Dokładnie, dla nich taka odległość to spacerek a kuny mają dobrą orientacje w terenie
Tym bardziej jeżeli jeszcze to samica i ma młode gdzieś tam
Napisano 02 wrzesień 2013 - 08:24
Dokładnie, dla nich taka odległość to spacerek a kuny mają dobrą orientacje w terenie
Napisano 28 styczeń 2015 - 01:05
Napisano 24 luty 2015 - 09:33
witam, też mam problem z kunami, siedzą mi pod dachem w domu , jak zaczynają sie bić to nie idzie spać, macie jakies sposoby , mam klatkę i kiedyś sie złapała 1, a teraz są 2 jak się ich pozbyć ?
Napisano 24 luty 2015 - 12:00
Napisano 12 kwiecień 2015 - 12:36
Zapraszam do dzielenia się Waszymi doświadczeniami z kunami z fanami rolnik-forum.pl na profilu facebookowym. https://www.facebook...?type=1
Napisano 04 maj 2015 - 21:00
Dobry kot potrafi kunę skutecznie przepłoszyć. Ale porządny!
Mój dziadek hodował gołębie. I kiedyś kuna się przyplątała.
Śliczna, fakt, ale straszny szkodnik.
Łowny kot zadziałał na tyle skutecznie, że znikła.
Chociaż podobno najskuteczniejsze są pułapki. Jeśli chodzi o kable - istnieją jakieś specjalne specyfiki w sprayu.
Tylko nie wiem, na ile skuteczne.
Bo to chyba najpoważniejszy problem, jak się taka kuna weźmie za kable w samochodzie czy innej maszynie.
Napisano 29 listopad 2015 - 15:22
Hej kopiłam ta pułapkę bo coś mi wysysa krew z kur i kaczek prawdo podobnie to kuna ale mamy 4 koty i one ich nie zjadają a ta kuna w klace uciekła mi i nie mam 4 kaczek co mam zrobić
to nie kuna tylko tchórz powąchaj czy nie wali jak kowalowi z pod pachy tchórze często zostawiają po sobie smród
Napisano 29 listopad 2015 - 15:30
Ja wam dam pewny na 100% sprawdzony sposób, poleciła mi to babcia sąsiada.
Potrzebujemy:
-rękawiczki gumowe (bo zwierzę wyczuje ludzki zapach)
-trutkę na szczury (w saszetkach, taka czerwona saszetka)
-trochę mięsa mielonego surowego, świeżego
Saszetkę mieszamy z mięsem do momentu aż składniki ładnie się połączą. Kładziemy w miejscu w którym grasują kuny i czekamy na efekt.
Polecam sprawdzony patent !!!
I następnego ranka nasz kot(ewentualnie sąsiadów) leży trupem! Nie potrzebny bardziej humanitarny sposób bez zbędnych ofiar
Napisano 29 listopad 2015 - 15:36
mam kurnik, a właściwie wolierę dla ptactwa. Ogrodzony metalową siatka a z góry rzucona wydawałoby się mocna siatka sznurowa. Czy to możliwe żeby kuna dostała się do kurnika od góry? Przegryzła siatkę?Zginęły mi 24 kury i dwa bażanty. Wszędzie pełno piór, ale żadnej krwi i tylko 3 głowy. Nic więcej nie zostało. Słyszałam, że kuna jest w stanie zabić jednorazowo dużo kur, ale czy aż tyle i czy jest w stanie je wszystkie wynieść górą pozostawiając tylko 3 głowy? i czemu nie ma żednej krwi tylko same pióra? Proszę o pomoc
swojego czasu miałem podobny przypadek ptaki ginęły a śladu brak robota jak mi się wydawało tchórza ale własnie brak jakiegokolwiek sladu typu głowa kury pierze itp. jeśli masz podłogę sprawdź po nią u mnie się tam 2 znalazły robota szczura zwykła trutka i kochany kocur-zabójca pomogły
Napisano 29 listopad 2015 - 19:46
Napisano 14 styczeń 2016 - 00:48
Trucie rzeczywiście ryzykowne i raczej nie jestem co do tego przekonany, ale jakoś trzeba się uporać z tym problemem. U mnie też grasują kuny. Zastanawiam się co z tym fantem zrobić ... Chciałbym jakoś odstraszyć, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Jeżeli chodzi o kota to mój zdecydowanie nie jest zainteresowany takim rozwiązaniem sprawy.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Napisano 15 styczeń 2016 - 09:44
U mnie kot akurat okazał się skutecznym nazwę to "odstraszaczem" na kuny,więc może tędy droga. Poza tym są też inne pułapki o których mowa powyżej,próbowałeś jakiegoś patentu?
Napisano 16 styczeń 2016 - 22:27
Wczoraj gadałem ze znajomym polecił mi dwie opcje, tańszą - preparat odstraszający, jakiś granulat, albo trochę droższą - coś ultradźwiękowego do odstraszania kun i gryzoni. Musze trochę poszperać w internecie i zobaczę co tam znajdę.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Napisano 16 styczeń 2016 - 22:32
Napisano 16 styczeń 2016 - 22:38
kolego, jak to zamknięte pomieszczenie to poduć im kilka kostek kibelkowych, to niby zabija odorek, ale wg. mnie daje mocniejszy. Jestem pewny jakby tak zasmrodzić pomieszczenie to wyniosą się do sąsiada. Olej opałowy też nieźle wali.
Gdzieś już o tych kostkach słyszałem, może to rzeczywiście niezły patent do zamkniętych pomieszczeń. Dzięki za cenną informację
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Napisano 29 styczeń 2016 - 16:13
Podobno, żeby pozbyć się kuny, trzeba usunąć to, co ona je - jak macie na strychu myszy, ptaki albo jakieś owady, to najpierw trzeba je wytępić. Kuna nie będzie miała co jeść i sobie pójdzie.
Napisano 29 styczeń 2016 - 21:36
Będzie się trzeba i za te gryzonie w końcu zabrać i je skutecznie wytępić, jak na razie pogrzebałem w necie i kupiłem sobie preparaty odstraszające w sklepie linarem, zobaczymy jakie będą efekty.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Napisano 25 kwiecień 2016 - 11:20
Kot na kunę nie zawsze pomoże,czasem to on będzie potrzebował naszej pomocy i interwencji,to jednak nie myszka którą można łatwo złapać. fajnym i dobrym sposobem oprócz klatek są odstraszacze ultradźwiękowe,co prawda droższe ale i skuteczne.
Napisano 01 wrzesień 2016 - 11:47
Kot na kunę nie zawsze pomoże,czasem to on będzie potrzebował naszej pomocy i interwencji,to jednak nie myszka którą można łatwo złapać. fajnym i dobrym sposobem oprócz klatek są odstraszacze ultradźwiękowe,co prawda droższe ale i skuteczne.
Witam,
Jedyny skuteczny sposób na kuny, łasice, myszy itp to odstraszacze ultradzwiękowe.
Sam stosuję w samochodach, kurnikach a nawet ciągniku i nie mam problemów a było to wcześniej codziennością:
Napisano 04 wrzesień 2016 - 07:19
ja mam psa to jest jakiś mieszaniec myśliwski jak pojawi sie jakaś kuna to kwestia dni i jo dorwie.nieznam lepszej pułapki
Też mamy takiego psa. Mamy spokój z kunami.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych