Kowalik Posted November 29, 2010 Report Posted November 29, 2010 Weekend siedziałem sobie nad gazetami, to co mnie bardzo interesuje to zmienność cen skupu wieprzowiny, z tego co się dopatrzyłem to nie ma mądrego na to skąd się biorą ceny w skupie bo nijak mają się do bieżącej sytuacji na rynku zbóż , pasz itp. Pewnie i popyt na wieprzowinę i podroby w sklepach nie ma znaczenia. Aktualna sytuacja to jest praca w chlewni po kosztach. Jak 10zł na sztuce się zarobi to jest max, gorzej jak infrastruktura i wyposażenie zacznie się sypać i trzeba będzie nakłady dodatkowe ponosić. Quote
slawcik Posted December 1, 2010 Report Posted December 1, 2010 Zakładów nie obchodzi jakie so koszty produkcji .Ich interesuje głównie zysk!niema żadnych regulacji,niema ceny min.ile chcą tyle płaco.jest zmowa zakładów i oni ustalają ceny.A Ty jak wyprodukujesz to i tak musisz sprzedać. Quote
Kronel Posted December 1, 2010 Report Posted December 1, 2010 Normalnie jak uczą ekonomiści jak wzrasta popyt to wzrasta i cena. Tutaj jest chyba na odwrót bo nie wierze, że przed świętami spada popyt. Tym bardziej że to co pojawi się na wigilijnym stole to już teraz my sprzedajemy na skupie bo cudów nie ma, droga od rolnika do konsumeta trwa od 1 do 3 tygodni Quote
kasia Posted December 6, 2010 Report Posted December 6, 2010 No tak tylko pamiętajcie, że za promocje w marketach to ktoś musi zapłacić. A najłatwiej jest mało zapłacić producentowi. W ten sposób zakładom łatwiej jest się zmówić i zawsze wyjdą na swoje. A jak dobrej ceny nie będzie to żadna unia i dotacje w maszyny i uprawy nie pomogą i coraz więcej osób bedzie rezygnować z produkcji. Quote
Guest Młody Posted December 12, 2010 Report Posted December 12, 2010 szkoda gadac i tyrac za ten kesz kturego nie ma Świnki rosną a spadają dochody a przecież powinno byc odwrotnie , Ceny Zywiec 3,50 NO 4,50 zborze paszowe na granicy 700 pln za tone i gdzie tu jest sens i opłacalnośc ;( Quote
jg4374 Posted December 14, 2010 Report Posted December 14, 2010 co sądzicie o tuczu kontraktowym jest to opłacalne ? Quote
Kropacz Posted December 15, 2010 Report Posted December 15, 2010 Teroretycznie kontraktacja to obopólna korzyść dla rolnika i ubojni. Ubojnia ma gwarancje dostaw, a rolnik ma stałą cenę. Jak masz kontrakt to możesz sobie planować przyszłość, inwestycje kredyty itp. Mój znajomy kontraktując zawarł cene w zależności od cen zboża. Ostatecznie jednak wyszło tak że mu się to nie opłaciło bo zakontraktował cenę wmiare ok, ceny na rynku skoczyły a on musiał odstawiać taniej. Oczywiście sprzedawał na boku ile się dało, ale ostatecznie planu nie wyrobił z kontraktu się nie wywiązał i to co na boku zarobił z nawiązką musiał ubojni oddać jako karę umowną. Jak będzie podpisywał kontrakt to moim zdaniem zawsze cię troche wyrolują bo ty jesteś sam jeden a tam są prawnicy którzy tak kombinuja żeby wyszlo na strone ubojni. Quote
jg4374 Posted December 15, 2010 Report Posted December 15, 2010 może zaryzykuje tylko nie wiem jaką firmę wybrać , możecie coś polecić Quote
Kronel Posted December 15, 2010 Report Posted December 15, 2010 Rozejżyj się u siebie lokalnie, bo jak jesteś z Karpat to z Pomorza nikt nie będzie z tobą rozmawiał. Najlepiej jak by to była firma jescze z tego samego powiatu max. województwa. Quote
