaki będzie kolejny rok i co przyniesie pod względem lęgów z góry, to podzieliłbym się jedną z kurek czubatek, bo mam 3 z lat ubiegłych, plus te dwie z tego roku. Do tego 3 koguty do kompletu. Najwyżej mogę na wiosnę uzbierać jajek i wówczas kogucik będzie u Ciebie jak znalazł do pary do nich na kolejny sezon od następnego licząc. Quote
Tofik Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Na razie Marcinie zbytnio kurami sie nie zajmuje bo gnój wywieziony i przyorany a na głowie mam inne jeszcze prace a tu coś o mrozach gadają więc kurczaki idą na razie na boczny tor:) bo muszę sie uporać z porami w tym tyg a po niedzieli pekinka która też nie jest rewelacja więc trzeba będzie przebierać a kupę czasu sie traci na tym a niżeli jak tnie sie za koleją poza tym w jednego to sam wiesz jak robota idzie:( Quote
wiejskieżycie Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Niewesoło. Wiem co mówię. Nie wiem jak to ma wyglądać, ale podobno w przeciągu najbliższych już zresztą nie całych dwóch tygodni nad Polskę i to nie tylko w górach na dobre ma zawitać śnieg. O temperaturach -25 stopni jeszcze w listopadzie, którymi od jakiegoś czasu już straszą, nie wspominając. Ile arów tej kapusty i porów Cię czeka? Quote
Tofik Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Oby Marcinie sie nie sprawdziłopora i kapusty to tak na areale to nie wiem bo nie mierzyłem:) bynajmniej pora mam ponad 10tys a pekinki 7500 tak że pekin jakoś poleci bo miękki w polu zostanie gorzej z porem bo od razu trzeba go segregować rozmiarowo:( Quote
wiejskieżycie Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Może ktoś z rodziny mógłby pomóc??? Ja mieszkam za daleko. Quote
Tofik Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Ja jestem takiego usposobienia że jak trzeba komuś pomóc to i swoje zostawię a pójdę i pomogę a jeśli chodzi jak to działa w drugą stronę to wolę zrobić sam a niżeli mam chodzić i sie kogoś o pomoc prosić ot tak to wygląda że nie lubię sie prosić i już Ps. co do rodziny to sam pewnie wiesz jak to jest z rodziną więc wole tego tematu nie naruszać Quote
adam1208 Posted November 12, 2013 Report Posted November 12, 2013 Taa .. z rodziną się dobrze na zdjęciu wychodzi tylko że trzeba w środku stanąć żeby Cię nie wycieli .. Takie moje zdanie . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.