Karmienie świń na mokro odpadami

[rolnik1500]

Tak się składa że mam dostęp do odpadów gastronomicznych, są to odpady z kilku stołówek i firm kateringowych obsługujących szpitale. Czy macie jakieś doświadczenie z tego typu żywieniem trzody chlewnej.

 

Dotychczas sprzedawali te odpady hodowcom psów i przygodnym osobom ale widać woleli by mieć problem z głowy i szukają jednego odbiorcy za dużo nizszą cenę. Cena około 30gr/kilogram ale myslę że nawet da się ją jeszcze zbić.

 

 

[Kronel]

Napewno jest to warte przemyslenia, bo będziesz hodował świnki ekologicznie. Ale nie licz na bonusy przy skupie i na tak szybki wzrost jak na paszy treściwej. Problemem może być, to że świnie poprostu nie będą dostawały stałych porcji pod względem energi. Bo wszystko zależy jak się trafi. Moim zdaniem jak ktoś chowa tuczniki dla siebie to ok, ale na spęd to chyba za dużo zachodu wokół tego i marny efekt.

[hirek]

Dokładnie tak, potwierdzam to co pisze rox. Oczywiście paszę będziesz mial za pół darmo, ale po to ludziska wymyślili pasze treściwe żeby przyrost był zawsze równy. Jak kupujesz zawsze jednakową paszę to potem wiesz, że z 1 kg paszy ma określoną masę przyrostu i współczynnik ten jest praktycznie zawsze taki sam.

Na paszach niewiadomoego pochodzenia (jak na przykład odpady gastronomiczne) dużo więcej się narobisz, a i produkcję trudniej jest zaplanować. Co z tego, że pasza będzie tańsza jak cykl produkcyjny będziesz mial 2 razy dłuższy, a przecież czas pracy też się liczy (mimo wszystko).

[Guest Gość]

a czy opłaca się chować świnie metodą ekologiczną i ile płacą za kilogram żywca i gdzie go można sprzedać

[Kowalik]

U nas taką zastępczą paszą była serwatka z mleczarni i inne odpady z produkcji serów. Ale kilka lat tamu mleczarnia upadła i odpady się skończyły. Jednak jak były to ludzie bardzo sobie chwalili bo połowa żywianie była za darmo.

 

Kiedyś nikt by świni karmionej na sucho nie zjadł, ale czasy się zmieniają.

Znalazłem krótki artykulik w necie i prgnę go zacytować:

 

Główną zaletą stosowania systemu ży wienia na mokro jest lepsze wykorzystanie paszy w porównaniu z żywieniem na sucho, wyższe przyrosty masy ciała, zwiększone pobranie paszy, co ma szczególne znaczenie np. w przypadku macior karmiących. Stosowanie pasz płynnych zapobiega poza tym zapyleniu pomieszczeń, co zmniejsza straty paszy i poprawia warunki higieniczne w chlewni. Różnorodność zastosowanych komponentów zwiększa też smakowitość pasz. Świnie taką paszę chętniej pobierają, zjadają jej więcej, dzięki czemu lepiej rosną. W systemie karmienia na mokro istnieje również możliwość podgrzania płynnego komponentu paszy, co sprzyja jej lepszemu pobraniu i wykorzystaniu.

 

Oprócz wszystkich wymienionych zalet istnieje jeszcze jeden, bodaj najważniejszy aspekt, a mianowicie obniżenie kosztów żywienia, które stanowią w produkcji trzody aż 70% ogółu kosztów. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu oprócz zbóż czy śruty sojowej, różnego rodzaju.

Omawiając zalety żywienia płynnego, trzeba też wspomnieć o niedocenianej roli wody jako składnika pokarmowego. Większą część potrzebnej wody zwierzęta otrzymują wraz z paszą. Nie należy jednak dodawać zbyt dużo wody do karmy, gdyż zbyt duże rozcieńczenie pogarsza wyniki tuczu i wydajność rzeźną. Przy żywieniu paszą płynną należy stosować na 1 kg paszy 2,5 do 3 I wody. Musi być ona dostarczona ze źródła czystej wody pitnej. W 1 litrze paszy płynnej powinno być co najmniej 2,9 MJ EM. Zwierzęta karmione paszą płynną muszą być codziennie obserwowane, czy nie pozostawiają resztek paszy w korycie, co jest wynikiem nadmiernej ilości podanej karmy. Jeżeli s;j niespokojne, świadczy to o zbyt malej dawce.

[Guest sylwiamichalak5@WP]

Właśniezaczełampierwszy raz w życiu chodowle prosiaków ,2 sztuki .Też kermie zlewkami gotuje obierkiod ziemniaków do tego jeszcze pokrojoną pokrzywe i witaminy i jak narazie jest ok .Nic sie nie dzieje ,świnki rosną a tak sie obawiałam że nie bede potrafic bo nigdy w życiu tego nie robiłam ale jest spoko .pozdrawiam wszystkich początkujących

[rafal1989]

witam mam pytanie ile musiał bym tuczć świanie na samych zlewkach z stołówki szkolnej i przedszkola tak do wagii 130 kg i czy prosiakom tez moge takie zlewki dawac i od którego tygodnia