jg4374 Posted December 16, 2010 Report Posted December 16, 2010 z wielkopolski i zastanawiam się nad pkm duda Quote
hirek Posted December 16, 2010 Report Posted December 16, 2010 Kurde ja gadałem z kumplem, on nastawił się typowo na świnie. Prosięta produkuje swoje, ma 60macior. Tuczniki chowa na głębokiej ściółce. Automatyke na karmienie i pojenie założył. Mówi, że teraz nawet jak jest cena licha to przynajmniej się nie narobi, a prędzej czy później cena pójdzie w górę i wtedy se odbije. z wielkopolski i zastanawiam się nad pkm duda jg4374 wiesz co. On mówił, że ktoś mu proponwal żeby dołączył do grupy producenckiej, ale on mówi, że to się mu nie będzie opłacało. Ma jakiegoś pośrednika z którym współpracuje już jakiś czas i ten mu zawsze te pare groszy więcej da, przyjeżdża swoim samochodem, załaduje. Mówi, że tak jak jest to jemu mimo wszystko pasuje... Quote
rolnik1500 Posted December 16, 2010 Report Posted December 16, 2010 Co do grupy producenckiej to też uważam że jest to piękna nawet za piękna sprawa. U nas była taka grupa ale się rozpadła, bo każdy kombinował na swoją kieszeń. Tak naprawde to chyba u nas ta grupa była za mocna, najprawdopodobniej producenci pasz podburzali chłopów. Dali im lepsze ceny niż grupie, inni zobaczyli i zaczeło się. Była grupa - nie ma grupy. Aby to jednak miało sens ludzie musza byc poprostu zgrani. Quote
grzesiek12031980 Posted December 17, 2010 Report Posted December 17, 2010 A mowili ze spoldzielnie za socjalizmu byly zle a teraz namawiaja do tego samego. Quote
Guest Gość Posted January 22, 2011 Report Posted January 22, 2011 rolnikowi zawsze wiatr w oczy Quote
Kowalik Posted January 22, 2011 Author Report Posted January 22, 2011 Słuchajcie nie mozna porównywać grupy producenckiej do PGRu bo to zupełnie co innego. Grupa to coś takiego jakby się 2 sąsiadów zgadało i razem kupowało pasze i razem sprzedawało. Kazdy pilnuje swojego, a tylko na zewnatzr mówią jednym glosem. Za starych lat wszystko było niczyje to można było kraść i olewać robotę. Tutaj nie pilnujesz i nie opszątasz świń sąsaiad tylko swoje, jak olejesz robote i nie dopilnujesz to będzie twoja strata. Jak będziesz to robił notorycznie to cię wkońcu sąsiad oleje i przestanie z tobą wspólpracować. Quote
Guest Jurek Posted January 26, 2011 Report Posted January 26, 2011 coś mi się widzi, że chcą was wytępić....potem zagłodzić miasto... chlodomor był przecież niedawno. Wnuki tamtych bandziorów rządzą teraz w brukseli a i w warszawce jest ich pełno. Cały trójkąt bermudzki po pis lsd Quote
rolnik1500 Posted February 19, 2011 Report Posted February 19, 2011 Senacka komisja rolnictwa zajęła się problemem niskich cen żywca wieprzowego. Jeżeli rosną ceny zboża, opłacalność tuczu spada. Koszty paszy to ok. 80% kosztów tuczu świń, w przypadku drobiu do 90% mówił Tadeusz Nalewajk, wiceminister rolnictwa. Nie da się osiągnąć opłacalności przy cenach zboża w granicach 1000 zł/t i cenach tuczników na obecnym poziomie. Problem polega na tym, jak zapobiec powtarzającym się od 20 lat górkom i dołkom