Jump to content

Recommended Posts

Posted

Ja tam w kurniku mam gdzie upchnąć poza tym mogę go powiększyć:)Jest już postanowione że na lato kaczki będą miały osobny wybieg z oczkiem wodnym żeby znowu kury się nie potopiły:) jak w tym roku w wannie:( o tym wybiegu już myślałem wcześniej ale jakoś nie miałem motywacji i musiałem tam kosić a tak jak się tam kaczki wpuści to zrobią robotę tak że gnoju trochę narobią a ja nie będę musiał kosić:) koszt jaki poniosę to siatka bo słupki mam można powiedzieć bo mam rurę ocynk kilkanaście metrów tak więc z nich zrobię słupki tak że słupki zalać siatkę przymocować i gotowe:)a oczko to myślę wykopać dól (wymiarów jeszcze nie wiem) i wylać go cementem a jak że jest trochę z górki to i z czyszczeniem nie będzie problemu:)


Co do tej świni wietnamskiej to szkoda zachodu bo to zwykły śmietnik bo u teściów mieli i jak miała jakieś 80-90kg to teść ją pyknol i jak sie okazało to więcej łoju niż mięsa:(

Posted
Sławek to cię wzięło;] dobrze że masz gdzie jeszcze grodzić , ale spoko ja też bym tak chciał ale ja mam i inne zwierzaki i one trochę mnie ograniczają;[ co od oczka to na wiosnę ma być kopana sadzawka na wybiegu dla krów to i kaczki i gęsi skorzystają;] jak się skończy ogrodzenie krowom to nie wyjdą poza wydzielony teren;]
Posted
Na razie MU będzie robił swoje ma jeszcze kilka podejść do RU do SU i MAI [ona nie jest jego córką] a Gucio zostanie chyba tego jeszcze nie wiadomo tak więc na razie mam to z bańki ale w okolicy są już highlandy więc można kupić lub zamienić czy temu podobne;]
Posted

A bo tak po części za czołem i stanąłem w miejscu a tak to zrobię raz i spokój tyle że jak zwykle większej motywacji potrzebuje:) co do sadzawki no to Robercie dobra sprawa bo podwójna korzyść w jednym:)

Marcinie taki świniak to dopiero mógł by ci ogródek zarepetować:)

Posted
Tak ja też potrzebuje jak to ładnie mówisz motywacji;] a co do sadzawki to wiem;] ma być 20m na 10m czy jakoś taki ma mieć wymiar ale Marcin nie jada mięsa to taki świniak miał by jak w bajce;] a i podorywka zrobiona po co paliwo spalać;]
Posted

oj, stawik to porządna rzecz dla drobiu wodnego :) siedzą tam sobie cały dzien i mają raj, a przy tym nie robią błota tam gdzie kury siedzą za dnia :P

ciekawa jestem, bo nie wiem czy wczesniej pytałam czy nie [skleroza] czy wy swoim kaczuchom, dajecie wodę do kurnika na noc? ja zaprzestałam jakiś czas temu bo taki gnuj robiły że ja nie nadąrzałam sprzątać, a co posprzątałam juz mokro było :/


ha, pytałam i ktos nawet pisał przeciez ze wiadro ma powieszone, ale ja mam sklerozę :/

Posted

Marcin dobranoc;]

Aniu ja stawiam wodę w takim dużym poidle ale ścielę dużo słomy zależy mi na oborniku a poza tym mogę tak robić bo niema tam posadzki niestety i woda wsiąka, ale za to gryzonie mają dostęp;[

Posted

Zawsze można bydle udrutować:) gorzej jak by się władował w środku sezonu tak że za bardzo nie było by na jesieni zbierać:)

No to spora ta sadzawka bo 20*10 to mały stawik:) ja to myślę takie oczko 2*3 albo 3*3 bo na większe to miejsce mi nie pozwala bo gdzieś te kaczki przecież muszą chodzić poza tym wszystko okaże sie w praniu bo jak gość przyjedzie wykopać mi korzenie po ogrodzie który obecnie karczuje no to od razu mi wykopie:)


Ja też zostawiam na noc wodę bo w środku maja wielki gar:) i fakt zawsze na ciapane ale tak jest tylko w jednym rogu a z tym wiadrem to Marcin pisał:)że ma popowieszane


Bez wątpienia Robercie posadzka by się przydała bo lepiej wszystko zagnija a niewielką ilość wody to i tak słoma wciąga

Posted

a widzisz Tofik, bo ja czytam, ale nie pamiętam to pisał, czyli gdzieś dzwonili ale w którym kościele? :D

noo, moje kaczki na razie z kurami, więc raczej dobrze jest jak jest sucho, jak będą u siebbie to się zmieni moze :P

Posted

ja muszę wykopać większą bo nie wiadomo na jakiej głębokości jest woda a poza tym krowa musi mieć łagodne zejście dla tego taka wielkość a poza tym ziemia mi się przyda an wysypkę w oborze,a tak co do drutowania świń to nie wolno,wedle przepisów;[ kaczkom to wystarczy tak nie duży stawik[oczko] i tak jak pisze Ania może będzie mniej błota na podwórku;]

Aniu Marcin wiesza wiaderko;]

Posted
a u nas przydało by się na wiosnę trochę wyczyścic stawik ten który maja kaczki na cały dzień, bo strasznie zamulony jest i się płytko zrobiło, dobrze było by kopareczkę zamówić, ale nie wiem czy uda sie kasę na to wyskrobać i pewnie będzie trzeba robić samemu. zobaczymy...no ale wolę robić sama przy stawie z mężem i kupić sobie gęsi, niż kasę wydać na koparkę i na gęsi miało by mi braknąć :P
Posted
mój kolega kiedyś łopatką szpadelkiem sadzawkę pogłębiał to mu wyszło super kamieniami burty powykładał i sporo powiększył ale roboty miał parę dni a wiadomo koparka będzie kosztować;[
Posted

Hehe Robercie ja sie tak z tym wylewanie bawiłem w lecie bo tył "chlewku" był niżej niż przód więc stwierdziłem że wyrównam poziom no na początku było nie źle gorzej później bo już mi sie tej ziemi nie chciało targać:( no ale jakoś dałem radę prócz takiego kawałka gdzieś 3*3 ale już nie mam skąd wziąć gruzu:( ale myślę że w tym roku tą resztę doleje bo jakiś kamyk się wykombinuje:)

Co do twojego "wykopu" to masz sporą szanse że trafisz na źródło?


Łopatą jest dobrze bo wykopiesz jak ci pasuje a po koparce zawsze musisz poprawić

U mnie koparka bierze 100zl\godz

Posted

no, my nasze stawiki też kopaliśmy łopatą, w sumie większość mąż, ale ja też coś od siebie dorzuciłam ;D

ale co innego wykopać w suchym a co innego pogłębiać w wodzie :/

 

no właśnie, jak tam u was z wodą pod te wasze stawiki planowane? jest szansa, czy tak na ślepo?

Posted
ja muszę w oborze wylać bo jest niżej o jakieś 50cm już tylko tam nie ma posadzki;[ ale aby do wiosny;] a poza tym chcę wybierać obornik z niej turem, a u mnie na łące to na pewno jest woda kiedyś były sadzawki w tym miejscu tak mówili z dziada pradziada więc szansa jest i to spora jak kopany był dołek na szambo to był torf głębiej ;] a zresztą to wiosną woda z pól spływa mam rzeczkę na podwórku;]
Posted
my na wiosnę, albo na początek lata mamy zaplanowane wylanie dodatkowej wylewki w kurniku, teraz są takie jak by bardzo grube płyty, ale ostatnio zrobiło się kilka szczelinek, więc mamy zamiar wysypać całą posadzkę szkłem, to tak na wszelki wypadek :P i zalać wylewką, tak dla bezpieczeństwa :) ale to musi być ładny dzień, żeby kury były na polu cały dzień
Posted

