muzyk Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Mam też problem z miedzą.Swego czasu zgodziłem się z sasiadem na wspólną drogę ja dołączki on do żwirowni po pewnym czasie sąsiad ziemie sprzedał kupił to nie rolnik i oddał w dzierżawę i dzierżawca non stop mi się włoruje.COzrobić by tanim kosztem zrobić porządek z tą miedzą.Grzesiu oferowałeś pomoc. Quote
simson54 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 weź sztachete nabij gwoździ i połóż w zdłóż miedzy i nie bedzie się włorywał :PPmnie tak jeden ziomek zrobił jak tylko delikatnie zjechałem na jego strone kołami za miedze wziął gwoździ nabił i podłożył 2 tylne koła przebiłem .... Quote
muzyk Posted April 4, 2013 Author Posted April 4, 2013 Tak Simson ale jest to świństwo ihamstwo a ja nie chcę z ludżmi tak stosunków sobie układać i myślę że sąinne formy stosunków międzyludzkich.Pozdrawiam. Quote
VoYtek8 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 No to jakieś specjalne sposoby to tylko "DuzyGrzegorz" Ci poda, ja co najwyżej mogę Ci poradzić wezwać geodetę żeby wszystko wymierzył i będziesz miał spokój, ale za to będziesz musiał sporo zapłacić... Pozdrawiam Quote
DuzyGrzegorz Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Każde wejście na Twój grunt zgłaszaj na Policję lub Prokuraturę, ale koniecznie nie jako interwencję lecz zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dopilnuj tego, bo Policja zrobi wszystko abyś takiego nie złożył. Wartość zagarniętego mienia koniecznie wyceń ponad 250 PLN, bo poniżej nie jest przestępstwem. Pozdrowienia! Quote
simson54 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 no świństwo masz racje kolego ale mi takie coś zrobił gość i sie nie bał niczego wydatki na nowe ogumienie w ciągniku gościa nie interesowało a ja ja musiałem bulić za nowe koła bo palant te gwoździe co się krokwie bije wbił do sztachety i dziury były takie że masakra ... jednak Bozia go ukarała bo on nie miał zboża na tym kawałku który miał obok mnie zboże miał zapyrzone sama mietła a u mnie czyściutkie i fajnie sypało Quote
Robert ;-) Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Ja bym proponował kosę pod żebra i wycieczkę do USA ;-] oczywiście żartuję ciężka sprawa z tymi co im ziemi mało.możesz spróbować porozmawiać z właścicielem pola ja tak miałem to właściciel trochę poskromił zapędy dzierżawcy do wyorywania Quote
Tofik Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 Grzegorz ma racje bo tylko w ten sposob smrzna sobie z gadem poradzic moja tesciowa mial podobny problem bo gosc kupil dzialke do ktorej nie bylo drogi i gosc kupujac dobrze o tym wiedziel na jesieni tesciu patrzy a tu gosc orze pole wiec poszedl zobaczyc ktoredy dojechal do pola i jak sie okazalo to gosc elegandzko przejechal przez pszenice ozima wiec zadzwonil na policje ktora przyjechala zanim skonczyl orac, po dyskusji tesciowa wycenila strate na 1000zl noi gosc zaplacilCiekawe co teraz zrobi na wiosne?Pozdrawiam Quote
muzyk Posted April 5, 2013 Author Posted April 5, 2013 Nie rozchodziło mi się żeby z kimś mieć konflikt tylkożeby było poszanowanie mojej własności.Pozdrawiam. Quote
DuzyGrzegorz Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 Możesz z nim pogadać, ale to rzadko daje efekt, podobnie jak z właścicielem. Najważniejsze abyś nie dopuścił go do tzw. posiadania. Co do swojej części drogi, to o ile fakt trwa mniej niż 30 lat to będzie mógł zaorać. Pozdrawiam! Quote
Robert ;-) Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Dlatego ja drogę przez swoje pole mam na jego środku a nie od miedzy z sąsiadem czasem rozmowa z wlaścicielem pomaga w twoim przypadku zostaję od orać swoją polowe drogi i zrobić miedze Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.