świńskim. Kolejna sprawa to relacja złotówki do euro. Dziś spożycie mięsa czerwonego to ok. 42 kg/osobę na rok w Polsce. W latach 90. XX w. jedliśmy średnio 60 kg mięsa rocznie. Od kilku lat to spożycie spada, bo zmieniają się upodobania kulinarne Polaków. Należy dodać cło tego aferę dioksynową w Niemczech. Świnie w Niemczech,Belgii, Danii i Holandii są tańsze niż w Polsce. Unia podczas poprzednich interwencji rynkowych dopłacała do przechowywania ok. 100 tys. ton. Obecnie pada liczba 68 tys. ton. Do 8 lutego polscy przedsiębiorcy złożyli wnioski na 6800 ton. Na razie Bruksela wyklucza dopłaty do eksportu wieprzowiny. Rozważane jest wprowadzenie mechanizmu mogącego zrekompensować straty producentom trzody. Miałby on funkcjonować podobnie jak niedawno zastosowane wsparcie dla producentów mleka. Dopłaty do przechowalnictwa nie pomogą polskiemu rolnikowi. Dziś problem ze sprzedażą mięsa na cały świat mają Niemcy. Oni skupią, zmagazynują i za jakiś czas sprzedadzą tuczniki. I problem niskich cen wieprzowiny powróci - przestrzegał przedstawiciel Polsusu. Quote
Guest Gość Posted March 8, 2011 Report Posted March 8, 2011 GRALLA & REWALD S.j. to marka, która spełnia wszystkie wymagania profesjonalistów. Będąc ekspertem w swojej dziedzinie, wiesz, że pod marką GRALLA & REWALD S.j. znajdziesz naprawdę niezawodne produkty i usługi.Skontaktuj się z dystrybutorami marki szczególnie cenionej przez specjalistów. Ceniona przede wszystkim przez gospodarzy ,rolników!! Jak juz ktos sie zdecyduje na produkty firmy G&R to nie chce widziec innych!!Proponujemy szeroki wybór urządzeń do hodowli trzody chlewnej oraz kominy wentylacyjne. Quote
Kronel Posted March 8, 2011 Report Posted March 8, 2011 O co Ci gościu chodzi chodzi, tutaj koledzy piszą o tym jak kradną i okradają rolników a ty wciskasz jakąś pseudo reklamę? Quote
Guest niki123410 Posted March 17, 2011 Report Posted March 17, 2011 panowie o czym my tu mówimy,krótko na temat po ile panowie sprzedajecie prywatnie żywiec Quote
Guest www.cenyrolnicze.pl Posted March 28, 2011 Report Posted March 28, 2011 Ceny skupu tucznika uzyskane w poniedziałek ? 28.03.2011 z ubojni, zakładów mięsnych oraz innych źródeł krajowych, wahają się w granicach: od 3,60 do maksymalnie 4,60 zł/kg (netto), a na wbc w klasie E: 4,75-5,50 zł/kg w cenniku podstawowym, bez premii. W porównaniu z wynikami sondażu sprzed tygodnia, (poniedziałek - 22.03.2011) cena minimalna pozostała bez zmian na poziomie 3,60 zł/kg. W przypadku ceny maksymalnej odnotowano minimalny spadek rzędu - 0,03 zł do stanu: 4,60 zł/kg (4,63 zł/kg tydzień wcześniej). W oficjalnych cennikach największych zakładów mięsnych z Wielkopolski na wbc publikowanych na stronach firmowych nadal nie widać żadnych ruchów do góry (5,20 zł/kg za E) oraz stanu zgodnego tak naprawdę z rzeczywistością, chyba że mówimy o naprawdę niewielkich partiach odstawianych zwierząt. Wydaje się jednak, że notowania cen uległy drobnej korekcie w dół. Quote
Guest witek Posted April 8, 2011 Report Posted April 8, 2011 rolnikowi zawsze wiatr w oczy Panowie myślę że tu pomoże tylko i wyłącznie strajk ogólnopolski Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.