wiejskieżycie Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Pamiętam też że dostałaś je od kogoś. Może jajko z którego wykluł się ten silniejszy było czyste, a te mniejsze już w zarodku złapały jakąś "niemoc". Trudno powiedzieć na odległość. Coś na rzeczy być musi, bo nie sądzę, żebyś karmiła tego największego, a te mniejsze głodziła. Szkoda zmarnować dwa miesiące pilnowania i dbania. Brak stawu na pewno im nie zaszkodzi, tak samo jak ciepły i suchy grunt pod łapkami. Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 ciepły grunt pod łapkami da sie załatwić, ale suchy? przeciez one się będą kąpały w wodzie i wszytsko wyląduje na słomie coś będzie trzeba kombinować, ale od jutra je zamknę tylko ten odhowalnik będę musiała złozyć, bo męża niestety nie ma jutro. a co do jedzenia, to kaczuszki dostają to samo do jedzenia i żadnej nie głodzę a nie pamiętam czy pisałam, ale o tym dowiedziałam sie jakoś miesiąc temu, te kaczuszki które dostałam mają dłuższą historię...one się wykluły, było ich 10, zostały zabrane od kaczki nie mam pojęcia w jakim celu, przeniesione do zimnego domu w którym nikt nie miesza, a noce były wtedy zimne, i tak sobie w pudełku siedziały całą zimną noc i cały dzień, 5 kaczuszek nie przeżyło a 5 które przeżyły dostałam, tego dowiedziałam się przypadkiem. wiec to moze też ma jakiś wpływ??tak czy siak, od jutra kaczuszki będą zamknięte Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 To sąsiadka nie pomyślała z tymi kaczkami po co zabierać od kaczki miały by z nią ciepło;[zdjęcia mi dopiero się załadowały ale to jest naprawdę duża różnica między nimi,może warto było by im dać coś na wzmocnienie jakieś witaminki?i tak jak pisał Marcin ciepły kąt;] Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Robercie ja to wiem i też nie mam pojęcia po co kaczuszki były zabrane od matki, tym bardziej na noc, gdzie wiadomo było że noce zimno a w domu też zimno, u mnie te maleństwa siedziały na początku przy piecu, a coby im jeszcze cieplej było to na krzesłach było pudło, żeby im od podłogi nie ciągło zimno, no ale nie każdy potrafi się obchodzić ze zwierzakami jak widać.ja nawet kwoce nie zabieram małych, bo skoro sobie wysiedziała to po to zeby je mieć przy sobie, a nie żeby jej zabrać i chować je osobno...chore... Quote
wiejskieżycie Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Przeczytałeś moją prośbę z jednego z powyższych postów o zbliżenie głowy Twojej białej gąski? Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 a gąski Robercie śliczne niestety nie wiem jak dodawać komentarze pod zdjęciami Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 tam jest na tymi co są komentarzami, po lewej stronie napis zielonymi literami dodaj komentarz klikasz i wpisujesz;] Quote
Tofik Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Ufff ale sie opisaliście, żeby mi sie to więcej nie powtórzyło:)Aniu co do kaczek to tak jak pisaliście trzeba je zamknąć bo to że jest ciepło to nie znaczy że jest im dobrze one po prostu są za małe a pogoda jest jaka jest a jak będą miały ciepło to całkiem inaczej będą wyglądać, tak że myślę że jak będą siedziały w cieple to i te skrzeki sie poprawiąCo do wczorajszych garbonosów no to wygląda że gość chce sie ich pozbyć i już a te z dzisiejszego linku super wyglądają i w sumie ode mnie to nie tak daleko tylko trzeba by na mapie sprawdzićRobercie gąski fajne żeby tylko chciały sie rozmnażaćPozdrawiam Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Tofi, nie narzekaj ja nieraz mam więcej do czytania jak Wy siedzicie do północy co do kaczuszek to tak też zrobię a gąski mam nadzieję ze juz w przyszłym tygodniu uda mi sie kupić i że jeszcze będą Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 One na żywo wyglądają lepiej ;]dzięki fajnie że się wam podobają;] Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Robercie, podobaja sie bo to piękne gąski a swoją drogą, ciekawa jestem w jakim wieku gęsi zaczynaja jaja składać, bo jakoś w necie nie mogę tego wyszukać :/ Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 Ja swoje kupiłem w lato[sierpień] a niosły się już wiosną w kwietniu bodajże zaczeły się nieść. Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 czyli niosły się jak roku nie miały? dobrze licze? jesli tak to te gościa pewnie już się niosły albo będą Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 no nie miały jeszcze roku a już jajka niosły[i to całkiem smaczne] Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 heh, ja to moich raczej bym nie przeznaczyła na jedzenie, ale do inkubatora i czekała bym na małe gąski a Robercie, duzo jaj te gąski znoszą? tak orientacyjnie, 20-30?kurcze, już nie mogę sie tych gąsek doczekac Quote
Tofik Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Aniu ale sie napaliłaś:)na te gąski a ja jeszcze znalazłem taki linkhttp://tablica.pl/oferta/gesi-garbonose-ID4uTdb.html#30e84f5968tylko te to chyba młode bo wyglądają jakby lekko w puchu były:) Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 moje zniosły dość dużo pewnie więcej jak 30 jedna ale nie liczyłem dokładnie ile ich było? a do gara poszły bo nie było gąsiora ale w tym roku już nie będę ich konsumował;] Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Tofik, na te gęsi to ja już wczesniej miałam ochotę, ale do tej pory patrzyłam na zasadzie, drogie...poczekam do wiosny....poczekam aż kacznik bedzie zrobiony....no ale jak sie taka okazja trafi to grzech było by nie skorzystac Robercie, ja też nie mam zamiaru tych gąsek które kupię zjadać, jedynie ich potomstwo Quote
Tofik Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 A ja tam zamiast kupować dorosłe to myślę kupić jajka:)a jak się wyklują to jakieś się zostawi a resztę do gara:)no chyba że trafił bym na jakieś w podobnej cenie niedaleko no to pewnie bym się skusił ale z tego co widzę to minimum w jedną stronę mam 100km:( Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 Sławek te gęsi z linku to raczej na stare mi wyglądają mają te worki takie duże i coś tak mi pasują na starą parę,to Aniu masz uplanowane ja o jajkach pisałem a ty już o młodych gąskach;] Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 no, ja do gościa mam "jedynie" 60 km. też chętnie bym kupiła jaja i czekała aż sie wyklują, no ale u mnie gęsi nie ma :/ no a poza tym ta cena nie jest jakąś zawrotną ceną za gąskę wiec kupię te, poczekam na swoje jajka i bedę kluła Quote
Tofik Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Ja sie tam nie znam na gęsiach tylko tak mi sie wydawało a zwróciliście uwagę na koguta gołoszyjca w rogu?jak ja bym miał Aniu taką odległość to przypuszczam że gościa bym już odwiedził Quote
ania1983 Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 oby tylko te plany wypaliły mi osobiście nie podobają sie gołoszyjce wyglądają jak by je lis albo jastrząb dorwał i nie skończył konsumpcji no, ja muszę czekać na wolne męża, bo mimo ze mam prawko w tak daleką drogę sama sie nie wybiorę, a i gesi potem trzeba trzymać a nie że gęsi sobie luzem po aucie beda chodziły Quote
Robert ;-) Posted January 10, 2014 Author Report Posted January 10, 2014 Ale wyglądają ciekawie jakby sępy;] Quote
wiejskieżycie Posted January 10, 2014 Report Posted January 10, 2014 Zwiążesz sznurkiem skrzydła i łapki i w worku na pewno by wytrzymały trasę - z głową poza workiem. Ja przed świętami jechałem z jedną gąską na kolanach na przednim siedzeniu samochodu. Jak mnie ktoś mijał znajomy, to gąska miała przymusowe składanie szyi, żeby się nie pokazywać. Oczywiście jechałem jako pasażer. Co do kupna gęsi i gąsiora z jednego źródła, to jeśli nie zależy Ci na czystości rasy a jedynie na walorach mięsnych przyszłych pokoleń, to proponuję zakup na przykład gąsek Kubańskich a gąsiora w zależności jakiej rasy białe gąski hoduje ten sprzedawca lub opcję odwrotną. Kubańskie gęsi są lekkie, te białe znacznie cięższe. Jednak krzyżówki tych obu ras są znacznie cięższe niż Kubańskie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.