No to Robercie czeka cie taka sama robota jaką ja wykonałem:)a u mnie wynikła taka sytuacja z tego względu że ten kiedyś "chlew" był postawiony a później wykopali taka dużą piwnicę więc wysypali tą ziemie na podwórko i gdzie się dało:) i z tond chlewik miał taki próg no ale po godzinach pracy w taczce jakoś się uporałem:)a na łące to zawsze jakieś sie źródło znajdzie:)grunt żeby go zabezpieczyć żeby sie nie zamulało.

Aniu moje "oczko" nie będzie miało źródła tylko sam będę wymieniał wodę i czyścił dno bo fakt mam bagno gdzie mam taką sadzawkę no ale tam kaczek nie wyposzczę:( bo jakby tam poszły to raczej by wszystkie nie wróciły:) dlatego taka powiedzmy prowizorka będzie musiała wystarczyć:)

Posted

Sławek a u mnie były tam kiedyś tuczniki a potem bydło i trochę ziemi wywiozło się z obornikiem na pole a druga rzecz jak jest duży opad deszczu to woda z za obory wsiąka mi do środka ;[kaczki to umieją pływać z kurami gorzej;[ a co do stawiku z betonu to dobry pomysł tylko trzeba dbać o czystość wody i to często latem bo glony będą rosły a poza tym kaczki piachu naniosą;[

Aniu warto zainwestować w dobrą posadzkę miałaś przecierz przygodę z kurczaczkami i szczurami zresztą ja też;[ a szkło to super sprawa bo szczur zanim beton zastygnie to sobie dziurę zrobi;[a poza tym to i w twardym to dla niego nie problem a jak jest szkło to już nie ma tak łatwo

Posted

No to Robercie mieszkasz na dość podmokłym terenie że tak u ciebie sie dzieje:( więc podniesienie na pewno pomorze

Co do mojego oczka no to wiem że z czyszczeniem będzie kupa roboty no ale kaczuchy na pewno będą zadowolone:)poza tym myślę że nie będzie aż tak źle ale chociaż wody mam pod dostatkiem:)

Posted
kaczki to na pewno będą szczęśliwe;] a zobaczysz jak zrobisz?co do mojej posesji to leży w zadoleniu choć dom i budynki gospodarcze leża wyżej to z za stodoły i obu obór woda nie ma za bardzo gdzie szybko odpływać i tak dziurami po szalunkach woda mi nachodzi ;[ a przed domem woda co roku płynie tak że na ulicę trzeba w gumiakach wychodzić;[
Posted
Hmm no to duża ulewa albo większe roztopy i robi sie masakra:( ja też mieszkam w dołku ale na szczęście niektórzy jeszcze niżej:) poza tym na dole jest bagno i tam jest jeszcze niżej tak więc wszystka woda odpływa a minus jest taki że pole szybko obsycha no bo na dole bagno więc przy suchym roku(jak ten '13) wygląda to nie ciekawie:( no ale nic się na to nie poradzi.
Posted
tak to jest że pola i miejsca nikt nie wybierał;[ a mam takie jedno pole co jest od drogi wyżej potem dołek i znów wyżej to tak jest że na górce gorzej ciągnik lgnie na wiosnę wiele razy się nad tym zastanawiałem jak to jest al eto temat o drobiu ;]
Posted

Fakt bo trochę zboczyliśmy z kursu:)

Dziś znowu tasior biegusek gwałcił dziką kaczkę:) no i na czarnej też siedział ale za to nie widziałem że by napastował białą może nie jest w jego guście:( noi kurka silka zawzięcie nosi mi jajka:) szkoda że takie małe bo na jajecznicę to sporo trzeba:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...